Skocz do zawartości

IAR-80


jarek996

Rekomendowane odpowiedzi

Chwala to WAM za to co zrobiliscie , tam w Polsce !!! Mimo ze nie jest lekko i na pewno komplikuje to troszke normalne zycie , to takie "dzialania" moga przyniesc TYLKO pozytywne efekty w niedalekiej przyszlosci . Ja staram sie chociaz cos tam malego zrobic , ale to co WY w Polsce robicie , to jest cos niesamowitego !!!!

   Swiat to widzi i podziwia. Mam wiele pochwal od znajomych Szwedow i sa wrecz dumni z Polakow .

Nam tez wielokrotnie rozne kraje pomogly , wiec wspaniale , ze my tez potrafimy i umiemy sie odwdzieczyc. 

 Jade teraz ( za 5 min ) odwiezc wszystko koledze , bo wlasnie przyjechal. Wczoraj doszlo jeszcze z 10 workow z dzieciecymi ubraniami i zabawkami ?

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ( dla mnie ) , dary pojechaly i garaz opustoszal ? Teraz nie mam ZADNYCH wymowek , do NIE budowania IARa.

Bylem przed chwila odpalic nowa pile i jestem pod wielkim wrazeniem ! Mialem dotychczas te ktora pokazywalem wyzej w temacie , ale rzadko z niej korzystalem , bo miala takie wibracje , ze trzeslo sie pol Malmö. Nie mialem jej ochoty przykrecac do stolu , bo wtedy latal stol . Zakupilem w miedzyczasie pile Proxxona i dzisiaj ja pierwszy raz uruchomilem . Zrobielm to na podlodze ( mam betonowa posadzke z zywica ) i nawet nie przesunela sie o mm !!!  Absolutnie ZADNYCH drgan !!! Zalozylem tez "zakrecony" brzeszczot ( tnie kazda strona ) i po prostu cuda na kiju ! Mozna wycinac milimetrowe przejscia . Teraz musze tylko poprzerysowywac wregi na sklejke i bedzie ostra jazda ! 

Milo , ze kojne narzedzie od PROXXONa nie zawiodlo ?

 

Model ktory nabylem ( uzywany , ale jak nowy za 65 EUR )  nazywa sie Proxxon DSH 

 

 

IMG_8959[1].JPG

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo podobną wyrzynarkę i również wcześniej miałem taką z Castoramy co jak się cięło to było widać dwa brzeszczoty. Tak franca wibrowała. Tym proxonem wycinałem również aluminium, między innymi felgi od kół w moim wampirze. To po prostu dobre narzędzie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IAR rosnie w oczach ( moze nie tak jak Pawla , lub Lucjana modele ) , ale musialem w miedzyczasie zrobic jeszcze 100 km na rowerze ( czego oni pewnie NIE zrobili )  ?

Wregi silnikowe i pierwsze przy placie ze sklejki 6 mm , reszta z 3 mm . Mam nadzieje , ze jutro beda wszystkie i wtedy dobiore listwy i zaczne wycinanie gniazd .

 

IMG_8964[1].JPG

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wygralo niestety kolarstwo. Pierszy raz w tym roku na mojej szosowce , wiec poszedl ogien ( trening z klubem ) . Po BARDZO szybkich 110 km musialem sobie odpoczac zanim wycialem kilka wreg. Zostaly mi jeszcze ze 3-4 szt. i kadlub ( bez wregi silnikowej , bo tam mam jeszcze kilka przemyslen ) bedzie gotowy. Pozostanie wyciac we wszystkich gniazda na listwy i powoli dieslowac JAK to zlozyc do kupy. Pozostanie jeszcze wyciecie domku na zbiornik . Moze w tym tyg. doastane profil skrzydla opracowany przez firme "LATAJACY KANGUR" ( Andzrej Klos ) , co pozwoli mi wlasnie wuciecie domku na zbiornik , ktory przejdzie pozniej w negatyw skrzydla ( a do tego potrzebuje profil czesci kadlubowej skrzydla ). Tak wiec prace sie jako-tako posuwaja . Wczoraj moglem zrobic wiecej , ale bylem polatac .

 

 

IMG_8972[1].JPG

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj chcialem zaczac przymierzac sie do stat. poziomego , ale niestety plany ktore mi doslano ( w pierwszych zabraklo kilku rysunkow ) , przyszly w prawidlowej skali ( TZN nie sa powiekszone o 150 % ) . Dostalem je ze dwa mis. temu , ale nie wyjmowalem z tuby , bo bylen pewien , ze sa OK. Tak wiec napisalem do firmy ktora mi to robila , zeby tym razem SKUPILI sie powiekszajac i wydrukowalki to co potrzebuje. Pozostaje wiec dalsze dlubanie przy kadlubie ?

 

P.S. poziomy jest na tych zwinietych rulonach.

 

 

IMG_8979[1].JPG

IMG_8981[1].JPG

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrze tak sobie na te moje wregi i jakos wydaje mi sie , ze  wszystkie od kabiny w tyl ( do statecznika ) , maja za male "wciecie" i garb za kabina  nie bedzie wyraznie zaznaczony ( tak jak w oryginale ) . Na zdjeciach widac to wyraznie i nie wiem czy nie "poglebic" ich troszke  , bo jak probowalem oblozyc wrege kartonem , to  zadne wyrazne "zalamanie" tam nie powstaje . Widac to tez we wszystkich dostepnych publikacjach , a popatrzcie na moje wregi ( wyciete wg planow ) przylozone do linialu ?            Jest moze jakis mm wglebienia , ktorego prawie nie widac. 

Moze wziac krzywik i zrobic tam wyraznego garba ( czyli wciac sie glebiej ) na TZW oko ? To dosyc wazny element tego samolotu ( modelu ) i bedzie sie bardzo rzucal w oko jego brak. Zdaje sobie sprawe , ze to nie bedzie zadna makieta , ale chyba akurat  TO nalezaloby poprawic ? Jak uwazacie ? 

IMG_8983[1].JPG

IMG_8982[1].JPG

IMG_8985[1].JPG

IMG_8984[1].JPG

2080351.jpg

26916085412_ccb08a5534_b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesa to jest , ale czy WARTO ? To przelamanie jest dokladnie na listwie miedzy 26-27 centymetrem na liniale , wiec latwo to "wyliczyc" . Trzeba zrobic tak jak na zalaczonym szkicu.

Druga opcja , to "wychudzic" pierwsza za kabina i ostania ( przy stateczniku) , reszte  zlozyc tak jak jest i pozniej doszlifowac z linialem , zeby uzyskac linie na calym garbie . Mam do tego narzedzie  , wiec pojdzie lekko , Wstawilbym tylko jeszcze jedna listwe , zeby byly  dwie listwy "graniczne" , na ktorych zaczynalyby sie ( lub konczyly) pokrycia  kadluba i "garbu"  . 

 

 

IMG_8986[1].JPG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, jarek996 napisał:

 chyba akurat  TO nalezaloby poprawic ? Jak uwazacie ? 

IMG_8983[1].JPG

 

 

 

 

Popraw. Plan z którego robisz ten model, to dość poważnie uproszczona uwięziówka. Daje ona co prawda jakieś pojęcie o konstrukcji, ale daleko odbiega od kształtu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kesto napisał:

Plan z którego robisz ten model, to dość poważnie uproszczona uwięziówka

Teraz mi to piszesz , jak za 15 min mialem odpalac silnik i pokolowac na lotnisku ???

Na szczescie ja buduje POWAZNIE uproszczona "cwiercmakiete" ?

Ale poprawie , bo to wazna rzecz w tym modelu. W koncu caly ogon , to PZL-24 !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jarek996 napisał:

Miesa to jest , ale czy WARTO ? To przelamanie jest dokladnie na listwie miedzy 26-27 centymetrem na liniale , wiec latwo to "wyliczyc" . Trzeba zrobic tak jak na zalaczonym szkicu.

Druga opcja , to "wychudzic" pierwsza za kabina i ostania ( przy stateczniku) , reszte  zlozyc tak jak jest i pozniej doszlifowac z linialem , zeby uzyskac linie na calym garbie . Mam do tego narzedzie  , wiec pojdzie lekko , Wstawilbym tylko jeszcze jedna listwe , zeby byly  dwie listwy "graniczne" , na ktorych zaczynalyby sie ( lub konczyly) pokrycia  kadluba i "garbu"  . 

 

 

IMG_8986[1].JPG

 

 

Takie obcinanie na oko nie wyjdzie za dobrze; model bedzie wygladal jak "Nasza Szkapa".  Najlepiej zeskanowac te wregi, "zbudowac" kadlub w CAD i poprawic w 3D.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.