Skocz do zawartości

E-flite Draco 2.0 m (modyfikacja PZL 104)


AKocjan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Model zaliczył 12 dni lotnych. Nadal w bardzo dobrej kondycji technicznej. Dla "Draco" na tą chwilę najniebezpieczniejszy jest dojazd na lądowisko - pojawiają się niestety powierzchowne uszkodzenia wynikające z przenoszenia, transportowania itd.

Draco lata rewelacyjnie, nie mam żadnych większych problemów. Odnośnie wad - trzeba pilnować szybko-złączek. Przed złożeniem modelu należy się upewnić, że wszystkie piny są prosto ułożone, a po złożeniu modelu sprawdzić działanie powierzchni sterowych / klap. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
28 minut temu, robertus napisał:

Jak z tymi złączkami jest taki problem to może je zastąpisz innymi, bardziej trwałymi?

problem tkwi w tym, że istnieje zagrożenie niespasowania się pinów z gniazdami. Przez co się one krzywią. Trzeba to później naprawiać. Tak w przyszłości to prawdopodobnie zmienię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to mały update i z mojej strony:

1. Zrealizowałem revers silnika

2. Rozbiłem model

3. Odbudowałem model

4. Zbudowałem zestaw transportowy

 

A w szczegółach;

re1: Jest taki produkt co sie nazywa ESC telemetry converter; w skrócie potrafi tłumaczyć jeden protokół telemetrii na inny. A zagadnienie rewersu w tym modelu jak ktoś nie ma aparatury Spectrum sprowadzało się do telemetrii jaką dostarcza i oczekuje regulator Avian. W skrócie produkt działa jak obiecali, jest dość komunikatywna i kompetentna obsługa klienta i całość działa. Podpina się toto do portów Smart Port oraz SBUS odbiornika. No i wszystko działa. Do tego mam wszystko to co Avian przekazywał czyli temperaturę regulatora, napięcie, prąd, ilość obrotów. Na tym etapie podekscytowania zrobiłem błąd... za który zapłaciłem w punkcie 2. A błąd sprowadził się do tego że w standardowo przygotowanych ustawieniach Pozycja przepustnicy czytana jest z kanału 1szego. A u mnie na tym kanale były lotki... no to zamieniłem ustawienia kanałów, prawie zamieniłem. O czym zapomniałem to że na lotce mam rewers :(

ESC telemetry.jpg

 

LINK do producenta

 

re2: próba oblotu z reversem lotek zakończyła się pół beczką i posadzeniem modelu w stanie obróconym. W efekcie pęknięciu uległa węglowa rura skrzydeł (byłem świecie przekonany że tego się nie da złamać), połamało się śmigło i lekko rozmontowała się kabina (pęknięta pianka, wyrwane plastikowe okucie skrzydeł). Skrzydła wyszły właściwie bez szwanku (małe zadrapania), lekko zadrapała się też pokrywa silnika. 4kg modelem w glebę :) CUD :) 

crash1.jpg

crash3.jpg

crash4.jpg

crash5.jpg

re3: na rurę i śmigło czeka się 3-4 tygodnie. Kadłub naprawiłem podziwiając węglową konstrukcję wewnątrz która się rozpięła bez pęknięć czy złamań. Nawet szyby się nie porysowały choć połowa oszklenia wypadła. Przy okazji mam zamienne śmigło z firmy Ramoser (4x 14,9x8 (do12)) czyli nastawne.

Pomierzyłem taki zestaw jako zamiennik oryginalnego śmigła i mogę mieć 4.2kg ciągu przy 60A zamiast 4.6kg przy 72A czyli polatać dłużej. Bardzo przydał się pęczniejący klej BELI-ZELL (nie mogę tego już nigdzie znaleźć). Najbardziej zbliżony kolor do zamalowania napraw to mieszanka 70.947 oraz 70.908 z farb Modelcolor. 

smiglo ramoser.jpg

 

LINK do producenta

 

re4: żeby się ten model nie niszczył od noszenia i przestawiania wymyśliłem stojak. Stojak jest zbudowany z rurek PVC oraz elementów drukowanych. Można go łatwo zamontować w aucie oraz powiesić na ścianie. Zabezpiecza też obrys skrzydeł przed wturlaniem się innych gratów. W dolną rurę chowa się węglową rurę skrzydeł. Na koniec dodałem jeszcze galanterie która pozwala postawić na nim model w pozycji normalnej i odwróconej. Coś na kółko ogonowe jeszcze dołożę. Duma i radość mnie rozpiera :)

stand1.jpg

stand2.jpg

stand3.jpg

stand4.jpg

stand5.jpg

 

 

Tyle z poligonu... ZAWSZE SPRAWDZAJCIE PRZED STARTEM CZY STERY RUSZAJĄ SIĘ POPRAWNIE! żeby potem płatów śmigła nie szukać

 

 

 

 

 

 

 

 

crash2.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że są takie inne lotnicze np z HK ale limit był na 80A. Avian ma 100A (120A w peaku) i do tej wielkości modelu nie ma specjalnie wyboru. A funkcja jest naprawdę fajna w temacie skrócenia dobiegu lub manewrów lotniskowych. No i jest pomiar amperow silnika i obrotów... to przy tym smigle ze zmiennym skokiem pozwala cos dobrać.

 

Co do relacji to taki proces terapeutyczny ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że obyło się bez poważnych uszkodzeń.
Powiem szczerze, że na tą chwilę jeszcze nie myślałem o rewersie - chyba na to jeszcze za wcześnie. Tutaj łatwo o błędy. Za kilka tygodni warto będzie jednak o tym pomyśleć - bardzo dziękuję za podzielenie się informacjami dotyczącymi tego zagadnienia :D . 
Bardzo fajny stojak, ja wożę samoloty w bagażniku, chronię elementy workami foliowymi. Obcierki niestety się pojawiają.

Zaliczyłem około 14 dni lotnych modelem, średnio na dzień 6-7 lotów. Pod względem mechanicznym samolot w pełni sprawny. 

Przestronna kabina sprzyja montowaniu kamerek w środku :D :

 

W dniu 31.08.2021 o 13:02, grzegor napisał:

Może taki film z dziedziny Cię zainteresuje:

 

@grzegor ciekawy materiał, widać że gość zna się na rzeczy.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.09.2021 o 21:47, AKocjan napisał:

Przestronna kabina sprzyja montowaniu kamerek w środku :D

Przyznam szczerze ,że nigdy nie lubiłem oglądać filmów kręconych z pokładu modelu .

Mnóstwo niekontrolowanych ruchów obiektywu i brak punktu odniesienia nigdy nie pozwalało mi oglądać czegoś takiego dłużej niż kilkanaście sekund.

Natomiast takie umieszczenie kamery w kabinie daje wrażenie jakby było się pasażerem samolotu i obserwowało ziemię z okna . Bardzo fajny pomysł z tym ,ze widać obramowanie kabiny i skrzydło. Taki film przyjemnie  się ogląda.Gratuluję pomysłu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Kolejna "dawka" lądowań moim modelem E-flite Draco. 
Jak na górnopłata przystało Draco ląduje się bardzo przyjemnie. Dodatkowo sloty robią świetną robotę - dużych  kątów natarcia model się nie boi :D. Samolot pod tym względem oceniam na wielki plus. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Dziękuję, starałem się startować/lądować pod wiatr. Rozbieg / dobieg Draco jest dość krótki wiec mogłem sobie pozwolić na operowanie w poprzek pasa startowego :D. Nie byłbym w stanie wylądować z wiatrem bocznym przy tej pogodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.