Skocz do zawartości

Na razie żart a w przyszłości może majątek ??


pablos

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 15.02.2023 o 01:50, Adam P. napisał:

bateria z samochodu ma kilka żyć, kiedy po kilku dekadach użytku nie nadaje się już do samochodu może robić za magazyn energii przez kolejne dekady i dopiero potem trafia do recyklingu.

 

Wracając do głównego wątku i pytania czy utylizować czy trzymać to odpowiem: trzymać i używać. Jak pakiet nie daje rady w modelu co potrzebuje 80A prądu to używać w takim co potrzebuje 40A, jak nie daje rady z 40A to używać w modelu co potrzebuje 20A, jak 20A nie daje to rady to można użyć do latarki, powerbanku itp. Jak zdecydujesz się na utylizację to ja chętnie trochę tych pakietów przygarnę i myślę, że większość jeszcze wykorzystam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, dariuszj napisał:

Jak pakiet nie daje rady w modelu co potrzebuje 80A prądu to używać w takim co potrzebuje 40A, jak nie daje rady z 40A to używać w modelu co potrzebuje 20A,

Obawiam się, że model z zapotrzebowaniem 20A owego pakietu niegdyś 80A nie udźwignie... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Adam P. napisał:

płonie samochód elektryczny(kiedy jednocześnie płonie na świecie kilkaset tysięcy spalinowych) itd.

Samochodu elektrycznego nie da się normalnie ugasić, można jedynie kontrolować dopalanie szczątków tak aby nie zagrażały otoczeniu. Samochód na benzynę, ropę czy gaz da się ugasić. 

 

10 godzin temu, Adam P. napisał:

samochody elektrycznie to odpowiedź na zagrożenie zniszczenia klimatu,

Akurat planeta ma nas głęboko w d... Człowiek ma marginalny wpływ na środowisko globalnie. Lokalnie tak, chociażby niszczenie lasów tropikalnych. Mnie kiedyś uczono, że dobry geolog z materiału wydobytego z odwiertu możne odczytać jaki w danym momencie w tym miejscu był klimat z dokładnością 10lat. Mówiono też, że dysponujemy kronikami z co najmniej 500lat dokładnie opisującymi zmiany. Zmiany zależne od skomplikowanego ruchu Ziemi wokół Słońca, że oś obrotu Ziemi też nie ma stałej pozycji. Cykle kilkudziesięcioletnie, kilkusetletnie, liczone w tysiącach lat a nawet dłuższe. Tylko czasami jakiś wulkan albo meteoryt trochę namieszał. Jakoś teraz tych informacji w podręcznikach nie zauważyłem.

Nie mam nic przeciwko węglu, ropie czy gazu. Martwi mnie tylko to w jaki sposób kiedyś bezkrytycznie i bezrefleksyjnie z tych zasobów korzystaliśmy. To nie plastikowe rurki do picia są złe tylko to w jaki sposób zarządzano odpadami. Ta kultura jednorazowości wykreowana przez BIC. Bez ropy trawożercy nie będą mieli jak z trującego rzepaku zrobić margaryny. :) Wiesz może jaki szajs dostaje się do organizmu z takiej rozmoczonej papierowej ekologicznej tutki?

Wracając do samochodów. Czy mówi Tobie coś pojęcie gęstość energii? Przeciętny zbiornik paliwa powiedzmy ma 70 litrów. Przejechanie na takiej ilości paliwa 1200km to normalny wynik. Na najbardziej pojemnej baterii w tej bryle nie przejedziesz 20% tej odległości. Do tego taka bateria jest o wiele cięższa od pełnego stalowego baku. Silnik spalinowy ma 30% sprawności przy napędzie mechanicznym. W hybrydzie szeregowej możemy przekroczyć 45% nie schodząc poniżej 40%.

