Skocz do zawartości

skłon i wykłon silnika elektrycznego


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szanowni Koledzy Doświadczeni Modelarze .

 Niedawno opuściłem przedszkole modelarskie i aktualnie jestem w I klasie szkoły modelarskiej mam więc do Was następujące pytanie - jak w praktyce zmierzyć stopień skłonu i wykłonu silnika.

Szukam na Forum odpowiedzi na to pytanie ale jakoś nie mogę znależć.

Opublikowano
18 minut temu, Grzesiek napisał:

Najlepiej kontomierzem do osi podłużnych kadłuba,uczyli tego na matematyce w podstawówce.

A nieładna złośliwość i ryzkowna, bo się sam podkładasz - jeżeli już to kątomierzem.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Nie napisałeś jakich modeli się to dotyczy.

Jeśli to ma być model silnikowy który ma cały czas latać na silniku to skłon i wykłon ustal tak jak na poniższym obrazku ale jeśli jest to motoszybowiec to szkoda sobie zawracać głowę skłonem i wykłonem. Ustaw wszystko na zero.

No chyba, że masz bardzo mocny silnik to możesz dać 1 stopień w dół. Ja we wszystkich swoich szybowcach mam silniki na zero i o dziwo latają.

W ultralekkim mam 2x mocniejszy silnik niż trzeba i przy starcie trochę zadziera więc zrobiłem sobie mix silnik-głębokość i idzie teraz jak po sznurku.

 

 

Skłon wykłon silnika w modelu.JPG

  • Dzięki 1
Opublikowano

Bardzo dziękuję Koledzy Modelarze za odpowiedz a szczególnie  Konradowi_P.

Rozpocząłem post takim żartobliwym określeniem moich umiejętności  bo modelarstwem zajmuję się od niespełna 4 lat. I wstyd się przyznać ale z moim lataniem jest jeszcze nie najlepiej. Uczyłem się latać piankowym motoszybowcem ale mi uciekł nad wysoką kukurydzę, zrobi kreta i słuch po nim zaginął. Chodziłem w tej kukurydzy 3 dni ale modelu nie znalazłem.

Zabrałem się teraz za budowę szybowca Pelikan który kupiłem w ArtModel z Sanoka. Chcę z tego szybowca zrobić motoszybowiec stąd pytanie o skłon i wykłon silnika. Na naszym Forum są dwie relacje z budowy Pelikana i na tych relacjach się wzoruję.

I tu mam kolejne pytania do Kolegów 

- czy zamontować silnik czy zrobić model na hol

- czy skrzydło do kadłuba przytwierdzić śrubami czy za pomocą gumy modelarskiej.

Pozdrawiam

Adam

20201215_111934.jpg

20201222_151056.jpg

Opublikowano

Co do silnika czy gumy to proponuje jednak silnik choć szybowiec bez silnika bardzo szybko uczy prawidłowych zachowań. 

Nie mniej jeśli nadal masz jakieś tam problemy z pilotażem to montuj silnik. 

Co do montowania skrzydeł to są dwie szkoły i każda jest dobra. Jeśli przewidujesz twarde lądowania to zdecydowanie guma ale jeśli nie przewidujesz takowych ekscesów to śruby bo wówczas można trochę bardziej poszaleć modelem.

 

 

PS

Co do kukurydzy to nie jesteś pierwszy i na pewno nie ostatni. Dziwne, że po skoszeniu się nie odnalazł.

Kukurydza to jeszcze nie problem, wystrzegaj się rzepaku. Tu sprawa jest przegrana na samym początku. 

  • Haha 1
Opublikowano

Przydaje się dynks, który piszczy jak jest utrata radiolinku lub jak się nie rusza sterami przez x czasu. Pomaga.

Chociaż jak raz wylądowałem na drzewie to musiałem co minutę ruszać sterami do czasu przybycia odsieczy, bo się przechodnie niezdrowo interesowali ;)

Opublikowano
22 godziny temu, zuzia2013 napisał:

Szanowni Koledzy Doświadczeni Modelarze .

 Niedawno opuściłem przedszkole modelarskie i aktualnie jestem w I klasie szkoły modelarskiej mam więc do Was następujące pytanie - jak w praktyce zmierzyć stopień skłonu i wykłonu silnika.

Szukam na Forum odpowiedzi na to pytanie ale jakoś nie mogę znależć.

Pytasz się jak zmierzyć taki kąt, czy jak go ustawić żeby dobrze model latał.

To drugie robię na oko a potem koryguję po locie.

Tego pierwszego nie mierzę, ale kiedyś widziałem aplikacje na androida, że robiło się zdjęcie modelu z boku i rysowało linie: oś kadłuba i oś skłonu. Aplikacja liczyła od razu kąt. Więc może tak.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Bardzo dziękuję za odpowiedzi Koledzy. A co do tej kukurydzy to muszę dodać, że latałem w pażdzierniku  ubr  pod koniec dnia i dopiero na drugi dzień rozpocząłem poszukiwania bez efektu. Potem umówiłem się z rolnikiem aby poinformował mnie kiedy tą kukurydzę będzie sprzątał. Kukurydzę zbierał kombajn kukurydziany i rolnik obsługujący ten kombajn siedział dość wysoko i powinien dostrzec motoszybowiec. Nie mogę odżałować tego modelu bo to był Easy Glider wprawdzie używany ale kupiony za niewielkie pieniądze.

