Gość Anonymous Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 Oby się tylko nie okazało, że zbudujesz piękny model na radio .... do postawienia. Pilnuj wagi od samego początku!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byczek Opublikowano 6 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Kolejny etap prac nad modelem to klejenie, szlifowanie i drobne poprawki nad modelem. Po małym wypadku musiałem jeszcze raz wyciąć żebro numer F1a i wklejić na miejsce uszkodzonego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byczek Opublikowano 12 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Pierwsze przymiarki skrzydeł, przypasowanie sterów kierunku i wysokości oraz co należy poprawić w modelu. Widok na model z lotu ptaka (chcąc wykonać zdjęcie w pełnej krasie trzeba było wdrapać się na stół ) Widok na model od strony śmigła czyli od przodu jak kto woli. W tym miejscu będzie środek ciężkośći biorąc model do ręki dało się to odczuć. Oraz widok na model myśliwca od strony steru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwisz.pl Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 No zaczyna to wyglądać jak samolot.. powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 A te stery to jeszcze nie wklejone (wysokość i kierunek ) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 A te stery to jeszcze nie wklejone (wysokość i kierunek ) ? Z takimi kątami? Ja mam nadzieję, że dopiero będą ustawione i przyklejone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byczek Opublikowano 13 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 To są jeszcze przymiarki, model muszę jeszcze raz złożyć i przyjżeć się dokładnie co należałoby jeszcze poprawić w modelu przed dalszą pracą, element sterujący (czyli ta rurka czarna ) nie jest jeszcze nie jest jeszcze wklejona. Dziś nie wiele zrobiłem tylko jedną sterlotkę i wklejenie krawędzi spływu. jedna ze sterlotek malinowski dziękuje przyda się!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byczek Opublikowano 13 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 A te stery to jeszcze nie wklejone (wysokość i kierunek ) ? Nie jeszcze nie, muszę jeszcze to ładnie ustawić dopiero potem wklejić. do zdjęcia tylko nie zdążyłem ustawić. :? madrian j.w. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 To dobrze bo wygląda to na razie (stery ) paskudnie. Cały model nabiera wyglądu i zaczyna się fajnie prezentować. Ważyłeś już go? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelb771 Opublikowano 15 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2009 ja tam bym lepiej nie ważył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byczek Opublikowano 17 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 ja tam bym lepiej nie ważył a czemu nie? grubas to nie jest 8) Dzisiejsza aura sprzyja pracami modelarskimi a więc dzisiejszy dzień poświęcony budową sterlotki, wpasowanie jej w elementy żeber skrzydeł orac odpowiednie jej wpasowanie. gotowa sterlotka przed umieszczniem w skrzydle lub też jej wyprofilowanie Widok sterlotki z boku (zdjęcie troche nie wyraźne ale oddaje jej kontury) To zdjęcie poniżej przedstawia szlifowanie profilu do sterlotki, oraz sposób jej wykonania za pomocą rury kartonowej pożyczonej w sklepie z wykładzinami :wink: Części będące elementami składowymi sterlotki niezbędnymi do prawidłowego funkcjonowania modelu Messerschmitta: Oraz widok na skrzydło lewe po wykonaniu tej części pracy, wymaga jeszcze odpowiedniego wyprofliowanie krawędzi natarcia do końcówki skrzydła ale to już pikuś w porównaniu do budowy sterlotki którą kleiłem ze dwa razy,raz słabym klejem a drugi bardziej pożądnym i wytrzymalszym. I widok na skrzydło z boku od strony końcówki skrzydła, dalszym etapem prac na modelem będzie budowa schowka na koła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byczek Opublikowano 17 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 To dobrze bo wygląda to na razie (stery ) paskudnie.Cały model nabiera wyglądu i zaczyna się fajnie prezentować. Ważyłeś już go? Dzięki, model napewno zważe, podstawowy problem to że nie mam wagi, a kupno jej nieopłaca mi się na zważenie modelu, a więc muszę pożyczać. nie wiem czy może być taka waga do mierzenia wagi ludzi? (tomek gdzie mogę zobaczyć twojego B-25? muszę go zobaczyć). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 nie wiem czy może być taka waga do mierzenia wagi ludzi? jeżeli elektroniczna to powinna być ok. Analogowym nie wierze :wink: Możesz też skoczyć do warzywniaka to jak mają elektroniczną wagę (zazwyczaj do 30kg) to Ci zważą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Na razie,B-25 można spotkać... w modelarni. Robię nowe skrzydło. Wstępnie mam 90% żeber ,ale 4 najważniejsze , na łączeniu skrzydeł, zrypałem otwory prowadzenia rurki więc muszę do poniedziałku poczekać na paczuszkę z nowymi . Twój model zaczyna to coraz lepiej wyglądać , gdyby nie ten papier , który psuje cały efekt twojej pracy. No nic , zawsze możesz jeszcze nad tym popracować. :faja: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Byczek, zamierzasz pokryć model folią czy raczej jakimś płótnem :twisted: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byczek Opublikowano 19 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 Na razie,B-25 można spotkać... w modelarni.Robię nowe skrzydło. Wstępnie mam 90% żeber ,ale 4 najważniejsze , na łączeniu skrzydeł, zrypałem otwory prowadzenia rurki więc muszę do poniedziałku poczekać na paczuszkę z nowymi . to dziś, nie pozostaje ci nic innego jak szaronąć z budową :wink: Twój model zaczyna to coraz lepiej wyglądać , gdyby nie ten papier , który psuje cały efekt twojej pracy. No nic , zawsze możesz jeszcze nad tym popracować. :faja: Dziękuje , no mam nadzieje że zobacze fotogalerie z pfmrc! UWAGA: PO ZWAŻENIU MODEL WAŻY 2,895 GRAM!!! CZYLI NIECAŁE 3 KG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byczek Opublikowano 19 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 Byczek, zamierzasz pokryć model folią czy raczej jakimś płótnem :twisted: :?: standardowo model pokryty będzie balsą, potem folia, aczkolwiek w planach podane jest aby połacie skrzydeł pokryć plastikiem. Marzeniem byłoby oczywiście duraluminium ale to nie ten model i na ta moc silinika :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 standardowo model pokryty będzie balsą, potem folia Chcesz spaskudzić model :?: :!: Tyle trudu zadałeś sobie chyba nie po to by pokryć folią. Masz dwa wyjścia zakończone tym samym - na balsę pójdzie papier japoński potem odpowiednie lakiery lub balsę pokryjesz Koverall'em. Po jego lakierowaniu znowu możesz malować w/g schematu autentycznego. Na folii nie wyjdzie tak samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 Mozna jeszcze calosc zalaminowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepcio Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Witam! Jeżeli mogę Tobie doradzić to proponowałbym pokryć model balsą i grubym papierem japońskim. Ja tak zrobiłem przy swoim „Emilu”. Jeżeli masz możliwość (i pieniądze) to warto w mieszalni lakierów akrylowych dorobić sobie odpowiednie kolory (niemieckie RLM) i trysnąć cienką warstwę. Są też dostępne zmatowiacze. (pytać lakiernika samochodowego). Ja poszedłem na łatwiznę (szczerze odradzam) i pomalowałem lakierem nitrocelulozowym a potem matowym poliuretanowym. Agresywność tego ostatniego zmieniła mi nieco kolory. Chyba że uda Ci się zdobyć matową folię o odpowiednich kolorach. Broń Boże błyszcząca! Zepsujesz model. Co do ciężaru to gratuluję optymizmu. Mój „Emil”bez wyposażenia ważył tyle po pomalowaniu (1800cm rozpiętości). Aby nie obciążać modelu zrezygnowałem z chowanego podwozia. Tak więc walcz z ciężarem do końca!!! Pozdrawiam Mirek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi