Skocz do zawartości

Virgo RC vb


Ares
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Do czego zmierzam , głównym odbiornikiem ogrzewania tego termoboxa będą te ściany z depronu i listew sosnowych to one będą odbierały ciepło zamiast element z laminatu kompozytowego .

Aby uniknąć strat  cieplnych, trzeba odizolować .

 Okleić wewnątrz ściany + listwy sosnowe folią aluminiową samoprzylepną .

Oczywiście ja Cię do tego nie zmuszam , jak masz mieć te 40C lub więcej  to może warto pomyśleć o takim rozwiązaniu. 

Druga sprawa ,  jeżeli chodzi o zamykanie .

""Muszę pokombinować jak zamocować płytę depron/styropian , aby szybko można było otwierać i zamykać""

To proste rozwiązanie , można zrobić to po bokach przykręcić dwa kątowniki z naddatkiem płyty styro -depron i wsuwać od góry płytę  .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Artur Lis napisał:

Aby uniknąć strat  cieplnych, trzeba odizolować

Aha ,rozumiem. Oklejenie folią wydaje się dobrym pomysłem który zwiększyłby sprawność urządzenia. Tyle ,że ja robię boxa praktycznie z odpadków i mówiąc szczerze nie bardzo widzę sens kupowania folii i dodatkowej pracy związanej z oklejaniem tym pudła.

Jak pisałem już w poprzednich postach to rozwiązanie jest prowizoryczne i chodzi tylko o to aby laminat żelował w rozsądnej temperaturze.

Zreszą posiadam dwie żarówki podczerwone więc wystarczy skierować ich światło na element i będzie on ogrzewany a nie ściany i listwy.

Generalnie przy metodzie vb nie ma sensu wkładać worka próżniowego z mokrym elementem  do boxa bo jak niby ma się ten element wygrzać skoro jest w worku z którego jest wypompowane powietrze i dodatkowo skrzydło jest między negatywami a na tym ciężarki? Dopiero po około 12h będę ten element ostrożnie wygrzewać być może używając podczerwieni.

Dzięki za podpowiedź być może jak będzie więcej czasu usprawnię boxa oklejając go folią.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termbox skończony.

Sprawdziłem jaką temperaturę da się uzyskać . Akurat miałem zwykłe żarówki 75W (docelowo planuję 2x 100W) no i sami oceńcie rezultat.Przypuszczam ,że jak zastosuję 2x 100W to będzie 40 stopni.

Dla mnie wystarczy choć mam świadomość ,że można to zrobić lepiej. Ogólnie jestem bardzo zadowolony.

Kolejny etap to już laminowanie docelowych elementów ( połówka centopłata.)

IMG_20211128_193134.jpg

IMG_20211128_194609.jpg

IMG_20211128_194559.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, samolocik napisał:

A gdybyś wykleił wnętrze folia aluminiową to nie będzie wyższej temperatury w środku przy dotychczasowym zużyciu prądu?

 

[edit] widzę, że Artur już o tym wcześniej wspomniał.

Tak ,myślę,że tak by było tylko jak pisałem powyżej w obecnej chwili raczej nie mam czasu i chęci na dotatkową pracę. Pewnie kiedyś tak zrobię.

Uważam ,że taka temperatura jest wystarczająca do moich celów.

Ale pomysł jak najbardziej trafiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek takie pytanie, czy aby ten styrodur nie ,,usmaży,, się bezpośrednio nad żarówkami 100W ?
Mam podobne ustrojstwo w planie, ale w zamyśle mam tylko jedną żarówkę ale z promiennikiem. 
Kwestia potestowania jak to będzie się ogrzewało i jaką temperaturę osiągnie wnętrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dobre pytanie: Trzeba będzie przetestować. Przy żarówkach 75W nic się nie dzieje i nie topi. Starałem się umieścić żarówki możliwie daleko od pianki ale 75W to nie 100W.

Rzeczywiście będę musiał jeszcze to sprawdzić jak założę "setki".

Na obecną chwilę nic się nie nagrzewa i nie nadtapia. Rozważam również pozostawienie obecnych żarówek: temp. około 40stopni moim zdaniem jest wystarczająca.

