Skocz do zawartości

Na razie żart a w przyszłości może majątek ??


pablos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam do zutylizowania 15 kg pakietów .A może nie utylizować tylko zbierać ?. W dobie elektryfikacji wszystkiego co się porusza Lit może być w przyszłości droższy od diamentów ? . Jak nie za moich czasów to zostanie dla dzieci w spadku . Ile litu może być w tej kupce?pakietów?

pakiety1.thumb.jpeg.441702b70d3a85c221b74ff07f35e63c.jpegpakity2.thumb.jpeg.5300179fd17607883ed34fcc69877f17.jpeg

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pablos napisał:

A może nie utylizować tylko zbierać ?. W dobie elektryfikacji wszystkiego co się porusza Lit może być w przyszłości droższy od diamentów 

Kto wie... Dzisiaj złoto też odzyskują...

 

 

Już kiedyś było, może być i w przyszłości...  :mrgreen:

https://geekweek.interia.pl/internet/news-nasa-szuka-starych-procesorow,nId,657179

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslisz ze jak katalizatory ? Przyszłość ... nie będziesz mial nic i będziesz szczęśliwy żyjąc w miastach 15 minutowych, system będzie sprawdzał twój ślad węglowy i zezwalał na zakup dóbr pieniędzmi z okresem ważności. Autorzy sci-fi juz dawno to przewidywali a są wielcy tego świata którzy to wdrażają.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie a mając własny Lit z odzysku można by walczyć z systemem tworząc własne żródła energii ?. Jak to dobrze "sprzedam" rodzinie to

może się zaczną dokładać do moich pakietów z myślą o własnej przyszłości.??

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, pablos napisał:

Jak to dobrze "sprzedam" rodzinie to

może się zaczną dokładać do moich pakietów z myślą o własnej przyszłości

 

Sprobuj to lepiej sprzedac jakiejs bogatej saudyjskiej rodzinie. I obiecaj im, ze jak CI kupia takich milion, to im ten milion po kilku latach oddasz za darmo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, pablos napisał:

No właśnie a mając własny Lit z odzysku można by walczyć z systemem tworząc własne żródła energii ?.

W jaki sposób? Spalać można drewno i to da więcej energii niż spalenie kosteczki litu.
 

 

W dniu 11.02.2023 o 13:22, Marek_Spy napisał:

Przyszłość ... nie będziesz mial nic i będziesz szczęśliwy

To akurat jest fajna perspektywa, np w kontekście samochodów-nie musisz się martwić przeglądem, OC, miejscem parkingowym, serwisem, naprawami. Po prostu wypożyczasz sobie miejski samochód żeby pojechać na zakupy, potem 2 dni nie wyjeżdżasz, więc nie wypożyczasz nic, i nic ci nie zagraca podwórka, za parę dni jedziesz w trasę to bierzesz coś większego i wygodniejszego, chcesz poszaleć na torze to coś sportowego itd., nie musisz mieć 5 samochodów żeby 4 z nich użyć raz do roku. Tak jak kiedyś było z kurami, świniami i krowami, teraz rzadko kto ma i raczej nie narzekają na brak jajek, mleka czy mięsa "Nie będziesz mieć krowy i będziesz szczęśliwy".
Ci którzy boja się tego powiedzenia "Nie będziesz mieć niczego" to zwykle małomądrzy, albo po prostu tacy z grupy "mieć, nie być" albo "zastaw się, a pokaż się"

  • Lubię to 1
  • Haha 1
  • Zmieszany 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Adam P. napisał:

W jaki sposób? Spalać można drewno i to da więcej energii niż spalenie kosteczki litu.
 

