dariuszj Opublikowano 11 Lipca Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 3 godziny temu, Patryk Sokol napisał: Powiem więcej - używam telefonu jako dodatkowego ekranu do telemetrii, wtedy leży on często na nadajniku. Mógłbyś napisać jak to masz rozwiązane? Jaka aplikacja, jakie wyposażenie w modelu itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano Piątek o 21:22 Autor Udostępnij Opublikowano Piątek o 21:22 W dniu 11.07.2024 o 11:31, dariuszj napisał: Mógłbyś napisać jak to masz rozwiązane? Jaka aplikacja, jakie wyposażenie w modelu itd. Są dwie drogi. Pierwszą stosowałem wcześniej, kiedy używałem Taranisa X9D+ to do modułu R9 miałem wpięty moduł BT HC-06 z prostym inwerterem. Tu wszystko opisuje filmik: Teraz mam Tandema i on ma wbudowany moduł BT, więc ta druciarnia odpada. Po stronie telefonu mam z kolei tę aplikację: https://play.google.com/store/apps/details?id=crazydude.com.telemetry&hl=en_NZ Ona jest do iNava, ale do niczego innego telemetrii nie wyciągam A wracając do RWD: Wytoczony, z pręta stalowego 4mm, napęd steru wysokości . Konstrukcja prosta, po prostu docięte na wymiar i obustronnie gwint M4. Idea jest taka, że pręt jest sporo sztywniejszy na skręcanie, niż szpila (bo przy skręcaniu najlepiej pracuje zewnętrze pręta, więc szpilka ma efektywnie sporo mniejszy przekrój na skręcanie). No i mam jeszcze drugi taki element, bo rozdzielam napęd połówek steru wysokości od siebie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobRoy Opublikowano Piątek o 21:51 Udostępnij Opublikowano Piątek o 21:51 W dniu 11.07.2024 o 07:37, Patryk Sokol napisał: Jeśli zaś pobliże stacji GSM zakłóca model, to na 100% model ma gdzieś jakąś pętle masy i to ona coś zbiera. Możesz to szerzej wyjaśnić? Mam fajne miejsce do latania , ale 200-300 m od nadajnika ...zdarzało się ze model spadał jak Kafka, tyle tylko że nie miałem zapisu telemetrii... ale słyszałem komunikat ...brak ...czegoś tam ... . O jakiej pętli mówisz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano Piątek o 23:23 Autor Udostępnij Opublikowano Piątek o 23:23 1 godzinę temu, RobRoy napisał: Możesz to szerzej wyjaśnić? Mam fajne miejsce do latania , ale 200-300 m od nadajnika ...zdarzało się ze model spadał jak Kafka, tyle tylko że nie miałem zapisu telemetrii... ale słyszałem komunikat ...brak ...czegoś tam ... . O jakiej pętli mówisz ? Pętla masy polega na tym, że masz gdzieś pełne kółko ułożone z masy. Np. Jak się ma osobno BECa i regla, to można zrobić tak, że BEC i regler podpięte są do pakietu, następnie z BECa idzie masa i 5V, do odbiornika, a z odbiornika idzie masa i sygnał do regla. I jest pełne kółko pakiet -> BEC -> odbiornik -> regler -> pakiet. Taka zamknięta pętla masy działa jak antena i łapie syf. A w sytuacji z przykładu, najlepiej pozbyć się masy miedzy odbiornikiem, a ESC. I tak mają wspólną masę na pakiecie. Ale... To nie jest tak, że to dlatego masz problemy. Powodów może być multum. Antenki w złym stanie, niestykające złączki, niestykajacy kondensator w reglu, zimne luty, itp. Jest taki dziwaczny zwyczaj wśród modelarzy, że jak się ma jakikolwiek problem z przerwami w sterowaniu, to od razu zrzuca się winę na "zakłócenia radiowe", maszty GSM, mosty radiowe, nadajnik kolegi (bo kolega ma FlySky'a więc na pewno zakłóca - serio spotkałem się z taką sytuacją), UFO, bioenergię itp. A prawda jest taka, że to się praktycznie nigdy nie zdarza (znam jeden przypadek z forum, gdzie faktycznie coś mogło być na rzeczy). Jeśli miałeś komunikat o braku czegoś tam, to stawiam na brak telemetrii. Wtedy to na 99% problem z zasilaniem regla (bo nawet zakłócony odbiornik poprawnie poda telemetrię). W takich sytuacjach trzeba schowac dumę do kieszeni i gruntownie przejrzeć model, bo wina w 90% to użyszkodnik, a w 10% wadliwy sprzęt. Mówię to też z doświadczenia z serwisowania modeli. zwykłych i FPV. Wszyscy którzy do mnie przyszli, że im coś radio zakłóca, to zawsze wychodzili z przearanżowaną instalacją w modelu (najczęściej trzeba było wyrywać kable jak chwasty, bo się nadmiernie pleniły po modelu). 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Patryk Sokol Opublikowano 17 godzin temu Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 17 godzin temu Dziś ogarnąłem kwestię geometrii baldachimu i długości zastrzałów/odciągów (na zdjęciu RWD w garażu, z liniami z poziomicy laserowej), Wszystkie kąty są poprawne, wszystko równoległe, albo prostopadłe Kąt zaklinowania skrzydła wyszedł mi na jakieś 2-2,5st. Po ustaleniu długości zastrzałów skleiłem wkładki laminatowe w rurkach na klej metakrylanowy (który j@#$% jak żabę w stawie, ale jest absurdalnie mocny). Jutro, jak się całość dotwardzi to wstawiam wkręty M2,5 na przestrzał przez alu i laminat, i będzie nie do ruszenia Do oblotu rury zostają jako gołe alu, po oblocie będę się bawił w oprofilowanie tego balsą. No i jutro, w końcu, dotrą do mnie serwomechanizmy. Może w weekend porobię napędy sterów. 10 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi