Skocz do zawartości

Łódka omega


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję Ci Jarku za zobrazowanie zagadnienia. Tak, dobrze byłoby mieć jednoznaczną odpowiedź z konkretnymi wymiarami, ale rozumiem, że jest to nie możliwe i trochę trzeba podejść do tego tematu doświadczalnie. Myślę, że pokuszę się o zrobienie obliczeń, aby uzyskać choć orientacyjny punkt wyjścia, ale oczywiście najpierw będę musiał zgłębić temat (poduczyć się trochę).

A tak zmieniając temat, to jaką tkaninę polecilibyście na żagle? rodzaj, gęstość, gramaura,   oczywiście będzie musiała być w kolorze białym.

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można taki :

https://allegro.pl/oferta/material-modelarski-mylar-75g-140cm-1mb-na-zagle-10185618266?reco_id=d3edcedf-aea0-11eb-a107-bc97e12c8380&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

albo taki.....

https://allegro.pl/oferta/probnik-kolorow-material-chikara-ripstop-nylon-10184336337

 

Moim zdaniem, do pływania powinieneś mieć inny zestaw żagli niż do "makietowego stania na półce  i pokazów" - ten makietowy zestaw powinien być z płótna, jak to początkowo było w oryginale - dacron to późniejszy wynalazek ! ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omega na wodzie z przezroczystymi żaglami będzie źle wyglądała. Przekładka żagli na półkę, też sprawa problematyczna - przynajmniej tak to widzę. Bym założył białe płótno najbardziej przypominające prawdziwe żagle. Zrobił przeszycia, aby wyglądały jak prawdziwe, a o osiągi bym się nie martwił, bo to przecież model ma ładnie wyglądać i pływać od czasu do czasu.

https://www.modelnet.pl/akcesoria-szkutnicze/zagle/tkanina-na-nowoczesne-zagle-amati-561903

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, kaszalu napisał:

 

Moim zdaniem, do pływania powinieneś mieć inny zestaw żagli niż do "makietowego stania na półce  i pokazów" - ten makietowy zestaw powinien być z płótna, jak to początkowo było w oryginale - dacron to późniejszy wynalazek ! ?

 

I tak właśnie Andrzeju sobie myślałem, ale nasunął się problem z likszparą, jak będzie wąska dla materiału ripstop, to okaże się za wąska dla zwykłego płótna i odwrotnie. Cociaż nie wykluczam, że może potnę prześcieradło i zrobię drugi komplet żagli....?

Ale materiał podsunięty przez Darka chyba będzie optymalny,  wcześniej go raczej nie mieli, albo słabo szukałem ?.  Zastanawiam się tylko jak kleić bryty, czy wzmocnienia rogów? jakie są sposoby, może jakaś taśma dwustronna?

Stawiam na ten materiał, kupię go i mam nadzieję że będzie dobrze wyglądał.

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, niziel napisał:

 

I tak właśnie Andrzeju sobie myślałem, ale nasunął się problem z likszparą, jak będzie wąska dla materiału ripstop, to okaże się za wąska dla zwykłego płótna i odwrotnie. Cociaż nie wykluczam, że może potnę prześcieradło i zrobię drugi komplet żagli....?

Ale materiał podsunięty przez Darka chyba będzie optymalny,  wcześniej go raczej nie mieli, albo słabo szukałem ?.  Zastanawiam się tylko jak kleić bryty, czy wzmocnienia rogów? jakie są sposoby, może jakaś taśma dwustronna?

Stawiam na ten materiał, kupię go i mam nadzieję że będzie dobrze wyglądał.

 

Pozdrawiam

Paweł

 

Żagiel w likszparze utrzymuje doszyta linka, a nie grubość żagla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, stema napisał:

 

Żagiel w likszparze utrzymuje doszyta linka, a nie grubość żagla.

Tak  oczywiście, masz rację, ale sama grubość tkaniny już obliguje do zrobienia jej (likszpary) dużo szerszej, a mam ją wąziutką. Ale jak wspomniałem, nie wykluczam zrobienia dodatkowego żagla z materiału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrob jak Andrzej napisal - do plywania mylar, bo to bardzo dobry i lekki material, a lekkosc ozaglowania i takielunku zawsze korzystnie odbije sie na stabilnosci i wlasciwosciach lodki. Podczas plywania po prostu gwizdalbym na wyglad zagli. Natomiast likszpare wykonaj troche szersza, zeby grubszy, redukcyjny zagiel tez pasowal. Reszta to tak, jak Stefan napisal, juz tylko kwestia grubosci linki trzymajacej zagiel w likszparze. To sa juz tylko drobiazgi wykonawcze.

