Skocz do zawartości

Fotografowanie nocnego nieba


Patryk Sokol

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Patryk Sokol napisał:

Daleko nie masz, możemy się kiedyś zgadać na jakąś astronomię :)

Z wielką przyjemnością, zawsze lepiej zobaczyć i posłuchać niż eksperymentować samemu. Daj znać kiedy masz wolne, to chętnie :) 

2 godziny temu, Wiesiek1952 napisał:

 

Montuj koniecznie. Dlaczego masz mieć lepiej niż my? ? Tylko uprzedzam - tania zabawa to to nie jest ?

 

 

Teleskop jest, lustrzanka też, to już część wydatków z głowy :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Viper napisał:

Z wielką przyjemnością, zawsze lepiej zobaczyć i posłuchać niż eksperymentować samemu. Daj znać kiedy masz wolne, to chętnie :) 

Ty się nie martw o moje wolne, Ty się martw o pogodę w Warszawie :D

 

Jak tylko zobaczysz na Meteo bezchmurną noc to możesz pisać, najpewniej będę wtedy pod gwiazdami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ZWO ASI1600 coś tam. Mono. Teleskop Ritchey-Chretiene 1600 mm ogniskowej (nieskolimowany po ostatnich moich zabawach - wszystko przez Patryka). 

 

Do takich zdjęć zwykle „kręci” sie film i robi ekstrakcje z klatek z kilkunastu a nawet kilkudziesieciu minut. Tu jest tylko 90 klatek. Z jednej klatki też nie zobaczysz dużej róznicy w stosunku do tego. 

 

Mistrzowie robia z 30-40 tysiecy klatek. Ze dwa dni obróbki w szybkim kompie. 

 

Poniżej to samo z POJEDYNCZEJ klatki. 

 

Edit: w oryginale to jest cos ok 4500x3500 pix.łysy wypełnia prawie caly kadr.  

Moon_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłeś dekonwolucję? 

Masz takie artefakty jak po dekonwolucji. 

 

Ja księżyc za to robiłem tylko raz, a i to przez Cirrusa. No i co by nie mówić to lustrzanka gorzej robi takie rzeczy od monochromatyczne kamery, u mnie zdecydowanie widać ślady po obrazie matrycy Beyera. 

Ksiezyc3.thumb.jpg.0ea0760a44ce6f0f8eff3bb8c6f430bf.jpg

Tak w sumie to chyba jeszcze po fotografuję księżyc jak tylko otworze swoje nowe obserwatorium (zanim sezon na planety znów będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, żadnej dekonwolucji ani zdanej wyrafinowanej obróbki w tym nie ma. Alignment w Nebulosity 4, stacking w Pixinsight, minimalne rozciągnięcie histogramu(po stackowaniu na liniowym obrazku dość dobrze widać księżyc - za długi czas naświetlania. raczej trzeba robić z filtrem bo kamera krótszych czasów już nie zrobi), delikatne odszumianie, delikatne ostrzenie, lekko "s" na krzywych - wszystko w PI. Zdjęcie zrobiłem bo DSO przy zamglonym niebie wychodziły bylejak a księżyc pomimo sporego halo dookoła dało się robić. Próbuję jeszcze robić alignement innym algorytmem ale to potrwa bo czas pokazuje mi 14h na te 90 klatek a mój i9 z 8C i 16T wcale wolny nie jest (Cinebench go klasyfikuje dość wysoko).  zrzut ekranu Cinebench niżej.

 

 

Zrzut ekranu 2021-02-21 o 08.32.10.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz się pobawić w stackowanie materiałów tego typu to zdecydowanie bardziej spodoba Ci się Autostakkert!. 

Przede wszystkim nie stackuje wszystkiego jak leci, tylko ocenia pojedyncze klatki i stackuje tyle z nich ile zechcesz. 

Na księżyc na parę minut materiału i że 2% najlepszych klatek i masz dobrze wyrównany obraz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę pobawiłem się materiałem od Wieśka.

