Skocz do zawartości

IAR-80


jarek996
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, jarek996 napisał:

 

Jaja sobie ze mnie robicie ...........

Absolutnie nie. Jak poprawnie zbudujesz kadłub w CAD to wygenerowanie wszystkich wręg będzie już formalnością i wszystko będzie do siebie pasować.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Koledzy ; ja sie w to NIGDY nie bawilem ( mam na mysli "kadzenie" ).  Rozumiem , ze Wy z tym "pracujecie" ( bawicie sie , czy co tam jeszcze ) , ale dla mnie to bedzie nowosc i pewnie kupa straconego czasu ( dla oszlifowania 5 wreg  ) . Tylko o to mi chodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek nie daj się nabrać, oni mówiąc delikatnie mijają się z prawdą, jakby to było takie proste to by Ci to zrobili w 15 min no przecież to wystarczy tylko zeskanować, poklikać i takie tam inne proste rzeczy w komputerze zrobić i gotowe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym pogłębił wcięcie we wrędze za kabiną a resztę uzyska się po umiejętnym przeszlifowaniu kadłuba. Szkoda życia na wykonanie całego kadłuba w 3d i to w dodatku jeśli będzie potrzebny tylko do wygenerowania 3 wręg. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiem jak zrobić wręgi kadłuba szybko i dobrze na przykładzie kadłuba modelu latającej łodzi Dornier Do-18 o długości 2150mm:

1. Wręgi kadłuba powinny wynikać z podziału konstrukcyjnego jego długości. Ich ilość ma być dobrana do projektu z uwzględnieniem wytrzymałości, mocowania skrzydeł, silnika, stateczników i wyposażenia. Najlepiej żeby odległości miedzy wręgami były takie same.

2. Na wstępie na arkuszu zwykłego papieru (dla wręgi nr1)  należy narysować dwie linie prostopadłe (obrazujące płaszczyzny – podłużną i poprzeczną). Ich punkt przecięcia się jest osią kadłuba. Można narysować jeszcze linie pomocnicze (1,2,3,4). Oczywiście trzeba „zabezpieczyć” miejsce na wysokość i szerokość kadłuba. Trzeba tak zrobić dla wszystkich wręg. Do-18 ma ich 20 sztuk.

3. Używając gwoździa należy wszystkie arkusze papieru przybić do deski w miejscu osi kadłuba zwracając uwagę na pokrycie się osi i linii pomocniczych.

4. Korzystając z rysunków samolotu a szczególnie z przekrojów kadłuba należy wykreślić kształt POŁÓWEK wręg zaczynając od wręgi nr1. Każda kolejna powinna być narysowana po zdjęciu z gwoździa poprzedniej.

5. Narysowane połówki wręgi należy wyciąć nożyczkami i jeszcze raz przybić gwoździem do deski sprawdzając ich kształt. W razie nieprawidłowości każdą wręgę można wymienić na narysowaną ponownie. Nie należy na tym etapie rysować gniazd podłużnic!

6. Jeżeli połówki wręg są dopracowane należy zagiąć każdy arkusz papieru wzdłuż linii pionowej i dociąć pozostałą połówkę wręgi.

7. Aby uchronić sklejkę lotniczą przez zmarnowaniem wszystkie wręgi należy przykleić do sztywnej tektury, wyciąć je i zmontować wg rzutu kadłub. Ja używam do tego celu listew, do których przyklejam odpowiednio wręgi (trzymając się ściśle planu kadłuba) a następnie przybijając je do deski montażowej. Na tym etapie możliwe są również wszelkie korekty kształtu, wycięć czy zeskoków.

8. Gdy tekturowy szkielet stoi można wytrasować gniazda podłużnic, Używam listewek z balsy gr.2,0mm o szerokości odpowiadającej podłużnicy. Za pomocą szpilek modelarskich należy przypiąć „podłużnicę” do wręg w odpowiednim miejscu. Gdy wszystkie podłużnice są na swoim miejscu można ołówkiem zaznaczyć położenie gniazd i rozmontować konstrukcję. Ostatnia czynność to narysowanie gniazd podłużnic wg ich szerokości i głębokości. Mamy zatem gotowe wręgi, które po odrysowaniu na sklejce można finalnie wyciąć.

 

Bezdyskusyjnie praca z CAD czy Solid da efekty bez porównania lepsze pod względem dokładności odwzorowania, kompozycji i możliwości precyzyjnego i powtarzalnego cięcia jednak w moim przypadku kadłub Do-18 to koszt ok. 100-120 godz (młodsi pewnie narysują szybciej). A metoda papierowo-kartonowa to dwa długie wieczory co jest całkowicie do przyjęcia dla modelu sztuk jeden.

Do-18 Wręgi.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszek ; dzieki za porade , ale nie skorzystam , Dwa wieczory na budowe kartonowego kadluba  IARa , to dla mnie zbyt duza strata czasu ( wole przejechac w tym czasie 200 km ) ? 

Mam na szczescie tych wreg TYLKO piec , wiec na 100% z tej sytuacji jakos wybrne ( dotychczas mi sie to w zyciu udawalo ). Sa krzywiki , (a pozniej papier scierny ) i zajmie mi to razem ponizej godziny. Zreszta tak jak pisalem wczesniej , to NIE jest makieta i mam troszke w tyle , ze nie bedzie to 100% zgodne z oryginalem. Dzieki w kazdym razie jeszcze raz .

 

P.S. 100 ( a nawet 50 ) godzin pracy w CAD ??? Toz to k...a jest ponad 3000 km ( albo 1500 km ) na rowerze !!!

NIGDY bym tego nie zamienil !!   Nawet jak moj IAR bedzie przypominal Thunderbolta ?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.03.2022 o 12:53, jarek996 napisał:

 

Jaja sobie ze mnie robicie ...........

Przeprowadziłem taką operację grzbietu w P11c od kolego MASK-a i nawet nie wygląda jak Nasza szkapa, niestety te przekroje kadłuba z Planów Modelarskich nie maja nic wspólnego  z rzeczywistością , a widzę że te Twoim IAR są bardzo podobne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 rok później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.