 

Nawet jak maszt juz wykonany (nie wiem, bo calego watku nie sledzilem), chyba z poszerzeniem likszpary nie powinno byc problemu. Pasek blaszki z przyklejonym don papierem sciernym i jazda ze szlifowankiem. :)

 

Troche luzu samego zagla w likszparze nie stanowi kryterium dyskwalifikujacym jego wlasciwosci, bo mocowanie zagli w likszparze samo w sobie stanowi pod wzgledem aerodynamicznym srednia katastrofe, nawet w masztach obracanych. W lodkach zawodniczych stosuje sie piersciene bedace rozwiazaniem prostszym i aerodynamicznie efektywniejszym. Ale tutaj mamy model o walorach redukcyjnych, wiec pierscienie odpadaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, mr.jaro napisał:

Zrob jak Andrzej napisal - do plywania mylar, bo to bardzo dobry i lekki material, a lekkosc ozaglowania i takielunku zawsze korzystnie odbije sie na stabilnosci i wlasciwosciach lodki. Podczas plywania po prostu gwizdalbym na wyglad zagli. Natomiast likszpare wykonaj troche szersza, zeby grubszy, redukcyjny zagiel tez pasowal. Reszta to tak, jak Stefan napisal, juz tylko kwestia grubosci linki trzymajacej zagiel w likszparze. To sa juz tylko drobiazgi wykonawcze.

 

Nawet jak maszt juz wykonany (nie wiem, bo calego watku nie sledzilem), chyba z poszerzeniem likszpary nie powinno byc problemu. Pasek blaszki z przyklejonym don papierem sciernym i jazda ze szlifowankiem. :)

Mimo wszystko, ale do pływania materiał musi mieć biały kolor, na tym mi zależy i albo kupię   ripstop Mirai Nylon biały, tylko 65gr. https://allegro.pl/oferta/material-ripstop-mirai-nylon-white-70d-bialy-1mb-9803540419, albo ten który znalazł Darek :  https://www.modelnet.pl/akcesoria-szkutnicze/zagle/tkanina-na-nowoczesne-zagle-amati-561903 , o tym pierwszym, trochę więcej można poczytać., nie wiem, pomyślę.  Powiedzcie, czym kleić  ze sobą taki materał, taśmą?

A na zwykły bawełniany, na pewno znajdzie się jakiś cienki materiał.

A maszt już zrobiony, likszpara wąziutka 1mm, ale zawsze można poszerzyć.

20210213_182058.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, mr.jaro napisał:

Tasma. Istniaja specjalne, waskie i cienkie tasmy dwustronne.

Robisz profilowane zagle?

Tak myślałem, będę sie musiał rozejrzeć za takimi taśmami. A żagle chcę robić profilowane, oczywiście na szablonie, ale jeszcze nad profilem żagli się nie zastanawiałem.

A w międzyczasie już prawie ogarnąłem wszystko pod podłogą i sama podłoga jest już spasowana gotowa do klejenia i uszczelniania, ale to później, teraz przejędę do achterpika i zabiorę się za sterowanie sterem.

Wygląda to tak, poskładane "na sucho".

20210507_131910.jpg

20210507_132113.jpg

20210507_132132.jpg

20210507_132146.jpg

20210507_132319.jpg

20210507_132251.jpg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profil zagla to nie problem - dwa wycinki okregu w zupelnosci wystarcza. Na szablonie maksymalne ugiecie profilu okolo 8-10% w odleglosci okolo 40% od krawedzi natarcia. Potem zaleznie od wielkosci wiatru wystarczy zagle odpowiednio wytrymowac. Wiekszy wiatr = maksymalne ugiecie mniejsze i bardziej z przodu, mniejszy wiatr = maksymalne ugiecie wieksze i bardziej z tylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.05.2021 o 15:17, mr.jaro napisał:

Profil zagla to nie problem - dwa wycinki okregu w zupelnosci wystarcza. Na szablonie maksymalne ugiecie profilu okolo 8-10% w odleglosci okolo 40% od krawedzi natarcia. Potem zaleznie od wielkosci wiatru wystarczy zagle odpowiednio wytrymowac. Wiekszy wiatr = maksymalne ugiecie mniejsze i bardziej z przodu, mniejszy wiatr = maksymalne ugiecie wieksze i bardziej z tylu.

Dokładnie tak, ze zrobieniem odpowiedniego szablonu ( profilu) nie bedzie raczej kłopotu, ale zastanawiam sie nad czymś innym. Mianowicie, jaki kąt powinien mieć  róg halsowy, 90 st? Maszt jest lekko pochylony do tyłu ok.3st, więc przy takim kącie, bom będzie "opadał " w stronę kokpitu, jak do tego podejść?

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zaglowkach zalogowych wysokosc umieszczenia i kat nachylenia bomu podyktowane sa glownie dwoma warunkami.

  • Koniecznoscia stworzenia przestrzeni dla zalogi, inaczej przy zwrotach musieliby sie mocno schylac, by nie oberwac w glowe, co w warunkach amatorsko-rekreacyjnych nie zawsze sie udaje.
  • Celem unikniecia zanurzania koncowki bomu w wodzie podczas przechylu. Wysokosc umieszczenia bomu i kat jego nachylenia sa wiec ze soba scisle zwiazane. Ze wzgledu na stabilnosc lodki, im nizej znajduje sie bom, tym lepiej (srodek parcia zagla jest wowczas nieco nizej), natomiast pod wzgledem uzytkowym rzecz sie ma odwrotnie. Pomijam tutaj wplyw detali konstrukcyjnych, jak wielkosc miejsca potrzebnego na okucia dla zamocowania masztu oraz bomu.

W oryginale najprawdopodobniej najistotniejsza role odgrywal ten pierwszy warunek. Natomiast w modelach mamy do spelnienia jedynie ten drugi. A tutaj, na wybor wlasciwego polozenia i kata nachylenia bomu ma istotny wplyw charakterystyka konstrukcyjna lodki, a wiec jej stabilnosc lub odwrotnie - podatnosc na przechyly (szerokosc kadluba, dlugosc pletwy, ciezar balastu) oraz warunki, w jakich bedzie ona uzytkowana.

 

W modelach zawodniczych klasy IOM, ktore zwykle eksploatowane sa ze stosunkowo waskimi i mocno wybranymi zaglami, kat nachylenia bomu jest zwykle niewielki - zaleznie od konstrukcji jakie 3-8° (w niektorych konstrukcjach nawet jeszcze mniej). Ale to sa wielokrotnie sprawdzone wartosci empiryczne. Jaki kat najlepiej pasowalby do Twojej Omegi, nie jestem w stanie powiedziec. Tendowalbym jednak do katow nieco wiekszych - cos pomiedzy stosowanymi w IOM i w oryginalnej Omedze. Ale zaznaczam, ze bylaby to jedynie wielkosc szacunkowa, podlegajaca koniecznosci skorygowania na podstawie testu zachoweania lodki w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kaszalu napisał:

To jest Omega pod żaglami - zobacz jak wygląda grot i jego róg halsowy  !

Dobrze widać to na kursach ostrych , kiedy szoty są wybrane i dociągają bom w dół .

 

 

,Szczegółowe dane jachtu OMEGA |

Tak jest Andrzeju, wystarczyło spojrzeć ?

35 minut temu, mr.jaro napisał:

 

(....)

W modelach zawodniczych klasy IOM, ktore zwykle eksploatowane sa ze stosunkowo waskimi i mocno wybranymi zaglami, kat nachylenia bomu jest zwykle niewielki - zaleznie od konstrukcji jakie 3-8° (w niektorych konstrukcjach nawet jeszcze mniej). Ale to sa wielokrotnie sprawdzone wartosci empiryczne. Jaki kat najlepiej pasowalby do Twojej Omegi, nie jestem w stanie powiedziec. Tendowalbym jednak do katow nieco wiekszych - cos pomiedzy stosowanymi w IOM i w oryginalnej Omedze. Ale zaznaczam, ze bylaby to jedynie wielkosc szacunkowa, podlegajace koniecznosci skorygowania na podstawie testu zachoweania lodki w praktyce.

Zatem kąt ten jest dobierany w zależności od potrzeb i uwarunkowań dla danej łódki i dobrać go mogę  "w miarę dowolnie",  uwzględniając oczywiście wymagania o których wspomniałeś. Nie wiem czemu zapatrzyłem się na te 90st.

 

Pozdrawiam

Paweł

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Robiłem przymiarki na ile wychyla mi się bom przy tym nawijaku. Niestety wyszło, że szot jest za długi i bom zbyt mocno się wychyla. Kombinowałem z podniesieniem bomu, czy zwiększeniem odległości między "bloczkami" na bomie aby wydłużyć drogę szota, ale to nie wystarcza. Dodam, że zwiększenie średnicy nawijaka nie wchodzi w grę, gdzyż nie ma na to miejsca. 
Zmniejszenie o jedem obrót nawijaka, rozwiązało by sprawę, ale nie wiem czy można to zrobić poprzez ustawienia w nadajniku? Poradźcie proszę czy jest to możliwe bo nie wiem jak to "ugryźć" (serwo obecnie wykonuje 5 i 1/4 obrotu).

Pozdrawiam
Paweł

20210519_135603 (1).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawel, a do jakiego kata wychyla sie ten Twoj bom? Powinien do okolo 80-85° liczac od osi kadluba, natomiast w pozycji wybranej grot powinien byc wychylony o okolo 5°. Jesli calkowite wychylenie jest zbyt duze, to jak Darek napisal, mozna je zredukowac - w miare nowoczesny nadajnik powinien miec ograniczenie.

 

Teraz kwestia srednicy bebna windy. Jesli bom wychyla sie za daleko i ja dobrze rozumuje, srednice bebna trzebaby zmniejszyc, a nie zwiekszyc:

mniejsza srednica = mniejsza dlugosc obwodu = mniejsza dlugosc odwijanego szota = mniejsze wychylenie bomu.

Tyle, ze predkosc wychylenia zagla sie wowczas zmniejszy, co jednak w warunkach rekreacyjnych nie ma zbyt istotnego znaczenia

 

Jesli ta sama winda obsluguje jednoczesnie grot i fok, wowczas polozeniem zamocowan szota na bomie grota regulujesz katy wychylenia obu zagli. Kat ten musi byc dla foka nieco mniejszy. A to dlatego, ze fok w pozycji wybranej zawsze powinien byc nieco bardziej (jakie 5°) wychylony od grota, by oba zagle byly w stanie wlasciwie pracowac. Inaczej mowiac, katy wychylenia foka i grota musza sie roznic o okolo 5°, by w pozycji otwartej oba zagle osiagnely kat zblizony do 80-85°. Ale tez trzeba pamietac, ze fok jest zwykle wezszy od grota. Jesli wiec szot grota zaczepisz na koncu bomu, ramie obrotu grota bedzie wieksze od ramienia obrotu foka, co rowniez powoduje zroznicowanie katow wychylenia obu zagli.  Dlatego w modelach posiadajacych wspolna winde dla grota i foka, istotny jest tez wlasciwy dobor punktu zaczepienia szota na bomie. Zwykle punkt ten nie powinien znajdowac sie na koncu bomu, lecz troche blizej masztu, co znow powiekszy kat wychylenia grota. W praktyce modelarskiej ow punkt zaczepienia wykonuje sie jako zmienny poprzez jego przesuwne zamocowanie, albo poprzez montaz kilku oczek w roznych odleglosciach od punktu obrotu. Z tym wiaze sie tez dobor wlasciwego punktu zaczepienia koncowki szotu grota do pokladu. Wlasciwe dopasowanie do siebie tych czynnikow nie jest wcale takie latwe, ale jza to istotne dla uzyskania optymalnego wychylenia obu zagli.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mr.jaro napisał:

Pawel, a do jakiego kata wychyla sie ten Twoj bom? Powinien do okolo 80-85° liczac od osi kadluba, natomiast w pozycji wybranej grot powinien byc wychylony o okolo 5°. Jesli calkowite wychylenie jest zbyt duze, to jak Darek napisal, mozna je zredukowac - w miare nowoczesny nadajnik powinien miec ograniczenie.