Ładowanie samochodów przez wiele jeszcze lat będzie głównie z elektrowni konwencjonalnych na węgiel i gaz. Jakie ma znaczenie czy CO2 będzie pochodzić z komina czy z rury wydechowej? Przecież na przesyle prądu i na przetwarzaniu przez ładowarki też są straty i to niemałe. Dodam jeszcze, że najczystszą normą jest Euro3 bo ona faktycznie walczyła z NOx, CO, i innymi twardymi zanieczyszczeniami. Kolejne to tylko przykręcanie śruby na CO2 które to w ostatnich latach stało się takim zagrożeniem. Ciekawe, jak już pozbędziemy się CO2 to jak będzie ta trawa rosła?

Dalej, paliwa kopalne mają dodatni bilans energetyczny. Nadal mogą dostarczyć więcej energii niż się zużyło do wyprodukowania. Wodór ma ujemny i jeszcze bardzo długo tak będzie. W bilans wliczam wydobycie, przetworzenie, transport i magazynowanie.

Energia słoneczna. Tu też dziwne rzeczy się dzieją. Panele PV o jakże wybitnej efektywności 20% zalewają świat. Farmy lustrzane sprawność idzie w dziesiątki procent. Niewielki ułamek na rynku.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem wpisy i niestety nie da się całkowicie oddzielić polityki od akumulatorów bo obecnie na silę wprowadzane są te rozwiązania przy zachwycie osób które nie widza dalej niż własny nos, tez dlatego ze za tym idzie ogromna kasa. A komu się zapalił lipol podczas lotu ? ja takie coś widziałem nawet fajnie wygladało tyle ze to była bateryjka 3s1000 model spadł i cały się spalił no prawie. 

6 godzin temu, dziobak napisał:

Czyżbyś miał na myśli chłopaków w sukienkach ,którzy zawsze głoszą  zawsze jedyną słuszną prawdę????To zgadzam się w XXI wieku z Tobą w 100%

Nie tych jedynych którzy głoszą tą nowa jedynie słuszną prawdę w tęczowych strojach , rozumiem ze tylko Passat 1.9 tdi  ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tam katapulta w standardzie w elektrykach? Bo jak to się zapali to widzę zbyt wiele czasu nie ma na opuszczenie maszyny. Jak w Spicie na wojnie, zbiornik pod nogami ?. E no głupio się pytam, za taką kasę na pewno Martin-Baker jakiś jest.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Marek_Spy napisał:

No tak i miłośnik vaga to wszystko wyjaśnia

Co Ty wysnuwasz za wnioski ??? Ko Ci napisał że jestem miłośnikiem vaga ?? Nigdy nie miałem z vagiem nic wspólnego i pewnie nie będę miał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Shock napisał:

Co Ty wysnuwasz za wnioski ??? Ko Ci napisał że jestem miłośnikiem vaga ?? Nigdy nie miałem z vagiem nic wspólnego i pewnie nie będę miał.

 

To tylko na plus można Ci zaliczyć. ?

 

1 godzinę temu, jarek996 napisał:

 Ta VAGA, to jest meska odmiana VAGINY ???

Nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Kakabe napisał:

Tak, mnie Kolega obraził nazywając "spaliniarzem" !

 



Nazwałem spaliniarzami grupę która wręcz fanatycznie(nawet dodając wątki religijne, np. istnienie duszy, stąd skojarzenie z sektą) broni napędów ICE jednocześnie dyskredytuje napęd elektryczny wymyślonymi mitami, albo stronniczymi porównaniami. Jak do nich nie należysz to przepraszam że mogłeś to tak odczuć.

  

18 godzin temu, Kakabe napisał:

Ciekawe - powiada Kolega samochód elektryczny dostępny jest dla "klasy średniej" ...... tylko w którym kraju bo klasa średnia w Polsce to ......"A zatem zgodnie z klasyfikacją OECD w Polsce klasa średnia to osoby, które zarabiają od 3526,50 zł brutto (odrobinę więcej niż minimalna krajowa w 2022 r.) do 9404 zł brutto

W Polsce dotyczy to ok. 16% ludności, a dochód rozporządzalny średnio wynosi 5774 zł. "

 

 Przy takim dochodzie i cenach samochodów elektrycznych to mało osób zaliczanych do klasy średniej w Polsce stać na zakup i eksploatację

Kolego - nim Kolega coś na tym forum napisze to niech Kolega sprawdzi wpierw czy to co pisze jest zgodne z prawdą !

