Senior Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Od kilkunastu lat latam na Graupnerze MC 22 (produkowany jeszcze za czasów Herr Graupnera seniora wspólnie z JR). Radio z kwarcami - sprawuje się bez zarzutu. Podczas likwidacji firmy Graupner udało mi się zakupiś trochę części zamiennych (drążki, płyta główna, blok zasilania, wyświetlacz, moduł WCz i trochę innych elementów). Mam teraz własny serwis. Jest OK.
tede_bielsko Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Znam to radio. Sam w domu mam jeszcze starsza Futabe - F14 do której dorabialismy potencjometrem sterowanie klap . Chyba zrobię tak że odpalę poczciwe Fx18 na początek i zobaczymy co będzie. A gdyby kupować cos w rozsądnych pieniądzach (powiedzmy 1000 PLN) to co byście proponowali ?modelarzebb.pl
maxiiii Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 https://pl.aliexpress.com/item/4000017813422.html
a74BACK Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Skoro działa Ci to radio, to korzystaj z niego ? Chcesz się na nowo uczyć programować inne radio ? Nie lepiej ten czas poświęcić na latanie ? Może w ostateczności moduł WCZ 2,4Ghz do Futaby włożyć.
horeszko14 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Godzinę temu, maxiiii napisał: https://pl.aliexpress.com/item/4000017813422.html Zamiast Jumpera pro z modułem 5w1 lepiej kupić wersję 4w1, a dlaczego? A dlatego że wersja 5w1 ma małą antenę PCB do 2,4Ghz ta duża służy tylko do obsługi odbiorników 900Mhz. Zasięg na takich antenach PCB jest dość mały. Temat przerabiałem szykując się do zakupu nowej aparatury ale wyskoczyły mi inne ważniejsze wydatki i aparaturę dopiero za rok kupię a i tak w planach zrezygnowałem z Jumpera na rzecz Radiomastera tx16s w wersji z czujnikami halla i zamontowanym wyświetlaczem dotykowym który ma być wspierany od następnej wersji openTX o ile już nie jest. Przykładowy filmik z porównania: https://youtu.be/HPOS2b606Dk?t=21
Ares Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Ja musiałem zrezygnować z ekspoatacji radia 35mhz jakieś 5 lat temu. Przyczyną tego były okropne zakłócenia w miejscu gdzie latam. Było to tak uciążliwe i niebezpieczne dla modeli ,że zrezygnowałem z 35 mhz pomimo dość dużej kolekcji odbiorników.Odkąd latam 2,4ghz problem zniknął zupełnie. Tak więc poniekąd zmuszony byłem na kupno nowego radia . Obecnie latam na Sanwach SD 5 i SD 10G.
latacz Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 w czym jest gorsze 35MHz od 2,4GHz -w niczym. Są po prostu inne. Na 35 nie ma telemetrii, na 2,4 lepsze radyjka maja (a gorsze/tańsze też nie) Podatne na inne zakłócenia. 35 wrażliwe na tzw wejście na kanał -jeśli w niewielkiej odległości od siebie pracowało kilka nadajników to trzeba było uważać, żeby kanały się nie pokryły. Teraz raczej nie ma z tym problemów -nadajników na 35MHz jest bardzo malo i ryzyko, że ktos obok lata na podobnym minimalne. 35 wrażliwe na wszelkie iskrzące elementy instalacji, na silniki szczotkowe lub spalinowe z zapłonem iskrowym (benzynowe) nie lubiły gdy odbiornik lub antena lub kable do serw leciały blisko regla, silnika. Po chwilowym zakłóceniu połączenie wraca natychmiast. Zakłócenia trzepie szarpie ale zazwyczaj nadal próbuje cokolwiek sterować. 2,4GHz niewrażliwe na powyższe, może obsługiwać telemetrie. Niestety rozchodzi się kierunkowo i zakłóca przesłonięcie anten czymkolwiek zawierającym wodę. Niekorzystne położenie anten -może być problem. Przelot za krzakiem lub drzewem -rozwalisz model. lot w chmurach -zasięg drastycznie spada. Wrażliwe na zakłócenia od monitoringów, telewizji przemysłowych, mocnych wi-fi przekaźników telefonii komórkowych... Jeśli coś zakłóci łączność -to nic nie trzepie, po prostu całkowicie tracisz sterowanie. Po ustaniu zakłócenia -sterowanie potrzebuje kilku sekund na odzyskanie łączności. Jeśli masz kadłub np z węgla, lub dużo metalu (np oklejony folia alu) może być problem z umieszczeniem anteny . Używam obu systemów. Cześć modeli (bez telemetrii) nadal mam na starym 35MHz. nowsze modele z telemetria czy bardziej skomplikowanym sterowaniem którego nie obsłuzy stare radyjko na 2,4GHz. Poza telemetrią i lataniem jednocześnie w 20 osób na jednym lotnisku ja nie widzę przewagi 2,4. Porównanie przez kogoś radyjek 35 i 2,4 do samochodów -podobnie nie widzę żeby nowe samochody były lepsze od tych starych. Są inne...
maxiiii Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 10 minut temu, latacz napisał: nie widzę żeby nowe samochody były lepsze od tych starych. Są inne... Ja to pisałem. Oczywiście stary samochód jeździ, nowy też więc są takie same. Fajna ta logika.
latacz Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Nie pisałem, że są takie same. Pisałem inne ale nie w kategoriach lepszy gorszy. Mam stary samochód średniej klasy wiek 22 lata. jeździ. siedzi się wygodnie. jest więcej miejsca. nie psuje się, naprawy są "bajecznie tanie" , doskonale się prowadzi, czuje się to prowadzenie i jest frajda z jazdy. Podobny prawie nowy samochód. ciaśniej wewnątrz i mniej wygodniej się siedzi. Zdecydowanie mniej się czuje prowadzenie. Jest komfort ale ubyło radochy z prowadzenia. Awaryjność -u mnie jeszcze nie ale z opinii zdecydowanie częściej niż stary model. Wg rozmowy z mechanikiem -naprawy 5x drożej i 3x częściej. Ale jest ładny reprezentacyjny i ma bajery... czy to lepiej -czy tylko inaczej ? - gdyby nie to , że stary zaczął korodować, wartość ma znikomą a remont podłogi kosztuje to tego prawie nowego bym nie kupił. Kolega ma całkiem nowy od 2 lat -tez klasy średniej. Przez te 2 lata i 30k km miał więcej napraw i awarii w trasie niż ja przez 12lat 185k km starym gratem... A mój stary grat już swoje miał na początku mojej jazdy...
tede_bielsko Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Panowie, dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Choć pierwsze kroki w modelarstwie stawiałem końcem lat 80tych i jeszcze na 27 MHz, to teren do latania mam obecnie zupełnie inny i jeszcze niewyprobiowany. Mianowicie nieopodal są linie wysokiego napięcia. Wiem że to słabo brzmi ale to fajna miejscówka dostępna z tzw. buta. Mógłbym nawet wystartować z ogrodu i sobie dojść do lądowiska z szybowcem w powietrzu. Mam więc pytanie do bardziej obeznanych kolegów którzy może mają podobne warunki do latania. Na jaki system w takiej sytuacji stawiać ? Wiecie, pytam też z racji by pierwszy start nie zakończył się wielką wtopa.. Z góry dzięki za odpowiedzi!modelarzebb.pl
latacz Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 jeśli nie potrzebujesz telemetrii i dobrze zrobisz instalacje w modelu (nie będzie odbiornik i antena oraz przewody serw za blisko silnika i regulatora), model nie jest z silnikiem benzynowym i wokół inni nie latają na starych 35 to spoko używaj starej aparatury którą masz -tylko sprawdź zasięg na ziemi. (kolega odchodzi z modelem a Ty na schowanej antenie nadajnika machasz dragami -i kolega krzyczy gdy serwa przestaną reagować lub zaczną wariować. ma być ponad 50m zasięgu na ziemi ze schowaną antena nadajnika -wtedy w locie jest tez ok) jeśli któryś z powyższych jest niespełniony lub musisz kupić nową aparaturę -to nową kupuj na 2,4. Ta dyskusja to trochę na zasadzie jaki samochód lepszy dizel czy benzyniak.
maxiiii Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 12 minut temu, latacz napisał: Ta dyskusja to trochę na zasadzie jaki samochód lepszy dizel czy benzyniak. Mam nieodparte wrażenie, że to raczej dyskusja czy dalej będę jeździł syrenką czy kupię nowy model BMW.
latacz Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 czy Futabę Fx18 nazwał byś syrenka a jakakolwiek aparaturę 2,4GHz za 500zł nowym modelem BMW ? bo tak co do sedna brzmiało pytanie Kolegi tede_bielsko .... ma Futaba Fx18 i czy może na niej bezpiecznie latać czy powinien zmienić na jakaś systemu 2,4 za przykładowe 500...
Rekomendowane odpowiedzi