 

Teraz kwestia srednicy bebna windy. Jesli bom wychyla sie za daleko i ja dobrze rozumuje, srednice bebna trzebaby zmniejszyc, a nie zwiekszyc:

mniejsza srednica = mniejsza dlugosc obwodu = mniejsza dlugosc odwijanego szota = mniejsze wychylenie bomu.

Tyle, ze predkosc wychylenia zagla sie wowczas zmniejszy, co jednak w warunkach rekreacyjnych nie ma zbyt istotnego znaczenia

 

Jesli ta sama winda obsluguje jednoczesnie grot i fok, wowczas polozeniem zamocowan szota na bomie grota regulujesz katy wychylenia obu zagli. Kat ten musi byc dla foka nieco mniejszy. A to dlatego, ze fok w pozycji wybranej zawsze powinien byc nieco bardziej (jakie 5°) wychylony od grota, by oba zagle byly w stanie wlasciwie pracowac. Inaczej mowiac, katy wychylenia foka i grota musza sie roznic o okolo 5°, by w pozycji otwartej oba zagle osiagnely kat zblizony do 80-85°. Ale tez trzeba pamietac, ze fok jest zwykle wezszy od grota. Jesli wiec szot grota zaczepisz na koncu bomu, ramie obrotu grota bedzie wieksze od ramienia obrotu foka, co rowniez powoduje zroznicowanie katow wychylenia obu zagli.  Dlatego w modelach posiadajacych wspolna winde dla grota i foka, istotny jest tez wlasciwy dobor punktu zaczepienia szota na bomie. Zwykle punkt ten nie powinien znajdowac sie na koncu bomu, lecz troche blizej masztu, co znow powiekszy kat wychylenia grota. W praktyce modelarskiej ow punkt zaczepienia wykonuje sie jako zmienny poprzez jego przesuwne zamocowanie, albo poprzez montaz kilku oczek w roznych odleglosciach od punktu obrotu. Z tym wiaze sie tez dobor wlasciwego punktu zaczepienia koncowki szotu grota do pokladu. Wlasciwe dopasowanie do siebie tych czynnikow nie jest wcale takie latwe, ale jza to istotne dla uzyskania optymalnego wychylenia obu zagli.

 

Witam

Dziękuję za jak zwykle pomocne uwagi. Darku, myślę że mój nadajnik powinien mieć możliwości takich ustawień,  kupiłem niedawno Radiomaster TX16S, ale to będzie dla mnie kolejne wyzwanie, aby sobie z tym poradzić ?.

Jarek, przyznam się  że wcześniej, tak dokładnie nie przeanalizowałem zachowania się i pracy żagli, więc teraz będę musiał przetestować prace windy i szotów i najprawdopodbniej wprowadzić konieczne poprawki.  U mnie bom nie wychyli się o kąt o jakim wspomniałeś 80-85st, ponieważ wchodzi w kolizję z wantą (wskazuje ołówkiem). Przyłożyłem na szybko kątownik i jak widać bezpiecznie wychyli się o kąt 65, może 70st.

Reasumując, muszę teraz przetestować pracę obydwu szotów, zobaczyć jak to wygląda w moim przypadku i co można z tym zrobić, no i co gorsza ustawienia nadajnika.

Dzięki z uwagi.

 

Pozdrawiam

Paweł

20210520_102003.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

65-70° wystarczy - to nie jest lodka zawodnicza, w ktorej liczylby sie kazdy cm² rzutu powierzchni zagli na kursie z wiatrem. Poza tym, wraz ze wzrostem kata wychylenia, przyrost powierzchni rzutu zagla na plaszczyzne poprzeczna do kierunku wiatru (na kursie z wiatrem) jest coraz mniejszy - najzwyklejsza geometria.  :)

 

Ograniczenie zakresu dzialania windy w nadajniku to najprostsza sprawa z tego wszystkiego.

 

Ja zawsze dobieralem dlugosci szotow i punkty ich zaczepienia w programie graficznym 3D, a wiec w trzech wymiarach. To da sie tez zrobic z wystarczajaca dokladnoscia na najzwyklejszym rysunku rzutu modelu z gory. Ale na modelu w naturze tez sie da i moze jest nawet latwiej dla poczatkujacego. Nie zwlekaj z tym za bardzo, zeby potem nie kaleczyc przyklejonego juz pokladu w razie koniecznosci zmiany miejsc mocowania szotow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.