Ogólnie rzecz ujmując box trzeba przetestować i jeśli będzie taka potrzeba zodernizować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jerzy Markiton napisał:

40 st.do  utwardzania LH 285 nic nie daje z punktu wytrzymałości. Więc raczej do jest do uspokojenia sumienia. Poczytaj o wygrzewaniu żywicy w karcie katalogowej. Gdybym robił cos takiego to podstawą byłby termostat. 

- Jurek

W takim razie poczytam kartę katalogową. 

Szczerze mówiąc mój box jest trochę dla uspokojenia sumienia ?bardziej chodzi o to że moja modelarnia na poddaszu nie jest ogrzewana i po skończonej pracy przez noc gdy grzejnik nie pracuje temp. Spada do 10 lub 15 st. 

Jeśli wrzucę płat do boxa to przynajmniej żywica będzie żelować w miarę prawidłowo.

Karty jednak poszukam(z żywicą nic nie przyszło) i zapoznam się z procesem wygrzewania.Bo zawsze można ulepszyć. 

Pozdrawiam. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek jakbyś chciał zgłębić wiedzę to masz gotowca do poczytania.
Nic nadzwyczajnego co by mroziło krew w żyłach że braknie Ci trochę temperatury.
Na biegun nie polecisz, do RPA też nie, w kosmos tym bardziej . Więc do zbudowania 

zwykłej popierdułki do zabawy i rekreacji,  nie potrzebujesz skomplikowanej kosmicznej technologii grzewczej ;) 
Fajne to masz i czekam na relacje  jak się sprawuje to ustrojstwo.  


PL_system285_MGS_doc.doc

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Jerzy Markiton napisał:

Nieogrzewane poddasze trochę zmienia sens zapotrzebowania na taki box ??  Przepraszam za wtrącanie się.

- Jurek

Nie ma za co przepraszać , każda rada doświadczonego modelarza jest pożądana .

W temacie żywic już dzisiaj troszkę poczytałem także już wiem ,że do wygrzania laminatów  trzeba mieć temp. >50st.

Tak więc już się czegoś nowego dowiedziałem.

Czy przerobię box aby uzyskać wyższą temp.? Nie wiem , być może ale obecnie raczej zostanie tak jak jest ,a  przy budowie kolejnych skrzydeł ulepszę komorę i wygrzeję laminat zgodnie z zasadami.

16 godzin temu, sbogdan1 napisał:

Arek jakbyś chciał zgłębić wiedzę to masz gotowca do poczytania.

Dzięki Bogusławie , przyda się z pewnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek wystarczy w zupełności 40 stopni. Fajnie zwiąże i lekko odejdzie od mylaru. Zostaw tylko żywice przed laminowaniem w normalnej temperaturze pokojowej żeby miała dobrą lepkość.

Ja vb robiłem w 40 stopniach i model latał bezproblemowo.

Na wygrzewanie przyjdzie jeszcze czas.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy ?Nie widzę sensu wygrzewania, jeżeli normalne wiązanie miałoby się odbyć w temp. 20 - 25 st. W takim przypadku 40 st.  nic nie daje. Jeżeli mówimy o 10 - 15 st. - to wygrzewać, jak najbardziej. Ale 25 st. zupełnie wystarczy ?

I w tym momencie box do wygrzewania, kojarzący się odruchowo z temp. 90/60 st i limitem czasowym przestaje być takim box-em i służy tylko do zapewnienia min. warunków żelowania bez wygrzewania ?

Nie prościej byłoby nakryć (owinąć) elektrycznym kocem od babci ? I mniej roboty i do kształtu się dopasuje a jeżeli się owinie - to i temperatura równomierniejsza ? 

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Jerzy Markiton napisał:

Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy ?Nie widzę sensu wygrzewania, jeżeli normalne wiązanie miałoby się odbyć w temp. 20 - 25 st. W takim przypadku 40 st.  nic nie daje. Jeżeli mówimy o 10 - 15 st. - to wygrzewać, jak najbardziej. Ale 25 st. zupełnie wystarczy ?

I w tym momencie box do wygrzewania, kojarzący się odruchowo z temp. 90/60 st i limitem czasowym przestaje być takim box-em i służy tylko do zapewnienia min. warunków żelowania bez wygrzewania ?

Nie prościej byłoby nakryć (owinąć) elektrycznym kocem od babci ? I mniej roboty i do kształtu się dopasuje a jeżeli się owinie - to i temperatura równomierniejsza ? 

- Jurek

Chyba piszemy rzeczywiście o dwóch różnych rzeczach. 

