Skocz do zawartości

P47-1400mm-XPS


Gość marnod2

Rekomendowane odpowiedzi

By wyciąć tak duże skrzydło musiałem zrobić nową ramkę do cięcia, teraz mam już 1 metrową.

 

Poskładam, może zdążę coś wyciąć.

 

Zastosowałem nową technologię, wytnę skrzydło w całości, potem je "po ćwiartkuje".

Nadal przetnę je tak jak poprzednio, bo jest mi to potrzebne do zamontowania "mechanizacji skrzydła".

 

Jarek napisał mi taki skrót "CRD" (chodzi o taki podział skrzydła), czytaj "co ręka da".

 

Myślę, że pokrywając skrzydło balsą, Soudal wypełni braki, a profil będzie prawidłowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wiem, że wiele osób czeka na relację, l to nie jest takie proste.

Każdy ma jakieś swoje fobie, moją jest robić tak jak w oryginale.

Wycięcie "drutem" skrzydła P-47 to nie jest takie "chop siup".

Jakbym nie kombinował wychodziła płaszczyzna.

[Pamiętajcie, że jak nie będzie latał, to ma super wyglądać na półce].

Przypomniałem właśnie sobie, że ciąłem połączenie skrzydła Miga z kadłubem w trzech osiach i wyszło.

Teraz muszę to przetransformować na Thunderbolta.

Wszystko inne już "teoretycznie" opracowane, jest szlifierka, to i przy podwoziu coś się będzie działo.

Cierpliwości, na wiosnę będzie "wysyp" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba znalazłem sposób jak wyciąć skrzydło "elipsiaste" drutem oporowym.

 

Najpierw wycinamy kształt skrzydła zgodnie z rzutami (uwzględniając błąd wynikający ze wzniosu skrzydła).

Ja planuję wyciąć skrzydło na długości klap (są dłuższe od planowanego mocowania skrzydła),potem odciąć nadmiar skrzydła do potrzebnego wymiaru już pod kątem wzniosu skrzydła (po wycięciu klap)

.

Wycinając uwzględniam dłuższy profil (dlatego to tyle trwa,kilka szablonów by było jak najbardziej realnie).

 

Mam jednak wątpliwości, nie do końca to "widzę", dlatego moje pytanie do osób z wyobrażnią przestrzenną.

 

post-21519-0-35338800-1549675495_thumb.jpg

 

Teraz opis jak ja to kombinuję, potem pytanie.

 

Czerwony X, to miejsce zaokrąglenia skrzydła(teraz pomijamy, profilowanie ręczne).

 

Strefa A, wchodzimy drutem zgodnie z linią natarcia skrzydła, nadrabiamy na dużym profilu tak mniej więcej do najwyższego punktu profilu(tu już drut powinien być prostopadły do obu profili skrzydła).

 

Strefa B tniemy równo, prostopadle do profili skrzydła.

 

Teraz zaczynaj się "schody".

 

Linia czerwona, czyli linia końca skrzydła,spływu, ma być prostą(patrząc od tyłu modelu).

 

Pytanie brzmi:czy powinna

-schodzić w dół po prostej (I)

-schodzić po krzywej zgodnej z odcinkiem profilu skrzydła (II)?

 

Jeszcze do końca tego nie rozrysowałem(chroniczny brak czasu).

Szkoda by było zepsuć taki kawał XPS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę spore zainteresowanie tematem, jednak żadnej podpowiedzi.

Mam chwilkę, "więc" wydrukowałem sobie profile skrzydeł w skali podstawowego rysunku,  :D model do modelu. .

Wytnę sobie skrzydło w skali rysunku, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ja obstawiam linię prostą opadającą :) .


Zazdroszczę kolegom z, którymi rozmawiacie.

Jakakolwiek uwaga, zapytanie, powoduje, że zaczynam kombinować.

Nie trzeba się znać(patrz na mnie), trzeba chcieć.

Kto pyta nie błądzi.

Czemu wciąż czuję się tu "ODIZOLOWANY, OBCY"?

