Ares Opublikowano 5 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2021 2 godziny temu, czarobest napisał: Może proste, ale coś mi się w głowie przestawiło i ustawiłem odwrotnie, no cóż czasem tak się zdarza niezależnie od ilości przeczytanych książek i tekstów ?. Najważniejsze ,że nie rozbiłeś przez to modelu. Zdarzają się konstrukcje np. niektóre dwupłaty z I w.ś które bez różnicowości nie zrobią zakrętu lub wręcz zakręt w przeciwną stronę do zamierzonego.Gdybyś w takim modelu ustawił odwrotnie różnicowość.....brrr strach pomyśleć. Ale skoro nic się nie stało to nie ma czym się przejmować. Błąd rzecz ludzka.Spróbuj sobie jeszcze domiksować do lotek ster kierunku. mniej więcej przy pełnym wychyleniu lotek jakieś 5-15% wychylenia kierunku. Zacznij od najmniejszych wychyleń i stopniowo doświadczalnie pod siebie ustaw. Jeszcze fajniej Wicherek wtedy zawraca. Tylko w dobrą stronę Ogólnie ładny ten Twój Wicherek .Gratuluję. Najważniejsze ,że masz chęć do robienia i do modelarstwa w Twoich postach widać ,żę masz pasję i lubisz bardzo modele : już za to Cię lubię? Ja jak zaczynałem modelarstwo robiłem takie błędy ,że wstyd o tym pisać.Internet wtedy dopiero wchodził więc pomocy z sieci nie miałem.Tylko książki i pomoc taty który nie jest modelarzem. W sumie gdyby nie on, co zrobiłby sam 14 latek? Pewnie nic. A tak pomału razem udało się. Pierwszym moim modelem RC był Wicherek 15 w wersji szybowca bez lotek.Na nim nauczyłem sie podstaw pilotażu. Potem drugi z silnikiem spalinowym i kilka a może kilkanaście ,nie pamiętam innych modeli rc a teraz po kilkunastu latach modelarstwa zrobiłem trzeciego z lotkami oraz z napędem elektrycznym. I nadal mnie cieszy.To ładny i ciekawy model. Niestety mam obecnie problem z miejscem do latania z kół więc bardziej buduję modele samolotów bez podwozia i motoszybowce. Bardzo polubiłem latanie w termice i to obecnie trenuję ale samoloty z silnikami spalinowymi są również bardzo ciekawe i fajne. Sory Czarek za wcięcie się w termat. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Klos Opublikowano 5 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2021 7 godzin temu, stema napisał: Przepraszam Czarek, że zrobię mały "wtręt", ale skorzystam z Twoich kłopotów z różnicowości lotek. Często miałem problem z przypomnieniem sobie która lotka powinna mieć większe wychylenie, aż opracowałem sobie "metodę przypominającą". Umieszczam ręce jak samolot w przechyle w zakręcie, dłonie to lotki i już wiem jak powinny być wychylone dla zrównoważenia momentów. Wg tego poglądowego rysunku: Może to się komuś też przyda? Sorry, ale nie rozumiem co ten wykres przedstawia. Roznicowosc lotek (tzw aileron differential, roznicowosc lotek (??)) stosuje poniewaz, lotka idaca na dol ma wiekszy opor od lotki idacej do gory. Bez roznicowosci lotek, samolot/szybowiec w skrajnych przypadkach zakreca nawet w odwrotna strone. Jest to szczegonie widoczne przy duzych wydluzeniach skrzydel. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziobak Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Tu jest dość dobrze to wytłumaczone https://www.piotrp.de/MIX/roznic.htm 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2021 14 godzin temu, Ares napisał: Najważniejsze ,że nie rozbiłeś przez to modelu. Zdarzają się konstrukcje np. niektóre dwupłaty z I w.