Paweł Prauss

Trochę przegiąłeś z tymi szpilkami, elementy wyglądają jakby je stado wściekłych i głodnych korników zaatakowało

No, jest się czym chwalić...

No przecież wiem, ale uzasadnienie w każdym przypadku może być tylko jedno i podałem je już wyżej.

To nie lenistwo tylko oszczędność czasu Generalnie bez lenistwa to nie mielibyśmy żadnego postępu, bo po co komu na przykład koło skoro można nosić na plecach

Cosik szczęścia ten model nie ma, młody rozsmarował go o asfalt w Hradec Kralove, ale uparty jestem i znowu go poskładałem, już za tydzień we Włocławku zobaczymy co z tego wyniknie...

Panowie miało być o piłce włośnicowej, a zeszło na wyrzynarki włośnicowe, poniżej moje piłki, jakoś się nazbierało przez tych kilka latek...ale ma to swoje plusy, w każdej mam inny brzeszczot zapięty i szybciej mi przychodzi użycie tego, który jest akurat potrzebny, nie trzeba przekładać, co mnie strasznie zawsze wkurzało.

Skoro nikt się nie kwapi to ja podam odpowiedź: jest to TAIPAN 2,5 TBR GOLDHEAD http://www.modelenginenews.org/cardfile/t25bbre.html A to śmigiełko z Twojego Marcinie posta powyżej to prędkościowe jest, z tego co widzę z nastawnym kątem natarcia, biorąc pod uwagę wiek tego przedmiotu to w idealnym stanie. Oj chciałbym takie w swej kolekcji, lecz sprawa jest dość kosztowna...

Taka mała dygresja gwoli sprostowania Twojego wpisu, kiedyś podczas rozmowy z pewnym oficerem Wojska Polskiego dowiedziałem się, że w planowaniu operacyjnym przyjmuje się 5 sekund aktywnego działania pojedynczego żołnierza na polu walki, dla czołgu jest to już 60 sekund...więc kulek nam wystarczy Ha Ha.

Więcej informacji w poniższym linku: http://www.aeroklub.wloclawek.pl/?id=107&news=133

Świetne. Czy ktoś wie o co chodzi w pkt. 20?

Znam tego Kolekcjonera.

Mnie się toto Silver Swallow udało uruchomić bez większych problemów, problemy zaczęły się po uruchomieniu - silnik był kompletnie niewyważony i myślałem że mi blat stołu połamie w trakcie pracy, takie miał wibracje. Pomógł dopiero Andrzej Rachwał, który mi ten motorek, a w zasadzie wał wyważył w ciągu 2 minut przy użyciu szlifierki stołowej, problemy minęły jak ręką odjął.

A ja wiem co to za jeden...dam jednak Kolegom trochę czasu na zgadywanki.

Czyli prawdą jest, że: "Częste mycie skraca życie" ha ha

Mówisz i masz....wprawdzie nie ten sam ale silniczek jak to silniczek. http://www.youtube.com/watch?v=a9Rk9IjEBRs

Nnno, nawet już znalazł amatora... http://www.ebay.co.uk/itm/Graupner-NSU-Wankel-Engine-37-41cc-/271497925221?pt=UK_ToysGames_RadioControlled_JN&hash=item3f36899265 Jak dla mnie za duży. Więc poszedł był do ludzi za 846 funciaków.

No Marcinie jak dla mnie to z całą pewnością MVVS nie jest choć nieco podobny... Ciacho, a kto z tu obecnych miałby niby "odpalać Wankla"? A tego G15 to zazdroszczę najbardziej, choć mam żarowego, ale co samopał to samopał. Kultowa maszyna.

Czesi powiesili w końcu wyniki z ostatniego pucharu: http://www.modelklubhk.cz/index.php?page=vysledky Polska 4 medale: złoto, srebro i 2 x brąz Niemcy 2 medale: złoto i srebro Słowacja 2 medale: złoto i brąz Czesi 1 medal: srebro POLSKA BIAŁO-CZERWONI!!!

Przyznam się szczerze, że jeszcze nie widziałem, choć wiem, że takie były. Ciekawe czy znajdzie nabywcę...

Noo i Polacy zdobyli 4 medale, oficjalnych wyników jeszcze nie posiadam, ale na stronie organizatora są już dostępne fotki: http://www.modelklubhk.cz/index.php?mact=Gallery,m6e73e,default,1&m6e73edir=Svetovy-pohar-HK-2014%2F&m6e73ereturnid=60&page=60

Już w najbliższy piątek czołówka uwięziowa z naszego pięknego kraju weźmie udział w Zgrupowaniu Kadry Narodowej połączonym ze startem w zawodach zaliczanych do klasyfikacji Pucharu Świata w Czeskim Hradec Kralove, wśród sympatycznych ludzi i w przepięknym miejscu położonym nad rzeką Orlicą stanowiącą lewobrzeżny dopływ Łaby - jednej z największych europejskich rzek, w miejscu w którym w roku 1992 odbyły się Mistrzostwa Świata, a w 1995 Mistrzostwa Europy dla modeli latających na uwięzi, póki co w Polsce takiego kompleksu nie ma... http://www.modelklubhk.cz/index.php?mact=News,cntnt01,detail,0&cntnt01articleid=22&cntnt01origid=15&cntnt01returnid=58 W miarę możliwości będę uzupełniał ten temat na bieżąco. AAAA i jeszcze taka refleksja mnie naszła po spojrzeniu na listę uczestników, według niektórych mędrców to ponoć uwięź wymiera....

Witku, z nieba mi spadłeś!!! Ta szósteczka będzie idealna a i tą osemkę chętnie od Ciebie nabędę. Frezy są mi potrzebne w związku z naszym wspólnym niemodelarskim hobby. Skontaktuję się z Tobą w przyszłym tygodniu, bo w najbliższy piątek wyjeżdżam na obóz Modelarskiej Kadry Narodowej w Hradec Kralove. Założyłem nawet taki temat: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/45631-zgrupowanie-modelarskiej-kadry-narodowej-w-klasach-modeli-lataj%C4%85cych-na-uwi%C4%99zi-hradec-kralowe-2014/

Tu z pewnością znajdziesz fajną ramkę i brzeszczoty do metalu (plastiku): http://www.alco.com.pl/?page=shop/browse&offset=0&category_id=&keyword=brzeszczot i na początek proponuję taki zestaw brzeszczotów (są tam głównie brzeszczoty do drewna): http://www.ebay.de/itm/24Stueck-Bahco-Laubsaegeblaetter-Holz-Metall-Spiral-Saegeblaetter-Laubsaege-302-6x4P-/310561567045 Ooo widzę, że ten sam sklep co Stanisław podałem :-))

Wykorzystałem rysunek ze strony jakiegoś producenta, ale tam najmniejsze mają ok 20mm... Widzę, że problem jest poważny i za 200 zeta to raczej załatwię temat pilnikiem.

Jeśli już to nazwał bym toto raczej uproszczonym i zdecydowanie nieużytkowym modelem poglądowym silnika tłokowego, a co do wirników (raczej zresztą niczemu nie służących wiatraczków) to widzę ich tam kilka :-). Można by to cóś nazwać również urządzeniem do efektownego (zdecydowanie nie efektywnego) rozprężania powietrza... Generalnie, nawet jakby dawali mi to za darmo to bym nie wziął.