Skocz do zawartości

Napęd do Backfire 1 F5F


dellorto
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Osobiście też bym wziął (przynajmniej na początek) ten GliderDrive. Tani i nie ma problemu z mocowaniem. Moim zdaniem zupełnie nie warto przepłacać i kupować AXI. Może nieco lepsza jakość i niezawodność, ale osiągi porównywalne/gorsze. Jak już to ewentualnie dołożyć jeszcze więcej i kupić coś czym naprawdę można ostro poszaleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc podkusiła mnie cena, dostępność i padło na silnik RAY G2 3548-900, regulator RAY G2 80A SB, śmigło Aeronaut cam-carbon 12x6 (+ jedno Aeronaut Glass) i baterię Tattu 4S 3700mAh 45C.

Wszystko wchodzi na styk, maksymalnie do przodu jak się da, a i tak nie dam rady uzyskać prawidłowego środka ciężkości XD. Ten silnik, no ehhh, ledwo wchodzi, te kabelki przeszkadzają, boje się że się w nie owinie podczas pracy, musiałbym je jakoś mocno przymocować do kadłuba żeby oddalić od rotora. No i ogólnie wszystko na za duży wcisk jest, no ale względnie się mieści.

 

Myślę na walnięciem silnika przed wręgą (na YT widziałem na filmikach że w PylonRacer'ach czasami tak robią) i bedzię wyważenie zawsze dobre = możliwość wykorzystać miejsce centralnie pod skrzydłem i łatwiej to wszystko zmieścić bo regulator nie będzie musiał już być na baterii. Jakąś owiewkę z laminatu też się da dorobić żeby zachować aerodynamikę.

 

Waga do lotu z tym setupem 1700g.

 

post-1559-0-59703500-1570080301_thumb.jpg

post-1559-0-45217800-1570080313_thumb.jpg

post-1559-0-68058400-1570080319_thumb.jpg

 

Zauważyłem że smigła Aeronaut glas mają średnice otworu 3mm, a Aeronaut Carbon 3,1mm (a w sklepie pisało że 3mm) Czy nie ma problemu jak te Carbon zamontuję na 3mm śrubę kołpaka, bo trochę luzu ma? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luzem 0,1 mm się nie przejmuj. Luz ten można zniwelować smarując wewnętrzną powierzchnię otworu rzadkim CA naniesionym na igłę którą następnie posmarujesz wewnętrzną powierzchnię otworu. Jednak pomyśl o łopatkach węglowych. Niekoniecznie muszą to być łopatki RF. Na HK są niedrogie i bardzo dobre łopatki węglowe https://hobbyking.com/en_us/folding-carbon-fiber-propeller-12x6-1pc.html. Aeronauty mają do siebie to, że po jakimś czasie lubią pękać a skutki tego mogą być tragiczne dla modelu. Znam to z autopsji i wielu moich kolegów z lotniska również się o tym przekonało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Aeronauty mają do siebie to, że po jakimś czasie lubią pękać a skutki tego mogą być tragiczne dla modelu. Znam to z autopsji i wielu moich kolegów z lotniska również się o tym przekonało.

Stereotyp powtarzany z dziada na pradziada ;) .

 

Mniej więcej jaki to czas ?  pytam bo 3 lata wytrzymały ( potem rozpadł się model), nie tylko u mnie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że 3 lata wytrzymały. Toż to SZOK  :D . Znam to z autopsji i wielu moich kolegów z lotniska również się o tym przekonało. Cena łopatek Aeronaut i tych z HK to około 40zł. Wiem, wiem dochodzi koszt wysyłki z HK ale przy zakupie kilku kompletów różnych śmigieł koszt przesyłki jest znikomy. Jednak proszę mnie źle nie zrozumieć. Nie uważam, że proponowane przeze mnie łopatki z HK są jedynie słusznymi i tylko takich należy używać. Są jeszcze łopatki RF ale one są 3 razy droższe i niekoniecznie 3 razy lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że są tu specjaliści od śmigieł. Korzystając z okazji mam pytanie, bo oprócz Aeronaut Carbon kupiłem też 2 pary śmigieł Aeronaut Glas. Problemem jest że mniejsze śmigła 10,5x6 (8000u/min) mają mniejsze dopuszczalne obroty niż te większe 13x6,5. (13000u/min) Ktoś wie o co z tym chodzi? Bo przecież to nie logiczne. Na stronie sprzedawcy w obydwu przypadkach pisało że maja mieć 16000u/min

post-1559-0-37124500-1570365943_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam szajs straszny. Te łopatki przynajmniej te moje byly w ogóle nie wyważone. Spędziłem sporo czasu żeby je wyważyć a i tak jakieś bicia miałem. Wywaliłem do pudełka i tak sobie leżą już ładnych kilka lat.

Potwierdzam co napisał Piotr powyżej. Łopatki z HK zwłaszcza węglowe biją na głowę wszystkie Aeronauty czy Pelikany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarne aeronauta nie są takie złe. Ja mam w szybowcu jedne łopatki od kilku lat i spokojnie dają radę. Tyle, że silnik wysoko bo to makieta i łopatki nie uderzają o ziemię przy lądowaniu. To według mnie może być jedna z przyczyn, że potem się urywają.

