



-
Postów
895 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez TooM
-
Widzę silniczek jedyny właściwy do mesera ,no to zapraszamy na zawody w kwietniu do Wrocławia. Dawno nie było me 109 na zawodach.
-
Czytam i zasmuca mnie jakość pracy dziennikarzy i polityków.Opinie tu zamieszczane zazwyczaj są odbiciem ich zdania. Ja niestety miałem kontakt osobisty z różnymi fundacjami i mogłam wyrobić sobie zdanie osobiście nie korzystając z "przekaźników". Przekonałem się że WOŚP to nie jednorazówka tylko praca cały rok a ludzie z nią związani nie zarabiają na niej, a dzięki niej, bo stają się sławni. Wolę że to oni , niż celebryci którzy nie potrafią poświęcić swojego czasu dla słabszych czy potrzebujących pomocy. Piotrek (miszczu na forum) miał ponad 14 operacji i zabiegów chirurgicznych nie mówiąc o prawie 50 chemiach . Tylko na neurochirurgii nie radził sobie z bólem ale tam nie było pomp od WOŚP .Na onkologi i na OIOM-ach chirurgii dziecięcej było czerwono od serduszek . Piotr to widział i doceniał mówiąc o nich w reportażach różnych telewizji.
-
[ESA] Mikołajkowe zawody ESA 03.12.2016r. - Dobroszyce k. Oleśnicy
TooM odpowiedział(a) na Olorin temat w Zawody i imprezy
Zawody się odbyły,byliśmy z Aliną tylko chwilkę ale udało mi się sędziować Marcina .Do zobaczenia w przyszłym sezonie https://photos.google.com/share/AF1QipMtZogj1homEzhQ6hQsWAXkaW_mYo45994yYwZzYnq7iduUlAfa4-M2TeHaEr_Taw?key=QnFIUzhUN0cyckVmeEx5THBVMDctakFoZ3FxZ0NR -
Niedaleko za miedzą (koło Świnoujścia ) można się przelecieć dwoma ciekawymi samolotami. http://hangar10.de/pl/loty-krajoznawcze Co prawda AT-6A trochę kosztuje ale .......... . Natomiast wiatr można poczuć w Strearmanie (nieco taniej). Pływając po Zalewie widuję te maszyny jednak port w Kamminke lichy a i kolega na jachcie nielotniczy
-
Film mi przypomniał Hannesa Archa świetnego pilota i alpinistę który zginął 9.09.2016 pilotując śmigłowiec z dostawą sprzętu do schroniska w Alpach. Facet podobnie opowiadał o motywach pasji latania.
-
Chyba was pogięło, trzech zawodników bije się fajnymi samolotami,latają jak szatany,lądują wszystkie całe i co ,nie przyjeżdżają na Mistrzostwa Polski . Krzysiek a mogłeś się zmierzyć z C-3603 Sergiusza.
-
Combata (1-1,3 m) z laminatu, robię łatwo, szybko i tanio (poniżej 150 zł) ale motoszybowiec O!..... Na pewno nie łatwo i nie tanio , również nie szybko. Tak mały motoszybowiec to mordercza walka o wagę kontra wytrzymałość. Jeżeli natomiast masz zamiar polatać rekreacyjnie na zboczu można próbować coś wystrugać podobnego do Foxa i zrobić metodą traconego styropianu(styroduru).Będzie to jednak ciężkie i szybko latające.
-
Mam jeszcze trochę forniru samba mogę przywieść do Inwałdu Mirek ,trwały komnat czy coś takiego istnieje
-
Co się dziwisz że skrzydła są ciężkie. Zwykle je oklejalem balsa 1 mm a tu dwa. Tomek Malinowski albo Kiler rysowali ołówkiem kreski na styropianie i szlifowali balsę do grubości aż było je widać.Może to lekka przesada ale były wystarczająco mocne. Jak ci się chce to oszlifuj te skrzydła. Model będzie lżejszy a jak nie chce to też bedzie latał. Na przyszłość dobry jest fornir drewna samba o grubości 0,6 mm.Lekki i nie wypacza się od wilgoci.
-
Wpisz do Googla Mig 7 correx masz tam forum i zdjęcia ciekawych sposobów budowy takich modeli również spalinowych. Co prawda z płyt pp ale też konstrukcje skorupowe . np. ten http://www.rudigreyling.com/photopage07.html
-
Mirek Kiedyś miałem pomysł budowy takiego modelu (głównie chodziło o syreny ) ale padłem na szerokości końca skrzydeł. Każde rysunki jakie znalazłem dla wersji D5 ,a patrząc na rozpiętość taką budujesz, dawały w skali cięciwę (razem z lotką) max 50 mm ,co przy regulaminowym + 20 dawało tylko 70mm. Nieco lepiej było w wersji D1 bo max 90 mm ale rozpiętość spadała do 1,15 Trochę mało do dobrego latania.Jak sobie z tym poradziłeś . Masz może jakieś nieznane mi rys .dające dobre skrzydła . Na szczęście regulamin pozwala skorzystać z KAŻDYCH OPUBLIKOWANYCH planów nawet jak są trochę naciągnięte
-
Gdzieś pisałem ale jeszcze raz -kąty płatów i stateczników na zero silnik 1,5 stopnia w dół i w prawo. SC zależy od wagi modelu ale ogólnie jak najbardziej do przodu. Zrobiłem sobie szablon montażowy silnika i płatów i odtąd KAŻDY Nieuport ( moje , Aliny czy Wojtka ) lata jak po sznurku bez używania SK czy też mikserów. Powodzenia w oblotach P.S. Start z ziemi nawet w finałach Mistrzostw Świata nie zawsze Nieuportem wychodzi ,ze względu na małą powierzchnię nośną. https://www.youtube.com/watch?v=pIlkA1UZKGg
-
Piotrek ,taniej niż drugi regulator wyjdzie ci zakup karty do programowania i wtedy programowanie jest banalne . Karta musi jednak obsługiwać dany regulator choć jast faktem że większość kart obsługuje wiekszość regulatorów. Najlepiej zgłoś się do Andrzeja Toczewskiego - na pewno ci pomoże. http://www.modelarz.one.pl/gml-rc/andrzej/
-
Mirek ma rację ,mimo sporego doświadczenia w kombacie na ostatnich zawodach pomyliłem górę z dołem i to w WWI co skończyło się kretem. Podobny przypadek miał Marek Dawidowicz na zawodach zaraz po tym jak zdobył Mistrzostwo Świata.
-
Całkiem ładny modelik wyszedł z tego P -40. Ciekawe czy lepiej startuje bez tej gruchy pod śmigłem,czy też dalej jest modelem dla oszczepników. Jak było podczs oblotów. Podobać mi się lakier ,szkoda że nie został taki matowy jak ten na zdjąciu podczas malowania .
-
No tak ale na WASG -ach wszystkie wymienione w punkcie B72 elementy występują . Są zegary startowe ,obrotomierze na każde stanowisko startowe ,wagi ,stanowiska kontroli sedziowskiej ,przygotowania modeli,tablce kolejek lotów,plomby kontroli modeli,oznakowania stref lotu i bezpieczeństwa ,flagi strefowe i pól lądowania oraz narodowe itd . Oprócz tego koszulki,naklejki ,bony na pilot party,namioty chroniące pilotów i sędziów na polu strtowym itp. Te koszty ponosi ORGANIZATOR ,zapewnia tez wsparcie medialne .Jedne państwa mają więcej kasy inne jak np Mołdawia mniej ale nigdy nie przenosi się to na zawodników. Najwyżej wszystkie konieczne elementy kosztotwórcze są zorganizowane w prostszy sposób. Więc dalej zastanawia mnie taka opłata startowa w Prawdziwym modelarstwie. Przecież to kwota często zaporowa dla zawodników( zwłaszcza młodych) z wielu państw,chyba że pożądani są tylko zawodnicy z G7 no może G20. P.S. Był przypadek WASG-u w którym koszty miały być przerzucone na zawodników . Ci zaś delikatnie mówiąc nie dopisali i z dużej imprezy zrobiły się zawody lokalne. Następne już były OK
-
Trochę wywołałem wilka z lasu ,ale zdziwiły mnie koszty startów. Czyżby organizatorzy nie potrafili znajdować sponsorów . Przykład : WASG 2010 Niemcy wpisowe od klasy WWII -40 euro WWI -20 /junior 50%/ startowało 200 zawodników + mechanicy WASG 2012 Finlandia koszty podobne WASG 2014 Austria również Koszty kempingu (w tym WC+ prysznic ) to od 10-20 euro za 9 dni. Z tym że w Niemczech była cała infrastuktura wypożyczona na zawody / hala odpraw na 400 osób,namiot restauracyjny,komisji technicznej,WC + prysznice/ a do tego nagrody za pudła i trofea dla najstarszegoi najmłodszego zawodnika i zawodniczki oraz dla zawodnika który odbył najdłuższą podróz.na zawody. W Austrii nagród nie było a infrastruktura częściowo wynajęta( np elektryfikacja kempingu) ,częściowo udostępniona przez Aeroklub ale było darmowe OC na kwotę 3 000 000 (słownie: milony) euro od KAŻDEGO zdarzenia Sprzęt na takie zawody to rzecz w porównaniu do f3a raczej na poziomie żenującym bo dysponując kwotą 4000 zł można przygotować 3 niezbędne modele do startu na najwyższym poziomie.(wygrał kolega z Białorusi na seryjnym silniku ! ) Regulamin jest tak ułożony żeby preferować umiejętności pilota a nie zasobność portfeli. No i nie potrzeba żadnych "licencjii" na latanie a kadrą jest 10 najlepszych w sezonie zawodników -jak ktoś nie może jechać wchodzi następny. Te 300 - 700 euro wpisowego to jakiś kosmos Z czego to wynika ?