Mamy lotnisko na dzierżawionym polu od rolnika i niedaleko od naszego lotniska jest wieś. Może ktoś ze wsi widział jak model spada w kukurydzę i ubiegł mnie.

Innego wytłumaczenia nie mam.

Opublikowano
W dniu 25.01.2021 o 17:01, zuzia2013 napisał:

jak w praktyce zmierzyć stopień skłonu i wykłonu silnika.

Adamie , ja to robię w następujący prosty sposób: Kąta nie mierzę a wyliczam korzystając z funkcji trygonometrycznych .

Jest to metoda bardzo dokładna i gwarantuje precyzyjne ustawienie silnika zgodnie z planami lub w przypadku modelu arf z instrukcją.

W skrócie : należy zbudować trójkąt prostokątny gdzie przeciwprostokątna to wręga silnika od osi ciągu do osi śrub mocujących, przyprostokątna  to grubość podkładki którą chcesz policzyć. Wtedy sin kąta jaki chcesz policzyć =   przyprostokątna leżącą naprzeciw kąta/przeciwprostokątna . Wyliczasz sobie grubość podkładki. Wiesz wtedy jaki dokładnie masz wychył silnika w stopniach. A jak zrobisz dokładnie jak na planach to i potem nie trzeba się za dużo z regulacją męczyć. Proponuję 1,5 stopnia w bok oraz 2-3 stopnie w dół .A skrzydło koniecznie na gumę ;)Będzie bezpieczniej.

 

W dniu 25.01.2021 o 22:31, Konrad_P napisał:

Ja we wszystkich swoich szybowcach mam silniki na zero i o dziwo latają.

Można również zrobić  tak jak Konrad. W motoszybowcu silnik pracuje bardzo krótko więc nie ma to dużego znaczenia, zwłaszcza gdy jeszcze poprawi się mixem.

Ja , osobiście jednak  wolę sobie ustawić model tak aby "szedł" prosto na silniku. Ale to już indywidualna sprawa każdego modelarza.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Opublikowano

Arek dziękuję za udzieloną poradę. Wprawdzie w ogólniaku miałem poprawkę z matematyki ale myślę, że poradzę sobie z tym wyliczeniem.

Opublikowano

Możesz też zrobić tak. Wklej wręgę silnikową z 1mm odstępem od krawędzi na dole kadłuba. U góry kadłuba wręgę z licuj z kadłubem. Uzyskasz pewnie z 1,5 stopnia. Jeśli to się okaże za mało to spokojnie będziesz mógł podłożyć jedną lub dwie podkładki tak aby uzyskać jeszcze większy skłon silnika. Ja tak robiłem, zwłaszcza w skrzydełkach, i działało. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale silnik przykręcałem tak aby obie śruby którymi przykręcasz silnik były w poziomie.  Czyli przykręcamy nie tak " + " tylko tak " = ". Wówczas dajesz podkładki pod obie górne śruby i po problemie.

  • Dzięki 1
Opublikowano
1 godzinę temu, zuzia2013 napisał:

Arek dziękuję za udzieloną poradę. Wprawdzie w ogólniaku miałem poprawkę z matematyki ale myślę, że poradzę sobie z tym wyliczeniem.

Spoko , ja też byłem kiepski z matematyki;) .To bardzo proste obliczenia.Potrzebne są tylko tablice matematyczne ( znajdziesz w sieci) i już. Gdybyś potrzebował coś w ten sposób policzyć to pisz na PW.Pomogę, abo ci policzę. 

Powodzenia.

  • Dzięki 1
Opublikowano

1. Skłon

A nie jest tak, że to zależy czy górno- czy dolnopłat?

No bo jak górnopłat, to oś silnika jest poniżej środka oporu, czyli będzie miał tendencje do zadzierania i wtedy faktycznie skłon w dół.

Ale jak dolnopłat i jeszcze do tego z podwoziem stałym, to oś silnika będzie powyżej środka oporu, czyli będzie miał tendencję do pochylania. I wtedy skłon nie powinien być w górę?

 

2. Wykłon

Ktoś wytłumaczy dlaczego akurat w prawo?

  • Dzięki 1
Opublikowano
4 godziny temu, Market napisał:

A nie jest tak, że to zależy czy górno- czy dolnopłat?

Skłon zależy od tego czy to napęd pchający czy ciągnący. W przypadku gdy silnik jest z przodu skłon będzie w dół w przypadku gdy będzie za skrzydłami to będzie w górę. A czy to górno czy dolno płat to aż takiego znaczenie nie ma.

  • Dzięki 1
Opublikowano

Zaprawdę powiadam Wam, że jest skłon w górę, bo śmigiełko ku cumulusom "patrzy", a nie ku kretowiskom.

Miałem ten model, więc wiem jakiem to podkładki wkładał.

Zawsze skłon i wykłon robiłem, jak już napisałem, empirycznie i do głowy mi nie przyszło aby to mierzyć lub liczyć w jakiś programach.

Jeżeli ktoś chce sobie zrobić to laboratoryjnie, to dodam, że nie bez znaczenia jest tu oś ciągu silnika, a dokładniej mówiac czy przechodzi ona przed, za czy w puncie SC :) 

Chodzi o rozkład sił ;) 

  • Dzięki 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.