ś które bez różnicowości nie zrobią zakrętu lub wręcz zakręt w przeciwną stronę do zamierzonego.Gdybyś w takim modelu ustawił odwrotnie różnicowość.....brrr strach pomyśleć. Ale skoro nic się nie stało to nie ma czym się przejmować. Błąd rzecz ludzka.Spróbuj sobie jeszcze domiksować do lotek ster kierunku. mniej więcej przy pełnym wychyleniu lotek jakieś 5-15% wychylenia kierunku. Zacznij od najmniejszych wychyleń i stopniowo doświadczalnie pod siebie ustaw. Jeszcze fajniej Wicherek wtedy zawraca. Tylko w dobrą stronę Ogólnie ładny ten Twój Wicherek .Gratuluję. Najważniejsze ,że masz chęć do robienia i do modelarstwa w Twoich postach widać ,żę masz pasję i lubisz bardzo modele : już za to Cię lubię? Ja jak zaczynałem modelarstwo robiłem takie błędy ,że wstyd o tym pisać.Internet wtedy dopiero wchodził więc pomocy z sieci nie miałem.Tylko książki i pomoc taty który nie jest modelarzem. W sumie gdyby nie on, co zrobiłby sam 14 latek? Pewnie nic. A tak pomału razem udało się. Pierwszym moim modelem RC był Wicherek 15 w wersji szybowca bez lotek.Na nim nauczyłem sie podstaw pilotażu. Potem drugi z silnikiem spalinowym i kilka a może kilkanaście ,nie pamiętam innych modeli rc a teraz po kilkunastu latach modelarstwa zrobiłem trzeciego z lotkami oraz z napędem elektrycznym. I nadal mnie cieszy.To ładny i ciekawy model. Niestety mam obecnie problem z miejscem do latania z kół więc bardziej buduję modele samolotów bez podwozia i motoszybowce. Bardzo polubiłem latanie w termice i to obecnie trenuję ale samoloty z silnikami spalinowymi są również bardzo ciekawe i fajne. Sory Czarek za wcięcie się w termat. Pozdrawiam No na szczęście model nie zamienił się w drzazgi . Kierunek miałem już nawet ustawiony z tym, że na razie bardzo lekko, ogólnie mam to też już nieco w "palcach" i w poprzednim Wicherku jak i innych modelach staram się zakręcać używając również kierunku "ręcznie", aczkolwiek dodatkowy miks nieco automatyzujący zawsze jest okej . Dzięki również za miłe słowo . Podziwiam wszystkich którzy radzili sobie właśnie w czasach bez Internetu czy forów, sam bez tego pewnie w ogóle bym w to nie wszedł, bo nie miałem w otoczeniu modelarzy którzy mogli jakoś wciągnąć, nie mówiąc o jakiejś nauce i tak dalej. Znam nieco ten ból z lądowaniem, dopóki nie miałem prawa jazdy i tata nie użyczał auta to z takim miejscem było ciężko i poprzedni Wicherek nie miał często okazji, bo po prostu w pobliżu mojego bloku nie miałem miejsc do startów czy lądowań z podwoziem, więc sprawdzają się tu nieco inne modele, tak jak piszesz . Teraz też mam oba lotniska w Łodzi w odległości po około 17km, więc troszkę boli jazda żeby polatać 10 sekund, ale bywa i wiem, że i tak nie mam najgorzej . A najważniejsze żeby to wszystko sprawiało przyjemność niezależnie od tego w jaki sposób, sam być może też będę miał okazję wkrótce spróbować latania modelem bardziej szybowcowym za sprawą jednego z kolegów na forum imieniem Jarek i liczę, że również mi się spodoba. No i nie wiem czy napisałem coś nie tak, ale nie wiem za co tak przepraszacie , właśnie fajnie i miło mi, że ktoś pisze i w jakiś sposób interesuje się tematem . 1 godzinę temu, dziobak napisał: Tu jest dość dobrze to wytłumaczone https://www.piotrp.de/MIX/roznic.htm Najśmieszniejsze jest to, że już to czytałem, a i tak źle zrobiłem ?. Ale dzięki za link, bo na pewno pomocny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2021 11 godzin temu, czarobest napisał: Podziwiam wszystkich którzy radzili sobie właśnie w czasach bez Internetu czy forów O dziwo nie było tak źle. Ja zawsze korzystałem z książek modelarskich.Oczywiście jeśli chodzi o zagadnienia typu elektronika w modelach czy nowe profile w szybowcach itd. itp. to wiadomo ,ze starsze publikacje są w tej kwestii nieaktualne a nowych nie ma. Ale w zakresie wiedzy podstawowej to uważam ,że nie ma nic lepszego od książek . Internet jest znakomitym źródłem wiedzy , jednak trzeba potrafić tą wiedzę "odfiltrować" ponieważ w sieci jest wszystko: głupoty niestety też. A żeby to umieć zrobić trzeba mieć już choć trochę wiedzy. Na szczęście na naszym forum można w miarę bezpiecznie zdobyć wiedzę modelarską , ale jak wiesz zdarzają się i tacy co na wszystkim się znają i każdemu na każdy temat "dobrze" doradzą. No ale tego nie da się uniknąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2021 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 