Najgłupsze pytanie,stwierdzenie, jest lepsze od pominięcia.

Tak się rozmawia.

Dziś to internet, kiedyś siadało się na ławce przed domem.

Samotny człowiek niewiele zrobi, chyba, że o to chodzi?


:D  Młodzi nie wiedzą o czym mówię, a starsi mają teraz drzemkę, albo zamęczają ich wnuczki.

Średni wiek jest teraz na nartach.

Cierpliwości Marku, cierpliwości, po feriach wrócą :D,wnuczki wyjadą, młodzi wrócą, są głodni wiedzy.

Ludzkość przetrwa, o to jestem spokojny.

:D  :D  :D

 

Złośliwość to moja druga natura :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jetfan, Dzięki za reakcje. Wreszcie jakiś bodziec.

Sam nie wiem.

"Model" wytnę w pierwszej wersji, jeśli nie pokryje się z moim, to wygrałeś.

Jakaś nagroda musi być.

Jak poleci mogę Ci dedykować jedno lądowanie.

Zadowolony?


Oświadczę też, że masz przestrzenną wyobraznię.

Wymyślę jakiś dyplom i poproszę by qpa go zatwierdził.

Tego nie obiecuję, ale tak zrobię.

Dzięki, że chciało się Tobie zatrzymać nad moim problemem.

:) Dzięki.


Nadal kombinuję, kto ma rację.

[Czasami pisząc prawdę, :( wychodzi się na oszołoma.]


Wytnę jutro.

Możesz mieć rację. :D

Nie lubię przegrywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zamiast kombinować wystarczy wykonać eksperyment na mniejszym kawałku i będzie wiadomo? Ja bym tak zrobił.

 

BTW. jesteś z Jabłonnej, więc nie tak daleko ode mnie, jak będzie oblot to daj znać, chętnie popatrzę.

 

Życzę wytrwałości bo to nie jest prosty model ;)

 

Pozdrawiam,
Z

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba znalazłem sposób jak wyciąć skrzydło "elipsiaste" drutem oporowym.

 

Najpierw wycinamy kształt skrzydła zgodnie z rzutami (uwzględniając błąd wynikający ze wzniosu skrzydła).

Ja planuję wyciąć skrzydło na długości klap (są dłuższe od planowanego mocowania skrzydła),potem odciąć nadmiar skrzydła do potrzebnego wymiaru już pod kątem wzniosu skrzydła (po wycięciu klap)

.

Wycinając uwzględniam dłuższy profil (dlatego to tyle trwa,kilka szablonów by było jak najbardziej realnie).

 

Mam jednak wątpliwości, nie do końca to "widzę", dlatego moje pytanie do osób z wyobrażnią przestrzenną.

 

 

 

Teraz opis jak ja to kombinuję, potem pytanie.

 

Czerwony X, to miejsce zaokrąglenia skrzydła(teraz pomijamy, profilowanie ręczne).

 

Strefa A, wchodzimy drutem zgodnie z linią natarcia skrzydła, nadrabiamy na dużym profilu tak mniej więcej do najwyższego punktu profilu(tu już drut powinien być prostopadły do obu profili skrzydła).

 

Strefa B tniemy równo, prostopadle do profili skrzydła.

 

Teraz zaczynaj się "schody".

 

Linia czerwona, czyli linia końca skrzydła,spływu, ma być prostą(patrząc od tyłu modelu).

 

Pytanie brzmi:czy powinna

-schodzić w dół po prostej (I)

-schodzić po krzywej zgodnej z odcinkiem profilu skrzydła (II)?

 

Jeszcze do końca tego nie rozrysowałem(chroniczny brak czasu).

Szkoda by było zepsuć taki kawał XPS.

 

Jesli dobrze rozumiem to chcesz wyciac skrzydlo o ksztalcie elipsy, czyli trojwymiarowe za pomoca jednego ciecia drutem; no raczej nie jest mozliwe.  Spitfire mial kazdy kawalek blachy na skrzydle indywidualnie wytlaczany.

 

Lepiej wyciac z kilku kawalkow i troche podszlifowac.

 

Cieciwy A & B powinny byc prostopadle do linii skrzydla a nie rownolegle do glownej plaszczyzny symetrii samolotu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku relacji skrzydło jest juz wycięte z 2 kawałków, po przymiarce i przylozeniu listewki jest linia prosta.

Ciecie w ten sposób, dlatego,że ma być pokryte balsa.

A i B to nie cieciwy tylko profile skrzydła.

Jak tylko wrócę do domu zrobię cięcia, wczoraj zrobiłem szablony i wycialem kształtki skrzydla i musialem odpocząć bo wstawalem do pracy o 1.

Dziękuję za podpowiedzi, zmuszają do myslenia.

Elipse nadaje wczesniej, chodzi o to by drut wychodził ze skrzydła w lini splywu, a to jest mozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrysowałem siatkę, by wyznaczyć linię na mniejszym szablonie(koniec skrzydła).

post-21519-0-74742700-1549897798_thumb.jpg

Zmęczenie, pośpiech wyszło to co wyszło.

post-21519-0-60384100-1549897481_thumb.jpg

Nie uwzględniłem wzniosu skrzydła.

Do cięcia należy przygotować inne szablony, uwzględniające wznios.

Blok XPS-u musi do wycinania być równoległy do kąta wzniosu skrzydła.

Chwila przerwy i dalej rysujemy.

Jutro mam wolne, to pewnie posiedzę sobie nad tym dłużej, na spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba podszedłem zbyt asekuracyjnie i drut był troszkę za "zimny", ale coś widać.

post-21519-0-81795300-1549902877_thumb.jpg

post-21519-0-03171500-1549902908_thumb.jpg

post-21519-0-69647900-1549902929_thumb.jpg

Linie opadania zrobiłem prostą, na ostatnim zdjęciu(starałem się to pokazać) końcówka się nie opuszcza tylko jest równoległa do podstawy, spadek musi być większy, ale to przy większej skali będzie łatwiejsze do wyznaczenia.

Robiłem to na małych wzorcach, mniejszy profil nie ma nawet 40 mm.

Modeł w oryginale jest 4 razy większy, to i błędy,będą 4 razy mniejsze.

Czerwona linia narysowana na xps-sie jest na całej długości widoczna po odcięciu, prawie idealnie prosto (na środku jest zgrubienie, ale to efekt zaprzestania opadania lini, ta równoległość, o której wspomniałem).

Reasumując, można to tak wyciąć i o to mi chodziło, dlaczego, o tym w odpowiednim czasie.

Opadanie w linii prostej,przy oryginalnych wymiarach się przyłożę, by błąd nie wynosił więcej niż 0,5 mm.

Dziś sobie jeszcze wytnę jedno skrzydło na pamiątkę, cieplejszym drutem i z większym kątem opadania.

Jestem, zadowolony :rolleyes:

 


Na drugim zdjęciu widać w części środkowej tą równoległość, kiedy drut już nie opadał, spadek musi być większy i do końca cięcia, ale to tylko doświadczenie.


Nie wiem czy dobrze czuje temat - ale czemu nie chcesz wyciąć z kilku kawałków? W 1 dzień byłoby po sprawie. Jeżeli planujesz zwichrzenie to tym bardziej prościej

Już to zrobiłem, początek relacji.

Zmiana modelu z "D" na "N" zmieniła kształt skrzydła, no i to wszystko, czego dowiedziałem się o aerodynamice, zmieniło moje spojrzenie na model.

Chcąc coś wyliczyć, przewidzieć, muszę trzymać się przyjętych wzorców, itd.

Ja chciałbym, by ten model był powtarzalny.

Staram się wykluczyć CRD ("co ręka dała", kto czyta uważnie wie o czym mówię).

Mam swoje powody, by utrudnić sobie życie, chyba wyjdzie to na korzyść modelowi.

W zanadrzu mam więcej niespodzianek, ale to po kolei. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.