![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
1 560 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej Klos
-
-
6 godzin temu, Nieyu napisał:
Jak ona tam zawedrowala ????
Nie mam pojecia ale tu jest wiecej:
https://www.paradiseseaplanes.com.au/
-
Posluchalem Mistrza Kesto ale tylko w 1/3 ? bo po prostu nie mialem odpowiedniego materialu. Byc moze w nastepnym model uzyje kleju w spray do tego rodzaju prac.
Kevlar wprawdzie jest cienki ale zwykly splot i bardzo trudno uklada sie go w 3D:
Dlatego tez przedluzylem troche gondole aby uniknac ukladania o 90deg.
Tkanina 100g/m^2 ma satynowy splot i uklada sie +/- OK. Zrobilem wiec ostatnia warstwe tylko z dwoch kawalkow. Dzieki Mistrz Kesto!!
No i wyszlo tak:
Po ulozeniu 3 warstw:
Po ulozeniu microbalonow:
W przerwie na microbalony pojechalem rowerem zamiast pic piwo ?.
Ale teraz za to pije mala whisky:
-
-
2 godziny temu, kesto napisał:
Jeżeli robisz model akrobacyjny 3D, to ciąg silnika musi być większy od wagi modelu, ale Casa to nie akrobat i nie musi wisieć na śmigle i iść w górę pionowo jak rakieta.
Jeśli spaliłeś te silniki i zamierzasz kupić coś nowego to do modelu tych rozmiarów i wagi bierz silniki kierując się przelicznikiem :
trenerki - 150-200W/kg wagi modelu
akrobaty- 250-300w/kg
3D 350-400w?kg
To są oczywiście dane szacunkowe, ale już jest jakiś punkt odniesienia.
Zapomnij o większym ciągu niż waga modelu robiąc model samolotu transportowego.
Tutaj sa podobne porady. gdzies z internet:
The Perfect Electric Power Setup.pdf
-
Chyba kokietujesz mowiac, ze jestes poczatkujacym modelarzem! Wspaniala robota.
Wlasciciel lokalnego sklepu modelarskiego tez mowil, ze jesli zmieniasz smiglo z 2 na 3 lopatki to odejmujesz 1 cal. Taki "Rule of thumb".
-
21 godzin temu, kesto napisał:
Andrzej, dlaczego ty z uporem maniaka tniesz ten materiał na małe skrawki??
Taką owiewkę to się robi z dwóch kawałków w 5 minut i nie trzeba potem kilograma szpachli, aby wyprowadzić powierzchnię.
Wlasnie sprobowalem wiekszy kawalek, moze nie bedzie tak zle. Tylko, ze duzo latwiej uklada sie w formie negatywowej (?) niz w Metodzie Traconego Styropianu. Plotno nie chce sie ukladac pod katem ~90deg i czesto odstaje. Dlatego np przedluzylem gondole o 15mm aby po prostu potem laminat odciac. Podobnie jest z ukladaniem plotna: ja np nasaczam tkanine na foli plastikowej, zbieram nadmiar karta kredytowa a potem klade na kopyto. Jesli tkanina ma np jakies wyciecia w celu ulatwienie ukladania to nie bedzie to dzialac. Ksztalt zupenie sie rozlazi i tkanina do wyrzucenia. Ale, dziekuje, sprobuje jak najwieksze kawalki.
19 godzin temu, mecenas napisał:Jędruś, ja w laminatach nie jestem mocny, ale jaki jest powód użycia tego kevlaru. Przecież to jest drastyczne dołożenie wagi.
Założyłeś że model do lotu będzie ważył 2,5kg. (wg mnie co najmniej o 0.5kg za dużo, mój Wilk miał 1660g do lotu przy rozp. 1200 mm i dość fajnie latał - filmy na YT).
Chodzi mi o to, że wg mnie robisz to bardzo "pancernie" i podejrzewam, że w zakładanej wadze się nie zmieścisz.
Nie wiem czy zważyłeś kompletne wyposażenie i wszystko to co model musi zabrać w powietrze, a ile masy zostanie na bryłę modelu.
To jest tylko moje wrażenie, może Krzychu Ci podpowie jakiej gramatury tkanin użyć, ile warstw i czy ten kevlar jest niezbędny.
Z innej beczki..... Będąc wczoraj na targach Małego Lotnictwa w Kielcach.....