Natomiast te białe co chcesz użyć są z jakiegoś miękkiego gównolitu zrobione- wiem bo też takie 18x9 na chwilę zamontowałem. Kręcić się będą i niewiele poza tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat posiadam śmigła Graupnera , Aero naut - carbon i glass.  Jeśli chodzi o carbon_y jak do tej pory nic dziwnego się

nie przydarzyło. nie rozleciało, nie wiem przypadek szczęście. Natomiast wg mojej opinii z tych trzech nr.1 dałbym Graupnerom 
które wyjmujesz z opakowania zakładasz i latasz, aero podobnie.

2.Aero carbon 3.Glass - ale tych bym już chyba nie kupił. To co widać na zdjęciu które zamieścił kolega, wykonanie śmigła, te naddatki

na obrzeżach jakoś nie zachęcają. Wtedy kiedy ja kupowałem po prostu takiego chłamu na obwodzie nie było.
To co wspomniał Maciej... Kręcić się będą i niewiele poza tym,  oraz Konrad o wyważeniu.

Być może odwalają sztukę. Te z HK wyglądają obiecująco, ale z dostępnością i rozmiarem średnio to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam szajs straszny.

No a ja twierdzę inaczej...

3 lata eksploatacji w Toxicu ( u Marcina również) , męczone sporymi silnikami z przekładniami , "odpalane" na pstryczek (czyli potężny moment startu) lub normalnie dźwignią gazu. Testowane zamiennie z wieloma innymi łopatkami w tym RF-ami i dające najlepsze osiągi, pokonując o wiele mocniejsze teoretycznie napędy. Brak bicia, dobre układanie się wzdłuż kadłuba, śmieszne cenowo w stosunku do firmówek więc ja pytam dlaczego bym miał na nie narzekać.

Ba, osobiście nie spotkałem osoby któremu rozleciały się one w locie a lata na nich spora grupa modelarzy .

Wcale nie twierdzę  że to ideały ,gdyby coś było nie tak od razu informował bym o tym opinię publiczną ;) ale ja być może trafiłem na dobrą partię produkcyjną, przestrzegam zaleceń producenta albo opinie o Areonautach są po prostu mocno naciągane...

 

P.S. Piszę o czarnych, białych nie miałem nigdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał ja się odniosłem do tych GLASS nie do tych czarnych, choć co do tych czarnych to widziałem osobiście u kolegi w Virusie jak podczas startu rozsypały się. Raz model wpadł w wysokie zborze i nic się nie stało, ale za drugim razem niestety straty, choć niewielkie, ale były.

 

Wychodzi na to, że jakiś czas temu była seria która się rozpadała w powietrzu. Pewnie poprawili te łopatki i teraz już śmigają.

Nie mniej polecam te pełnowęglowe z HK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To białe coś, to ohydna Chińska podróbka aero-naut. Firma aero-naut nie produkuje łopatek o nazwie Aeronaut Glass. Nie ma na stronie takiej wersji

 

http://www.aero-naut.de/en/products/airplanes/accessories/propellers/

 

Za to tu można znaleźć te wyroby

 

https://www.little-bellanca.com/SHOP/118278/128089/list.html

 

 

PS

Sam używam od lat oryginalnych aero-nautów i Graupnerów. Od dwóch lat Napędzają Respecta z 2kW napędem i nic się nie rozpadło... dziwne :blink:

 

PS muszę odwołać to co napisałem wyżej odnośnie chińszczyzny. Na stronie aeronauta de. jest w/w produkt... :(

Świat schodzi na psy... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na hamowni arenaut carbon wychodziły mi sporo gorzej niż Grapnery i niż jakieś chińskie carbony.  Większy pobór prądu, mniejszy ciąg itp. 

   RF fajnie. bardzo fajnie Falco  .

 

Z małych średnic (8 do 10")  kilka sztuk czarnych arenaut mi rozerwało -dość dawno temu jeszcze na silnikach szczotkowych.

 

Troszkę większe arenaut około13-14" kilka x używałem (z braku innych) na przekładniowcach   -nic się nie działo -ale to były raczej wolnoobrotowe napędy do długiego lotu. po zmianie np na graupner osiągi modeli (czas lotu) wzrastały...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko będzie znaleźć   :(       pomiary robiłem kilka lat temu  -w  jakimś starym zeszycie wszystko jest spisane, tylko nie zapisałem gdzie ten zeszyt... poszukam ale nic nie obiecuję.

 

 

generalnie graupner Cam  kontra aneraut carbon -dla tych samych rozmiarów śmigła ciąg wychodził bardzo podobnie ewentualnie minimum większy ciąg dla graupner  -

a pobór prądu na arenaut był 10 do 15% wyższy -graupnery dawały tyle samo ale mniej obciążały napęd.

 

 

 

Graupnery tylko czarne łopaty z lekko wygiętymi końcówkami.  Graupner stary typ szare łopaty to kompletna beznadzieja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.