![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
1 560 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej Klos
-
-
"Myślałem że nigdy nie wymyślę jak a najprostrzy sposób zrobić działające przednie drzwi podwoziowe ale w końcu się udało. Olśniło mnie wczoraj po kilku szklaneczkach whiski z colą i dzisiaj mogę zaprezentować działające drzwi.
"
Ktora to Whisky taka dobra ? -
39 minut temu, latacz napisał:
cienkie elastyczne pręciki węglowe -posmarować WOLNO WIĄŻĄCĄ żywicą wepchnąć -wygną się dopasują do krzywizny. i zalać całość żywicą tylko dokładnie np przez zrobienie podciśnienia na jednym końcu i zassanie drugim.
żywica wypełni wolne przestrzenie i zablokuje możliwość wzajemnego przesuwania się ścianek rurki i węglowych pręcików. całość będzie sztywna.
nawet zalanie lub wypełnienie rurki czymś średnio mocnym da wyraźne wzmocnienie całości. nawet wypełnienie drewnianym prętem i zalanie żywica.
jednak wszelkie te metody to więcej problemów z wykonaniem niż korzyści.
Najlepiej wytnij ten słaby bagnet i zrób całkowicie nowy.
w kadłub odpowiednio wygięta mocna rurkę alu (lub inną mocna -krótki kawałek) o średnicy wewnętrznej takiej jak ma mieć bagnet. wklej, po wierzchu oblaminuj i zeszlifuj na równo z powierzchnią kadłuba. a w tą rurkę wklej porządne pręty węglowe jako właściwy bagnet. (rurka tylko jako łącznik połówek bagnetu) ma być grubsza niz sam bagnet.
albo dwie połówki bagnetu -dwa pręty węglowe zeszlifowane na skos na długości kilku cm sklejone pod odpowiednim kątem razem i owinięte przesączoną nicią/rowingiem szklanym po wierzchu.
Mniej wiecej cos takiego mialem na mysli. Pewnie nie latwo zalozyc w tym przypaku podcisnienie/cisnienie. Ja myslalem o aby zrobic cos takiego:
- wyczyscic srodek rury dokladnie aby pozbyc sie tlenkow
- posmarowac prety zywica
- zakleic jeden koniec rury
- nalac troche zywicy (objetosc mozna latwo policzyc) albo na oko ?. Pokrecic rura aby zwilzyc scianki
- postawic rure pionowo
- na poczatek wlozyc 2/3 lub 3/4 (?) zmoczonych pretow
- potem wypelnic reszte. Zmniejszony wspoczynnik tarcia powienien ulatwic robote.
Pewnie idealnie nie wyjdzie jak przy ukladaniu otwartego przekroju ale co tam.
-
22 minuty temu, stema napisał:
Tylko, że my nie piszemy tutaj co wiemy o wytrzymałości węgla tylko jak wzmocnić ten dźwigar.
No wlasnie!
Wegiel i aluminium, a i jeszcze w wiekszym stopniu drewno, maja bardzo rozne moduly sprezystosci. Oznacza to, ze obciazenia w przypadku takich "kompozytowych" konstrukcji przejmuje praktycznie calkowicie wegiel. Kilka pasemek nie za bardzo pomoga miedzy innymi dlatego, ze trzeba je jeszcze dobrze przykleic wewnatrz rury..
-
Godzinę temu, stema napisał:
Dlatego pisałem o nitkach węglowych i piance.
Nitki weglowe to moze byc za malo. Wytrzymalosc wegla wzrasta znacznie kiedy wlokna sa proste i dlatego prety weglowe sa robione pod obciazeniem.
-
16 godzin temu, kuba r. napisał:
Jesli dzwigar ma podwojny wznios to raczej trudno bedzie wstawic rurke w srodek i utrzymac ja w centrum.
-
Na Aerofred reklamuja SZD 21 Kobuz & PZL P11c:
https://aerofred.com/details.php?image_id=102310
https://aerofred.com/details.php?image_id=102354
-
20 minut temu, Vesla napisał:
Tez go uzywam ale polecam Gorilla Clear do bardziej odpowiedzialnych a takze trudnych do sklejenia materialow. Trzyma jak glupi doslownie wszystkiego np carbon plytki do styropianu, servo do laminatu etc etc Co ciekawe, nalezy jedna powierzchnie zwilzyc woda.
-
11 minut temu, mr.jaro napisał:
Co to da, ze dwuteownik lepszy, kiedy go zastosowac nie mozna, bo kieszenie w skrzydlach wykonane sa z rurek (inaczej nie pasowalyby przeciez do "bagnetu" w kadlubie).
Stwierdzenie ogolne i skrot myslowy.?
-
Rura to nie jest najlepsze rozwiazanie na dzwigar i oczywiscie dwuteownik jest lepszy albo nawet rura/pret z lepszego aluminium lub wegla.