8 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2021 W dniu 6.04.2021 o 23:37, Ares napisał: O dziwo nie było tak źle. Ja zawsze korzystałem z książek modelarskich.Oczywiście jeśli chodzi o zagadnienia typu elektronika w modelach czy nowe profile w szybowcach itd. itp. to wiadomo ,ze starsze publikacje są w tej kwestii nieaktualne a nowych nie ma. Ale w zakresie wiedzy podstawowej to uważam ,że nie ma nic lepszego od książek . Internet jest znakomitym źródłem wiedzy , jednak trzeba potrafić tą wiedzę "odfiltrować" ponieważ w sieci jest wszystko: głupoty niestety też. A żeby to umieć zrobić trzeba mieć już choć trochę wiedzy. Na szczęście na naszym forum można w miarę bezpiecznie zdobyć wiedzę modelarską , ale jak wiesz zdarzają się i tacy co na wszystkim się znają i każdemu na każdy temat "dobrze" doradzą. No ale tego nie da się uniknąć. No ta wiedza się nie starzeje, aczkolwiek gdyby nie nasze forum i ToTo - 0 @Motylastyego ja raczej nie byłbym w tym miejscu, w którym jestem i w sumie nie wiem na co wydawałbym kasę i co robił w wolnym czasie - chyba jakoś pusto by było. 9 godzin temu, mr.jaro napisał: Czarek, to jak z tym Twoim Wicherkiem? Lata juz po naprawie? Niestety taki szybki nie jestem, muszę jeszcze kupić materiał na podwozie, a chciałbym to zrobić razem z innymi materiałami do dokończenia innego modelu więc teraz jak mam chwilę to przy nim siedzę . Nie omieszkam jednak poinformować i pokazać filmu jak Wicherek będzie w powietrzu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 16 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 Siemanko, mogę w końcu uznać Wicherka za skończonego . Wczoraj byłem na lotnisku i udało się bezproblemowo po modyfikacjach nim polatać. Podwozie tym razem zrobiłem z płaskownika duraluminiowego 1.6mm o szerokości 40mm dociętego na skos, tak aby kształt był bardziej Wicherkowy i wysunięty do przodu, do tego zmieniłem kółka na sporo większe i model w nich wygląda chyba dobrze . Co do latania, początkowo musiałem nieco wyczuć dawkowanie kierunku przy skrętach i ogólnie samo latanie, ale po pierwszym locie było już nieźle, każdy następny coraz fajniejszy, a udało mi się być wczoraj w powietrzu chyba 6 razy i 6 razy bez najmniejszych strat i problemów . Podpierając odpowiednio kierunkiem w zakręcie model robi to bardzo fajnie i bez utraty wysokości nawet na sporym przechyleniu, do tego potrafi lecieć bardzo wolno . Nie jest jednak demonem prędkości, bo maksymalnie udało mi się osiągnąć nieco ponad 70km/h, ale tutaj nie jestem zawiedziony, bo model jest po to zrobiony - by spokojnie pobujać się po niebie . OS jak zwykle nie zawodzi i nie było z nim dalej żadnych problemów (a tak przypomnę, że siedzi tam mój korbowód ). Generalnie było super i jestem bardzo zadowolony, model wymaga jeszcze malutkiej poprawki, ale i tak już jest bardzo fajnie . Dzięki jednemu z kolegów z lotniska którego poprosiłem o parę zdjęć mam też ich kilka w powietrzu, także pokazuję i dziękuję. Jak obrobię filmy to oczywiście też podrzucę, ale troszkę to zajmie . Dwa zdjęcia na zachętę, a reszta w spoilerze co by łatwiej było przeglądać temat. Reszta fotek z lotu: I to co najlepsze w spalinach (niestety wpadło mi jakieś ograniczenie załączników do 9.77MB więc wrzucam na razie na zewnętrzny serwer) 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 16 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 19 minut temu, czarobest napisał: płaskownika duraluminiowego 1.6mm o szerokości 40mm dociętego na skos, tak aby kształt był bardziej Wicherkowy nooo ....Czarodziej to Ty jesteś??....wozisz po niebie kawałek mela bo takie rozwiazanie konstrukcji podwozia ze zdjęcia powyżej wytrzymałościowo to wiele nie dało?...tak sobie tylko myslę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 16 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 Mój Wicherek ma podobne podwozie i lata super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 16 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 2 godziny temu, d9Jacek napisał: nooo ....Czarodziej to Ty jesteś??....wozisz po niebie kawałek mela bo takie rozwiazanie konstrukcji podwozia ze zdjęcia powyżej wytrzymałościowo to wiele nie dało?...tak sobie tylko myslę? Spokojnie Jacku, jak najbardziej się to sprawdza. Jest i odpowiednio sprężyste dzięki czemu amortyzuje dobrze lądowanie, a jednocześnie nie odkształca się nawet po mocnym ściśnięciu rękoma dużo bardziej niż to możliwe przy lądowaniu . Takie samo z 1.6mm/20mm mam w Rafiku i też daję radę już długo. To poprzednie z 1mm, było oszukane i odkształcało się szybko, z tym jest naprawdę trudno. 54 minuty temu, Francka napisał: Mój Wicherek ma podobne podwozie i lata super Fajny . No i film teoretycznie zmontowałem, ale teraz trzeba troszkę poczekać ?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 16 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 55 minut temu, czarobest napisał: jak najbardziej się to sprawdza. Jest i odpowiednio sprężyste dzięki czemu amortyzuje dobrze lądowanie, no to super? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 16 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 Brawo , gratuluję udanych lotów ? Model świetnie się prezentuje w powietrzu ... niebiesko biały na niebieskim niebie z białymi chmurami ? Troszkę pilotowi szybę zachlapało paliwem, proponuję kawałek gumowej rurki i odprowadzenie spalin pod kadłub. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 18 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 W końcu się udało i jest film. Nieco przydługi więc pewnie większość nie obejrzy w całości, ale dałem pierwszy lot w całości bez cięć od startu do lądowania - on jest najbardziej pokraczny, widać też, że nieco wiało i potrafiło przesuwać model bokiem , ale pierwszy to pierwszy i musi być. Później już lepsze kolejne loty (przynajmniej widać, że skręca też w prawo ), one już pocięte i widać, że model lata dobrze. Ostatni wieczorny z widocznym oświetleniem może uda się dopatrzeć beacon i resztę . Oczywiście polecam w najwyższej jakości . W dniu 16.05.2021 o 18:42, mirolek napisał: Brawo , gratuluję udanych lotów ? Model świetnie się prezentuje w powietrzu ... niebiesko biały na niebieskim niebie z białymi chmurami ? Troszkę pilotowi szybę zachlapało paliwem, proponuję kawałek gumowej rurki i odprowadzenie spalin pod kadłub. ms Dzięki , wbrew pozorom model jest dość dobrze widoczny, a biorąc pod uwagę to, że jest bardzo wolny i dość spory to nie sprawia problemów. Generalnie zachlapane było wszystko po statecznik poziomy , ale i tak zawsze model wycieram przed i po lataniu. Rurkę może wypróbuję, ale nie chcę ograniczać mocy której i tak nie ma dużo. Ciągu na ziemi było około 700 gramów, model waży około 1250 gramów (musiałem nieco dodać) i teraz daje spokojnie radę, ale już nie chcę zmniejszać osiągów . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 18 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 Wyszedł naprawde fajnie, ale wbije Ci szpile za zbyt długie podwozie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 18 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 Dzięki , a czy za długie to nie wiem, moim zdaniem wygląda fajnie i przy okazji zabezpiecza śmigło przed moimi umiejętnościami . A szczerze mówiąc mam nawet chęci na ogromne koła w stylu "bush plane" albo "tundra", ale chyba zostanie na razie tak jak jest.A szpilkę mogłeś wbić bardziej bolesną więc na szczęście ta to malutka, ale tamto też powstanie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 18 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 Monster-plein To razem z ogromnymi kołami kup wiekszy silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi