Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 minut temu, sbogdan1 napisał:

A ja mam propozycję ... bo temat serw ciekawy, Stanisław mógłby założyć osobny wątek w tej tematyce, a admina poprosi się aby przeniósł treści z tego 

wątku do nowego i będzie gyt malyna. 

 

Zgoda.

Opublikowano

Wracając do tematu Vela. Z uwagi że ja skończyłem budować (prawie) swój egzemplarz, jednak nie wyrobiłem się z oblotem przed wylotem na urlop to napiszę dwa słowa o samym wyposażeniu. 

Ja zazwyczaj nie patrzę aż tak mocno na wagę modeli, bo osobiście uważam że parę gram różnicy nie zrobi dla człowieka nie latającego w zawodach aż takich różnic w powietrzu i staram się dobierać mocniejsze napędy jak i akumulatory o większej pojemności, jednak tutaj w przypadku tego konkretnego motoszybowca to przestrzegam bo jest problem z wyważeniem modelu. Zalecam stosowanie raczej akumulatora w granicach 1000mhA i wagi ok 80-90g jak również silnika typu ART 1700 (obsada/wręga aluminiowa cofająca silnik ładnie się sprawdza jednak cofa SC do tyłu). W każdym razie u siebie mam takie wyposażenie:

ART 1900,
3S 1550mha tattu

40A regiel Hobbywing

10A bec Castle

serwa 6x es3352

Odbiornik Archer GR8

Czujnik napięcia frsky
Kołpak "Z" ale nie ten od AH

śmigło graupnera 15x6

 

Reszta jak producent przewidział

 

Z wyposażeniem j/w niestety trzeba wszystko wrzucać pod skrzydło (regiel, odbiornik, bec) co sprawia że trzeba przedłużać kable itd... znowu zwiększając wagę. Także pewnie model będzie ważyć w okolicach 1480g mnie to nie przeszkadza (producent deklaruje chyba 1330g). Z uwagi na to jednak zalecałbym mniejszy silnik i akumulator zawsze z 70-80g można zaoszczędzić. Ja nie kupowałem elektroniki pod ten konkretny model (oprócz serw) miałem wyposażenie i użyłem to co miałem jednak dla konfigurujących od zera, warto troszkę patrzyć na wagę.

Opublikowano

Serwa w modelach szybkich szybowców  kiedyś testowałem w locie. Bez hamowni, po prostu latając. Wyniki były dość ciekawe i nie demoniczne jeśli chodzi o pobór prądu.. Używajcie dobrych serw nie będzie problemów :) 

 

 

Opublikowano
50 minut temu, mar_io napisał:

Wracając do tematu Vela. Z uwagi że ja skończyłem budować (prawie) swój egzemplarz, jednak nie wyrobiłem się z oblotem przed wylotem na urlop to napiszę dwa słowa o samym wyposażeniu. 

Ja zazwyczaj nie patrzę aż tak mocno na wagę modeli, bo osobiście uważam że parę gram różnicy nie zrobi dla człowieka nie latającego w zawodach aż takich różnic w powietrzu i staram się dobierać mocniejsze napędy jak i akumulatory o większej pojemności, jednak tutaj w przypadku tego konkretnego motoszybowca to przestrzegam bo jest problem z wyważeniem modelu. Zalecam stosowanie raczej akumulatora w granicach 1000mhA i wagi ok 80-90g jak również silnika typu ART 1700 (obsada/wręga aluminiowa cofająca silnik ładnie się sprawdza jednak cofa SC do tyłu). W każdym razie u siebie mam takie wyposażenie:

ART 1900,
3S 1550mha tattu

40A regiel Hobbywing

10A bec Castle

serwa 6x es3352

Odbiornik Archer GR8

Czujnik napięcia frsky
Kołpak "Z" ale nie ten od AH

śmigło graupnera 15x6

 

Reszta jak producent przewidział

 

Z wyposażeniem j/w niestety trzeba wszystko wrzucać pod skrzydło (regiel, odbiornik, bec) co sprawia że trzeba przedłużać kable itd... znowu zwiększając wagę. Także pewnie model będzie ważyć w okolicach 1480g mnie to nie przeszkadza (producent deklaruje chyba 1330g). Z uwagi na to jednak zalecałbym mniejszy silnik i akumulator zawsze z 70-80g można zaoszczędzić. Ja nie kupowałem elektroniki pod ten konkretny model (oprócz serw) miałem wyposażenie i użyłem to co miałem jednak dla konfigurujących od zera, warto troszkę patrzyć na wagę.

To nawet nie to, że producent deklaruje, tak wyszedł prototyp :D

 

Niemniej:
-Na silniku masz +27g względem prototypu

-10A BEC - +11g

-Regler (w prototypie jest Talon 25A) - +45g

-Pakiet (3s 1000mAh w prototypie Gens Ace Soaring) - +50g

 

I na samym sprzęcie masz - 133g

 

Czyli na samym sprzęcie wyszło by 1347g

I dorzuć, że stosuję ultra cienkie kable w skrzydle i wychodzi, że zbudowałeś model mniej więcej w takiej wadze jak ja :)

 

No, ale dobra, co Ci zmieni te 133g więcej?

Nic nie zmieni :D

Waga nie jest tak istotna, jak większość ludzi sobie wyobraża :D

 

 

A tymczasem:
https://www.arthobby.pl/szybowce/product/vela-3-4m-0210/

 

Model jest na stronie :)

 

Opublikowano

Tak na marginesie to się zastanawiam skąd się bierze taka duża różnica w cenie między np. tym modelem a Scalarem. Różnica rozpiętości w sumie nieduża, dochodzi tylko statecznik węglowy a cena prawie dwa razy większa.

Opublikowano
19 minut temu, dariuszj napisał:

 dochodzi tylko statecznik węglowy a cena prawie dwa razy większa.

Paradoksalnie - większość różnicy w cenie to stateczniki.

 

Vela ma stateczniki w formie płaskich płytek i nawet węglowy statecznik pionowy jest płaski, ze zbieżnym sterem.

Więc styrodur do środka robi się tnąc go drutem.

 

W Scalarze jest pełny profil, więc rdzeń stydorurowy, do obu stateczników, jest frezowany na frezarce CNC (a to jest drogie).

Poza tym - Vela ma standardowy stożek jako belkę ogonową, Scalar ma belkę ogonową wykonywaną w formie, z wbudowaną wieżyczką na statecznik poziomy.

Dodatkowo i przód kadłuba i belka ogonowa są dmuchane balonem (w przeciwieństwie do Veli, gdzie belka jest zwijana na stożku, a przód kadłuba laminowany pędzlem).

Dzięki temu Scalar ma lżejszy i sztywniejszy kadłub.

 

No i jest problem, który był całkowicie niespodziewany, gdy wdrażaliśmy Scalara do produkcji.

To znaczy, przez warunki klimatyczne w ostatnim dziesięcioleciu zrobił się problem z kawałkiem forniru, który ma odpowiednie parametry i ma 4m długości (bo całe skrzydło musi być z jednego kawałka forniru).

Przez to jak rzadko pada i jak jest ciepło, to dostawca ma problem z materiałem na tak duży kawałek forniru.

  • Dzięki 1
Opublikowano
32 minuty temu, Patryk Sokol napisał:

 

Dodatkowo i przód kadłuba i belka ogonowa są dmuchane balonem (w przeciwieństwie do Veli, gdzie belka jest zwijana na stożku, a przód kadłuba laminowany pędzlem).

 

Patryk , a możesz coś więcej napisać jakim balonem to dmuchają ? zdjęcia balonu mile widziane czy jest to robiony balon czy kupne ?

Opublikowano

Dodam jeszcze bo zapomniałem że w moim egzemplarzu Veli trafił mi się statecznik poziomy zwichrowany. Niestety nie jest idealnie płaski. Coś musiało pójść nie tak, dopiero to zauważyłem przy ustawianiu geometrii usterzenia jak ustawiałem model pod laser i inklinometr.

Opublikowano

Zastanawiam się czy nie ma jakiegoś patentu na blokowanie uszy w centropłacie, żeby nie używać taśmy klejącej. Jednak na tych ich wtyczkach, które polecają to wystarczy kilka mm wysunięcia i już traci się sterowanie serwem. Kombinuję czy nie wywiercić w prętach węglowych otworu np 2mm i blokować go śrubką (pręty na stałe sklejone w ucho). Widziałem gdzieś takie zatrzaski do F5J ale nie umiem ich teraz znaleźć...

Opublikowano

Absolutnie polecam używać taśmy i nie kombinować.

 

Taśma ma same zalety. Jest lekka, zawsze pasuje, przy kraksie puszcza, nie da się jej złamać (jak zatrzasku), nie wyrabia się i dodatkowo uszczelnia skrzydlo. 

 

Nie warto tutaj kombinować, naprawdę.

  • Lubię to 1
Opublikowano
57 minut temu, samolocik napisał:

Zawsze można wkleić magnesy...  lub zatrzaski jeżeli wejdą https://nastik.pl/produkt/zatrzask-do-skrzydla-mini-2-szt/

Ja bym niczego dodatkowego nie wklejał. Taśma dobrej jakości żeby się dobrze odklejała nie pozostawiając kleju.


Jakich taśm używacie? Rozumiem że zwykłą izolacyjną ale może są jakieś lepsze? Moja akurat zostawia trochę kleju mimo iż polska produkcja no ale cóż… wolę zapytać może są „idealne”

Opublikowano
Godzinę temu, Patryk Sokol napisał:

Absolutnie polecam używać taśmy i nie kombinować.

 

Taśma ma same zalety. Jest lekka, zawsze pasuje, przy kraksie puszcza, nie da się jej złamać (jak zatrzasku), nie wyrabia się i dodatkowo uszczelnia skrzydlo. 

