Skocz do zawartości

Wicherek 15 - był plan, teraz budowa i oblot.... (temat edytowany)


modelarz115
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie no co ty :) Ja tylko napisałem dlaczego uważam, że może sprawiać problemy początkującemu :) :) Sam się skusiłem i będę go lada dzień montował w Jitterbugu. 

 

Tu masz filmik jak go pierwszy raz odpalałem :)

 

 

a tu OS :

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ASP od 12 do 120 silniki są bardziej wymagające co do obsługi i regulacji .

Jeśli ma to być twój pierwszy silnik to dozbieraj do OS 10 LA jest to sory za stwierdzenie "idiotoodporny " silnik uregulujesz go raz i latasz do oporu.

Jeśli kupisz ASP i dasz mu radę , to prawie żaden silnik ni będzie ci straszny ,ASP ma duży rozrzut wykonania w porównaniu do OS-a .

Mo rzesz trafić motorek który będzie regulował się tak  jak OS lub "troszkę " gorzej .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Klekot 30-tka to ma mocy tyle co rasowe 2,5 ccm ok 0,7 PS w wicherku pyrkało by sobie przy 8 tysiącach że śmigłem 10*5 , tyle że w tej chwili w zasadzie osiągalny jest tylko ASP 30 FS i mimo ze ciut słabszy od osa i saito to kosztuje nowy ok 550 pln więc da się przeboleć  reszta to zakres o 50% więcej i to przy wielkim szczęściu . Większość tych motorków "wybili miłośnicy aircombata ww1" gdzie katowali je niemiłosiernie waląc raz po raz w glebę i wykupując co tańsze egzemplarze z wszystkich sklepów w Europie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie się temat potoczył o tych silnikach  :)

 

2 takt 1,5 ccm kręcący śmigłem 9 cali myślę że będzie OK budżet mam ograniczony. Jak znajdę taniego cox'a to czemu nie  :) a jak będę wiedział więcej (w miarę skończony model) do dam ogłoszenie o kupnie odpowiedniego silnika 

 

Przyszła sklejka, więc dziś postaram się podłubać  :)

 

Edit.

4 takt trochę za wielki będzie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Z silników o pojemności 1,5 ccm wybór nie jest zbyt wielki mvvs 1.5 d samozapłon lub żarowy do tego stare  mk 16 i mk 17 samozaplony z ZSRR i cox z USA i malutki ale nieco większy os max la 10 chyba najlepszy pod wzgledem regulacji z gaznikiem rc normalną świecą i nie wymagajacy paliwa z 40% nitro .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Coxy zupełnie dobrze chodzą na podstawowym paliwie, beż żadnych dodatków. Pewnie, że na nitro oczywiście żwawiej, ale do rekreacji, wystarczy. W swoich przerabiałem tylko głowice, na zwykłe świecę. To są bardzo fajne motorki, nie do zdarcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć jak długo bo wszystko zależy od regulacji samego silnika , obrotów , śmigła i wielu innych czynników a w przypadku tak małych pojemności w zasadzie nikt nie podaje zużycia paliwa jedynie na stronie SAITO można znaleźć że dla np. FA 30 wynosi ono ok 10ccm na minutę pracy i myślę że dla silnika typu 2-2,5 ccm zużycie będzie podobne lub minimalnie mniejsze . To są oczywiście wartości szacunkowe i wymagają testu . Pytanie tylko po co do silniczka tak małej pojemności pakować taki zbiornik skoro koledzy combaciarze latają silniczkami typu FS-30 prawie po 10 minut na zbiornikach pojemności 100ml . Myślę że dla silnika 1,5 ccm zbiornik o pojemności od 50 do 75ml to maksymalnie czego potrzeba a latanie przez 7-10 minut to wystarczający czas by się pobawić i przy okazji potrenować starty i lądowania . W oryginalnym wicherku zbiornik o pojemności 100ml był przewidziany do silnika 2,5ccm więc wożenie 200g balastu w postaci paliwa w takim modelu to spora przesada ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć jak długo bo wszystko zależy od regulacji samego silnika , obrotów , śmigła i wielu innych czynników a w przypadku tak małych pojemności w zasadzie nikt nie podaje zużycia paliwa jedynie na stronie SAITO można znaleźć że dla np. FA 30 wynosi ono ok 10ccm na minutę pracy i myślę że dla silnika typu 2-2,5 ccm zużycie będzie podobne lub minimalnie mniejsze . To są oczywiście wartości szacunkowe i wymagają testu . Pytanie tylko po co do silniczka tak małej pojemności pakować taki zbiornik skoro koledzy combaciarze latają silniczkami typu FS-30 prawie po 10 minut na zbiornikach pojemności 100ml . Myślę że dla silnika 1,5 ccm zbiornik o pojemności od 50 do 75ml to maksymalnie czego potrzeba a latanie przez 7-10 minut to wystarczający czas by się pobawić i przy okazji potrenować starty i lądowania . W oryginalnym wicherku zbiornik o pojemności 100ml był przewidziany do silnika 2,5ccm więc wożenie 200g balastu w postaci paliwa w takim modelu to spora przesada ;)

Dzięki za wszelkie informacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam jak to Saito takie cacy cacy i mniamu, mniamu ... Że je jak i OSa się reguluje i zapomina - bzdura do kwadratu.

Silnik reguluje się za każdym razem bo - inne paliwo, bo inna wilgotność powietrza, bo inna temperatura powietrza dolotowego i bo parę jeszcze innych czynników.

Dodatkowo różnica miedzy regulacja ASP a Saito nazywa się paliwo.

Proponuję poćwiczyć regulację Saito na paliwie bez nitro albo 5% nitro i podzielić się efektami regulacji jak i czasem jej przeprowadzenia - w relacji proszę pominąć "dynamizatory mowy potocznej" jak również "wspomagacze regulacji" :)

 

ASP jest ciut (z własnego doświadczenia) ciut trudniejsze do regulacji od OSa czy Saito ale nie demonizujmy tego. Jeśli ktoś jako regulację traktuje kręcenie iglicą bez ładu i składu (a naczytało sie o tym na forum cale epistoły) to nie dziwne że nie może nic wyregulować a to ze OD czy Saito jest "łatwe w regulacji" wynika ze szerszy jest zakres ustawienia iglicy przy której silniki działają prawidłowo.

Sypnij ASPkowi 15 % nitro i zobacz ze regulacja jest porównywalnie łatwa.

 

Reasumując 95% problemów z ASPkiem znajduje się za modelem i nazywa się "brak umiejętności i wiedzy operatora zestawu".

 

P.S. Moja wypowiedz dotyczy głównie większych silników +10ccm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nic nie demonizuję, moja wypowiedź dotyczyła tylko "pierwszego silnika w życiu" kogoś dla kogo określenie "delikatnie" w kręceniu iglicą wygląda zupełnie inaczej niż dla kogoś kto obskoczył kilkanaście czy dziesiąt silników w życiu. Postaw dwa ASP obok siebie i jak będziesz miał szczęście i to wyjątkowe to będą się regulować i pracować w miarę podobnie ..

 

Nikt zupełnie nie zastosował podziału z podanych silników, który jest lepszy czy gorszy a jedynie łatwiejszy na początek przygody z "modelarstwem spalinowym".

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast mi trochę rozjaśnić, prawicie o jakichś 4taktach, Saito i innych duperelach. Jeżeli silnik ma chodzić to jestem pewien że go uruchomię i ''ogarnę''. Przy silnikach nie koniecznie modelarskich siedzę od nie pamiętam kiedy a w warsztacie spędziłem więcej czasu niż w modelarni. 

 

Krótko - NIE OBCHODZI MNIE ŁATWOŚĆ REGULACJI 

 

Chodziło mi o rozpatrzenie pojemności, masy, mocy.... Wychodzi że zastosuję  OS 10la i będę miał spokój, bo ASP są ciężkie, a cox'ów jest mało

 

.......wracam do cięcia lubzegą  ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie regulacja zalezy głownie od stożka iglicy paliwa,im dluzszy tym bardziej mozna pokręcic a im krótszy tym regulasja jest bardziej skomplikowana i precyzyjniejsze ruchy trzeba robic nie o 1/2obr.Zamontujcie gaznik do ASP od OS-a lub super tigra i zobaczycie jaki wdzięczny motorek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.