



-
Postów
806 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Lord Rzeźnik
-
Ultron 3D - Relacja z budowy na bieżąco
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Furilion temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Nie ,nie ma. Przeczytaj uważnie regulamin ,to dowiesz się ,jaki powinien być avatar. -
Czym przyklejałeś balsę do rdzeni ? Ja bym zrobił tak: Nie ma czegoś takiego, jak materiał idealnie sprężysty. W związku z tym wykorzystaj zjawisko pełzania . U nasady obłóż gąbką/ otuliną i zaciśnij między dwoma desami, to samo na końcówce. Wygrzej porządnie nad gazem , skręć w tym kierunku, jak ma być, ale do granic wytrzymałości tj jak zacznie hałasować lub będziesz czuć, że za chwilę będzie miało dosyć i zbliżasz się do punktu fachowo nazywanego granicą sprężystości, to odpuść mu tak z 10-20 % tego skręcenia. I w tej pozycji przytwierdź do sztywnej deski/blatu zaciskami i klinem. Co prawda to nie metal, ale dalsze wygrzewanie (choćby suszarką) pomoże na pewno zniwelować powstałe naprężenia i materiał się trochę "podleczy" ,czytaj popełza w drugą (dobrą) stronę. Zostaw go tak na kilka dni codziennie "susząc". W tym czasie dopieścisz kadłub . Wadą tej metody może być możliwość przedobrzenia oraz to, że prędzej ,czy później (miesiąc- kilka lat) skrzydło wróci albo do zera , albo do zwichrzenia w złym kierunku. Trzeba je będzie po prostu baczniej, niż inne obserwować. No i nic nie stoi na przeszkodzie zabierać się równolegle za nowe. Ale moim zdaniem dla zwichrzeń tak małych (względem np 90*) powyższa metoda może mieć sens.
-
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
Jak coś się ruszy, to dam znać, spokojnie -
RWD-22 polski wodnosamolot
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
No i musiał zniszczyć mi dotychczasowe spojrzenie na przeznaczenie ów torpedy...Ale jako torpeda- bardzo ładna -
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
Otóż nie. Wszystko w zamyśle było od początku na śnieg. W tym stanie waży jakieś 300g. Jak nie będzie chciał śmigać, to trudno, pójdzie do śmieci, a ja popełnię pewnie zwykłego airboat'a, co zajmie na pewno mniej czasu, a zawsze będę bogatszy o jeden eksperyment. Ale wydaje mi się, że nie będzie tragedii. Przewiduję raczej jazdę jak po sznurku ,a przy większych prędkościach kontrolowane zarzucanie tyłem. Czas pokaże... -
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
-
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
Serwa podłączę do różnych kanałów. Eclipse 7 ma 5 (z tego, co pamiętam, może nawet 7) programowalnych (dowolnych, dodatkowych) mikserów poza v-tail i innymi standardowymi. Dzięki temu będę miał pełną kontrolę wychyleń, proporcji miksowania i trymowania. Po wodzie śmigać nie będę, to projekt tylko zimowy (ew. po wczesnowiosennej chlapie). Pływaki zawsze można zablokować wprowadzając małe modyfikacje. Hamulce- nie. Będzie ostra jazda bez trzymanki -
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
Normalnie gradobicie pytań -silnik albo cf2822 + regulator 18 A , albo KD22 + regulator 30A lub też jakiś turnigy (tórego nie pamiętam parametrów) z regulatorem 60 A - w dwóch pierwszych przypadkach pakiet 1000-1300 albo 1750- 1800 mAh , w trzecim 2x 1000 , 1800 lub 2200 <- mam taki jeden po krótkim zwarciu, lekko spuchnięty, ale daje się ładować, nie będzie mi go szkoda, jak eksploduje podczas jazdy. -Śmigła mam 9*5 , 10*5 i 10*4,5 , a do cf2822 jakieś też się znajdzie. Wszystko zalezy od tego, jak ciężki wyjdzie, -nadajnik eclipse 7 , gaz na gazie, kierunek na lotkach (kanał 1) -fpv nie sądzę, chyba, że przymocuję telefon, ale nie chce mi się później latać z siekierą za złodziejem po osiedlu Raczej niczego się nie poduczysz, bo ja buduję z tego, co mam tj. ze śmieci. Jak projekt wyjdzie obiecująco, to zrobię jeszcze coś w tym temacie za rok, ale na porządnie. Podobają mi się narty tego lotusa, wezmę je na pewno pod uwagę Zawiasy właśnie idę rzeźbić, za niedługo będą zdjęcia. -
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
Serwo typu standard (30 g, nie pamiętam ile kg) na przód i 9 g na stateczniki pionowe. -
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
Na tej zasadzie. Takiego "ślimaka" wkręcasz w drewno , a wewnątrz jest nagwintowany pod śrubę. Działa tak, jak nakrętka wpuszczana stosowana często do mocowania skrzydeł , ale dzięki długości wewnętrznego gwintu można go zastosować jako tuleję ( wiadomo, że przy skręcaniu przód będzie się podnosił i opadał o elementarne wartości , ale zapewni to dobre spasowanie ) -
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
Nie, nie ,nie! Tylne płozy będą na zawiasach, aby dopasowywały się lepiej do podłoża (właśnie się kleją takie podpórki, jak na zdjęciu z przodu). Przednia będzie tak samo zamocowana + skręcana. Tutaj w zasadzie chciałbym zaprezetować swój sposób na to, powiedzcie, co o nim sądzicie? Mam nadzieje, że rysunek zrozumiały A zdjęcia pojazdów bardzo ciekawe i faktem jest, że lubię koncepcję trike, szczególnie "żaglówki na kółkach". -
A to cofam w takim razie wcześniejszą uwagę. Kształt kadłuba- kosmos, strasznie mi się podoba ! Nie wykluczam, że w przyszłości skusiłbym się na sam kadłub , bo na cały model raczej i tak mnie nie będzie stać. Także jak będziesz już miał zrobioną formę i pierwsze sztuki , to daj znać
-
Ja mam jedną uwagę. Z założenia Model tego typu ma mieć jak największą doskonałość, bo "napęd" wynosi go na max 60 metrów, o ile mi wiadomo. Jedną z dróg do poprawienia doskonałości jest jak najdokładniejsze odwzorowanie profilu - w szczególności na 1/3 od przodu. Niedoskonałości na tyle skrzydła (o ile nie są bardzo duże) nie robią tak dużej różnicy, ale natarcie to rzecz święta. Do rzeczy: brak kesonu mi tutaj nie pasuje. Jak robisz model o nieeliptycznych skrzydłach , to może dałoby radę zrobić formę do laminatowego kesonu ? Żeby nie było, że przychodzę i się tylko czepiam, to powiem, że jeśli chodzi o styl, czystość i te formy - to zrobiły na mnie ogromne wrażenie.
-
ToTo-16 vel. PZL P-238 IGOR
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Motylasty temat w Modele średniej wielkości
Bartku, po tym że ma w miarę duże powierzchnie sterowe, ster wysokości nie ma na końcach "równoważników" , których niedokładność może powodować krzywe wychodzenie z pętli , obrys skrzydeł kierujący SC do tyłu. Sprawia wrażenie przewidywalnego i latającego "jak po sznurku" . -
ToTo-16 vel. PZL P-238 IGOR
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Motylasty temat w Modele średniej wielkości
Ładnie zamaskowałeś profil. Prawie nie widać, że to KF. Precyzyjne akro na pewno będzie ładnie kręcić! -
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
Nadchodzi czas na najbardziej istotne elementy, czyli mocowanie pływakonart. O ile tylne są w miarę proste, bo sprowadzają się do zwykłych zawiasów, o tyle z przodu trzeba wymyślić jakiś sprytny sposób na skręcanie. Tutaj pojawia się pytanie, czy oś ze śruby m5 wytrzyma ? One chyba nie są jakoś specjalnie hartowane , więc wypadałoby oś zahartować , a następnie odpuścić ? A może użyć jeszcze grubszej ? Tak się prezentuje całość na dzień dzisiejszy. -
X-Shuttle, na noc i dzień z planami
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Bardzo fajnie to wygląda. -
Może jak polerujesz mylar przed wkładaniem do wora, to psiknij lub przesmaruj wodnym sprayem (rozjaśnionym żółtym) kawałek grubej tkaniny szklanej, połóż bez zbytniego dociskania , a jak teksturka się ładnie odciśnie ,to przejedź całość ciut ciemniejszym kolorem. Żaden inny sposób mi nie przychodzi do głowy. ewentualnie jednolite zabarwienie na żółtopomarańczowo. bądź czarno- czarny pasuje do rurki i w ogóle do wszystkiego . Widzę, że jesteś estetą w tych sprawach tak samo, jak ja.