Całość przeprocesowana przez Autostakkerta (sortowanie klatek po kontraście, alignement i stacking 20% najlepszych, z drizzle 3x klatek) oraz SIRIL do kontrastu, jasności a przede wszystkim Waveletów ( https://en.wikipedia.org/wiki/Stationary_wavelet_transform )

Wyszło to tak:
moon_lapl5_ap45676_Drizzle30.thumb.jpg.3d17536fd2856b007d16c02b33db46dd.jpg

 

Polecam otworzyć pełny obraz i pozoomować sobie (ale uwaga - grube MB chwilę się ładuje). Fajnie widać ile razy większą rozdzielczość jest po obróbce niż na pojedynczej klatce.

 

Ale przede wszystkim - do takich technik to za mało klatek. Tak z 10x zbyt mało :D

Będę musiał pobawić nieco z księżycem jak będę miał okazję.

 

A tymczasem polecam ten filmik:

 

 

Fajnie pokazuje ile można ugrać na księżycu (i planetach też), nawet na budżetowym sprzęcie (na DSach to cudów zaś nie ma, tam to dużo czasu, dobre prowadzenie i godziny materiału)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zaczyna się wiosna, Droga Mleczna schodzi już z zenitalnej części nieboskłonu, więc zaczyna się sezon na galaktyki (bo nasza galaktyka już nie zasłania już głębokiego kosmosu).

A, że trafił się pogodny (z grubsza) wieczór, to postanowiłem rozłożyć się pierwszy raz w swoim nowym, balkonowym obserwatorium (co było upierdliwe, bo z mojego balkonu nie widać gwiazdy polarnej).

 

I kiedy ustaliłem już położenie montażu:
IMG_20210302_190306.thumb.jpg.997dafeabedeca17a7de56c6ba1c6df6.jpg

 

To nieco testowo, nieco rozgrzewkowo uchwyciłem tryplet w gwiazdozbiorze Lwa:
1851382393_leotriplet.thumb.jpg.5a70e766248726ef4d74379e6a27449f.jpg

 

Przede wszystkim - Na te obiekty to muszę odkurzyć drugi teleskop, bo obecny ma za małą skalę (pokazany na zdjęciu Evostar jest raczej do szerokich obiektów, jak mgławicę emisyjne, czy refleksyjne).

Z moim Ritcheyem-Chreteinem ten tryplet zajął by dosłownie całą klatkę i byłoby widać dużo więcej szczegółów.

 

Ale to jak się trafi okazja to pokażę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Nawet udało mi się nieco sfocić ostantio :)

 

Najpierw - kolejne podejście do księżyca:
118979601_MareImbrium.thumb.jpg.5c5e9c7b117cfc3803871ea57e6fd9b9.jpg

 

Zdjęcie zrobione w podczerwieni, bo światło widzialne atmosfera wyjątkowo rozpraszała (cirrusy...)

 

A oprócz tego, po wstępnej kolimacji RC 6" zostało mi nieco nocy na puszczenie jakiejś sesji.

Postanowiłem więc puścić 90min Mgławicy Pierścienia, trochę testowo, trochę jako wprawka.

A tymczasem po obróbce wyszło to zadziwiająco przyjemnie (bo warunki nędzne, 90min materiału, atmosfera w słabym stanie):

900079406_Ringnebdrizdecon6.thumb.jpg.1ecb851af912ea4aa86fa97f73f8c56b.jpg

Polecam sobie przybliżyć na samą mgławicę, sporo szczegółu udało mi się złapać,

A sam obiekt to to co powstaje na sam koniec ewolucji takiej gwiazdy jak nasze Słońce,

Po fazie czerwonego olbrzyma odrzuca swoją materię (to ten pierścionek kolorowo świecącego gazu), a w środku zostaje gorące, gęste jądro składające zwane białym karłem

I nawet tego białego karła na moim zdjęciu widać :)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.