Wojtek,
Moja analiza masowa wyszla mi tak:
Skrzydla -400g zwazone
Podwozie -220g zwazone
Silniki -300g zwazone
Stateczniki -100g zwazone
Kadlub -480g zwazony
Gondole -200g estymacja
Servos -150g estymacja
Bateria -400g zwazona
ESC -150g zwazone
Razem 2400g +kable malowanie etc ~100g =2500g
Przy powierzchni skrzydla ~31.8dm^2 daje obciazenie powierzchni ~ 78.6g/dm^2 co uwazam za ok. Mosquito i P-47 maja podobne obciazenie, byl/jest to moje ulubione modele.
Kevlar jest o polowe lzejszy od tkaniny szklanej, ktora zastapil. Nie ma sie co bac Kevlar'u ?
Bardzo ladny ten Los.
-
Chcialem w ten weekend pokryc gondole laminatem a jak to czesto bywa, plany planami...
Nie za bardzo lubie przycinac zywoploty a szczegolnie nie lubie zbierac przycietych galazek, zabiera to mnostwo czasu i nigdy nie da sie pozbierac wszystkich. Znalazlem za to "wspaniala" rosline; nazywa sie Pittosporum-Pilka Golfowa. Rosnie do srednicy 75cm, przestaje rosnac! I praktycznie nie trzeba jej nic przycinac, od czasu do czasu pojedyncze galazki. Super, mniej roboty w ogrodzie!
A wszystko to w ramach przygotown do emerytury aby bylo wiecej czasu na modele. Jak mnie przedtem jakis szlag nie trafi ?. Poza tym konczy sie Wrzesien, robi sie bardzo cieplo i trudno bedzie kopac w ogrodzie w Listopadzie.
Tak wygladal zywoplot przed:
a tak po uzyciu mojego ulubionego narzedzia ogrodniczego tzn pily lancuchowej ?.
Potem zaczalem kopac dziury na nowe krzaczki. Wkrotce jednak moje plecy zaprotestowaly i musialem skonczyc z kopaniem. Reszta w ciagu tygodnia, pare dziur i wykopywania starych korzeni dziennie.
W Niedziele nie wytrzymalem, i wycialem szmatki na 1.5 modelu bo wycialem Kevlar 61g/m2 tylko na jedna gondole. Jak sie cos spieprzy to najwyzej beda trzy godole do zrobienia a nie cztery. Dwa kadluby juz mam! Plan jest aby uzyc jedna warstwa Kevlar 61g/m2, jedna warstwa szkla 135g/m2 i jedna szkla 107g/m2
-
1
-
-
3 godziny temu, Granacik napisał:
Przyczyną wypadku nie był sam tuning tylko zrobiony po łebkach przegląd po naprawie awarii steru wysokości. Odpadł trymer lewego steru wysokości. Nie wymieniono śrub zawiasów na nowe.
Było w "Katastrofach w przestworzach". Przykry wypadek bo oprócz pilota zginęło wiele osób i cała masa rannych.
Tak, oczywiscie:
Wiek pilota?
-
1
-
-
Witek,
100% racji i dziekuje za post i odpowiedz!
W mojej relacji bylo duzo skrotow myslowych bo mi ciezko idzie pisanie po Polsku. Po operacji kregoslupa w Johannesburg 25 lat temu chodzilem na rehabilitacje i robilem cwiczenia, ktore mi kazali. Dotad mam ich broszure! Podobnie w Australii bylem u profesjonalnych rehabilitantow i neurochirurgow, ktorzy dali mi rozne cwiczenia. Przypomnialem sobie, ze to cwiczenie "Up dog" & "Down dog" dala mi rehabilitantka chyba >2 lata temu wiec rower mam na pewno "za darmo". Kazdy jest tez inny i dla mnie skrecanie kregoslupa jest doskonale. Dzisiaj rano np po kilku skreceniach bylo kilka klikniec i ustaly bole po spaniu w dziwnej, pokreconej pozycji. Symetryczne cwiczenia sa bardzo wazne.
Sumujac masz 100% racji trzeba robic cwiczenia individualnie dobrane.
10 godzin temu, Osa napisał:Mi drętwieją. Od kilku dni doszło drętwienie lewej ręki od łopatki do koniuszków palców. Mam samoróbkę hulajnogę 26 cali z przodu i 20 cali z tyłu. Muszę spróbować.
Pracuję na nogach 8 godzin przy termoformierce, więc się nałażę. Próbowałem trochę biegać i zrzuciłem kilka kilo.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Jasli cierpna Ci palce to mozesz miec klopot z gorna czescia kregoslupa. Lepiej idz do lekarza, im szybciej tym lepiej.
PS
A jesli lewa reka, to lepiej idz do lekarza jak najszybciej.
-
2 godziny temu, latacz napisał:
fachowcem nie jestem -ale też mam "kręgosłup" u mnie o włos lepiej na dole i gorzej jeden dysk wyżej . Nie drętwieją Ci powierzchownie uda ? tak jakby czucie skóra traciła ?
Moim sposobem na kręgosłup jest hulajnoga - duże koła (26" i 20")
Lekko pochylona sylwetka wsparta na kierownicy. Amortyzacja nogami -oraz praca -ruchy właśnie kręgosłupem.
kilka km jazdy przynosi ulgę -pomaga -intensywne ćwiczenie w częściowym odciążeniu.
Może być "kopanie" zamiast pedałowania ?
Dziekuje.
Ja znalazlem ~rok temu te dwa filmiki i robie ich kombinacje codziennie rano, zajmuje jakies 20min:
https://www.youtube.com/watch?v=dW1kNJvyXQs
https://www.youtube.com/watch?v=ByJ7s7bv4M4
Ale "absolutnie" najlepsze cwiczenie to jest "Up dog" & "Down dog", ktore jest od 8:50 pierwszego filmu. Jak dla mnie, i mojego brata, ktory ma 2m wzrostu a ja tylko 1.92, to prawdziwa rewelacja. Chodzilem do kregarza co 2 tygodnie, teraz nie bylem od roku! A kazda wizyta A$75. Czyli rower mam prawie za darmo ?.
Dlaczego sie rozpisalem na temat kregoslupa? Chcialbym zachecic kolegow do dobrej "higieny" kregoslupa. Bardzo zle na kregoslup jest dlugie siedzienie w bezruchu, np przed komputerem. Wygodne ale i odpowiednie krzeslo jest bardzo wazne jak rowniez czeste wstawanie i prostowanie, ruszanie plecow Bo jak juz dostanie sie "kregoslup" to klapa, duze ograniczenia zyciowe ☹️.
-
8 minut temu, Patryk Sokol napisał:
Jak gór nie planujesz atakować to zmień oponki na coś do XC.
Sam lubię Continental Crosskingi, bądź Smart Samy. Są idealne na moje wyprawy po 160km, gdzie 60km to asfalt, a 100km to szlak górski.
Na tych co masz teraz to musiałbyś wjechać w cięższy teren, żeby poczuć różnicę na plus względem crosiarskich opon
Ogólnie - opony to zdecydowana część oporu roweru.
OK ,dziekuje.
Na razie mam go 4 dni i zobacze jak mi pojdzie. Moja idea, to jazda codziennie po okolo pol godziny, na wiecej nie mam czasu, bo kiedy bym modele budowal! Jesli te opony daja wieksze opory to nawet lepiej, wiecej wysilku. W wieku 61 lat raczej nie zamienie sie w demona predkosci ?.
A tak wyglada moj kregoslup.
Nie trzeba byc lekarzem zeby stwierdzic, ze musze go szanowac.
-
Nie sadze, za stary jestem. Kupilem z tylnym amortyzatorem ze wzgledu na moj kregoslup. W sklepie kazali mi sie przejechac wersja bez amortyzatora i juz po 5 minutach moj kregoslup zaprotestowal. Przesiadlem sie na ten i olbrzymia roznica. Jest tez olbrzymia roznica w cenie ☹️, bez tylnego amortyzatora A$700. z tylnym amortyzatorem A$2700. + A$50 za pedaly. Ale co tam, zyje sie raz.
-
Godzinę temu, Paweł Praus napisał:
Ładna maszynka ?
Jezdzi sie bardzo przyjemnie i juz na nogach pojawily sie nowe miesnie ? i plecy przestaja bolec po kazdej jezdzie..
-
21 minut temu, robas69 napisał:
Andrzej, dzięki. Wiem o nim, ale niestety Pan Leszek do niego nie sprzedaje amortyzowanego podwozia. Cały czas monitoruję tą stronę, bo jest na nim jeden z najbrzydszych polskich samolotów - DKD 1 m. in. w wersji 2,2 m.
Moim zdaniem nie jest brzydki, jest raczej uroczy, a poza tym dobrze lata i jest Polska konstrukcja.