Przy ogólnej liczbie zarejestrowanej pojazdów w Polsce wynoszącej 7mln tylko 44 000 to pojazdy elektryczne .......

Z liczby 44 000 większość tych samochodów jest w leasing'u zarejestrowana na firmy .....

Ogólnie klasą średnią w polsce to niedługo będą nazywać nawet bezrobotnych i bezdomnych, byle by tylko można było odtrąbić sukces i golić więcej w podatkach. Zarabiając średnią krajową(dzisiaj ok 7,5 tys) można w niedługim czasie odłożyć na elektryka, używane zaczynają się od 20-30 tys, nowe w najtańszej opcji trochę ponad 100 tys.. To że większość nowych samochodów jest brane w leasing to żadna sensacja, tak samo jest wszędzie niezależnie od napędu. To się po prostu opłaca. Eksploatacja to klejna sprawa-w elektryku nie masz do wymiany rozrządu, oleju, filtrów, hamulców, sprzęgła itd., do tego tani prąd zamiast drogiego paliwa-eksploatacja jest dużo tańsza, a to zwykle pomijają testy które nie mają porównać tylko są zrobione pod postawioną tezę, że elektryki to zło.

 

19 godzin temu, Kakabe napisał:

 

No widzisz Kolego nawet nie wiesz o czym piszesz !!!

Nawet nie zadałeś sobie trudu aby sprawdzić jakie faktycznie dystanse może pokonać samochód elektryczny ...

Mercedes EQA 350 4Matic, zasięg 321 km przy 90 km/h , czas ładowania szybką ładowarką 30 min

https://elektrowoz.pl/testy/test-mercedes-eqa-350-4matic-zasieg-321-km-przy-90-km-h-228-km-przy-120-km-h-ale-zima-nyland-youtube/

 

No to policzmy - odległość 1145km ......

zasięg powiedzmy - 300 km ( rezerwa 21 km)

prędkość - 90 km/h - prędkość przelotowa wyjdzie pewnie jakieś 70 km/h

czas ładowania - 30 min

No to liczymy

1145 / 70 = 16,3 godz + 3 tankowania po 30 min = 17,8 godziny

Tyle koledze zajęłoby teoretycznie przejechanie dystansu z Olsztyna do Isselburga

Mercedes Vision EQXX-ponad 1000km na jednym ładowaniu. Nawet jakieś chińczyki zrobili model robiący ponad 1000km. Co do e-tron to informacje na których się opierałem był od użytkownika a nie z reklam. Nie ma telewizora, nie oglądam reklam. Z resztą nawet biorąc jakiegoś mocni średniego elektryka który przejedzie tylko te 300km i wolno się ładuje robiąc taką trasę nadal robisz ją w ciągu dnia a nie kilku dni. Btw, czy taką trasę robisz naraz bez odpoczynku? Niezależnie od zasięgu to raczej słaby pomysł ze względu na komfort i bezpieczeństwo, nie bez powodu zawodowi mają tacho.
 

 

19 godzin temu, Kakabe napisał:

Nawet cytując moją wypowiedz Ty nie zrozumiałeś co napisałem

A chwilę wcześniej pisałeś:
 

 

19 godzin temu, Kakabe napisał:

Jeśli "autor" publicznie się wypowiada to powinien to zrobić w zrozumiałym języku bez konieczności zatrudniania "tłumacza ", który wszystkim będzie wyjaśniał co "autor" miał na myśli ..........

 

19 godzin temu, Kakabe napisał:

Kolega chyba jest modelarzem ?..... nie wiem czy używa akumulatorów litowo jonowych ..... i wierzy w takie reklamy .......???

Ja nigdy nie zdecydował bym się naładować swojego akumulatora o 0 do 100% w 8 min...........

Akumulator we współczesnym samochdzie to trochę bardziej skomplikowana maszyna niż bateryjka do samolocika na pilota. Same ogniwa jakościowo to dwa różne światy(chociażby testy niszczące których raczej żaden zippy czy turnigy nie robi), do tego bms którego modelarskie nie mają, układ zarządzania temperaturą i można sobie pozwolić na dużo więcej nie zabijając ogniw.
 

 

19 godzin temu, Kakabe napisał:

Czy Producent samochodów Volvo też mówi nieprawdę ???

Cytując prawdopodobnie ten sam artykuł: "Okazało się, że C40 Recharge emituje około 27 ton CO2 w całym cyklu życia,"
Czyli tyle co samochód spalinowy wyemituje samymi spalinami w ciągu 200 tys km. Samymi spalinami, a gdzie jeszcze jego produkcja, naprawy, eksploatacja - oleje, sprzęgła, hamulce, rozrządy, świece itd. Dodatkowo zakładając, że producent nie kłamie na temat spalania i emisji(hasło klucz-dieselgate) i końcowy użytkownik będzie spełniał te normy(próbowałeś kiedyś zejśc ze spalaniem do katalogowych wartości? znasz kogoś komu się udało?). I że przez te 200Mm nic się nie zepsuje, ani użytkownik nie wpadnie na pomysł żeby wyprogramować egr, dpf, adblue, wyciąć katalizator, zmienić mapę na mocniejszą itd.
I nawet w oryginalnym artykule to jest ujęte, ale z jakiegoś powodu to zdanie i dalszą cześć chyba pominąłeś:

"Jeśli zsumować poszczególne elementy, które występują do momentu przekazania samochodu klientowi, emisja CO2 w przypadku C40 Recharge jest o około 70 procent wyższa, niż w przypadku modelu spalinowego! Ale sytuacja zmienia się, gdy dodamy etap eksploatacji."
 

 

19 godzin temu, Kakabe napisał:

W Polsce nie ma na chwilę obecną żadnej firmy zajmującej się recyklingiem zużytych akumulatorów samochodów elektrycznych

Taki zakład dopiero się buduje

Jest też świat poza polską. W polsce na razie są firmy które skupują te akumulatory i sprzedają dalej za granicę gdzie surowce są odzyskiwane.
 

 

19 godzin temu, d9Jacek napisał:

kiepsko sprawdzałeś

 

Gdzie sprawdzić dokładnie? Parę niezależnych od siebie źródeł w internecie nie wymienia ukrainy nigdzie wysoko. Jakieś tam malutkie złoża to są prawie wszędzie, w polsce też i nikt raczej na nas nie napada żeby zagrabić ten 0,0001% światowych złóż.
 

 

19 godzin temu, d9Jacek napisał:

czasami sa to rurociągi

Które są tak samo niebezpieczne. Jedna mała awaria i katastrofa ekologiczna której nie dościgną wszystkie afrykańskie kopalnie kobaltu razem wzięte.
 

 

18 godzin temu, Kakabe napisał:

Kolego - do Twojej wiadomości abyś nie musiał się trudzić  - UKRAINA MA NAJWIĘKSZE ZŁOŻA LITU W EUROPIE

Nie sprawdzałem, ale nawet jeśli, to nadal może procent albo promil światowego wydobycia. https://pl.wikipedia.org/wiki/Lit#Na_Ziemi
 

  

14 godzin temu, Granacik napisał:

Samochodu elektrycznego nie da się normalnie ugasić, można jedynie kontrolować dopalanie szczątków tak aby nie zagrażały otoczeniu. Samochód na benzynę, ropę czy gaz da się ugasić. 

I kolejny mit, samochód elektryczny gasi się identycznie jak spalinowy, plastiki, lakiery, przewody, tapicerka są takie same. Jak już płonie akumulator to nawet nie trzeba go gasić, ogniwa które się zapaliły zgasną w ciągu sekundy albo dwóch, należy całą baterię chłodzić żeby nie zapalały się kolejne ogniwa, najlepiej do tego nadaje się zwykła woda. Jak pali się zbiornik paliwa spalinowego, to raczej się go nie ugasi, a już na pewno nie wodą, trzeba specjalnych środków gaśniczych(piany). Niezależnie od napędu jak to nie będzie tylko mały płomyczek albo zapalony przewód 12v instalacji to i tak jedyne co się robi to chroni otoczenie przed rozprzestrzenianiem pożaru, samochód i tak skończy jako wrak.

 

  
 

 

14 godzin temu, Granacik napisał:

Akurat planeta ma nas głęboko w d... Człowiek ma marginalny wpływ na środowisko globalnie.

Planeta ma nas głęboko, ona przetrwa, gorzej że jak sobie zepsujemy środowisko, to nam może być ciężej. Globalnie mamy wpływ, chociażby na dziurę ozonową, efekt cieplarniany. 

 

14 godzin temu, Granacik napisał:

Ładowanie samochodów przez wiele jeszcze lat będzie głównie z elektrowni konwencjonalnych na węgiel i gaz. Jakie ma znaczenie czy CO2 będzie pochodzić z komina czy z rury wydechowej?

W p0lsce i podobnych zacofanych krajach którym śmierdzi atom, albo ich na niego nie stać. Rożnica jest taka, że prąd można wytworzyć ze wszystkiego, więc równie dobrze może być z solarów na dachu, albo z polaka drepczącego na rowerku z prądnicą. Benzyny z wiatru, wodospadu albo światła nie zrobisz. Nawet zakłądając najgorszą możliwą opcję-elektrownię węglową-to ma ogromne znaczenie, czy spaliny wylecą po przefiltrowaniu z komina 200km dalej 100m nad ziemią, czy polecą ci w twarz z kilku metrów z samochodu, który katalizatora nie ma od 10 lat, a oleju nie trzeba zmieniać, bo ciągle jest nowy, tyle go pali. Jak chodzi o systemy filtrowania itd to jednak łatwiej jest kontrolować kilka elektrowni niż kilka milionów samochodów, zwłaszcza że wiesz jak u nas wyglądają przeglądy.

 

14 godzin temu, Granacik napisał:

Ciekawe, jak już pozbędziemy się CO2 to jak będzie ta trawa rosła?

Nie pozbędziemy się nigdy, nawet jak byśmy przestali istnieć, to po prostu poziom zacznie spadać do naturalnego poziomu.
 

 

10 godzin temu, Marek_Spy napisał:

A komu się zapalił lipol podczas lotu ?

Nie znam nikogo takiego, a nawet kiedyś próbowałem zmusić akumulator do zapalenia się i nie poszło mimo że to li pol i to jakiś chiński, bez porównania do normalnych li-ion. Nie nam też nikogo, komu by się zapalił telefon, tablet, powerbank, laptop, kamera, głośnik bt. itd. chociaż wśród znajomych mam setki albo tysiące takich urzadzeń i to często z dolnej półki jakościowej.
Ciekawostka-tesle tak hejtowane a ich skłonności do samozapłonu zapalają się ok 11x rzadziej od spalinowych samochodów w przeliczeniu na przejechany dystans(żeby nie było, że to wynika z dysproporcji w ich ilościach)
Ciekawostka 2- jeśli widzisz gdzieś viralowy filmik, na którym pali się elektryczny autobus, to bardzo prawdopodobne, że ten "elektryczny autobus" jest napędzany gazem ziemnym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jakieś parę miesięcy przychodzą tzw. kociorze. Nawiasem mówiąc nie wiem skąd ta nazwa się wzięła. Najczęściej są to dwie młode ładne dziewczyny. Nie chce mi się z nimi nigdy dyskutować, ale następnym razem powiem im - oddajcie mi wszystko, będziecie szczęśliwe. Ciekawe czy jeszcze kiedyś wrócą??? Na odchodne będę krzyczał jeszcze, że atom mi śmierdzi, e nie może nie bo wtedy to już na pewno nie przyjdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Adam P. napisał:

Mercedes Vision EQXX-ponad 1000km na jednym ładowaniu.

