pacek Opublikowano 18 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2018 jak robisz imitację szwów ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziu45 Opublikowano 18 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2018 Nić krawiecka nasączona celonem pocięta na równe kawałki , przyklejam małą kropelką celonu do skrzydła i jak podeschnie przyklejam pasek . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziu45 Opublikowano 22 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Na oklejenie samych skrzydeł poświęciłem około 30 godzin i gotowe , jeszcze parę razy pociągnąć celonem i można malować . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 22 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Radek jeśli gruntowałeś to cellonem, to sprawdź kilka razy, czy na pewno wszystkie mikrodziurki są zalane, żeby Cię potem krew nie zalała, delikatnie mówiąc, jak będziesz malował. W którymś z wątków na forum czytałem, że do impregnacji całości powierzchni lepiej sprawdza się lakier MINWAX. Ja jeszcze tego nie stosowałem, choć już zakupiłem z myślą o Piperze, ale nic na razie nie mogę powiedzieć, bo leży jeszcze nie tknięty. Problem z mikro dziurkami przerabiałem już w kilku modelach i wiem, że jak się tego nie dopilnuje, to potem nawet mięsożercy nie są w stanie przetrawić tej ilości mięcha, jaka się wtedy sypie A tak po prawdzie to zazdroszczę Ci, że masz już oklejone skrzydła, to u mnie dopiero się robią, a gdzie jeszcze oklejanie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 23 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Sprawdzi, są i co dalej ? Jak je zalać ? Przecież nie pojedynczo ! Kolejna warstwa lakieru ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej nowicki Opublikowano 23 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 No to jeszcze dziś trochę bodziałałem z dopasowaniem . Witam serdecznie . Powoli kończę swoją rwd5 3m i jestem na etapie oszklenia ,mam pytanie gdzie kupiłeś formatki na szyby ?. Będe wdzięczny za odp pozdrawiam Andrzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 23 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Sprawdzi, są i co dalej ? Jak je zalać ? Przecież nie pojedynczo ! Kolejna warstwa lakieru ? Są różne sposoby, ja radziłem sobie tak, że moczyłem kawałek szmatki w rozpuszczalniku i zacierałem miejsca gdzie widziałem wyraźnie sitko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 23 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Radku jeżeli już masz dobrze naciągnięte płótno to nie maluj już cellonem , pomaluj dwa razy kaponem lepiej zatyka dziurki , na koniec zmieszaj kapon z lakierem i pomaluj wałkiem , wtedy będziesz widział czy nie ma dziurek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motfil Opublikowano 23 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Kiedyś do naciągania szyfonu mieszałem pył aluminiowy z cellonem i skutecznie zaklejał dziurki ,a w przypadku RWD 5 byłby to naturalny kolor . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 23 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Ja zatykałem dziurki w szyfonie na dwa sposoby. Pokrywałem cienką japonką i po problemie. Drugi sposób to pokrywałem lakierem do drewna w ten sposób , że lakier nakładałem przez pasek grubej japonki i ciągnąłem japonkę wraz z mokrym lakierem. Japonka zaciągała dziurki podobnie jak szmatka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 23 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 wydaje mi się, że problem dziurek po malowaniu cellonem wynika z jego właściwości fizycznych. Zastosowanie innego lakieru do tego procesu znacznie zmniejsza ten problem, czy eliminuje go całkowicie dowiem się po malowaniu elementów mam nadzieję że będzie ok, koledzy z forum rcscale są zadowoleni, mam nadzieję że ja też będę. No i dodatkowa korzyść ze stosowania lakieru wodnego to brak zapachu (smrodu). W dawnych czasu nawdychałem się zapachu cellonu pod sam korek. Przy kryciu koveralem właściwości naprężające cellonu są nieistotne, bo tkaninę napina się termicznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziu45 Opublikowano 23 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Z tymi DZIURAMI jest przej..... bane , cellon nie nadaje się do tego typu impregnacji . Kadłub pokryty dwa razy cellonem z pędzla gdzie starałem się dokładnie to zrobić nie tylko machać ale rozcierać go dokładnie i lipa z tego , jak pomalowałem pistoletem kolejną warstwę to się przestraszyłem ile to tych dziur jest , katastrofa , kolejna warstwa rzadkim caponem i było widać ile dziurek się zalało tysiące . Andrzej tą folię na szyby kupiłem w Częstochowie , jest sklep z takimi tematami , Plexi folie i wiele tego typu rzeczy , tylko cieńszą niż 0,8 to problem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziu45 Opublikowano 23 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Zamieszczam zdjęcia steru kierunku który po pryśnięciu sprajem pokazuje że nie ma ani jednej DURY , fajnie ale ... Jest dwa razy pomalowany pędzlem CELLONEM . No i teraz jest poważna zagadka , w czym tkwi problem że na tym sterze nie ma problemu z dziurkami a gdzie indziej jest ? Czy ktoś potrafi to wyjaśnić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 24 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 W moim przypadku, dwukrotne malowanie gęstym Cellonem zazwyczaj załatwia sprawę. Ew. może być Capon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 24 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Co do powstawania "dziurek" to mam swoją teorię, ale nie wiem czy słuszną. Coś mi się wydaję, że będą one powstawały w miejscach gdzie są większe swobodne powierzchnie, tam gdzie są one małe zazwyczaj nie potrzeba zbyt dużo podgrzewania, aby naprężyć materiał, wystarczy sam skurcz cellonu. I właśnie dlatego, że duże powierzchnie trzeba dodatkowo podgrzewać, materiał kurcząc się przerywa delikatne błonki z cellonu, a dodatkowo pomaga mu w tym podgrzane powietrze zamknięte w przestrzeni np skrzydła, które musi się jakoś uwolnić. Nie wiem jak Ty Radek przy oklejaniu naprężałeś Koverall, ale być może wstępne przyklejenie do krawędzi materiału i zaraz potem naprężenie a dopiero na końcu malowanie cellonem mogło by zmniejszyć efekt powstawania tych "przeklętych dziurek". To takie moje dywagacje, mam nadzieję, że się wyjaśnią przy kolejnym oklejaniu tym razem już lakierem MINWAX. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziu45 Opublikowano 24 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Ja oklejałem przyklejając na brzegach i podgrzewałem aby naciągnąć i po naciągnięciu cellon . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziu45 Opublikowano 27 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Dziś dotarła paczka z mielonym aluminium . Dodałem trochę do caponu i taki jest efekt , malowałem pendzlem , A co do dziur w poszyciu to wydaje mi się że trzeba gęstym cellonem bądz caponem impregnować bo tak było robione na sterach i statecznikach i jesd dobrze a kadłub i skrzydła rzadkim i jest pełno dziur . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekCichy Opublikowano 28 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2018 Uważaj żeby nie wdychać bo podobno bardzo toksyczne. Poszycie w Twoim rwd wygląda przepięknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej nowicki Opublikowano 1 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2018 Witam Fantastyczna praca niesamowite efekty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 1 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2018 Mam pytanie do taśm, czy przed cięciem laserem impregnowałeś je celonem, czy były wycinane w "surowym" koveralu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi