Skocz do zawartości

Virgo RC vb


Ares

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Jerzy Markiton napisał:

Mariusz - nieładnie ! Stałeś koło pompy z godzinę i nawet nie zwróciłeś na nią uwagi !

Występuje tutaj na kilkunastu przynajmniej zdjęciach - i nie zapytałeś ani razu.....

A teraz o jakimś ukrywaniu ? 

- Jurek

 

Nie prawda Panie Jurku, pompę widziałem, zresztą nie tylko pompę. Ale było wtedy przy naszym spotkaniu tyle innych tematów poruszonych że jeśli byśmy o pompie rozmawiali to bym musiał chyba zostać do północy u Pana.

Zresztą wtedy byłem na etapie kompletowania zupełnie innych maszyn. Pompa akurat jest na mojej liście jedną z ostatnich. Bez niej również radzę sobie. Ale temat śledzę bo rzadko omawiany. Puki co w kolejce stoi kilka innych ważniejszych i potrzebnych na już u mnie urządzeń.  Jeśli chodzi o ukrywanie to Pana o nią nie pytałem. Więc nie ma co ukrywać przecież.

Bardziej chodzi mi o to że mało kto chce się wiedzą dzielić w Polsce. Ja akurat opieram się często na anglojęzycznych forach. Po prostu szkoda że nie ma opisu krok po kroku jak podejść do tematu w Polskiej wersji językowej. Są fajne filmy odnośnie włókien ale dotyczące samochodówki, ale odnośnie modelarstwa zostają tylko zagraniczne opisy. 

 

Chętnie odwiedzę Pana w modelarni ponownie i porozmawiamy o pompie wtedy:).

 

Tak przy okazji to właśnie kończę model na bazie pana skrzydeł od EV.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ares napisał:

Bardzo dobrze ,że napisałeś. 

Jakbyś mógł przy okazji zerknąć jaki dokładnie symbol ma Twój wyłącznik.Skoro dobrze działa to może kupię sobie taki sam?

Myśle,że 200 zł to dużo jak za taki drobny element ale co zrobić?

Jak poszukasz to kupisz za mniej niż 100zl. Choć kiedyś było taniej

ZSE30, ZSE40 te modele pasują. Na stronie SMC jest dużo informacji. Choć używki to trochę starsze urządzenia już nie produkowane. Różnią się końcówkami do przylaczenia do instalacji pneumatycznej czy wyjściami sterującymi (dla jednych przekaźnik dołącza się do plusa a dla innych do minusa - tak upraszczając)


 

https://www.smcpneumatics.com/pdfs/ISE30.pdf
Karta katalogowa dla serii 30 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż coś napiszę aby nie było ,że temat ucichł:)

Drugie ucho zalaminowane pod obciążeniem się sezonuje. Dziś zabiorę się za przygotowanie "pilniczka" do korekty natarcia. Jak zrobię wrzucę zdjęcia bo trudno to opisać.

Generalnie mam plan wyrobić się do Maja 2022 ale nie wiem czy się uda. Ja robię pomału, czasu brak a dni lecą.....

Zobaczymy ; w kazdym bądź razie w każdej wolnej chwili coś tam drobnego działam i pomału posuwam sie do przodu.

Odnośnie natarcia (może ktoś doradzi?) mam dwie możliwości: szpachlować mikrobalonem lub szpachlówką samochodową. Po wyprowadzeniu kształtu i wypolerowaniu planuję prysnąć cieniutka warstwa lakieru lub farby aby inny kolor szpachli nie szpecił skrzydła.

Co Waszym zdaniem będzie lepsze?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciach wychodzi, że styrodur był szary, skrzydło wygląda na białe, czyli malowane na folii ?

Obojętnie, co byś nie zrobił - będzie wyglądać.... "nieprofesjonalnie " ? Jeśli jesteś zmuszony - żywica + "glass bouble" - i będzie z 1m nierozpoznawalne !

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Jerzy Markiton napisał:

Na zdjęciach wychodzi, że styrodur był szary, skrzydło wygląda na białe, czyli malowane na folii ?

Styrodur jest lekko niebieski . Nic nie było malowane oprócz czerwonego ozdobnego pasa.Tzn . na rdzeń położona tkanina na mylarach i to wszystko.

Profesjonalnie nie musi wyglądać : oby model poprawnie latał :) Myslę ,że jak nabiorę wprawy uda się wylaminować płaty gdzie nie trzeba będzie robić poprawek.

20 minut temu, Jerzy Markiton napisał:

żywica + "glass bouble"

Nie bardzo rozumiem wyrażenia "glass bouble" ?:)

Aha , za Pana radą dałem tkaniny 1x 24,5g/m2 oraz 1x 48g/m2 i jest lekko , sztywno i wszyscy są zadowoleni.

Strach pomyśleć gdybym jak planowałem  dał tą 80g/m2 i na to 24,5g/m2...... byłaby latająca cegła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca z tym microbalonem.... 

Microbalon - to mikroskopijne kulki poliuretanowe. Idealne na szpachlówkę. Świetnie się szlifują. Natomiast "glass bouble" to bardzo podobne ale szklane. Inaczej - zmielone włókna szklane. Szpachlówka z żywicy wykonana na ich bazie jest znacznie twardsza. Wiem, że oba te pojęcia są dziś używane zamiennie, ale własności mechaniczne dość znacznie się różnią. Jest jeszcze Aerosil, który daje najtwardszą strukturę, ale fatalny do szlifowania, zwłaszcza w tak delikatnym miejscu, jak natarcie skrzydła wykonanego metoda "VB".

I jeszcze taka drobna uwaga - mikrobalon mieszany z żywicą dość długo jest rzadki i spływa z nakładanych miejsc. Taki utwardzony - gorzej się szlifuje. Często dochodzi do momentu: rzadki - jeszcze trochę, rzadki - jeszcze szczypta - i okazuje się, że "za suchy" ! Źle się nakłada, nie chce przylegać do materiału. Za to utwardzony - świetnie się szlifuje.

Pozdrawiam - Jurek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Microbalon posiadam i nieco już nim pracowałem także raczej zastosuje jako  szpachlówkę.

Myślałem też o zwykłej szpachli samochodowej. Jest co prawda ciężka ale dobrze sie obrabia i szybko wiąże więc nie spływa. Pytanie tylko czy to nie będzie "wbrew sztuce"?

Przyrostu masy się nie boje ,bo te ubytki w natarciu są bardzo małe i bedzie tego cieniutka warstewka.

Z microbalonem jest ten problem ,że trzeba nałożyć i czekać aż zżeluje a jak coś sie przeszlifuje to......znowu nakładanie i  oczekiwanie aż zżeluje. Szpachla zdaje się praktyczniejsza.

Nie chciałbym na nowo "odkrywać ameryki" dlatego was pytam. Z tego co się orientuję szpachlówki samochodowe sa poliestrowe i nie wiem czy to będzie miało racje bytu w połączeniu z żywicą epoksydową i tkaniną w skrzydłach.

18 godzin temu, Artur Lis napisał:

Arek , jak na pierwszy raz to i tak dobrze robisz , tak ze widać dajesz rade .

Widać ze bardzo się starasz , trzymaj tak dalej

Dzięki Artur , staram się jak mogę. A uwierz mi ,że dużo mnie to kosztuje:) 

No ale bez wysiłku , skupienia i zaangazowania trudno o dobry model.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywica do żywicy jakoś się sklei, ale minipory w natarciu mogą przepuścić styren i będziesz miał dziury w rdzeniu. Lepiej odpuść. Jak Ci to przeszkadza to zrób epoksydy z mikrobalonem na rzadko, posmaruj i na koniec oszlifuj. Jak Ci się nie chce to naklej taśmę na natarcie i też będzie działać :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Marek:D napisał:

Żywica do żywicy jakoś się sklei, ale minipory w natarciu mogą przepuścić styren i będziesz miał dziury w rdzeniu. Lepiej odpuść. Jak Ci to przeszkadza to zrób epoksydy z mikrobalonem na rzadko, posmaruj i na koniec oszlifuj. Jak Ci się nie chce to naklej taśmę na natarcie i też będzie działać :)

Marku, chcieć to mi się nie chce ale poszpachlować muszę bo przy laminowaniu centropłatów przesunął mi się mylar a mówiąc ściśle mylar ustawił się po skosie względem osi podłużnej płata. I jeszcze na dodatek lekko się nie dogiął tak jak chciałem. Na uszach jest ok ale centropłatów tak nie zostwię bo wstydziłbym się pokazać tak komuś model?

Dzięki za radę bo o tym że moge rdzeń wytopić zupełnie nie pomyślałem. W takim razie zastosuję mikrobalon i wyszlifuje najstaranniej jak potrafię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć:

Dzisiaj bez zdjęć bo nie za bardzo jest co fotografować: zrobiłem obsadę bagnetu z cienkościennej rurki węglowej oklejonej balsą z góry i z dołu a po bokach sklejka łącząca pasy balsy. Całość będzie wklejona pomiędzy dźwigary węglowe.

Łącznik płata to pręt węglowy średnicy 6mm lub pręt stalowy. To już zobaczymy bo zamówiem oba i wybiorę sobie. 

Krawędzi natarcia narazie nie poprawiałem bo potrzeba na to jaiegoś wolnego spokojnego dnia a ostatnio za bardzo takowego nie było. Ostatnie wiatry pozbawiały mnie cyklicznie prądu więc robić modeli się nie dało , zresztą brak mi ostatnio energii......to chyba przez brak słońca.

Ale staram się choć coś drobnego zrobić jak mam trochę  wolnego aby praca posuwała sie do przodu.

W każdym razie model buduję i prędzej czy później (raczej później :)) będzie ukończony.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:

Dzisiaj korzystając z wolnego dnia wkleiłem wcześniej przygotowane obsady bagnetu w płaty.

Przyszła równiez paczka z prętem węglowym i stalowym także będzie materiał na łącznik. To znaczy łączniki będą dwa. Na spokojną pogodę z węgla i na wiatr ze stali: różnica w masie to  50g. Co prawda to niewiele jak na model tej wielkości ale jak zacznie wiać to już sama zmiana bagnetu będzie dodatkowym balastem.

W kadłubie w sc równiez przewidzę miejsce na balast (oczywiście to lekki model i nie można przesadzać z balastowaniem  aby go nie połamać przy ostrzejszym zwrocie )

Generalnie łaczenie płata jest raczej nie do końca zgodne "ze sztuką" ale myslę ,że wytrzyma. Dźwigary są połączone ścianką ze sklejki, styrodur został usunięty z tej przestrzeni i została tam wklejona rurka węglowa oklejona balsą . Na drugim zdjęciu widać dokąd sięga sklejka łącząca dźwigary.

Klej łączący "skrzynkę bagnetową" z dźwigarami i sklejkowa ścianką dźwigara to Soudal a to po to ,żeby wypełnił dokładnie wszystkie szczeliny. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Bagnet ma długość 180mm ( tyle wchodzi w każdą połówkę) czyli w sumie 360mm co przy rozp. 1750mm wydaje mi się wystarczające. Bagnet fi 6mm.

Nie polecam tego rozwiązania do modeli o większym obciążeniu pow. nośnej : do lekkiego termika może być.

Generalnie łączenie płata to bolączka vb i trudno coś wymyslić aby było lekko i mocno.

Myślę,że najlepiej moje rozwiązanie pokażą zdjęcia:

 

 

IMG_20220223_183208.jpg

IMG_20220223_183149.jpg

IMG_20220223_183347.jpg

IMG_20220223_202109.jpg

IMG_20220224_002028.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
19 godzin temu, pyton napisał:

Fajny dźwigar, nie wpadłbym na taki pomysł?

A co to za tkanina węglowa przy cięciwie?

Dzięki , ta tkanina to tkanina hybrydowa szklano -węglowa kupiona w formie taśmy . Gramatury nie pamiętam ale kupiłem chyba w modele.max.

A propo tej tkaniny to jest ona żle położona ( ostatnio rozmawiałem z doświadczonym modelarzem) wzmocnienie powinno być w formie trapezu , im dalej od centropłata tym mniej tkaniny. To tak dla tych którzy śledzą wątek aby nie popełniali tych błędów co ja. 

W następnych płatach to poprawię. Chodzi o to aby nie występował efekt karbu na styku szkło/węgiel. 

Oczywiście mój płat jest jak najbardziej "używalny" ale powinno być to zrobione inaczej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.