Skocz do zawartości

Pasja modelarska.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, mr.jaro napisał:

Kiedys samochody tez rdzewiały, i to jak.

W PRL-u na pewno, ale...

 

Cytat

Onegdaj, za moich sztubackich czasów na jednej z zaniedbanych posesji w mojej miejscowości stała jak pamięcią sięgam wybebeszona karoseria od przedwojennego Fiata (bodaj 508) w zadziwiająco dobrym stanie. Pomalowana była chyba pędzlem na extraordynaryjny niebieski kolor. A, że obok stała takoż antyczna mocno pordzewiała lokomobila, to wybraliśmy się z przyjacielem z jednej ławy by owe cuda pooglądać, i przy okazji odkryć tajemnicę odmiennego stanu obydwu.. Kiedy Jurek z ciekawości zarysował farbę na owym Fiacie śrubokrętem, to pod spodem ukazała się błyszcząca warstwa ocynku! I wszystko jasne!

 

 

Opublikowano
13 minut temu, mr.jaro napisał:

ale obawiam sie.....

i to jest klućzowe w Twojej wypowiedzi Jarku....nie jesteś pewien  ale się obawiaśz :)

taka sugestia wynikająca z doświadczenia...zdecydowanie łatwiej odbudowuje się auta  mające ramę i druga bezcenna rada  tworcy Geparda, inż Szwaji...na start...katalog częsci z dokładnymi rysunkami  i instrukcja warsztatowa... pozwala zaoszczedzić multum pieniędzy

bardzo trudno odbudowuje się auta włoskie, trudno francuskie ( Renault to istny koszmar ), względnie łatwo angielskie  mające nadwozie samonośne, łatwo  angliki na ramie

Opublikowano
Godzinę temu, d9Jacek napisał:

a ja po pierwsze  najpierw mam marzenia a pózniej staram się je realizować

 

ależ oczywiście, Marzyło by mi się mieć olejowego prosiaka ale to raczej już pozostanie w tej sferze. Na sklecenie takiego Cathermana jeszcze jestem w stanie się szarpnąć przy mojej najdroższej żonie. Uwierz, jeszcze będąc w UK rozglądałem się za takim gratem... Za około 2-2,5k gbp były do wyrwania podwozia z aktualnymi papierami. A, że jeszcze wtedy była to unia to z rejestracją u nas nie było by żadnych problemów. Zabrakło mi pół roku.

Lotus 7 zawsze mi się podobał. Na pierwszym osiedlu na którym tam mieszkałem mój sąsiad, człowiek już słusznego wieku, miał oryginał. Przesiadywał dniami w garażu polerując, rozkręcając i skręcając. Co jakiś czas przyjeżdżała przed weekendem po niego laweta i pojawiał się po paru dniach. I znów rozkręcanie, skręcanie i polerowanie... Tak spędzać emeryturę to ja rozumiem. :)

Opublikowano
25 minut temu, d9Jacek napisał:

paczę, i widzę, że nie wiesz jak to się rejestruje

 

rejestrowałeś w ostatnich dziesięciu latach w naszym pięknym kraju pojazd typu SAM? Bo oba pod tę kategorię podchodzą. To jest teraz droga przez mękę tak, że czasami po prostu się nie opyla. W UK były z legitnym V5 i nawet nie SORN. SORN można było znaleźć poniżej 1k. Ale żeby to zarejestrować to najpierw w UK musiał by przejść MOT.

 

aa... i to nie są Caterham'y tylko repliki. A ja mówiłem o właśnie Caterhamach które są produkowane z namaszczeniem Lotusa.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Traktorzysta mistrz. Takie modele z niczego, z projektowaniem włącznie. Dawno nie widziałem czegoś tak pozytywnego. 17 lat. 

 

 

  • 3 tygodnie później...
  • temat został zablokowany
  • 1 miesiąc temu...
  • temat został odblokowany
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.