 

Tak, przeprowadzono taki test ale zapomniał Kolega dodać że jest to samochód prototypowy w fazie badań nie będący obecnie produkowanym i nie wiadomo kiedy trafi do sprzedaży ........ Oskarża Kolega wszystkich dookoła o pisanie nieprawdy a sam podaje niepełne informacje ?

https://spidersweb.pl/autoblog/mercedes-vision-eqxx-premiera/

 

4 godziny temu, Adam P. napisał:

Co do e-tron to informacje na których się opierałem był od użytkownika a nie z reklam.

 

Też zasięgnąłem informacji od użytkownika, który realnie pokonał tym samochodem trasę - link miałeś pod moją wypowiedzią - wystarczyło tylko przeczytać !

 

4 godziny temu, Adam P. napisał:

Zarabiając średnią krajową(dzisiaj ok 7,5 tys) można w niedługim czasie odłożyć na elektryka, używane zaczynają się od 20-30 tys

 

Nigdy nikogo nie pytałem o zarobki bo to osobista sprawa. Tym razem zrobię wyjątek i zapytam Kolegę ile zarabia netto ?

Ten sam GUS podaje że : Z “najnowszego” raportu GUS wynika, że mediana płac wyniosła ponad 4700 zł brutto. To niewiele ponad 3400 zł netto,

A co do używanych samochodów to raporty i statystyki mówią wszystko !

Tu cytat:

  • AAA AUTO pisze, że mediana ceny samochodów elektrycznych na rynku wtórnym zmniejszyła się aż o 45 proc. od maja 2019 roku
  • Oferta używanych aut na prąd wzrosła o 1451 proc.
  • Mediana przebiegu to 36 000 km

Pokazuje to jak małe jest zainteresowanie używanymi samochodami elektrycznymi ......

I kolejne pytanie - dlaczego właściciele tych wspaniałych samochodów pozbywają się ich przy tak małych przebiegach i tak młodych rocznikach za tak małe pieniądze ?

Tak że Kolego życzę Ci powodzenia przy zakupie wymarzonego eko samochodu.... tylko nie zapomnij postarać się o nisko oprocentowany kredyt na wymianę baterii w tym samochodzie.

Tak jak napisałeś - nie trzeba wymieniać filtrów, oleju, rozrządu ........ ale co kilka lat trzeba wymienić baterię której koszt na chwilę obecną jest astronomiczny, porównywalny do ceny nowego samochodu z tradycyjnym napędem ?

 

4 godziny temu, Adam P. napisał:

Btw, czy taką trasę robisz naraz bez odpoczynku?

 

Robię oczywiście odpoczynki i przerwy na tankowanie - dwa tankowania - jedno na S5 na wysokości Gniezna na stacji BP a drugie przed granicą na stacji Orlenu

Choć prawdę powiedziawszy po zatankowaniu na S5 spokojnie mogę dojechać do Isselburga ( 918 km ) ale nigdy nie wypalam paliwa do zera ze zbiornika !

 

4 godziny temu, Adam P. napisał:

Jest też świat poza polską. W polsce na razie są firmy które skupują te akumulatory i sprzedają dalej za granicę gdzie surowce są odzyskiwane.

 

Już Kolega Jacek zwracał Koledze uwagę że nazwy państw piszemy z dużej litery .

 

Być może tak jest ale nie znalazłem żadnej firmy w Polsce która by to robiła !

Powiedzmy że jest taka firma i że odsprzedaje je za granicę ..... tylko widzisz Kolego wszystkie źródła podają że recyklingowi poddaje się tylko 5% tych akumulatorów .... gdzie pozostałe 95 % ? ?????  I oto jest pytanie ..........

 

4 godziny temu, Adam P. napisał:

Gdzie sprawdzić dokładnie? Parę niezależnych od siebie źródeł w internecie nie wymienia ukrainy nigdzie wysoko. Jakieś tam malutkie złoża to są prawie wszędzie, w polsce też i nikt raczej na nas nie napada żeby zagrabić ten 0,0001% światowych złóż.

 

Poszukaj raz jeszcze Kolego ..... jak się przyłożysz to znajdziesz taką informację ?

Tylko nie myl informacji o wydobyciu z informacjami o posiadaniu złóż bo to dwie rożne informacje ....... skoro podają informację że to największe złoża w Europie to coś w tym jest ........

 

4 godziny temu, Adam P. napisał:

kolejny mit, samochód elektryczny gasi się identycznie jak spalinowy, plastiki, lakiery, przewody, tapicerka są takie same. Jak już płonie akumulator to nawet nie trzeba go gasić, ogniwa które się zapaliły zgasną w ciągu sekundy albo dwóch,

?????

Jeśli tak jest to czemu eksperci pożarnictwa twierdzą że samochodu elektrycznego nie da się ugasić ??????????

Na zamieszczonym filmie widać że ogniwa elektryczne nie zgasły po dwóch sekundach ......

 

4 godziny temu, Adam P. napisał:

Nie znam nikogo takiego, a nawet kiedyś próbowałem zmusić akumulator do zapalenia się i nie poszło mimo że to li pol i to jakiś chiński, bez porównania do normalnych li-ion.

 

To Kolega już zna - mnie, miałem tą nieprzyjemność i zapalił mi się akumulator , całe szczęście że było to na otwartej przestrzeni  i zaręczam Koledze że palił się dużo dłużej niż 2 sekundy, wypalając wszystko do okola nawet odrobinę wytopił piasek ......

Kolego ( do Twojej wiadomości ) prawie wszystkie akumulatory LiPol pochodzą z Chin, Japonii, Tajwanu - nawet te "normalne" o których Kolega pisze ?

 

I to tyle Kolego co miałem w tym temacie Tobie do powiedzenia ...... dalsza dyskusja raczej nie ma sensu bo nie potrafisz wyciągać logicznych wniosków z informacji jakie do Ciebie docierają .... jesteś jakby tu delikatnie powiedzieć "zaślepionym człowiekiem" ..... odrzucającym wszystkie informacje, które nie pokrywają się z Twoim wyobrażeniem na dany temat. A co gorsza teorie wygłaszasz tylko na podstawie swojego przekonania .......

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kakabe napisał:

dalsza dyskusja raczej nie ma sensu bo nie potrafisz wyciągać logicznych wniosków z informacji jakie do Ciebie docierają .... jesteś jakby tu delikatnie powiedzieć "zaślepionym człowiekiem" ..... odrzucającym wszystkie informacje, które nie pokrywają się z Twoim wyobrażeniem na dany temat. A co gorsza teorie wygłaszasz tylko na podstawie swojego przekonania .......

pełna zgoda.......

a dyskusja z Adasiem P. przypomina mi to co poniżej:

"

Pani w szkole pyta  Adasia
- Co mamy z gęsi?
- Smalec.
- I co jeszcze?
- No, smalec.
- A, co masz w poduszce?
- Dziurę.
- A, co wylatuje z dziury?
- Pióra.
- No to co mamy z gęsi?
- Smalec.

"

zbieżnośc imion przypadkowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Adam P. napisał:

W p0lsce i podobnych zacofanych krajach którym śmierdzi atom, albo ich na niego nie stać.

Nie jestem przeciwnikiem atomu ale jak długo w Polsce będzie ustawa o zamówieniach publicznych w obecnej formie ułatwiającej różne finansowe patologie tak długo jestem na nie. Elektrownia atomowa to nie Stadion Narodowy który jak się zawali to zginie parę osób. Chcesz mieć drugi Czarnobyl? To nie przelewki. Kto zagwarantuje, że np. nikt nie będzie podpieprzał cementu i po paru latach blok nie zacznie pękać? Tak jak było z choćby Trasą Łazienkowską i Mostem Grota.

 

7 godzin temu, Adam P. napisał:

Benzyny z wiatru, wodospadu albo światła nie zrobisz.

Alkohol etylowy i metylowy do pojazdów z zapłonem iskrowym czy oleje roślinne (świetny rzepakowy, w sumie tylko do tego się nadaje albo olej arachidowy przez który zginął Diesel) do silników z zapłonem samoczynnym to niby skąd się biorą? A z roślinek. A roślinki czego potrzebują? Potrzebują światła, powietrza, wody i gleby. Szach-Mat. :)

 

Już nie chce mi się już dyskutować. Bo to przypomina grę w szachy z gołębiem.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Granacik napisał:

Bo to przypomina grę w szachy z gołębiem.

Stary już jestem i wiele widziałem i słyszałem ale tego powiedzonka nie znałem ????

Dobre !!!!!! Błażej piątka z plusem ( za moich szkolnych czasów to była najwyższa ocena ).

 

No i tak - przy cichym aplauzie miejscowej policji - dobrnęliśmy chyba do końca tego tematu ......

Należało by jeszcze autora tego wątku przeprosić za przywłaszczenie sobie tego forum do dyskusji na może nie do końca temat jaki próbował poruszyć ......

Co też niniejszym w swoim imieniu czynię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, d9Jacek napisał:

pełna zgoda.......

a dyskusja z Adasiem P. przypomina mi to co poniżej:

"

Pani w szkole pyta  Adasia
- Co mamy z gęsi?
- Smalec.
- I co jeszcze?
- No, smalec.
- A, co masz w poduszce?
- Dziurę.
- A, co wylatuje z dziury?
- Pióra.
- No to co mamy z gęsi?
- Smalec.

"

zbieżnośc imion przypadkowa

 

 

Jacusiu jak nie umiesz dyskutować bez obrażania to proszę powstrzymać się przed pisaniem. Żałosne to jest z Twojej strony. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, qpa napisał:

 

 

Jacusiu jak nie umiesz dyskutować bez obrażania to proszę powstrzymać się przed pisaniem. Żałosne to jest z Twojej strony. 

Przepraszam a gdzie widzisz obrażanie ? bo ja widzę stwierdzenie faktu

 

2 godziny temu, Granacik napisał:

Alkohol etylowy i metylowy do pojazdów z zapłonem iskrowym czy oleje roślinne (świetny rzepakowy, w sumie tylko do tego się nadaje albo olej arachidowy przez który zginął Diesel) do silników z zapłonem samoczynnym to niby skąd się biorą? A z roślinek. A roślinki czego potrzebują? Potrzebują światła, powietrza, wody i gleby. Szach-Mat. :)

 

Już nie chce mi się już dyskutować. Bo to przypomina grę w szachy z gołębiem.

Zapomniałeś ze te roślinki w procesie fotosyntezy rozkładają CO2 na węgiel i tlen no ale nie zarobisz na tym na wiatrakach i fotogalwanice owszem a reszta jest tylko dorobieniem teorii do pożądanych faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że zdrobnianie imion oraz wstawianie wierszyków (z przypadkowym imieniem) jest dziecinne i wywołuje dokładnie odwrotny efekt niż zamierzony. To jest właśnie tej wysokiej klasy dyskusja o której pisze Jacek. Jak nie idzie się dogadać na argumenty to wyśmiejmy adwersarza, najlepiej jeszcze w grupie która ma takie samo zdanie, wtedy to prawdziwa debata akademicka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.