zipp Opublikowano 30 Czerwca 2020 Opublikowano 30 Czerwca 2020 Godzinę temu, micro napisał: Co do tego ma Grażyna i Janusz ? Może by tak poszkalować Jessiki i Angeliki ? Dlaczego Polacy muszą siebie poniżać ? !! . Twoim zdaniem w Tatry w klapkach, z reklamówką z biedronki to kto jeśli nie Janusz idzie? Czy przedstawianie rzeczywistości oznacza szkalowanie? Tacy są Polacy, a przy najmniej ich część. Jeśli nie wierzysz to wystarczy spojrzeć przez okno. Tu masz obrazek z wyborów: 1
RomanJ4 Opublikowano 2 Lipca 2020 Autor Opublikowano 2 Lipca 2020 W dniu 30.06.2020 o 17:03, zipp napisał: Twoim zdaniem w Tatry w klapkach, z reklamówką z biedronki to kto jeśli nie Janusz idzie? Czy przedstawianie rzeczywistości oznacza szkalowanie? Tacy są Polacy, a przy najmniej ich część. Jeśli nie wierzysz to wystarczy spojrzeć przez okno. Tu masz obrazek z wyborów: Cóż, ludzie się czasem mylą...
dariuszj Opublikowano 2 Lipca 2020 Opublikowano 2 Lipca 2020 Ja tam nie widzę picia, a co najwyżej wąchanie.
tytan12 Opublikowano 2 Lipca 2020 Opublikowano 2 Lipca 2020 Cóż, ludzie się czasem mylą... ,Hehe,przypomniała mi sie historia z moim teściem,który myśląc że to śmietana upił mi pół słoiczka wikolu i nic mu nie było?. 1
d9Jacek Opublikowano 2 Lipca 2020 Opublikowano 2 Lipca 2020 Godzinę temu, dariuszj napisał: Ja tam nie widzę picia, a co najwyżej wąchanie. ja też nie , ale no cóz każdy widzi co co chciałby zobaczyć ewentualnie co mu się marzy?
Gość Opublikowano 2 Lipca 2020 Opublikowano 2 Lipca 2020 24 minuty temu, d9Jacek napisał: ale no cóz każdy widzi co co chciałby zobaczyć ewentualnie co mu się marzy? Święta racja... DwrdEnp.mp4
zipp Opublikowano 2 Lipca 2020 Opublikowano 2 Lipca 2020 3 godziny temu, dariuszj napisał: Ja tam nie widzę picia, a co najwyżej wąchanie. trzeba obejrzeć do końca, w 39sek następuje degustacja (pan jest pod nadzorem czujnej małżonki, więc wcześniej robi teatrzyk)
RomanJ4 Opublikowano 2 Lipca 2020 Autor Opublikowano 2 Lipca 2020 Przepalony silnik w blenderze to jeszcze nie tragedia... 1 1
d9Jacek Opublikowano 3 Lipca 2020 Opublikowano 3 Lipca 2020 23 godziny temu, tytan12 napisał: samo życie.....lemingrad i słoje mają się dobrze ps. w czwartej zwrotce jest błąd...w oryginale jest "miastowe próżniaki"..." 2
RomanJ4 Opublikowano 4 Lipca 2020 Autor Opublikowano 4 Lipca 2020 20 godzin temu, d9Jacek napisał: .....lemingrad i słoje mają się dobrze Ciekawe kto by tam pracował gdyby nie te "słoje"...
d9Jacek Opublikowano 4 Lipca 2020 Opublikowano 4 Lipca 2020 4 godziny temu, RomanJ4 napisał: Ciekawe kto by tam pracował gdyby nie te "słoje"... Romku, w emigracji, ze wsi do miasta i vice versa , w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi nie ma nic złego , bo to nie o to chodzi... problem polega na tym , że ci absolwenci WSGnG czy innej WSSM po przyjeżdzie do takiej Warszawy , bo o Warszawie tu mówię , i zatrudnieniu się w korpo czy banku, absolutnie nie czują sie związani z miejscem w którym mieszkają i pracują, choćby i mieszkali lat 10 ...Ale przedstawiają sie jako warszawiacy...i to jest ta wyśmiewana "elyta ", "warsiawka" czy "słoje"... i mówię to ja warszawiak z dziada, pradziada który z tejże Warszawy uciekł na wieś...a temat "słojów" znakomicie obrazuje poniższy utwór 2 1 1
RomanJ4 Opublikowano 4 Lipca 2020 Autor Opublikowano 4 Lipca 2020 4 godziny temu, d9Jacek napisał: absolwenci WSGnG czy innej WSSM po przyjeżdzie do takiej Warszawy , bo o Warszawie tu mówię , i zatrudnieniu się w korpo czy banku, absolutnie nie czują sie związani z miejscem w którym mieszkają i pracują, choćby i mieszkali lat 10 ...Ale przedstawiają sie jako warszawiacy...i to jest ta wyśmiewana "elyta ", "warsiawka" czy "słoje"... i mówię to ja warszawiak z dziada, pradziada który z tejże Warszawy uciekł na wieś No, to poznałem drugiego prawdziwego "warsiawiaka". Ten pierwszy był kiedyś moim klientem, mieszkał na Pradze/Wawrze gdzieś tam naprzeciw siekierkowskiej elektrociepłowni. Oryginalny gość... (i język... )
grzegor Opublikowano 4 Lipca 2020 Opublikowano 4 Lipca 2020 . 20 godzin temu, d9Jacek napisał: ...przedstawiają sie jako warszawiacy... Robiłem jeden projekt z Warszawiakiem z dziada pradziada - człowiek na poziomie naprawdę. Natomiast jak słucham i czytam lemingów różowych co się uważają za wielkomiejskich i co się nie przyznają skąd są to mam odruch zwrotny jak ze studzienki. Stąd od jakiegoś czasu nie dziwi mnie że takie gnojki uszminkowane na miasto potrafią nawet szachownicę na różowo przemalować. 2
d9Jacek Opublikowano 4 Lipca 2020 Opublikowano 4 Lipca 2020 (edytowane) Godzinę temu, RomanJ4 napisał: Oryginalny gość.. no i niewątpliwie był to tzw "charakterny gość " 28 minut temu, grzegor napisał: lemingów różowych co się uważają za wielkomiejskich i co się nie przyznają skąd są kompleksy, kompleksy i jeszcze raz kompleksy....chca być bardziej wielkomiejscy niż ....no własnie ??? własne zdanie ?? ale po co, mamy przecież odpowiednie media , które nam to wytłumaczą, wyjaśnią, jak trzeba nauczą a my przez to staniemy sie bardziej "jewropejscy" no i tacy nowocześni...w Brukseli i Berlinie pochwalą , no bo o to przecież chodzi ot taka mentalność byłego niewolnika jak to kiedyś , chyba R.Ziemkiewicz napisał...." z prądem płyną tylko gówna albo zdechłe ryby ......." Edytowane 4 Lipca 2020 przez d9Jacek poprawiłem 3
Rekomendowane odpowiedzi