Andrzej68IX Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia Dobry wieczór Chyba za dużo jodu nad morzem się nawdychałem i mam mętlik w głowie. Oto cytat „Podczas lotu testowego na pustyni Mojave w Kalifornii, który odbył się we wtorek, samolot XB-1 trzykrotnie przekroczył barierę dźwięku" Dalej pisze gościu w artykule „Podczas pierwszego przekroczenia bariery dźwięku samolot osiągnął prędkość 1,122 macha. W ciągu kolejnych 20 minut maszyna jeszcze dwukrotnie uzyskała szybkość wyższą od dźwięku” Cały artykuł jest tutaj "Kamień milowy" w lotnictwie. Samolot cywilny przełamał barierę dźwięku
Czaro Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia Czy tylko ja zrozumiałem tytuł, że chodzi o osiągnięcie prędkości 3 machy?
Marek_Spy Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia Na jakiej wysokości i jak z temperaturami Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka
Viper Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia A czego spodziewać się po portalowych "specjalistach dziennikarstwa" ? Po pierwsze przypominam o takim zapomnianym trochę cudzie jak Concorde, który był cywilnym samolotem i regularnie przekraczał barierę dźwięku, a nawet (ale dokładnie nie pamiętam) był w stanie osuiągnąc dwukrotność. Przekroczenie wielokrotności tej wartości nie jest niczym niezwykłym w przypadku samolotów wojskowych, niektórych myśliwców przekraczających dwukrotność, czy też osławionego Blackbirda , którego osiągi są nie do końca jawne, ale spekuluje się, że mógł przekraczać nawet trzykrotność. Od przynajmniej dekady słyszy się coraz więcej o napędzie hipersonicznym, w tym między innymi o następcy Concorde`a (projekt Aurora ze sławnej strefy 51 , czy też właśnie o demonstratorze nowej technologii - o ile mnie pamięć nie myli chwalono się udaną próbą bodajże pod koniec zeszłego roku). Zwracam tylko uwagę, że prędkośc dźwięku czyli 1 Mach nie jest wartością stałą, a zależną od wysokości/ciśnienia i temperatury. Kilka dni temu bodajże na tym samym portalu, jak i na innym "równie rzetelnym" informowano jak to rejsowy samolot wracający ze Stanów do Europy dzięki silnym wiejącym wiatrom rzekomo przekroczył prędkość dźwięku, co jest absolutną bzdurą. To że loty przez Atlantyk są w zalezności od kierunku wspomagane wiatrami i że czas lotu w jedną i drugą stronę w tym samym samolocie i na tej samej trasie jest rózny, w kierunku do Europy często jest krótszy i samolot leci szybciej to nic nowego, ale to nie znaczy że podźwiękowy pasażer typu obecnie używanych przekraczył barierę dźwięku, bo po prostu uległby zniszczeniu. Proponuję powrócić do historii i przypomnienia sobie prób bicia prędkości (druga połowa lat 40, udanie Chuck Yeager 47 rok) czy też nawet wspomnień niektórych pilotów z okresu II WŚ którzy w nurkowaniu dochodzili do jakby ściany, wtedy jeszcze nie nazwanej bariery dźwięku, ale jej nie przekraczali i co się działo z samolotem. 1
zbjanik Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia Ja to rozumiem w ten sposób, że trzykrotnie przekraczał barierę, tzn. przekroczył, zwolnił do poddźwiękowej, znowu przyspieszył itd. Chyba chodziło o to, że tak swobodnie, a nie incydentalnie, w jednym locie zdołał oscylować wokół tej bariery, czyli opanował w sposób zdecydowany, nie jakoś tam przypadkowo. 2
robertus Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia To jest trzy razy po jeden panowie. Przekroczył, zwolnił, przekroczył, zwolnił itd. Żeby zebrać dane. 2
e-mir Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia Phi. To ja wczoraj samochodem co najmniej dwudziestokrotnie przekroczyłem 50km/h. Oczywiście poza terenem zabudowanym. 😁 1
RomanJ4 Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia 1 godzinę temu, e-mir napisał: wczoraj samochodem co najmniej dwudziestokrotnie przekroczyłem 50km/h. Oczywiście poza terenem zabudowanym. 😁 Za to już też prawko zabierają... a ponoć pracują nad zniesieniem bezwzględnego zaboru prawa jazdy*. https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/utrata-prawa-jazdy-za-predkosc-poza-terenem-zabudowanym-to-pewne-ale-nie-wszedzie/z9rgwgq
