Skocz do zawartości

PORADNIK DLA MODELARZA DOT. STARTU


stema
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Trafiłem Arku na Twój film.

 

Czy Ty nie latasz dla siebie tylko "na pokaz" lub dla tworzenia poradników?

Może gdybyś rozwalił model to był by poradnik, a jak nie rozwaliłeś to jest nie latanie tylko pokaz?

 

Dlaczego nadałem tytuł "Poradnik dla modelarza"?

No bo jeśli to ma być pokaz i do tego dynamicznego latania to udzielę Ci porady.

Nie ruszaj do lotu na wypuszczonych klapach, czyli na zaciągniętym hamulcu. Dopiero po osiągnięciu prędkości startowej wychyl na moment klapy "wychylenie do startu" wraz z odpowiednim zaciągnięciem steru. Wtedy to będzie sensowny dynamiczny start.

Nie nauczyli Cię tego w kabinowych symulatorach lotu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie nie lubię FunCaba za te ogromniaste koła ;) i zawsze jak widzę go gdzieś na jakimś lotnisku to większość lata nimi jak przysłowiowa pipa...

Arek coś tam fijakruje ( to określenie mojego kolegi) i pierwszy raz widzę że ten model lata i nawet widać w nim jakąś dynamikę  ? i mi się to podoba !   A najbardziej mi się podoba że na tym filmie nie ma komentarza Arka ! :)

I mimo że po Arku jedzie się jak po burej su...e to na bank wielu (początkujących, średnio zaawansowanych )chciało by latać tak jak On na tym filmie...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Shock napisał:

Ogólnie nie lubię FunCaba za te ogromniaste koła ;) i zawsze jak widzę go gdzieś na jakimś lotnisku to większość lata nimi jak przysłowiowa pipa...

Arek coś tam fijakruje ( to określenie mojego kolegi) i pierwszy raz widzę że ten model lata i nawet widać w nim jakąś dynamikę  ? i mi się to podoba !   A najbardziej mi się podoba że na tym filmie nie ma komentarza Arka ! :)

I mimo że po Arku jedzie się jak po burej su...e to na bank wielu (początkujących, średnio zaawansowanych )chciało by latać tak jak On na tym filmie...

 

To są specjalne samoloty tzw "krzakowce" (bush planes)

One głównie służą do dobrej zabawy i latających spotkań gdzieś na bezdrożach Alaski i innych. Stąd te wielgaśne koła, aby można było wylądować wszędzie, na kamieniach, na ugorach, na dzikich łąkach, na wyspach.

 

 

Piloci zrzeszeni w klubach czy nieformalnych grupach zlatują się w konkretne umówione miejsce, biwakują, wymyślają różne konkursy itp.

Coś podobnie jak motocykliści, kolarze czy modelarze u nas.

Wstawiłem jeden krótki filmik, ale są ich setki.

 

PS:

Nikomu z wstawiających filmiki nie przyjdzie do głowy, że to jest pokaz czy poradnik bo to już nie była by ogólnie zabawa tylko śmieszność tak, jak spodobało Ci się Rafał brak komentarza Arka w jego filmie.

Czyli mamy szczęście, że to pokaz, a nie poradnik.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@stema Pan mnie nie oznaczył, dlatego wcześniej nie zauważyłem wpisu. 
 

W dniu 12.06.2020 o 10:38, stema napisał:

Czy Ty nie latasz dla siebie tylko "na pokaz" lub dla tworzenia poradników?

Może gdybyś rozwalił model to był by poradnik, a jak nie rozwaliłeś to jest nie latanie tylko pokaz?

Oczywiście, że latam głównie dla siebie, miałem kaprys wykonać taki krótki przelot z elementami akrobacji. Poradniki do tej pory były tylko dwa, dotyczyły tematów niezwiązanych z moimi kraksami. (Z kraks są tylko relacje czy ewentualnie analizy opisujące przyczynę)

W dniu 12.06.2020 o 10:38, stema napisał:

Dlaczego nadałem tytuł "Poradnik dla modelarza"?

No bo jeśli to ma być pokaz i do tego dynamicznego latania to udzielę Ci porady.

Nie ruszaj do lotu na wypuszczonych klapach, czyli na zaciągniętym hamulcu. Dopiero po osiągnięciu prędkości startowej wychyl na moment klapy "wychylenie do startu" wraz z odpowiednim zaciągnięciem steru. Wtedy to będzie sensowny dynamiczny start.



Samolot startujący na wysuniętych klapach będzie miał znacznie krótszy rozbieg. Za to startując bez klap szybciej nabierze prędkości kosztem długości rozbiegu. Wysunąłem sobie klapy, żeby skrócić właśnie rozbieg. Z tego co widziałem, "agenci" śmigający na super cubach (bush planes) rzeczywiście rozpędzają się na początku bez klap, dopiero na końcu rozbiegu je wysuwają. Ja jestem jednak bardziej przyzwyczajony do konfigurowania do startu samolotu przed jego rozpoczęciem, tak ja to przeważnie się robi zgodnie ze sztuką:

 


Ogólnie mój funcub do startu  na klapach potrzebuje jakieś 60cm (jak na filmie poniżej) (klapy wysunięte od początku, wysuwając je w trakcie rozbiegu znacznie bym go wydłużył):


W nagraniu przytoczonym przez Pana chciałem jednak wystartować trochę bardziej realistycznie :), stąd taki a nie inny start.


A tutaj jeszcze inne wygłupy:

 

@robertus uwaga na filmy fabularne o lotnictwie, przeważnie "ekipa" wynajmuje samolot, następnie nagrywa jakiś przelot, później dogra mniej lub bardziej przypadkowe ruchy w kabinie, wsadzi gdzieś klasyczną wajchę/przycisk zmieniającą ustawienie na "sterowanie ręczne" a później w studiu robi z tego sieczkę. Tyczy się to niestety większości filmów o tematyce lotniczej. 

W tym filmie nie jest niestety inaczej,  samolot zaraz po starcie porusza się z prędkością ponaddźwiękową - samolot transportowy o prędkości maks około 1000 km/h  (przyspieszyli ujęcie -można zmierzyć na oko jak szybko leci znając długość maszyny)... ; pilot zaraz po starcie chowa klapy... co w rzeczywistości mogłoby się skończyć gwałtownym spotkaniem z ziemią (zresztą w trakcie odejścia na drugi krąg tak zrobili niedawno w Pakistanie... skończyło się to tragicznie) Za to w tym filmie malejąca wysokość (z przyrostem prędkości opadania - zgodna z następstwami schowania klap) do 40 metrów nagle na następnym ujęciu jest zamieniana na jakieś 200 . A samolot cudownie nie rozbija się o ziemię wytracając w mgnieniu oka prędkość opadania (samolot transportowy).
Prawdopodobnie zwykły start dla "kinomana" byłby nudny, stąd takie jaja ;D.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, AKocjan napisał:

W tym filmie nie jest niestety inaczej,  samolot zaraz po starcie porusza się z prędkością ponaddźwiękową - samolot transportowy o prędkości maks około 1000 km/h  (przyspieszyli ujęcie -można zmierzyć na oko jak szybko leci znając długość maszyny)... ; pilot zaraz po starcie chowa klapy... co w rzeczywistości mogłoby się skończyć gwałtownym spotkaniem z ziemią (zresztą w trakcie odejścia na drugi krąg tak zrobili niedawno w Pakistanie... skończyło się to tragicznie) Za to w tym filmie malejąca wysokość (z przyrostem prędkości opadania - zgodna z następstwami schowania klap) do 40 metrów nagle na następnym ujęciu jest zamieniana na jakieś 200 . A samolot cudownie nie rozbija się o ziemię wytracając w mgnieniu oka prędkość opadania (samolot transportowy).
Prawdopodobnie zwykły start dla "kinomana" byłby nudny, stąd takie jaja ;D.

Film jak film, rządzi się swoimi prawami, ale historia prawdziwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, robertus napisał:

Film jak film, rządzi się swoimi prawami, ale historia prawdziwa.

@robertus film oparty na autentycznych zdarzeniach(*) ok, ale gdyby pokazali zwykły start bez podkoloryzowania byłby nudny, bez efektownego rozwiązania akcji - krytykowi by się nie spodobało ;)
A to mój ulubiony przykład, pilot widząc zagrożenie pyta wieży czy ma na pewno pozwolenie na lądowanie  :D , będąc na kursie kolizyjnym. Kontroler wydaje super polecenie obu załogom xd.  Bzdury kręcą i nic więcej - odnośnie filmów. Czym nowszy film tym jeszcze gorzej ;) 

  * aktualizacja wpisu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, grzegor napisał:

Nie ło to się rozchodzi. Ja się zapytowywuję co się stało że widział we zwolnionym tempie ( nie zawias ) ten kontroler?

nie wiem, niby jakieś wspomnienia traumatyczne chyba, tak sobie to reżyser przedstawił 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, robertus napisał:

Arek, chcesz mnie zabić? O mało mi oczu nie wypaliło.

poprawione, się zapędziłem,  "nie zauważyłem", ponieważ mnie wcześniej moje oczy załatwiłeś wstawiając ten film jako źródło informacji na temat lotnictwa :D  

7 godzin temu, stema napisał:

Nie wiem, o którą odpowiedź chodzi, ale ten Twój FunCub startuje z miejsca. To silnik z zestawu czy sam dobierałeś?

 

I na Boga, nie pisz do mnie Pan. Jestem takim modelarzem jak my tu wszyscy.

 

@stema wrócę do domu, to podam parametry. W każdym razie model był kupiony jako KIT. Silnik został kupiony osobno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.