-
-
-
5 godzin temu, modelpiotrek napisał:
Andrzeju tam tylko raz w roku i tylko piknik
strefa lotów w czasie pikniku jest w stronę kanału Ulga i zero latania nad ludźmi i domami
zresztą kto u nas był wie jakie zasady panują na pikniku i nigdy się nie zdarzył incydent że je ktoś złamał
mieszkańcy chyba nas już tolerują bo nie ma na chwilę obecną żadnych skarg na nas
Nasze normalne lotnisko mamy 2km dalej i jest mniejsze
Nie, ze ja z Policji ? ale po prostu wydawalo sie bardzo blisko domow na model spalinowe i jet.
-
4 godziny temu, robas69 napisał:
Dziękuję Ci bardzo. Stary jestem. Nie zauważyłem. Ciut za długi kadłuba do zwykłego auta.
Jest tez wersja 2.04m:
http://modelpartner.ig.pl/sklep/?pl_rwd-5-2-04-m,156
I pewnie kadlub bedzie proporcjonalnie mniejszy, ~2.04/2.55*1800=1440mm
-
Patrzac na zdjecia, i nie macie problemow z lataniem tak blisko domow? Np od mieszkancow...
-
23 minuty temu, modelpiotrek napisał:
Dziękuję Wam wszystkim w imieniu całego Skrzydlatego Raciborza za tak liczne przybycie na nasz XIII piknik
W tym roku wszystko się powywracało do góry nogami ze względu na Covida i tak też u nas było
do końca nie było wiadomo czy piknik się odbędzie
ale na całe szczęście się udało
Fajnie było się z Wami spotkać,chwilkę jak w moim przypadku pogadać
Sobotnia integracja hehehe wydaje mi się że była bardzo ciekawa
i cieszę się bardzo że się przekonujecie do naszego pikniku co pokazuje frekwencja w tym roku
Bardzo mi szkoda rozbitych modeli ale takie jest nasze hobby
poniżej film z lotu Karasia od Piotrka oraz parę fotek (więcej wrzucę jak tylko do mnie spłyną )
OMG co sie stalo z Karas'iem?
-
6 godzin temu, Lucjan napisał:
Wybrałem się dzisiaj na lotnisko z zamiarem oblatania Airacobry. Wyregulowałem silnik , DA- 50 , sprawdziłem drobiazgowo instalację paliwową , pneumatyczną i elektroniczną. Wypiłem kawę i po krótkiej przerwie odpaliłem silnik , zaskoczył za pierwszym razem dodałem stopniowo trochę gazu a silnik zamiast przyspieszać zaczął zwalniać obroty i zgasł . W żaden sposób nie dało się go już uruchomić , więc spakowałem się i wróciłem do domu. Szkoda pięknego dnia ☹️ W zaciszu mojego warsztatu będę szukał przyczyny.
Z silnikiem elektrycznym nie byloby problemu ?
-
1
-
-
2 minuty temu, mecenas napisał:
Bardzo dobry wybór Lucjan.
To taki "poprawiony" Bf-109 w japońskiej wersji.
Miałem kiedyś model tego samolotu (63')
http://www.vqmodel.com/NewVQModel_60-90size/ki-61-kawasaki-60-size.html i latałem nim 8 lat, aż zajeździłem motor, i powiem Ci - genialnie mi się nim latało. Bardzo stabilny i przewidywalny w każdej fazie lotu.
Zresztą, nawet patrząc na rzuty widać że ma prawie idealne proporcje.
IAR 80/81 tez ma dobre proporcje, a niewielu go buduje. Ciekawe dlaczego?
-
3 godziny temu, RAFALR30 napisał:
...
Firma Freewing wypuściła na rynek Mig29 2xEDF80 ...także przerobiono go na napęd odrzutowy ?
MiG29 wlasnie nabylem (razem z MiG21) ? ? ? . Bedzie tylko troche roboty z przemalowaniem na Polska wersje i znowu sie Wilk opozni.
-
3 godziny temu, Patryk Sokol napisał:
..
No... I wchodzą tacy później do wątku o aerodynamice i piszą totalnie od czapy...
Patryk,
A przestrzegalem ?, o wdawaniu sie sie w dyskusje z Jurkiem. To jest D-K Effect ale n3
P47-1400mm-XPS
w Modele średniej wielkości
Opublikowano
Nie ma za co, ciesze sie, ze moglem pomoc. Zreszta sam bylem ciekaw. Rob model!