Grifon Opublikowano 8 Maja 2019 Opublikowano 8 Maja 2019 Witam Wszystkich w nowej relacji, nie mogłem wytrzymać nie budując malucha, takie modele mają swój klimat i wiele zalet. W tym dziale tylko Michał walczy samotnie, no jest jeszcze Jerzy, ale on tylko obiecuje, że coś zbuduje Ale do rzeczy Samolot jest idealny do miniaturyzacji, duża powierzchnia, prosty kadłub i skrzydła, stałe podwozie, no i super wygląd . Rozpiętość 663 mm to jest skala 1/14 Plany są tylko takie a raczej rzuty https://aerofred.com/details.php?image_id=98759 jest tam zaznaczony profil i kąty, ale nie wiem czy to prawdziwego samolotu czy modelu. Myślałem żeby na profil skrzydła dać Clarka Y zaklinowanego na 1.5 2 stopnie, statecznik poziomy na zero, ktoś, coś doradzi?
jethrotull Opublikowano 8 Maja 2019 Opublikowano 8 Maja 2019 Samolot jest idealny do miniaturyzacji, duża powierzchnia, prosty kadłub i skrzydła, stałe podwozie, no i super wygląd . Rozpiętość 663 mm to jest skala 1/14 Plany są tylko takie a raczej rzuty https://aerofred.com/details.php?image_id=98759 jest tam zaznaczony profil i kąty, ale nie wiem czy to prawdziwego samolotu czy modelu. Myślałem żeby na profil skrzydła dać Clarka Y zaklinowanego na 1.5 2 stopnie, statecznik poziomy na zero, ktoś, coś doradzi? Samolot fantastyczny i faktycznie świetny materiał na model. Przy takiech rozmiarach (i liczbach Reynoldsa, co za tym idzie) cienkie, a nawet płaskie, profile potrafią mieć lepszy stosunek siły nośnej do oporu niż typowe profile lotrniczne. Na planach wygląda jakby kąt zaklinowania płata oraz dekalaż były ujemne, tego nie polecam, chyba że wiesz ze to sprawdzonone plany.
Michal4x4 Opublikowano 8 Maja 2019 Opublikowano 8 Maja 2019 Super! Plany modelu sa na outerzone 23 cale https://outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=9022&pth=brwsplns pewnie widziales ale moze nie. Masz juz wybrany silniczek etc? Pzdr. M
Grifon Opublikowano 8 Maja 2019 Autor Opublikowano 8 Maja 2019 Piotr to nie będę nic kombinował, takie wykszaczenia też mi się nie podobają. Michał, chciałem ściągnąć te plany, ale nie mogłem, napisali coś, że ich nie ma, ale na tablecie się otworzyły, zaraz jeszcze raz zobaczę. Silnik na pewno nie ten co w mustangu (od nowości miał wyczuwalne bicie) Chcę jakiś mocniejszy z nadmiarem mocy, oczywiście nadmiar w skali mini ???? Jak masz jakieś typy to zapodaj, ja się na elektryce nie znam.????????????????????????
Marek_Spy Opublikowano 8 Maja 2019 Opublikowano 8 Maja 2019 Ciekawy model bo ma ogromny kadłub i można wepchac co się chce przewidujesz lotki? Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
bobik Opublikowano 8 Maja 2019 Opublikowano 8 Maja 2019 z mojego archivum 3-view w skali 1:48.Mozna go kilka razy powiększyć. Navy_Wright_NW-1.pdf
jędrek Opublikowano 9 Maja 2019 Opublikowano 9 Maja 2019 Ciekawy samolocik. Prawdopodobnie jest tam profil RAF 15, przynajmniej tak to wygląda z rysunku i dostępnych zdjęć.
bobik Opublikowano 9 Maja 2019 Opublikowano 9 Maja 2019 Do powyższego plany dodaję informację o samolocie z książki: The Air Racer by Charles A. Mendenhall w uzupełnieniu... Jarek zamówił książkę jak powyżej.Jest do pobrania pod linkiem: https://www.dropbox.com/s/und0jk88tan1npl/air-racer.pdf?dl=0 air racer.pdf info.pdf
jethrotull Opublikowano 10 Maja 2019 Opublikowano 10 Maja 2019 To zalezy od zastosowanego w oryginale profilu. Kat natarcia mierzony jest zawsze w stosunku do cieciwy profilu.Oczywiście, zdaję sobie z tego sprawę Ponadto nie zapominajmy, ze tego typu rysuneczki przed zamieszczeniem ich w sieci byly przez kogos kreslone oraz pozniej zeskanowane. Autor rysunkow - Paul Matt to wedlug mnie "solidna firma", ale na ile wiernie oddal na rysunku proporcje oryginalu, tego raczej sie nie dowiemy, bo stare zdjecia sa zbyt niewyrazne i zwykle robione pod roznymi katami, by porownanie ich z rysunkami moglo rozwiac wszelkie watpliwosci. Natomiast skanery maja to do siebie, ze lubia znieksztalcic oryginal. Jedne wiecej, inne mniej, a ja nie napotkalem jeszcze na skaner, ktory by w ogole nie znieksztalcal. Byc moze takze to ma pewien wplyw na interpretacje kata zaklinowania na rysunku.No właśnie też byłem podejrzliwy, ale na zdjęciu samolotu wygląda to podobnie. moznaby zalozyc, ze kat zerowej sily nosnej zawieral sie w zakresie ujemnym.Nie chodzi mi o to że płat nie będzie wytwarzał (dodatniej) siły nośnej przy pokazanym kącie natarcia. Moja wątpliwość dotyczy stabilności modelu. Przy pokazanej konfiguracji obawiam się że statecznik poziomy przeciągnie przy mniejszym kącie natarcia niż płat, co zaowocuje brakiem stateczności podłużnej. Jestem pewien, że w oryginalnym samolocie było to jakoś rozwiązane, może przez jakiś specjalny profil statecznika, niuans interakcji między płatem a skrzydełkiem umocowanym do podwozia, a może po prostu samolot nigdy nie latał przy wysokich kątach natarcia (jakaś specjalna procedura startu i lądowania?). Cokolwiek to było, bez zrozumienia istoty sprawy nie da się tego zreprodukować w modelu, stąd mój postulat żeby wykonać płat bardziej konserwatywnie - typowy profil modelarski i dodatni kąt zaklinowania płata względem statecznika.
ssuchy Opublikowano 10 Maja 2019 Opublikowano 10 Maja 2019 ..., no jest jeszcze Jerzy, ale on tylko obiecuje, że coś zbuduje ... ... nio i tak to faktycznie na razie wygląda i jeszcze jakiś czas tak będzie, dopóki nie skończę w 2/3 mojej pracowni technicznej (1/2 JEST JUŻ ZROBIONA). Patryk, fajnego racera wybrałeś do budowy malucha. Plany z Outerzone modelu tego samolotu o rozpiętości: 584mm (23in) poniżej (gumówka FF, autor: Stewart Sleeth, więc lekka konstrukcja, powinna być dobra do przerobienia na elektryka): Wright_Navy_NW-1_DBHL_oz9022.pdf źródło ... co do profili nie będę się wypowiadał, bo są tutaj lepsi fachowcy w tej dziedzinie (z powyższych planów modelu wynika, że skrzydło ma zwichrzenie na końcach). Mnie od dawna "męczą" takie fajnie opracowane plany (autor Dave Bloom - patrz niżej) szybkiego modelu samolotu: BD5 (tego którym "latał" James Bond - Roger Moor w "Ośmiorniczce") ROGER MOORE - OCTOPUSSY : BD5_DBlum_29in_oz8232.pdf BD5_DBlum_29in_oz8232_instructions.pdf źródło ... kompletne plany modelu RC elektryka mini o rozpiętości 736mm (29in) i wadze mieszczącej się w 170-220 gramach z wykrojami i instrukcją. Uwagę zwraca oryginalnie rozwiązany napęd modelu w celu zapewnienia właściwego wyważenia. Plany raczej do działu parkflyerów (ale jak w końcu trafią na mój warsztat, to będę je na pewno zmniejszał do 100 gram ). Niestety nie będzie to mój pierwszy model w nowej pracowni (po latach), bo jest on trudny w pilotażu (tym bardziej po zmniejszeniu) i póki co się na to nie odważę. Plany zamieszczam, bo może ktoś wcześniej zechce "popełnić" ten legendarny samolocik w miniaturze (z przyjemnością będę podglądał jego budowę).
Grifon Opublikowano 10 Maja 2019 Autor Opublikowano 10 Maja 2019 Panowie dziekuje za cenne uwagi, ten plik z tym modelem 23 cale już się otwiera, z dwuwypukłym profilem lepiej wygląda, ale płasko-wypukły ma tę zaletę, że daje się łatwo skontrolować. I wystarczy pokryć skrzydło z góry cienką balsą a od dołu można już pap. jap. gdzie na dole papier nie będzie opinał żeberek i da wrażenie pełnego pokrycia a waga nie wzrośnie. W niedziele wyjeżdżam do Pragi na tydzień, wiec nic nie zbuduje, ale przemyśle jak do tego podejść, już wpadłem jak wykonać konstrukcje kadłuba żeby było prosto i z bajerem. Jerzy nie zasłaniaj się warsztatem ja swój warsztat buduje już z dwa lata i na bieżąco go modyfikuje, w teorii rozkład szuflad narzędzi, itp niby działa, ale dopiero jak już faktycznie coś robisz, to dopiero wychodzi, że jednak to się nie sprawdza i potrzebna jest korekta. Tak wiec buduj model na dobre warsztatowi to wyjdzie. Ten samolocik ciekawy, ale jak chcesz zaoszczędzić na czasie to wystarczy samo skrzydło zbudować
ssuchy Opublikowano 11 Maja 2019 Opublikowano 11 Maja 2019 ... Jerzy nie zasłaniaj się warsztatem ja swój warsztat buduje już z dwa lata i na bieżąco go modyfikuje, w teorii rozkład szuflad narzędzi, itp niby działa, ale dopiero jak już faktycznie coś robisz, to dopiero wychodzi, że jednak to się nie sprawdza i potrzebna jest korekta. ... Patryk, ja to wszystko wiem, tylko bez stosownego oświetlenia (docelowa elektryka jeszcze nie jest u mnie gotowa) i przede wszystkim skutecznej wentylacji (oraz odpylania) nie da się normalnie pracować (już to testowałem - mój warsztat jest w piwnicy z małym okienkiem)! Do końca wakacji tego roku (takie są przynajmniej plany ) chcę się z tym uporać, plus jeszcze jedno małe stanowisko narzędziowe: stół z "obrotową karuzelą" (stół pod karuzelę już częściowo gotowy) dla trzech elektronarzędzi (wszystko opiszę w wątku o moim "śmietnikowym" warsztacie ). Wtedy będzie można już działać i sprawdzać (jak to określiłeś) czy wszystko gra jak należy i czy czegos nie trzeba zmodyfikować (na tym etapie modelarnia będzie gotowe w 2/3). W planach pozostaną jeszcze dwa stanowiska, ale to już zgodnie z twoją sugestią, robione będzie z doskoku i w miarę możliwości finansowych.
Grifon Opublikowano 23 Maja 2019 Autor Opublikowano 23 Maja 2019 Witam. Wróciłem z wakacji i zachorowałem na grype jelitowa, ale tym samym mam tydzień zwolnienia L4 Jerzy ja do tematu warsztatu jeszcze się odniosę. Takie małe kadłuby najlepiej budować techniką wielopodłużnicową ze względu na wagę, ale na kratownicy będzie prościej wygodniej i zgodnie z orginałem, zakładam że prawdziwy samolot też tak był zbudowany. Z tą płozą to zeszło z dwie godziny Tu pochwale się nowym nabytkiem kupionym do tego projektu. Niestety musiałem przerobić tył no i zeszło pół dnia. Idę dłubać dalej
Michal4x4 Opublikowano 23 Maja 2019 Opublikowano 23 Maja 2019 Bardzo fajnie wygląda kratowniczka! I ploza z amortyzacją bedzie widze. Najgorsze jest to tło białe, kurczę i taka czystość wokól! Działasz w laboratorium? Pozdr, M
Grifon Opublikowano 23 Maja 2019 Autor Opublikowano 23 Maja 2019 Dzieki Panie Michale Kratownica na razie pomalowana jest przygodnym kolorem, ale będzie zielonkawa. Michał, Jerzy, co do laboratorium Dextera to exgarderoba, udało mi się wywalczyć własny chabitat od żony, ale musiałem zrobić remont mieszkania. Mój malutki warsztacik jest strasznie ciasny, nie da się nawet zdjęcia zrobić dobrego, wszystkie meble sam robiłem, pozostało jeszcze dociąć fronty do szuflad i przerobić dwie szuflady we wnęce, gdyż jak wykazało użytkowanie nie są zbytnio ergonomiczne. Jak Jerzy widzisz da się budować model i warsztat jednocześnie. Ostatnie zdjecie można podsumować następująco. ,,Coś poszło nie tak''
Grifon Opublikowano 24 Maja 2019 Autor Opublikowano 24 Maja 2019 Zaczynam trudny temat czyli podwozie do tego zrobiłem specjalne ustrojstwo, Amerykanie nazywaja to Jig. Zwrot "Jig" bądź w liczbie mnogiej "Jigs" - czytaj [dżyg, dżygs] to, w najbardziej prostym tłumaczeniu z j. angielskiego - oprzyrządowanie ułatwiające kontrolowanie pracy podczas budowy różnego rodzaju części, podzespołów itp. 1
Rekomendowane odpowiedzi