AKocjan Opublikowano 8 Lipca 2021 Autor Opublikowano 8 Lipca 2021 21 godzin temu, Ares napisał: Sloty z pewnością pomagają ale nie umniejsza to w żaden sposób umiejętnością pilota Bardzo ładne lądowania i najważniejsze ,że ćwiczysz lądowanie bo to dość często zaniedbywany manewr pomimo ,że jest najtrudniejszy i najważniejszy w całym lataniu. Ja często widzę jak modelarze wykonują 2 lub 3 loty przez cały dzień i w powietrzu widać ,że dość dobrze sobie radzą ale lądowania to już ledwo ledwo .Mimo to nie ćwiczą. Tak więc gratuluję prawidłowego podejścia do tematu. @Ares dziękuję, faktycznie dużą część modelarzy nie przykłada wystarczającej uwagi do lądowania. A cała procedura nie jest często łatwa - dochodzi do tego jeszcze efekt stresu wiążącego się z obawą o rozbicie często cennego modelu . Nie zapomnę swojego pierwszego lądowania modelem Spitfire , było gorąco.
AKocjan Opublikowano 10 Lipca 2021 Autor Opublikowano 10 Lipca 2021 W dniu 8.07.2021 o 20:53, Janekm napisał: Nie bądź taki skromny, dowody na to na to, że masz "nabitą łapę" są na Twoich filmach z Funcub'em. ? Ale będę cierpliwie czekał.? @Janekm dzięki ; tak ale w przypadku funcuba można pozwolić sobie na błąd - legendy głoszą, że ten model jest w stanie przetrwać zderzenie z Nokią 3110 . Draco jest 3 krotnie cięższy , cało z kraksy raczej nie wyjdzie. Stąd moja ostrożność. Niski przelot i lądowanie
AKocjan Opublikowano 13 Lipca 2021 Autor Opublikowano 13 Lipca 2021 Wieczorny przelot modelem Draco, oświetlenie LED rewelacyjnie się prezentuje ;).
stema Opublikowano 13 Lipca 2021 Opublikowano 13 Lipca 2021 Zastanawia mnie dlaczego model ma zupełnie inne winglety niż Draco. Macie jakieś wytłumaczenie?
dukeroger Opublikowano 15 Lipca 2021 Opublikowano 15 Lipca 2021 Takie im hmmm wyszły tyle z tych bajek o laserowym skanowaniu zapewne. Ja sie dopatrzyłem że schematy oświetlenia (do lądowania nie odpowiadają temu co prawdziwy Draco ma). Na koniec to tylko model.... Nie wkurza was luz na kołach? Rożnica pomiędzy osia i otworem felgi jest 0,5mm... zrobiłem mały mod i wstawiłem tuleje z rurki nierdzewnej 6x0,5mm już nie latają na boki jak szalone (trzeba felgę rozwiercić do średnicy 6mm). Przy okazji podwozia warto odwrócić śrubę mocującą górne mocowanie amortyzatorów tak by nakrętka była na zewnątrz. U mnie śruba zaczęła drapać oponę. Mam tez pomysł jak rozdzielić lotki... jak się odkręci śruby mocujące gniazda połączeń ze skrzydłami to za nimi są kable Y; trzeba tylko przeciągnąć do kokpitu przedłużki min 45cm. Po co? Po to żeby lotki mogły się wysuwać jako klapolotki w dol jak w prawdziwym Draco. 1
AKocjan Opublikowano 15 Lipca 2021 Autor Opublikowano 15 Lipca 2021 @dukeroger - miałem ten sam problem ze śrubami mocującymi amortyzatory, zapomniałem o tym napisać (u mnie również finalnie śruby odwrócone). Mam obawy co do szybko-złączek elektrycznych. Jedna z trzech nóżek styku (pojedynczy styk na górze) została wepchnięta do środka obudowy styku. Problem wykryłem , ponieważ pomiędzy skrzydłem a kadłubem pozostała większa szczelina niż zwykle - prawdopodobnie elementy się nie spasowały, może nóżka się wygięła podczas poprzedniego demontażu - ciężko mi powiedzieć. Oczywiście usunięcie samej usterki było banalnie proste. Zastanawiam się, czy finalnie nie zrezygnować z tych szybko- złączek. Warto zabezpieczyć przed słońcem osłonę tablicy przyrządów, przez swój czarny kolor pęcznieje. Moją muszę już reperować. modelem wykonałem około 30 - 40 lotów. @stema nawet nie zwróciłem uwagi na te winglety. Myślę, że to kwestia optymalizacji produkcji .
dukeroger Opublikowano 16 Lipca 2021 Opublikowano 16 Lipca 2021 Wiele osób na rcgroups pokrywało cały model lakierami akrylowymi, może by pomogło też na ta deskę - tylko dostęp kiepski bez rozbierania
AKocjan Opublikowano 20 Lipca 2021 Autor Opublikowano 20 Lipca 2021 Dynamiczny przelot z dużymi prędkościami, manewrami auto-rotacyjnymi. Troszkę przeciążeń... Czyli w skrócie katowanie modelu (w szczególności usterzenia ogonowego - do tej pory nie miałem z nim żadnych problemów). . W każdym razie samolot po kilkudziesięciu lotach (8 dniach lotnych) idzie na gruntowny przegląd . Model świetny więc nie chcę żeby mnie coś później zaskoczyło.
AKocjan Opublikowano 1 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 1 Sierpnia 2021 Model zaliczył 10 dni lotnych, do tej pory brak jakichkolwiek problemów odnośnie struktury płatowca. Model lata rewelacyjnie. PS Myślę nad zwiększeniem wychyleń steru kierunku, ponieważ samolot potrzebuje sporych jego wychyleń w celu koordynacji zakrętów.
Janekm Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Arek, Film bardzo ciekawy, bardzo ładne lądowania - gratulacje. Podlinkuj filmy producentowi, niech sobie skleją zeń film reklamowy A Tobie w ramach praw autorskich niechaj zafundują jeszcze jeden egzemplarz Draco RTF
AKocjan Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 9 Sierpnia 2021 @Janekm, dziękuję, staram się szlifować lądowania - to w sumie chyba najważniejszy etap lotu. Chętnie takiego bym przytulił , ale to chyba niemożliwe xd pozdrawiam
Janekm Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Opublikowano 9 Sierpnia 2021 A co Ci szkodzi wysłać ? Lądowań bez gazu i w dodatku na trzy punkty nie udało mi się na YT znaleźć. Tak na marginesie, to nieźle szybuje ten model, ciekawe jak było w pierwowzorze, bo oryginalna Wilga z AI-14RA miała doskonałość mniej więcej "cegła + 1". 1
AKocjan Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 9 Sierpnia 2021 16 minut temu, Janekm napisał: A co Ci szkodzi wysłać ? Lądowań bez gazu i w dodatku na trzy punkty nie udało mi się na YT znaleźć. Tak na marginesie, to nieźle szybuje ten model, ciekawe jak było w pierwowzorze, bo oryginalna Wilga z AI-14RA miała doskonałość mniej więcej "cegła + 1". @Janekm Wilgę projektowano pod silnik w układzie boksera. Problem w tym, że nie udało się takowego silnika w Polsce doprowadzić do niezawodności, produkcji seryjnej na czas - więc wstawiono na zastępstwo gwiazdę . Tak powstał latający "hamulec aerodynamiczny". Miałem kilka lat temu przyjemność przelecieć się tym samolotem, wrażenia niesamowite. Samolot dzięki slotom latał na bardzo dużych kątach natarcia, przy zachowaniu pełnej sterowności :D. Pamiętam, że samo podejście do lądowania było dość strome, a samolot na małym gazie dość szybko wytracał prędkość. Wilga 2000 miała znacząco poprawioną aerodynamikę - dostała silnik pod jaki była projektowana, dopracowane owiewki podwozia, czy wyprofilowane końcówki skrzydeł - obstawiam że różnica była odczuwalna (poprawa doskonałości o jakieś +/-30% względem "gwiazdy" - strzelam) Różnica pomiędzy wilgą 2000 a Draco będzie już raczej niewielka. Możliwe, że nawet leciutka przewaga dla wilgi 2000. 1
Bojan Opublikowano 10 Sierpnia 2021 Opublikowano 10 Sierpnia 2021 Model wygląda znakomicie a Twoje lądowania jak makietowe, gratulacje!
sbogdan1 Opublikowano 10 Sierpnia 2021 Opublikowano 10 Sierpnia 2021 No elegancko Arkadiuszu .... z dużej wysokości można próbować wyprowadzić model z opresji po ,,awarii,, silnika. Na niskim pułapie pampers zaczyna się napełniać i raczej nikt nie chciałby takiej niespodzianki wszak model przechodzi w tryb ,,worka cementu,, i na nic wszelakie manewry bowiem czas mija ze zdwojoną szybkością. Niemniej warto takie przypadki potrenować tak jak to pokazujesz, mając w odwodzie sprawny silnik. Treningu nigdy za wiele. Pozdro... i bezawaryjnych lotów życzę.
grzegor Opublikowano 10 Sierpnia 2021 Opublikowano 10 Sierpnia 2021 11 godzin temu, Janekm napisał: ... miała doskonałość mniej więcej "cegła + 1". Ale w górę darła lepiej niż Jako Gawron. 1
AKocjan Opublikowano 10 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 10 Sierpnia 2021 10 godzin temu, sbogdan1 napisał: No elegancko Arkadiuszu .... z dużej wysokości można próbować wyprowadzić model z opresji po ,,awarii,, silnika. Na niskim pułapie pampers zaczyna się napełniać i raczej nikt nie chciałby takiej niespodzianki wszak model przechodzi w tryb ,,worka cementu,, i na nic wszelakie manewry bowiem czas mija ze zdwojoną szybkością. Niemniej warto takie przypadki potrenować tak jak to pokazujesz, mając w odwodzie sprawny silnik. Treningu nigdy za wiele. Pozdro... i bezawaryjnych lotów życzę. @sbogdan1 fakt - na małej wysokości jest "lipa", pozostaje lądować na wprost, nie ma szansy na powrót na lądowisko. Wszelkie próby manewrowania mogą się zakończyć przeciągnięciem na małej wysokości. wzajemnie, samych udanych lotów życzę
AKocjan Opublikowano 15 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2021 Przelot modelem Draco z perspektywy kamery pokładowej
Rekomendowane odpowiedzi