poharatek Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 a jak ustawić te wychylenia sterow? A przeczytałeś instrukcję? (https://www.alexrc.pl/old_files/users/skazoo/rwd/rwd.htm ) Ster kierunku - tyle ile się mieści między połówkami steru wysokości. Ster wysokości: 10 mm do góry, 5 mm w dół. Na początkowe loty daj dosyć wysokie expo - (40-50%). Masz już aparaturę, trzeba by zacząć ćwiczyć na symulatorze. Zdaje się, że będziesz potrzebował kabla USB z wyjściem na mały DIN - np takiego: http://allegro.pl/interfejs-symulatora-fms-xtr-usb-do-aparatur-rc-i6866020307.html (to musi zweryfikować jakiś właściciel FlySky - bo nie znam tej aparatury) Jak już będziesz na nim ćwiczył - zacznij od jakiegoś trenerka, górnopłata (Cessna, Piper itp.) Zobacz jak Ci się lata z lotkami i bez nich; na samym sterze kierunku i wysokości. Bo moim zdaniem popełniasz błąd robiąc skrzydło bez lotek, a póki jeszcze nie masz go skończonego - możesz to poprawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freeman67 Opublikowano 30 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Może wieczorem uda się drugie skończyć albo chociaż to zamknąć o i nawet ładnie wyszło ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Kurcze, niestety ale muszę Cię zmartwić. Obciąłeś dolne pokrycie tuż za końcówkami żeberek a powinieneś zostawić za nimi 5-10mm i przeszlifować to w kant. Sytuacja jest jeszcze do uratowania ale łatwo nie będzie. Te parę milimetrów to miejsce klejenia górnego i dolnego pokrycia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freeman67 Opublikowano 30 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Kolego na spokojnie to jeszcze nie jest sklejone tylko formowałem zgjęcie ;] Zaraz przytne ogonki kilka mm i będę ogarniał. Rozumiem że na to ma się kłaść góra która będzie zeszlifowana tak żeby krawędź była ostra? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Sama krawędź spływu po sklejeniu nie musi być ostra bo to nie nóż. Jednak musisz uwzględniać takie rzeczy w przyszłości. Nie pisałeś wcześniej że to tyko na próbę i wyglądało jak podczas schnięcia. Teraz musisz zrobić ścięcie kosztem szlifowania żeberek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Spróbuj tak, żeby było 3-5mm wysokości krawędzi po odcięciu. Większa wysokość będzie powodowała większe zawirowania powietrza, mniejsza (niska krawędź) uczyni krawędź spływu delikatną i podatną na uszkodzenia. Możesz też spływ okleić taśmą pakową, lub ściąć, dokleić balsową listewkę i zeszlifować "ostrzej" (ale to już wariant super extra, darowałbym sobie). Jeśli bez listewki, to możesz ciachnąć, jak zaznaczyłem. Zamiast cięcia możesz zeszlifowywać po trochu. Daje to lepsza kontrolę na ilością zbieranego materiału. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freeman67 Opublikowano 30 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 ale to mam ciachać czy zrobic skrzydło jak na rysunku czyli górne pokrycie kończy skrzydło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Kiedy już, jak to się teraz mówi, ogarniesz temat krawędzi spływu, koniecznie zrób lotki. Nie pożałujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Kurcze, myślałem, że na zdjęciu wszystko jest jasne. ale to mam ciachać czy zrobic skrzydło jak na rysunku czyli górne pokrycie kończy skrzydło? Nie wiem, czy Cię rozumiem - możesz zrobić jak na rysunku i ciachnąć. Dolne poszycie szlifujesz tak, by w przekroju poprzecznym było przedłużeniem obrysu żeber, owijasz żebra poszyciem, na spływ naklejasz poszycie od góry, a potem je (górne poszycie) ciachasz jak na rysunku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Tak to wygląda w realu podczas klejenia. Dolne poszycie szlifuje sie na szpic a górne przykleja do niego a potem odcina nadmiar. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freeman67 Opublikowano 30 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 ok juz widze co i jak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freeman67 Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2018 skrzydła gotowe muszę tylko podszlifować miejsce łączenia ich ze sobą. Na foto wyszło może niesymetrycznie ale są ok musicie na słowo uwierzyć teraz musze zamknąć kadłub i uzbroić. Niestety przez swoją nieuwagę zakleiłem ogon od góry zanim wprowadziłem bowdeny więc musiałem rozciąć i zakleje od nowa W weekend mnie nie am wiec pewnie przyszły tydz dokończe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rajaner Opublikowano 2 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2018 Troszku prac Ci jeszcze pozostało ale bliżej końca ja dalej. Szkoda tylko że stateczniki nie są w tym samym kolorze co reszta, bo malował go raczej nie będziesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freeman67 Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2018 Zostało przykleić taśmą stery bo są już gotowe, zamocować serwa i poprowadzić pręty do sterów, zakleić maskę i szybę przednią i podłączenie elektroniki która już ma polutowane wtyki. Jakby się człowiek uparł to 1 dzień i gotów do lotu bo raczej podwozia nie robie. Jak pierwszy lot będzie znośny (mało w to wierzę) to może zrobie mu podwozie. Co do kolorów to po prostu nie chciałem marnować pozostałości białego depronu więc je wykorzystałem na ogon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 2 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2018 Marcinie- uwierz w siebie. Symulator najpierw, drugie to środek ciężkości we właściwym położeniu i trzecie: małe wychylenia sterów. Dasz radę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 2 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2018 Zostało przykleić taśmą stery bo są już gotowe, zamocować serwa i poprowadzić pręty do sterów, zakleić maskę i szybę przednią i podłączenie elektroniki która już ma polutowane wtyki. Jakby się człowiek uparł to 1 dzień i gotów do lotu bo raczej podwozia nie robie. Jak pierwszy lot będzie znośny (mało w to wierzę) to może zrobie mu podwozie. Co do kolorów to po prostu nie chciałem marnować pozostałości białego depronu więc je wykorzystałem na ogon. To zależy jakie masz "lotnisko". Jeśli jest to jakiś w miarę równy kawałek łąki, trawnika, lub asfaltowej, czy betonowej powierzchni - to zrób podwozie. Znacznie łatwiej startuje się z gruntu: wystarczy rozpędzić model, delikatne zaciągnąć wysokość i wsio - model w powietrzu, A jeśli się cuś schrzaniło (ot - np. rewersy na sterach), to po prostu się nie wystartuje. Wyrzut natomiast można koncertowo spieprzyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2018 Poczekaj na jak największa ciszę w powietrzu. Szansę na nią masz zazwyczaj rano lub po południu, ale musisz śledzić prognozy. Jeśli zdecydujesz się na start z ręki, znajdź modelarza, który wyrzuci Ci model i da parę wskazówek. Ćwiczyłeś na symulatorze? bez tego to ruletka. Nie wiadomo jak mózg zareaguje, więc wylataj chociaż godzinę w sekwencji: start - ósemka pozioma (obojętne w która stronę) - lądowanie, i znowu - start.... Jak tak polatasz, to oblot będzie przyjemnością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freeman67 Opublikowano 6 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2018 kolejny etap. nie jest to najpiękniejszy przód ale ujdzie;] Kolejna sprawa. Na zdjęciu są 3 specyfiki W strzykawkach żywica( jak myślę) rozumiem że mieszam składniki z 2 komór i nakładam. Aktywator - do szybszego schnięcia? a to małe to co to. Kiedyś to wszystko kupiłem ale nie pamiętam co to jest ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 6 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2018 To małe to klej CA czyli super glue. Aktywator jest do niego. Nanieś kropelke CA na piankę (jakiś odpad) i poczekaj. Sprawdzisz czy ci jej klej nie stopi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freeman67 Opublikowano 6 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2018 ale po co aktywator do tego małego? przyśpiesza działanie czy co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi