Skocz do zawartości

Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt


Paweł Prauss
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

panowie po wczorajszych negocjacjach z Panem Janeczkiem udało sie i oficjalnie mogę pokazać fotki oraz rysunki tego silnika prawdo podobnie został on wykonany w latach 70tych we wrocławiu z rysunków które zamieszczone były w gazecie o nazwie skrzydlata polska rocznik 1968 więcej informacji o silniku nie mam tyle zostało mi przekazane jednak jedno jest pewne jest to ciekawy silnik wykonywany amatorsko w minionej epoce przez modelarzy przez durze M

IMG_20210113_181149.jpg

IMG_20210113_181100.jpg

IMG_20210113_181056.jpg

IMG_20210113_181154.jpg

IMG_20210115_134357.jpg

IMG_20210115_134400.jpg

IMG_20210115_134406.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po kolejnych próbach już wiem jak będzie wyglądał przód motorka z napisem Replica SiM 2b. Litery nieznacznie pogrubione od poprzednich wzorów i wygląda to tak:

pora wykonać elektrodę z miedzi elektrolitycznej i wypalić zaakceptowany przeze mnie napis. Będzie minimalnie większy od tego tu pokazanego. Bo każda literka będzie szersza o rozpalenie (0,04 mm na stronę). 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do samego frezowania kanałów płuczących w cylindrze to wykonuję to na zmodernizowanej a wcześniej wykonanej napędzanej silnikiem krokowym tak zwanej czwartej osi do frezarki trzyosiowej. Co z tego że zrobiłem czwartą oś jak software w międzyczasie stał się dla mnie wersją niedostępną bo pracuję pracuję na oficjalnej edukacyjnej wersji Fusion360 i jak kiedyś potrafiłem uruchomić czwartą oś to teraz nie potrafię. A nie potrafię bo jej w edukacyjnej wersji nie widzę. Może i jest ale ja nie potrafiłem, stąd wersja zastępcza i ręcznie do zderzaka obracam co 90 stopni. Wymaga to stosowania dodatkowo minutnika w telefonie co by wydajność nie spadła. To tylko 400 przekręceń...

IMG_9366.thumb.JPG.4eeb9f5ea448e20bd5749b55adaff0fa.JPG

 

 Oczywiście to adoptowane wrzeciono OUS-1 z 1968 roku bez przeróbki z zakupioną oprawką ER32 na morsie M2 i z tyłu widać ściągacz M10.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od niedawna mam zmodernizowane odczyty na starej ale zasłużonej tokarce-frezarce OUS 1 z 1982 roku wyprodukowaną przez Zasadniczą Szkołę Zawodową tow. Salezjańskiego w Oświęcimiu. Cyfrowy odczyt zakupiłem dawno a od niedawna działa w osi X i naprawdę jestem zadowolony. Ułatwia toczenie średnic bo rzeczywiście na ostatnich precyzyjnych toczeniach "zero" wpadki. Oś Z po staremu. Czyli przesuwne mocowanie wymiennego mechanicznego czujnika zegarowego w zależności od potrzeby. 

 

Edytowane przez f2cmariusz
MacBook i problemy z polskimi literami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu byłem parę razy w tej szkole w celu pozyskania elementów tokarki OUS 1. Koneksje modelarskie pozwoliły mi mieć to co było niezbędne w modelarni. Choć ostatni zakup OUS 1 dla zakładu z którym wtedy współpracowałem odbył się normalnie w sklepie metalowym w Warszawie.

IMG_9927.thumb.JPG.68a989effc2b339a308087af984c601c.JPG

 Stały w sklepie i wystarczyło zapłacić gotówką a po chwili cała OUS 1 razem ze stolikiem była w bagażniku kombi.

powstała elektroda do wydrążenia napisu. Niestety coś poszło nie tak bo z rana użyłem pierwszego złego pliku ze zbyt cienkimi literami. Jutro drugi raz mnie czeka to samo ale już z dobrym plikiem. 

IMG_9932.thumb.JPG.7a668cde66a3071b46397a48e5c2cd65.JPG

 

 IMG_9935.thumb.JPG.b22751b931d6e3c067a045add7a449c3.JPGIMG_9936.thumb.JPG.b2af2af79cfa24d7f74cc8b82a4c6027.JPG

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powstała elektroda co by wypalić napis "Replica SiM 2b" w formie stalowej do odlania karteru z aluminium.

IMG_9974.thumb.JPG.d6b129b31bd732d2d297c88098493bd4.JPG

IMG_9975.thumb.JPG.e1ec707af0051697f89c55e5dd2ddfc4.JPG

IMG_9979.thumb.JPG.33a4842decdbcd945654aa2a49f40337.JPG

IMG_9980.thumb.JPG.b4e5cd482c05deeefb988ee35add7f53.JPG

 

a jak trafić w odpowiednie miejsce elektrodą w gniazdo detalu? Dopóki sobie tego nie narysuję to sam nie wiem. ale jak narysuję wszystko będzie jasne. Ale to dopiero jutro.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




 
a jak trafić w odpowiednie miejsce elektrodą w gniazdo detalu? Dopóki sobie tego nie narysuję to sam nie wiem. ale jak narysuję wszystko będzie jasne. Ale to dopiero jutro.


Super to wygląda. Teraz prace przyspieszyły. Jeden dzień na kolejny krok zapewne każdy z podglądających poczeka

Wysłane z mojego M2006C3MNG przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na to pytanie nie ma konkretnej odpowiedzi. Dlaczego? Bo najpierw praca i rodzina albo odwrotnie jak kto woli czyli Rodzina i praca a na końcu hobby w które jak na razie wymaga potężnego wkładu czasowego. A praca to konkretnie szanowanie zleceń od czołowych zawodników ze świata i rozwijanie ich koncepcji. Choćby kolejna wersja śmigła bo jeśli już jest śmigło narysowane i wykonane metodami CAD/CAM i czynnik ludzki jest zredukowany do minimum to po sezonie warto dalej modyfikować. Ale w trakcie tego testowego sezonu z jednej formy powstają różne modyfikację skoku, kształtu a to dzięki temu że powstają prefabrykaty grubsze do modyfikacji po przez przyklejenie w podziale formy stosownych blaszek pogrubiające wyrób do modyfikacji w kontrolowany sposób.

 co do wypalenia napisu to po prostu rysunek z naniesionymi wymiarami pozwoli mi ustawić odpowiednio elektrodę względem wcześniej wykonanej kokili...  

2.thumb.jpg.513dbe9e1483a6d54f653c1de57e029e.jpg

 

3.thumb.jpg.60722e3c9e5a65ca4f693129cd6a35b1.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_E0021.thumb.JPG.fe9c6563d59b889c76e58291c4bf1655.JPG

 

ustawienie równoległości względem prowadnicy X to podstawa. Zarówno elementu obrabianego jak i elektrody. Elektroda dodatkowo także jest ustawiana równolegle do osi Z. Rysunkowe przestawienie względem bazującego kołka i dwadzieścia minut samego drążenia z przynajmniej na początku kontrolą czy drąży w odpowiednim miejscu. 

 

1-001.thumb.jpg.8025487c02165e15ac06e7ac176bddc0.jpg

teoretyczne, rysunkowe ustawienie i te praktyczne.

 

IMG_0024.thumb.JPG.403aff4c4260147ea458d07919e438cb.JPG

 

tu ewidentnie zalane "naftą" i się drąży.

IMG_0047.thumb.JPG.fcb7d56866b74d21e3fd0e0b663d747c.JPG

efekt końcowy. Widać że tło elektrody nie całe pracowało. Ale że płynnie powierzchnie nierozwijalne przechodziły między sobą to i zakończyłem po dwudziestu minutach pracy na elektro drążarce. Generalnie jestem zadowolony bo delikatny rysunek liter został oddany na powierzchni nierozwijalnej. Logo "ambitnego" projektu to wiadomo gdzie powstanie. Pozostaje kwestia napisu Made in Poland oraz numeracji fabrycznej.? Niezbędnej w wiadomych względów nie do końca oczywistych dla każdego !!!

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_0084.thumb.JPG.91c69edfff40398a764fd43b9fd81b52.JPG

 wykonałem odbitkę z wczoraj drążonego małym prądem napisu i mimo problemów z żywicą uzyskałem odbitkę pokazującą realny kształt części przedniej karteru gdzie jest wybrzuszenie na kanał napełniający z napisem. napis odlałem z dwuskładnikowej czterominutówki o zapachu Devcon. Zapach charakterystyczny już zwiastował mi elastyczność i problemy z napełnieniem żywicą cienkich liter. I mimo podgrzania formy do 60 stopni to na przykład ogonek w literce A zapowietrzył się skutecznie. Generalnie wyszedł konkretny napis. Subtelny i nie za wysoki. Jestem zadowolony bo detal zostanie trwale oznaczony. Na górze odlew z żywicy czterominutowej o handlowej nazwie "COLD  WELDING COMPOUND   4 MIN   MIESZANKA DO SPAWANIA NA ZIMNO" A na dole wersja frezowana. Co by zobaczyć zgodność z rysunkiem 3D a także do wykonania elektrody do elektrodrążenia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proza życia czyli co kilkanaście minut przekładanie na aparacie podziałowym zrobionym z wrzeciona OUS 1 co 90 stopni zgodnie z przypominającym minutnikiem telefonu komórkowego. 

 

i tak będzie kilkaset razy w najbliższym razie. Choć pewnie w poniedziałek wszystko to co zrobię wywiozę do hartowni w Instytucie Mechaniki Precyzyjnej na Duchnickiej 3

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.