zbjanik Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia Mnie się idea zabierania czegoś czego ktoś nie ma, intelektualnie podoba. Tzn. intryguje, pobudza do dociekania, jak to jest możliwe, żeby komuś już nawet 26-ty raz zabrać prawo jazdy. Pół jeszcze biedy, kiedy je w ogóle miał- to to pierwsze zabranie jakoś ogarniam. Ale kolejne razy, wiedząc, że już nie ma? Pociesza mnie w takich razach literatura, konkretnie Kubuś Puchatek, który im bardziej szukał, tym bardziej tego tam nie było... Ta analogia mnie utwierdza w potędze myślenia jako procesu możliwego do włączenia przez wszystkich, przynajmniej teoretycznie, także tych co wymyślają przepisy i tych którzy mają pilnować ich przestrzegania. 4
e-mir Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia 3 godziny temu, RomanJ4 napisał: Za to już też prawko zabierają... a ponoć pracują nad zniesieniem bezwzględnego zaboru prawa jazdy*. https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/utrata-prawa-jazdy-za-predkosc-poza-terenem-zabudowanym-to-pewne-ale-nie-wszedzie/z9rgwgq Za co??? Że jechałem powyżej 50km/h poza terenem zabudowanym? Chyba przesadzasz. 😜
RomanJ4 Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia Nie przesadzam: Cytat Jakie zmiany w przepisach mogą czekać kierowców w 2025 roku? Zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie o ponad 50 km/h prędkości poza obszarem zabudowanym. Zaostrzenie kar dla kierowców, którzy prowadzą pojazdy mimo orzeczonego zakazu sądowego. Wprowadzenie nowego typu przestępstwa – organizacji i udziału w nielegalnych wyścigach samochodowych. Wprowadzenie nowego typu wykroczenia – tzw. driftu – za który ma grozić grzywna nie mniejsza niż 1500 zł, zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące i zabezpieczenie pojazdu na 30 dni. Wyższe sankcje za rażąco niebezpieczną (brawurową) jazdę. Podwyższenie kar za wypadek ze skutkiem śmiertelnym – od roku do 10 lat pozbawienia wolności i przepadek pojazdu. Możliwość uzyskania prawa jazdy kategorii B dla osób, które ukończyły 17 lat – mają ich obowiązywać ograniczenia i 2-letni okres próbny. Brak możliwości redukcji punktów karnych za najpoważniejsze wykroczenia. Zmiana limitu prędkości na drogach publicznych dla ciągników rolniczych – ma wzrosnąć z 30 km/h do 40 km/h. https://mubi.pl/poradniki/taryfikator-mandatow/ https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/9714176,leci-1500-zl-uderza-w-czuly-punkt-kierowcow-nowe-prawo-zamienia-zasady.html https://szkolaexpert.pl/2025/01/14/mandaty-drogowe-w-2025-roku-najnowsze-zmiany-w-przepisach/
e-mir Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia Ale ja jechałem np. 70km/h a w każdym razie w przedziale od 50 do 90km/h, więc o co Ci chodzi? Przecież nie napisałem, że przekroczyłem prędkość o 50km/h. Już zaczynam żałować, że zażartowałem sobie z tego trzykrotnego przekroczenia prędkości dźwięku, bo robi się ze mnie pirata drogowego 😠 A te propozycje zmiany kodeksu to oczywiście są mi znane.
RomanJ4 Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia Widocznie źle zrozumiałem, w takim razie przepraszam Kolegę! 1
jarek996 Opublikowano 31 Stycznia Opublikowano 31 Stycznia W dniu 30.01.2025 o 12:34, e-mir napisał: Phi. To ja wczoraj samochodem co najmniej dwudziestokrotnie przekroczyłem 50km/h. Oczywiście poza terenem zabudowanym. 😁 No a ja, pewnego dnia w Albanii dziesieciokrotnie przekroczylem dawke 0,2 promille (na rowerze). Wypilem piwo przejechalem 10 km, wypocilem, wypilem przejechalem 10 km, wypocilem. I tak az do 100 km 😂 2 2
merlin71 Opublikowano 31 Stycznia Opublikowano 31 Stycznia Ja właśnie nie wiem który już raz przekroczyłem progi obiektu w którym pracuję i zastanawiam się jak tu wytrzymać do rana... A od takich rewelacji to trzeba by się zastanowić jak tu nie zwariować. 2
RomanJ4 Opublikowano 2 Lutego Opublikowano 2 Lutego W dniu 31.01.2025 o 19:44, jarek996 napisał: Wypilem piwo przejechalem 10 km, wypocilem, wypilem przejechalem 10 km, wypocilem. I tak az do 100 km 😂 1
Rekomendowane odpowiedzi