Tak jak Pan napisał ten mój "niby box" ma poprostu zapewnić normalne warunki żelowania. 

Czyli mówiąc krótko aby żywica normalnie żelowała w nieogrzewanej modelarni box zapewni temp. 

Koca grzewczego nie mam i musiałbym kupować a na takie pudło miałem wszystkie materiały. Kupiłem tylko oprawki do żarówek. Także koszt wykonania praktycznie kilka złotych. 

Tak więc tak to wygląda. Gdybym miał koc to bym go użył, natomiast box z czasem można ulepszyć i będzie grzać na 60st.i będzie prawdziwym boxem do autentycznego wygrzewania. 

Pozdrawiam serdecznie 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze że zbudowałeś boxa. Zawsze to stabilniejsze warunki i szybsza praca żywicy. LH 285 nie wymaga wygrzewania ale nie lubi wilgotności dlatego lepiej wygrzać nawet w 40 stopniach. Możliwe że wyższą temperaturę osiągniesz jak przykryjesz boxa nieużywanym kocem i to już podniesie temperaturę wewnątrz. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Prace bardzo powoli posuwają się do przodu, dziś wkleiłem dźwigary w rdzenie na żywicę 30min. Co prawda mogłem zrobić to przy laminowaniu tkaninką za jednym zamachem jednak uznałem ,że im mniej "ruchomych" elementów przy wkładaniu całości do worka tym lepiej ,ponieważ jest mniejsze prawdopodobieństwo rozjechania i przesunięcia czegoś.

Uszy już gotowe a centropłaty schną pod obciążeniem. Zbliża się moment pierwszego laminowania i .....zaczynam się bać:) .Może nie będzie tak źle bo szkoda by było zniszczyć takie dobre rdzenie ( nie wiem czy drugi raz wyciąłbym tak dobrze i równo). Jakiś czas temu wykonałem kilka prób na odpadowych rdzeniach i wyszło ładnie .Jeśli podobnie wyjdą docelowe elementy to będę zadowolony, trzymajcie za mnie kciuki;) 

Czasu ostatnio mało ,bo w firmie  braki w personelu ( covid nas zdziesiątkował) i bez przerwy siedzę w pracy , jednak pomimo ,że mało działam będę starał się wrzucać cokolwiek aby wątek "żył". 

Zapomniałem napisać ,że jeszcze przed zalaminowaniem w worku muszę wkleić rurki bagnetu łączącego połówki płatów. Narazie mam pomysł jak to zrobić ale pokażę dopiero jak koncepcja wypali:). Płat będzie łączony w środku a uszy wklejone na stałe.Bagnet to pręt/grubościenna rurka węglowa to jeszcze zobaczę.

Parę fotek:

IMG_20211211_220857.jpg

IMG_20211211_220912.jpg

IMG_20211211_220751.jpg

IMG_20211211_220758.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś miałem wolne ale niestety dopiero wieczorem czas pozwolił żeby coś porobić.

A więc przy rdzeniach centropłata wzdłuż dźwigarów wyciąłem gorącym drutem szczelinę tak aby połączyć pasy dźwigarów górny z dolnym w miejscu gdzie będzie bagnet łączący połówki płatów.

W szczeliny te wklejone zostały paski sklejki 0,6mm. Po konsultacji z doświadczonym modelarzem już wiem ,że bolączką płatów w technologii vb jest właśnie wykonanie poprawnie skrzynki bagnetowej. Czy moje rozwiązanie się sprawdzi? trudno powiedzieć ,dźwigary są szerokie i płaskie więc zbyt dużej powierzchni klejenia tam nie ma. Co prawda w środku pomiędzy dźwigarami będzie rurka na bagnet a reszta przestrzeni będzie wypełniona balsą i microbalonem ale jak to sumarycznie  będzie się sprawować zobaczymy.

Rozważam jeszcze owinięcie nicią odcinka dźwigara  gdzie będzie bagnet. Myślę ,że w lekkim termicznym modelu rozwiązanie to wytrzyma. Parę zdjęć:

Wszystkie drobne niedokładności wykonania zostały poszpachlowane żywicą z mikrobalonem ale to już po robieniu zdjęć.

IMG_20211220_234533.jpg

IMG_20211220_234544.jpg

IMG_20211220_234523.jpg

IMG_20211220_234512.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.