-
Nieuport 17 Flyboys Blaine Rawlings by przemo ... czyli próba walki na froncie WWI
TooM odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Przemek nerwy na wodze i na zawody .TEN model lata jak przeciętny kombat i nie masz się co czepiać. Chyba że wpada w korek przy pętli lub podwiesza na zkrętach i musisz mocno podpierać kierunkiem ale na filmie nie było nic takiego widać- 323 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Nieuport 17
- bohaterska eskadara
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nieuport 17 Flyboys Blaine Rawlings by przemo ... czyli próba walki na froncie WWI
TooM odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Jak masz latać bez dolnego skrzydła to lepiej zrób je techniką styrodur oklejonu tkaniną 80g + imitacje żeber z dratwy,kordonka czy czegoś podobnego. Można to potem okleić folią lub nie. Taka tkanina wyglada jak pokrycie a skrzydełko ZAWSZE wychodzi dobrze . Trudno je sknocić i robisz w jedno popołudnie. Nie jest to wtedy "only balsa" ale do polatania OK. Te dolne skrzydełka mocno wpływają na własności lotne. Jeśli będzieszz na zawodach ESA w Bierutowie to mogę ci jakieś używane dać . Jak nie, to może weźmie Ci ktoś z Krakowa- 323 odpowiedzi
-
- Nieuport 17
- bohaterska eskadara
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Krzysiek nie zwróciłem uwagi że to ASP - tu się nie da. Mirek Widzę że masz kupę kasy na nowe silniki bo bez rozwiercania tłumika żadna Osa nie polata więcej jak trzy sezony ( Czesi rozwiercają nawet w nowych) . No i regulamin jakiś czytasz inny niz pozostali zawodnicy bo na stonie ACES nie znajduje się nic o modyfikacji silników. Masz mieć odpowiednie śmigło i obroty -na tym koniec .Reszta to sprawa zawodnika. Ja O.S.-y poprawiam jak już nie dają rady ,ale inni poprawiaja też nowe .Niektórzy mówią jak , inni nie. Chyba że masz na myśli regulamin WWII a i tu nie napisali że nie można modyfikować silnika lub tłumików a jedynie zabronione jest stosowanie większych gardzieli gażnika i poprawianie tłumików tak aby chodziły na rezonansie.
-
Nieuport 17 Flyboys Blaine Rawlings by przemo ... czyli próba walki na froncie WWI
TooM odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Przemek ,poczytaj co pisałem o kątach i środku ciężkości w wątku Krzyśka.Takie elektryczne Nieuporty zawsze będa żle latały bo nie da się tak przesunąć pakietu do przodu żeby było dobrze.Ćwiczyliśmy z żoną trzy takie Nieuporty i skończyło się na spalinie. Daj śmigło o większym uciągu. Wznios dolnego skrzydła ok 2.5 -3 stopnia .Większy powodował korki. Teraz podkładam pudełko 50 mm pod skrzydło i je sklejam płasko położona drugą połową. W sumie ostatni z modeli Aliny latał poprawnie ale pakiet dotykał przodu modelu a silnik był 400 watowy. Gdyby regulamin dopuszczał śmigła 12x4 to byłby niezły model . Twój może dobrze latać bo jest b.lekki. Jak pisał Wojtek lotki różnicowe są konieczne. P.S.Zbudowałem i oblatałem w sumie 10 modeli N11 i 21 i dopiero 3 ostatnie latają jak po sznurku tzn. nie wymagają podpierania w zakrętach sterem kierunku.- 323 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Nieuport 17
- bohaterska eskadara
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kompresja w takim silniku jest prawie niewyczuwalna więc jest jak najbardziej OK Silnik masz nowy czy używany. Jeśli używany to powiększ wylot tłumika jak najwięcej się uda .
-
Irek w naszych bitwach zdarza się latac bez jednego skrzydła lub połowy statecznika i modele jeszcze kręcą akrobacje. Każdy element powinien być tak skonstruowany żeby sam wytrzymywał lot. Dlatego dublujemy popychacze na SW lub stosujemy elastyczne mocowanie stójek . Arek widzę że pisaliśmy razem
-
No tak jakbym słyszał Piotrka , Chciał być najlepszy w pływaniu ,koszykówce ,piłce nożnej,narciarstwie,hokeju,tenisie stołowym ,a ze tak trudno, to zaczął równolegle z koszykówką grać w szachy. Tam nauczył się przegrywać aby stać sie lepszym zawodnikiem. Doszedł do 3 kategorii i dał spokój, bo dobrzy szachiści muszą temu poświęcić cały czas. Jednak przy szachownicy nauczył się skupienia i koncentracji co dało efekty w modelarstwie i tenisie stołowym.. Dobrze że zdajesz sobie sprawę ze swoich niedociągnięć . Uwierz że dasz radę a będzie dobrze.
-
Paweł dziękuję.no to szukam dalej