-
X-Shuttle, na noc i dzień z planami
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Ładnie. Czekam na film -
Końcówki skrzydeł odlecą bardzo szybko. Daj jeszcze po dźwigarze zaraz przy natarciu tak, żeby wchodziły w kadłub i dochodziły aż do końca skrzydeł. Poza tym model bardzo ładnie się zapowiada, aż szkoda, że to deskolot.
-
Rzeźnik Śniegowy
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Poduszkowce i inne pojazdy o dziwnym
To jest raczej konstrukcja jednosezonowa. W płozy będą wklejone po 2 sosnowe listewki sosnowe 15*3 ,na nich spoczną 2 trójkąty opisane wyżej i 2 z góry, co stworzy zazębiające się przeguby. Nie wiem, czy spód będę wzmacniał. Może podkleję go jakimś laminowanym papierem, "gumolitem" albo plastikową folią, jeśli wytrzasnę skądś takową. W grę wchodzi też oklejenie papierem pakowym/ śniadaniowym i pomalowanie jakąś nieżrącą farbą. Co do linku. Projekt ciekawy, ale balsy mi szkoda puki co. Jak mnie najdzie na jakiś poduszkowiec ,albo kolejny tego typu projekt, ale na spokojnie , to pokuszę się o dokładniejsze zaplanowanie i materiały z wyższej półki Tak wygląda na chwilę obecną. Ot taki sobie karaluch na trzech bananach Prace nie idą w jakimś zastraszającym tempie ze względu na to, ze używam kleju dragon, który schnie długo, a jest gęsty i ciężki w nakładaniu. W portfelu mam niestety soczyste zerro ,więc robię z tego, co mam. -
Ładnie ! Domyślam się, że na żywo farba jest bardziej jednolita ?
-
Czyli moje połączenie airboat'a z trike'm. Tak to wygląda po jakichś 2 godzinach rozmyślań i wycinań. Planów jako takich nie ma, był tylko szkic, wszystkie szablony rysowane na bieżąco. Konstrukcja pływakonart wymaga jedynie dwóch profili podłużnych, żadnych poprzecznych wręg nie planuję. Krawędzie spodu i góry zostaną zeszlifowane tak, aby tworzyły elementarne płaszczyzny. Na tak zeszlifowane krawędzie przykleję prostokąty z rowkami poprzecznymi, które usztywnią boki zamiast wręg, a następnie obetnę je i zrównam- nic prostszego . W górne pokrycie wkleję łoża pod zawiasy (zdaję sobie sprawę z momentów skręcających podczas zwrotów pojazdu, dla tego zawiasy przybiorą kształt niskich i długich trójkątów, co zwiększy powierzchnię klejenia z łożem na pływaku i rozłoży równomiernie wszystkie siły). Za trzpienie posłużą zwykłe śrubki m5 lub m4 i odpowiednie nakrętki. Jak będzie czas, to pojazd dostanie spojler z przodu (ze zmiennym kątem nachylenia) , co pozwoli na korzystanie ze skoczni bez ryzyka ,że pojazd zaryje przy lądowaniu i umożliwi jazdę tylko na tylnych płozach .
-
P-51 Mustang zdjęty z drzewa przez ekipę helikoptera
Lord Rzeźnik odpowiedział(a) na Marooned temat w Kraksa
W opisie jest nawet umieszczona informacja. Gratulacje Robercie za umiejętność rozpoznawania po cieniu .Widać są jeszcze ludzie zdolni do bezinteresownej pomocy i oby więcej takich ! -
Ostatnio rozpakowując nowo zakupione pisadło na myśl przyszło mi wykorzystać jego opakowanie . Ameryki pewnie nie odkryłem (choć nie znalazłem podobnego tematu) , ale może ktoś podpatrzy pomysł, komuś akurat będzie pasować, także jak następnym razem kupicie długopis, zastanówcie się 2 razy, czy wyrzucić opakowanie! Rozwiązanie dobre raczej do małych modeli (orczyki nie powinny wystawać więcej, niż 1 cm w tym przypadku) , nawet z EPP - wystarczy zmatowić tworzywo wokół, wyciąć paski, zaostrzyć je i posmarowane CA wbić. Zawsze jest to poprawa aerodynamiki, co w niektórych modelach , np Alula ma ogromne znaczenie. Jeśli było, to przepraszam i do kosza!