 

To akurat jest fajna perspektywa, np w kontekście samochodów-nie musisz się martwić przeglądem, OC, miejscem parkingowym, serwisem, naprawami. Po prostu wypożyczasz sobie miejski samochód żeby pojechać na zakupy, potem 2 dni nie wyjeżdżasz, więc nie wypożyczasz nic, i nic ci nie zagraca podwórka, za parę dni jedziesz w trasę to bierzesz coś większego i wygodniejszego, chcesz poszaleć na torze to coś sportowego itd., nie musisz mieć 5 samochodów żeby 4 z nich użyć raz do roku. Tak jak kiedyś było z kurami, świniami i krowami, teraz rzadko kto ma i raczej nie narzekają na brak jajek, mleka czy mięsa "Nie będziesz mieć krowy i będziesz szczęśliwy".
Ci którzy boja się tego powiedzenia "Nie będziesz mieć niczego" to zwykle małomądrzy, albo po prostu tacy z grupy "mieć, nie być" albo "zastaw się, a pokaż się"

jasne modeli tez nie bo jak nic to nic a potem miasta 15 minutowe  wtedy auta zbędne .... podziwiam tych wielomadrych ..... mnie to jakaś nie bawi

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Adam P. napisał:

Ci którzy boja się tego powiedzenia "Nie będziesz mieć niczego" to zwykle małomądrzy

Byłbym ostrożny w formułowaniu takich stwierdzeń bo może się okazać że jednak jest na odwrót ?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Elvis napisał:

Byłbym ostrożny w formułowaniu takich stwierdzeń bo może się okazać że jednak jest na odwrót ?

Chodzi o kontrole, już w chinach jest, bo to nie tylko wypożyczalnia samochodów ale cały system kontroli ale sa tacy co tego nie ogarniają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Adam P. napisał:

Ci którzy boja się tego powiedzenia "Nie będziesz mieć niczego" to zwykle małomądrzy

 

Doceniam odmienne poglądy ale nadmienię, że są plemiona indiańskie (o ile się nie mylę Pan Cejrowski pisał), które pożyczają sobie żony jak chłop nie może wytrzymać a droga z polowania do domu daleka. W jednym znanym ustroju też pożyczano sobie żony jak pracownicy byli "w delegacji", więc byłbym ostrożny z propagatorami pożyczania bo czasem są to osoby, które czegoś nie mają a sąsiad ma "to by se pożyczyli" na chwilę ?

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marek_Spy napisał:

Chodzi o kontrole, już w chinach jest, bo to nie tylko wypożyczalnia samochodów ale cały system kontroli ale sa tacy co tego nie ogarniają

Marku, ja to wiem, wystarczy trochę wyobraźni jeśli ma się wąskie horyzonty. Ale nie lubię o tym szambie na forum sobie  przypominać.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.02.2023 o 13:22, Marek_Spy napisał:

... nie będziesz mial nic i będziesz szczęśliwy żyjąc w miastach 15 minutowych, system będzie sprawdzał twój ślad węglowy i zezwalał na zakup dóbr pieniędzmi z okresem ważności. Autorzy sci-fi juz dawno to przewidywali a są wielcy tego świata którzy to wdrażają.

Małymi kroczkami.....  wirtualny pieniądz juz ma okres ważności.

Lubię majsterkować ale samemu jest smutno, więc kupiłem radio , no ale radio w piwnicy więcej nie gra niż gra, potrzebny jest mi internet w piwnicy.

Zaopatrzyłem się w radio internetowe , i kupiłem kartę startową w jednej z sieci , doładowuję minimalną miesięczną stawkę ale i tak radio nie wykorzystuje doładowania , po miesiącu mam połowę środków ale nie mogę ich używać bo muszę doładować konto , no to doładowuję , po wielu miesiącach nazbierała się spora suma na koncie ale po upływie okresu rozliczeniowego nie mogę używać swoich środków , a przecież doładowane gigabajty to sa fizyczne pieniądze.

Myślę sobie a w cholerę z taką siecią , kupię kartę startową u konkurencji , i powiem wam że po zmianie karty sim na innego operatora sytuacja zmieniła się diametralnie.

Robiłem doładowanie i oczywiście nie wykorzystałem nawet połowy środków , ale juz nie miałem problemu że mi środki przeszły na następny miesiąc tyle że ich nie mogłem używać, teraz nadchodził okres rozliczeniowy i moje pieniądze były wyzerowane , mogłem mieć i tysiąc złotych a i tak przepadały.

No nie jestem przekonany czy wirtualny pieniądz z terminem ważności to takie szczęście.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, enter1978 napisał:

Małymi kroczkami.....  wirtualny pieniądz juz ma okres ważności.

Lubię majsterkować ale samemu jest smutno, więc kupiłem radio , no ale radio w piwnicy więcej nie gra niż gra, potrzebny jest mi internet w piwnicy.

Zaopatrzyłem się w radio internetowe , i kupiłem kartę startową w jednej z sieci , doładowuję minimalną miesięczną stawkę ale i tak radio nie wykorzystuje doładowania , po miesiącu mam połowę środków ale nie mogę ich używać bo muszę doładować konto , no to doładowuję , po wielu miesiącach nazbierała się spora suma na koncie ale po upływie okresu rozliczeniowego nie mogę używać swoich środków , a przecież doładowane gigabajty to sa fizyczne pieniądze.

Myślę sobie a w cholerę z taką siecią , kupię kartę startową u konkurencji , i powiem wam że po zmianie karty sim na innego operatora sytuacja zmieniła się diametralnie.

Robiłem doładowanie i oczywiście nie wykorzystałem nawet połowy środków , ale juz nie miałem problemu że mi środki przeszły na następny miesiąc tyle że ich nie mogłem używać, teraz nadchodził okres rozliczeniowy i moje pieniądze były wyzerowane , mogłem mieć i tysiąc złotych a i tak przepadały.

No nie jestem przekonany czy wirtualny pieniądz z terminem ważności to takie szczęście.

niewykorzystane pieniądze z kart prepaid da się odzyskać jak zareaguje się w porę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Elvis napisał:

Marku, ja to wiem, wystarczy trochę wyobraźni

pewnie ,  i juz  każdy będzie "szczęsliwy"

knebel radosny.jpg

22 godziny temu, Adam P. napisał:

To akurat jest fajna perspektywa,

masz rację :mysli:...bardzo  fajnapuknijsie.gif puknijsie.gif...taka Wielka Rewolucja Pazdziernikowa 2.0russian.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku masz racje założenia socjalizmu były piękne a wyszło jak wiemy trochę inaczej, myślę ze podobnie będzie obecnie gdzie pozorna sielanka ... az się dziwie ze niektórzy tego nie widza i akceptują wszystko jak leci. Polecam serial ale lepsza książka "Aldous Huxley Nowy wspaniały świat" tam  widac tą idylle i pare innych podobnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W akumulatorze litowo-jonowym znajduje się zaledwie 1,5 proc. litu. Niewielkie zasoby tego pierwiastka występują na całym świecie, jednak wydobywa się go przede wszystkim w Ameryce Południowej i Australii. Małe ilości, wysokie koszty i niska cena rynkowa powodują, że odzyskiwanie litu z akumulatorów jest mało opłacalne, jednak ograniczony dostęp powoduje, że w dalszej perspektywie recykling litu musi wzrosnąć. Kiedyś nie opłacało odzyskiwać się złota z elektroniki , dzisiaj  ,jak to pisał Roman, już odzyskuje się złoto i to na dużą skalę . Mamy szczęście ,że te milion samochodów na bateryjkę nie wyjechało na drogi w Polsce, było by jak w socjalizmie z recyklingiem butelek.  Niestety kolego Pawle, prognozy wskazują na to ,że jednak motoryzacja nie pójdzie aż tak mocno w bateryjki. W Polsce prowadzi się badania z napędem biogazowym w autobusach i mamy rozwiązania na światowym poziomie. Bateryjki dają ograniczony zasięg, a do tego regiony ze spadkiem temperatur, też ograniczają sprawność bateryjek - owszem miasto tak, tylko wyobraźmy sobie, że mamy pól miliona elektryków i na noc każdy Kowalski podłącza do ładowania swoją bateryjkę - czy nasze nowoczesne elektrownie , niektóre pamietające wujka Wilhelma dadzą radę?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.