Andrzej Klos Opublikowano 30 Września Opublikowano 30 Września 13 godzin temu, jarek996 napisał: Pasowaly? 😂 Oczywiscie zartuje 😉 Mysle, ze za bardzo sie tlumaczysz. Ale zapewne jest to spowodowane niskim poczuciem humoru wsrod niektorych forumowiczow... 2
jarek996 Opublikowano 1 Października Opublikowano 1 Października 20 godzin temu, Andrzej Klos napisał: Ale zapewne jest to spowodowane niskim poczuciem humoru wsrod niektorych forumowiczow... Niestety zgodze sie w 100% Bardzo kiepsko z tym na forum. Wiekszosc nastawiona na atak, zamiast sie posmiac razem z nami. Od razu "slysze": pokaz co ty potrafisz cwaniaku, a ja przeciez wielokrotnie pisalem, ze w modelarstwie prawie nic nie potrafie😂 Na szczescie na 100% autor ma, bo gdyby nie mial, to bym sobie tutaj nie zartowal 😉 4
Andrzej Klos Opublikowano 1 Października Opublikowano 1 Października Chyba podstawa Angielskiego humoru jest tzw banter: W tlumaczeniu Google: Banter - Żartowanie to wymiana żartobliwych, lekkich i humorystycznych rozmów, często z elementami żartobliwymi, mających na celu budowanie przyjacielskich relacji i zabawy. Aby można je było uznać za właściwe żartowanie, musi być ono oparte na dobrych intencjach, dostosowane do kontekstu, obustronne między uczestnikami i nie może negatywnie wpływać na odbiorcę. Choć czasem kojarzy się z flirtowaniem lub budowaniem relacji, może być również stosowane przez współpracowników, przyjaciół, a nawet w marketingu. Niestety w Polsce, wielu ludzi nie rozumie tego poczucia humoru, i czesto uwaza to nawet za obraze 😁. Czytalem kiedys ksiazke jakiegos Angielskiego pilota z IIWS. Wspominal on, o wspanialych Polskich pilotach, ktorzy jednak na poczatku nie rozumieli tego rodzaju poczucia humoru i bylo to powodem pewnych nieporozumien. Panowie, luzu troche! 4
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. kesto Opublikowano Poniedziałek o 10:45 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 10:45 Dracula Fighter zaczyna nabierać kształtów. 13
Viper Opublikowano Poniedziałek o 13:53 Opublikowano Poniedziałek o 13:53 Nieco zmodyfikować i wyjdzie zero Piękna robota jak zwykle zresztą, gratuluję
kesto Opublikowano Poniedziałek o 14:24 Autor Opublikowano Poniedziałek o 14:24 Szybciej wyjdzie z tego FW-190
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. kesto Opublikowano wczoraj o 17:40 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano wczoraj o 17:40 Musiałem zrobić fragment tyłu kadłuba, który przykrywał mocowanie płozy ogonowej. Laminat epoksydowy powinien załatwić sprawę. 5
robloz Opublikowano 12 godzin temu Opublikowano 12 godzin temu Super to wygląda, myślę że niedługo spotkamy się na zawodach z nowymi modelami. Lublin się już trochę opatrzył (oczywiście żarcik). A tak z ciekawości, czy przy projektowaniu tego samolotu konstruktorzy nie pożyczyli sobie trochę kadłuba z naszej "11" ?
kesto Opublikowano 12 godzin temu Autor Opublikowano 12 godzin temu 14 minut temu, robloz napisał: A tak z ciekawości, czy przy projektowaniu tego samolotu konstruktorzy nie pożyczyli sobie trochę kadłuba z naszej "11" ? Konstruktorzy pożyczyli cały tył (od kabiny do ogona) z produkowanego wcześniej PZL P-24.
Rekomendowane odpowiedzi