 

Nie warto tutaj kombinować, naprawdę.

Skoro w dużym szybownictwie używają taśmy na złączu skrzydło-kadłub, to chyba nie ma co kompinować.

Co prawda robią to po to, aby zlikwidować szczelinę ale...

W temacie taśm sugeruję ten wybór https://tasmysklep.pl/109-strappingowe

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja ogólnie nie jestem zadowolony z doboru wyposażenia. Wyszło mi finalnie 1512g a do tego aby mieć książkowo SC musiałbym na ogon wrzucić 28g (mimo iż wrzuciłem wszystko pod skrzydło)  Czyli wyjdzie około 1550g Ewidentnie musiałbym zmienić akumulator na 1000mha, silnika nie będę już zmieniać bo to byłby przerost formy nad treścią. Zresztą niie wiem za bardzo na czym można urwać przy budowie modelu. Sam model jest leciutki. Lakieru AH dałem 3 warstwy, serwa mam lekkie, kable też, sam regiel też nie jest jakoś specjalnie ciężki. Bec 11g to też nie jest jakoś dużo, kołpak mam turbo leciutki co do reszty to nie wiem może kupię lżejszy akumulator, zobaczę. Regiel też można by wrzucić jakiś blheli ale czy warto?, 

Do oblotu zostawię jak jest, nie będę kombinować. Muszę tylko wymyślić jak w rozsądny i ładny sposób dociążyć ogon o te 30g. 

SC wyznaczam palcami, bo wagę CG, którą specjalnie na tą okazję robiłem niestety przez swoją głupotę zniszczyłem (spaliłem arduino) przed wyjazdem na urlop nie przyjdzie nowe.... tutaj też może być małe przekłamanie odnośnie balastu.

Opublikowano

Lubię jak mi się model podoba wizualnie. Jako, że Vela to następca Silenta napiszę co mi się w niej nie podoba w porównaniu właśnie do Silenta. Nie, żeby narzekać, ale by dowiedzieć się z czego wynikają takie zmiany.

 

Pierwsze to obrys zakończenia skrzydeł. Czy takie zakończenia zamiast "okrągłych" jak w Silencie to kwestia lepszej charakterystyki przeciągnięcia, większej liczy Re czy jeszcze inny?

 

Drugie to obrys statecznika pionowego. Skąd taki właśnie kształt? Jest lepszy aerodynamicznie?

 

Trzecia rzecz to takie samo jak w Scalarze kuriozalne dla mnie rozwiązanie połączenia końcówki/uzyskania wzniosu z tą wąską wstawką. Chyba żaden inny model szybowca na świecie nie ma tego tak rozwiązanego. Dla kupującego tylko dodatkowa robota z klejeniem/laminowaniem końcówki z wstawką. Rozumiem, że dla producenta jest wygodne zastosowanie rozwiązania już wcześniej stosowanego. Jednak naprawdę można było to rozwiązać inaczej, a jednocześnie tak by było dla producenta równie łatwe w wykonaniu, tanie i odpowiednio wytrzymałe. 

 

Przez te "wady" zastanawiam się na kupnem a tak bym już zamówił ;)

Opublikowano
13 minut temu, dariuszj napisał:

Pierwsze to obrys zakończenia skrzydeł. Czy takie zakończenia zamiast "okrągłych" jak w Silencie to kwestia lepszej charakterystyki przeciągnięcia, większej liczy Re czy jeszcze inny?

Silen ma grubszy profil i jest z czego rzeżbić zakończenie w tamtym stylu.

Vela ma żyletkę na końcówce, więc nie ma na to miejsca.

Dodatkowo - szersza końcówka lepiej przeciąga

13 minut temu, dariuszj napisał:

 

Drugie to obrys statecznika pionowego. Skąd taki właśnie kształt? Jest lepszy aerodynamicznie?

Taki sam jak w Silencie, pionowy się w niczym nie zmienił

 

13 minut temu, dariuszj napisał:

Jednak naprawdę można było to rozwiązać inaczej, a jednocześnie tak by było dla producenta równie łatwe w wykonaniu, tanie i odpowiednio wytrzymałe. 

Opowiadaj jak można by ;)

Bo jeśli chcesz robić łączenie na podziale, to bagnet musi być gięty.

Gięty bagnet musiałby być stalowy, albo wykonywane w dedykowanej formie.

W dedykowanej formie trudno robić okrągły przekrój, więc zaczyna się zabawa z kieszeniami.

 

To nie są ani łatwe, ani proste rzeczy. Rozwiązanie tego inaczej to pójszie w grubą robociznę i grube kwoty.

Sam musiałem się z tym pogodzić.

 

Oczywiście mozna by też zrobić pojedynczy wznios, ale pod modelem termicznym z pojedynczym wzniosem, to ja się nie podpiszę.

W lustro bym nie mógł spojrzeć.

 

  • Lubię to 2
  • Dzięki 2
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.