f2cmariusz Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 jest materiał na około 150 sworzni. podobny wymiar na wszystkich sztukach. poszło zamówienie do WNT na rozwiertaki dla przypomnienia tylko parametry zastosowanego materiału na sworznie. 1
f2cmariusz Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 Zwykły kołek też wystarczy. jak na załączonych niżej fotografiach. Jednoznaczne położenie śmigła w pewnych wypadkach bardzo istotne. nie ma nacięć na tarczy oporowej w ogóle. jest tylko pojedynczy kołeczek z mojego doświadczenia wiem że zrobienie tego prostego otworu na kołeczek w śmigle jest czasami trudne a samo śmigło jednołopatowe posiada dodatkową regulację z bazą na kołeczek. Delikatna zmiana kąta zamocowania (skoku) całej łopaty śmigła jednołopatowego. 2
f2cmariusz Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 parę dni temu miałem w ręku podobne jak na zamieszczonych fotografiach urządzenie pomiarowe. Które niczym nie odbiegało podczas pomiaru od uznanych marek. Nabyłem na niemieckim ebay-u. I prosto Chin do 6 marca mam mieć u siebie. I wtedy dopiero opowiem co to jest warte za 130 złotych.
RomanJ4 Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Jeśli nie ma w zestawie to wystarczy sprawdzian 25mm do mikrometru o typowej dokładności 0,5µm https://www.e-darmet.pl/wzorzec-kontrolny-mikrometrow-do-pomiarow-zewnetrznych-dlugosc-25mm-limit-2624-3006-id-1251.html lub płytka wzorcowa, i będziesz miał odpowiedź... (kiedyś z braku wzorców /jak to w warsztatach / mierzyło się na łożyskach klasy P2 albo kulkach od nich, które mają tolerancje https://www.fltpolska.pl/pl/produkty/26-flt_tolerancje_i_luzy_lozysk i to do mechanicznych bębnowych mikrometrów 0,01mm było wystarczające ) a teraz zamiast trzech można nabyć nawet takie "head & shoulders" 3w1, z ABS, z wymiennymi trzpieniami pomiarowymi o zakresie 0-100/0,001 mm, rozdzielczość 0,001mm, dokładność +/- 0,005mm... https://www.sklep-arkom.net.pl/pl/p/SCHUT-mikrometr-cyfrowy-do-pomiarow-zewnetrznych-0-1000%2C001-mm-906.182-ABS-z-wymiennymi-trzpieniami-pomiarowymi/1407 (nawiasem maja bardzo podobne mikrometry do Twojego, ciekawe czy ceną też ) .......................................... Może się przyda.. http://www.metrologia.pwr.edu.pl/pliki/metr_9_instr.pdf https://ioitbm.p.lodz.pl/labs/mwg/INSMWG15.pdf https://bhkarcz.pl/wp-content/uploads/reczne-mikrometry.pdf http://www.flt.krasnik.pl/baza-wiedzy/23-uzytkowanie-warunki-ogolne https://www.albeco.com.pl/data/catalogueb/zvl_lozyska_kulkowe_jednorzedowe.pdf
AndrzejC Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Podobne narzędzie, jeżeli nie takie samo jest w moim posiadaniu co najmniej od 12-stu lat. Otrzymałem je w prezencie od Ś.P. BOHDANA LUDKOWSKIEGO i traktuję je jako pamiątkę po NIM. Ale do mierzenia to jakoś nie za bardzo. Niby mierzy i ma te trzy miejsca po przecinku... Ale jeżeli narzędzie do mierzenia, które ma być super dokładne troszkę klekocze i ma luzy a do tego prawie w połowie jest wykonane z plastiku, to ja w takie pomiary nie wierzę. Wolę korzystać z naszych polskich mikrometrów, których posiadam w wystarczającej ilości do zmierzenia wszystkiego co mi potrzebne. A tak przy okazji radzę zaglądać do lombardów. Tam często można wyhaczyć całkiem porządne narzędzia na bardzo małą kasę. Cztery z moich porządnych mikrometrów nabyłem właśnie w zaprzyjaźnionym lombardzie za grosze, tak mniej więcej w cenie jednego narzędzia. i "pajlota" od Taranisa w eleganckiej walizeczce też tam nabyłem i parę innych przydatnych fantów także.... A.C.
f2cmariusz Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Nie bardzo rozumiem po co chwalić się czymś co się od dwunastu lat nie używa bo klekocze i ma luzy. Sentyment? Bardzo ważna sprawa. Mam także duży sentyment do tradycji. Szeroko rozumianej. Przyjdzie na miejsce do mnie do pracy zamówiony przyrząd pomiarowy i go w grupie osób przetestujemy i sprawdzimy co jest wart. Nic nie przebije mojego ulubionego Vis-owskiego polskiego mikrometru gdzie pomiary można dokonywać jedną ręką bo jest w zasięgu sprzęgło cierne docisku tą drobną różnicę uświadomił mi Janek Rosiński w latach siedemdziesiątych. Ja kupuję to a nie inne urządzenie między innymi dlatego że ma solidne lekkie opakowanie wieloletniego użytku z miejscem na zapasowe baterie oraz z miejscem na konkretną płytkę wzorcową którą doinstaluję do zestawu. Po prostu nie wyobrażam sobie narzędzia bez opakowania. A wielokrotnie widziałem czy suwmiarkę czy mikrometr w skrzynce startowej luzem między innymi gratami. ledwo wyczuwalne zagniecenie rzutujące na poprawność odczytu wymiaru wewnętrznego. Ponowna wizyta w miejscowości Duchnów k/Wiązowny k/Warszawy zaowocowała następującym materiałem. Nie wiem czy nie powinno się założyć osobnego wątku: POLSCY KONSTRUKTORZY I WYKONAWCY SILNIKÓW MODELARSKICH Autorem tego rękopisu jest Waldemar Salach wieloletni instruktor w pracowni pokój 308 Modelarstwo Lotnicze w Pałacu Młodzieży w Warszawie
AndrzejC Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Ja kupuję to a nie inne urządzenie między innymi dlatego że ma solidne lekkie opakowanie wieloletniego użytku z miejscem na zapasowe baterie oraz z miejscem na konkretną płytkę wzorcową którą doinstaluję do zestawu. Po prostu nie wyobrażam sobie narzędzia bez opakowania. A wielokrotnie widziałem czy suwmiarkę czy mikrometr w skrzynce startowej luzem między innymi gratami. To m/in napisał Kolega Mariusz... No to jeżeli kolega kupuje super precyzyjne narzędzie dla opakowania za cirka 130 pln To ja życzę sukcesów w użytkowaniu tego opakowania łącznie z dodaną bateryjką i woreczkiem od wilgoci. Będzie ładnie w skrzynce się prezentować... Ja takich opakowań bardzo porządnych za tą kasę mogę Koledze sprzedać kilka, łącznie z woreczkami, bo te woreczki notorycznie zbieram i wkładam do większych worków z moimi silnikami zakonserwowanymi na zimę A porządne narzędzie do porządnego mierzenia można nabyć np tu: https://shop.mitutoyo.pl/web/mitutoyo/pl_PL/mitutoyo/01.02.01.071/MIKROMETR%20CYFROWY/$catalogue/mitutoyoData/PR/395-264-30/index.xhtml;jsessionid=1BF43F2330750475E076B5EB0F761926 I wtedy możemy mówić o dokładnych pomiarach. A to przedmiotowe darowane narzędzie sprawdziłem i mu nie wierzę... I faktycznie traktuję je jako pamiątkę. Chyba na ten motorek po tym co napisałem( jeżeli powstanie, się nie załapię...:-((( ) A.C.
f2cmariusz Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 widzę małe niezrozumienie tematu. Ale to jak widać nie pierwsze nasze drobne nieporozumienie. Będąc przez długi okres studentem na MEiL-u nabyłem praktyczną wiedzę z metrologii warsztatowej w zakresie fundamentalnym. I ją stosuję z powodzeniem do dziś. Każde narzędzie posiada swoje opakowanie i w nim jest przechowywane. Przynajmniej u mnie. Dzięki temu żywotność narzędzia zdecydowanie się wydłuża bo zapobiega się przypadkowym upadkom. Powtórzę: Kupuję między innymi dlatego że posiada solidne opakowanie gwarantujące że posłuży długo i jest wygodne w eksploatacji. To dla mnie ważne przyrząd pomiarowy gdyż musi być mobilny. I także powtórzę że sprawdzę po przez zwykłe porównanie jak to działa. Ale na pewno na izbę pomiarową nie będę jechał. I po raz trzeci powtórzę kliknąłem kup teraz tylko dlatego że ten sam egzemplarz kupiony miesiąc temu do kolegi miałem parę dni temu w ręku "nie klekotało i nie miało luzu" jedna wersja mobilna druga stacjonarna w pracy. Mam nadzieję że każdy domyśli się która to wersja stacjonarna a która mobilna Na razie replika silniczka SIM 2b idzie w swoim tempie czyli została zepchnięta na drugi plan bo mam inne ważne modelarskie projekty związane z nadchodzącym sezonem. F2C oraz F1C
AndrzejC Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Zrozumienie. Jak najbardziej. Każde narzędzie pomiarowe posiada opakowanie I to normalne...Ale nie każde mierzy dokładnie. I metrologia swoje, a praktyka swoje. Narzędzi do pomiaru parę sztuk posiadam, ale ten SUPER cyfrowy mikrometr to gadżetem będzie, tak jak u mnie te suwmiarki ze zdjęcia, które nawet nie powinny leżeć obok tej małej niepozornej VINowskiej na górze. Kiedyś dawno temu parę takich małych cyfrowych "suwmiarek" kupiłem gdzieś za grosze i porozdawałem kolegom. A co... Ma się ten gest:-) Ale do mierzenia, to one nie całkiem się nadawały. I to opakowanie nabyte na Ebayu (choć przepłaciłeś bo u nas taniej) wraz z zawartością też będzie mierzyć, ale czy dokładnie to już bym się spierał. No i jak zwykle: nie kłócimy się;-) A.C.
f2cmariusz Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 ja po prostu za każdym pomiarem pobieram suwmiarkę czy mikrometr z pudełka i tam je odkładam. I dotyczy to narzędzi pomiarowych drogich jak i tych kupionych w Lidlu za 39.99 zł za sztukę. z tym że zanim kupiłem otworzyłem pudełko i zobaczyłem co to jest warte. Spodobało mi się i ładnych parę lat już używam. Każdą rzecz przed zakupem oglądam i mam cichą nadzieję że dostanę mikrometr zamówiony na Ebay.de taki sam jaki parę dni temu oglądałem" "nie klekotało i nie miało luzu". A jak będzie na prawdę poinformuję. Jedną z przyczyn zakupu cyfrowego mikrometru jest to że nigdy nie wiem czy mam na mikrometrze wymiar na przykład 14,26 czy 14,76 Pomagam sobie suwmiarką. A to czas zajmuje. Na dzień dzisiejszy nie ruszając się z miejsca poprawność przyrządu pomiarowego weryfikuję w ten sposób jak na fotografii. Jaką wyjąłem płytkę i z zestawu? Zero oczywiście jest co potwierdzę wieczorną fotografią plus fotka samej płytki. Jutro pewnie przyjdzie materiał na cylindry aluminiowe plus materiał na korbowody 7075 T6.
AndrzejC Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 No to jak już taki kozak Jesteś, że potrzebujesz cały czas 14,76, to nie szparuj tylko sobie kup porządny mikrometr, a nie gównolit za 130zł wraz z bateryjką woreczkiem i opakowaniem... Te Twoje suwmiarki 100 razy lepiej mierzą niż to co nabyłeś na Ebay.de ;-))) Ale nadal się nie kłócimy i na jeden motorek nieskromnie liczę ;-) A.C.
f2cmariusz Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 nie jestem kozak tylko ze względu że na co dzień nie posługuję się mikrometrem to muszę wykonywać pomocniczy pomiar suwmiarką co by być pewnym jaki jest konkretny wymiar i ile mam przybrać. Konkretny wymiar to 14,77 albo 14,27. Kiedyś gdy stałem przy frezarce wiele godzin cały czas się posługując mikrometrem noniuszowym zewnętrznym 0-25 mm nie miałem takiego problemu jak starsi moi koledzy co ciągle podczas pomiaru "podpierali" się suwmiarką. Czasy jak widać się zmieniają i sam muszę się wspomagać suwmiarką i dalej kozaczyć nie mam zamiaru bo w każdym mikrometrze noniuszowym gdzie pełen obrót to 0,5 mm jest ten sam problem jak od czasu do czasu używamy to narzędzie. Korzystałem kiedyś mikrometr z dużym bębnem gdzie było 100 działek co 0,01 mm i tam ten problem po prostu nie istnieje. Dalej nie wiem czy proponowany przeze mnie sposób sprawdzenia zakupionego "gównolita wraz z bateryjką woreczkiem i opakowaniem" jest poprawny? No i jaki wymiar płytki wzorcowej użyłem do sprawdzenia?
AndrzejC Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Kolego MARIUSZU ja próbuję Ci delikatnie powiedzieć, czy w tym przypadku napisać, że ten "mikrometr" to jest badziewie. Jak weźmiesz w ręce jako fachowiec i zaczniesz mierzyć to będziesz wiedział. I nic więcej. Ja przez to przeszedłem 12 lat temu okładem i wiem, Ty zapłacisz 130 zł za opakowanie wraz zawartością i sam się przekonasz... Nie ma profesjonalnego NOWEGO narzędzia mierzącego z dokładnością ,001 lub więcej na rynku za 130 zł. Chyba, że to okazja, lub jumane. NIE MA! A jak Tobie wystarczy ten pseudo "mikrometr" to sobie nim mierz. W sumie mnie nic do tego. Ale nadal się nie kłócimy... A.C.
RomanJ4 Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Mam nadzieję że każdy domyśli się która to wersja stacjonarna a która mobilna Wiem, ale nie powiem... Co do renomy narzędzi Mitutoyo to trochę tak jak z samochodami.. są miłośnicy którzy twierdzą, że jak "nie ma gwiazdy- nie ma jazdy" i nic innego do ręki nie wezmą... dopóki nie wezmą... https://www.cnc.info.pl/chinskie-vs-profesjonalne-czujniki-zegarowe-porownanie-video-t97627.html http://www.youtube.com/watch?v=u-b9Rg3O47s&feature=youtu.be To Mitutoyo czy nie.. oto jest pytanie..? https://www.chipmaker.ru/topic/114777/ A przy okazji jak by kto potrzebował o naprawach itp... http://longislandindicator.com/index.html A to może zainteresować kolegę Mariusza... (Tokarka CNC #17 Lathe Bernardo jak toczyć 0,2 i wiercić 0,3 małe średnice Mikro obróbka)
AndrzejC Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Kolega Roman zaraz nam pokaże co w temacie mierzenia piszczy....:-))) Ale w sumie to ja nie wiem po co w ogóle pisałem. Przecież Kolega Mariusz jest Fachowcem. Kolego Mariuszu Sorry Gregory , że wdałem się w dyskusję :-))) Ale jak przyjdzie pakiet z Ebay.de to sam zobaczycz A.C.
jarek996 Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Niby dojrzali faceci , a o jakies mikrometry sie sprzeczaja .......
f2cmariusz Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Wiem ale nie powiem... Co do renomy narzędzi Mitutoyo to trochę tak jak z samochodami.. są miłośnicy którzy twierdzą, że jak "nie ma gwiazdyMerc.jpg- nie ma jazdy" i nic innego do ręki nie wezmą... dopóki nie wezmą... cała dyskusja tylko z powodu że miałem w ręku kupiony wcześniej przez kolegę. Pozytywnie oceniłem a gdy dowiedziałem się o cenie kliknąłem kup teraz. Od Kolegi Andrzeja z Wrocławia chciałbym poza inwektywami dowiedzieć się w jaki sposób mam zweryfikować zakupiony mikrometr? Bo że nic nie warty to już po raz kolejny dowiedziałem się. I nie da się nowego przyrządu pomiarowego o rozdzielczości 0,001 mm i dokładności 0,002 mm kupić za 130 zł. posiadanym passametrem mierzyłem płytkę wzorcową 1,009 mm.
Paweł Prauss Opublikowano 17 Lutego 2019 Autor Opublikowano 17 Lutego 2019 A do porównania z nowym nabytkiem użyczę Ci Mariusz mojego. Tego że zdjęcia poniżej.
stan_m Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 (…) Ponowna wizyta w miejscowości Duchnów k/Wiązowny k/Warszawy zaowocowała następującym materiałem. Nie wiem czy nie powinno się założyć osobnego wątku: POLSCY KONSTRUKTORZY I WYKONAWCY SILNIKÓW MODELARSKICH Dorzucę... Niedawno ukazała się książka "Stefan Gajęcki konstruktor silników GAD". Mnóstwo faktów w postaci opisów, zdjęć, rysunków oraz prezentacji warszawskiego środowiska silnikowców.
Rekomendowane odpowiedzi