Jesli naprawde musisz ja uzyc to mozesz sprobowac metody Jim Marske (ten od Genesis) wypelniajac rurke pretami weglowymi tak jak sam proponujesz. Ponizej sa typowe dzwigary Marske:
Klopot jest z przyklejeniem do aluminium, ktore jest pokryte warstwa tlenkow i trzeba je usunac. Alex Strojnik w swojej ksiazce poleca np Scotch-Brite szczotke zamocowana do wiertarki, zdaje sie, ze stalowa szczotka nie powinna byc uzywana do aluminium. Potem przeczyscic rozpuszczalnikiem i natychmiast nalezy kleic. Zywica oczywscie powinna byc dobrej jakosci i rzadka, min 1 godzina; 5 czy 30 min nie nadaja sie do tego. Rurka aluminiowa powinna byc wypelniona pretami weglowymi tak mocno jak tylko sie da.
Ten kto nie ryzykuje ten szampana nie pije.?
Powodzenia.
-
1
-
-
-
Zapomnialem napisac, ze w Australii bylo dokladnie to samo, wadliwy sprzet z Chin, podobnie w paru innych krajach. Co z tym zrobili nie wiem, nie moja sprawa. Nie moge przejmowac sie wszystkim. Bardziej mnie interesuje co sie dzieje na gieldach i jaki ma to wplyw na moje oszczednosci i emeryture ?. A takze jak zrobic gondole w moim PZL 38 Wilk ?.
-
1
-
-
Temat jakosci Chinskich produktow byl wielokrotnie poruszany na tym forum. Sam pisalem o tym jak mojej firmie przyslali 500m wadliwych rur ale z dobrym certyfikatem. Nie wiem dlaczego rzadacie zmiany kierownictwa jakis tam firm, jest to po prostu wina oszustow z Chin. Nawet jesli wyslali by inspektorow do Chin to i tak Chinczycy albo sfalszowali by wyniki albo w ostaniej chwili podmienili by produkty. Tak sie zdazylo w mojej firmi mimo, ze wyslalem inspektora do Chin. I nie byl to odosobniony wypadek. Oszukuja takze sami siebie, czesto w TV pokazuja zawalajace sie pozornie bez powodu Chinskie budynki, mosty etc etc
Wymaga to raczej ostrego postepowanie w stosunku do Chin,
-
2
-
-
2 godziny temu, Viper napisał:
Relax przy szlifowaniu szpachlówki ??? To chyba zasługa tych ptaszków
A tak serio zaglądam do tego wątku, podziwiam i czekam na dalszy postęp prac.
Okazuje sie, ze szlifowanie moze byc bardzo terapeutyczne(?) ?. Ptaszki, czy nie ptaszki, wyszlo gladkie jak pupcia 18-latki. Dalszy postep pewnie zajmie troche czasu bo musze wymyslic jak zrobic gondole.
-
Kolejny postep:
Kadlub wyszlifowany, czeka na szpachlowke.
Po spryskaniu szpachlowka.
Po szlifowaniu szpachlowki. Nie bylo tak zle, zajelo to okolo godziny w ogrodzie, ptaszki spiewaly, zona na zakupach, nikt nie marudzi, pelny relax.
"Na ten moment czekalem lata", styropian wyzwolony za pomoca acetonu, kadlub wazy 490g, kabina 30g a dolna owieka 50g. Wyszlo lepiej niz myslalem, jest kilka miejsc do poprawy ale juz mi sie nie chce.
Ciagne dalej. Nastepne sa gondole silnikowe, mysle, ze bedzie to glownie Kevlar aby zaoszczedzic na wadze.
-
-
W dniu 30.04.2020 o 07:46, model napisał:
...
co do profilu to będę musiał bazować na tym co mam w planach, pisalem już że ciężko mi będzie samemu przerysowac żebra na naca 2415 ale lepsze to niż profil symetryczny który odradzal kolego Kesto.
...
52 minuty temu, model napisał:...
kolega Jarek był na tyle życzliwy ze zaproponował mi przerysowanie żeber na Naca 2415 plus podstawka montażowa, parę szczegółów na priv. I dostałem plik pdf do wydruku.
...
Nie chcialem sie za bardzo wtracac ale nie jestem pewien czy zamiana symetrycznego na NACA 23015 to rzeczywiscie najlepsze rozwiazanie tzn oba problematyczne.
Z NACA2415 powinno byc lepiej.
Brawo kolego Jarek!?
-
-
W HobbyKing nie maja juz zadnego z "Thrust Stand", podobnie jak czegolowiek innego
Ale sa inne, np ten, wlasnie leci (plynie?) do mnie.
Na dole w reviews sa zdjecia jak ktos to zmodyfikowal do EDF.
-
Uporalem sie chyba z najmniej przyjemna praca w MTS a mianowicie szlifowanie. Po ulozeniu, czekam 5-7 dni az sie microbalony utwardza i rzeczywiscie sa starsznie twarde. Uzylem tylko papieru sciernego 60.
Troche trzeba bedzie poprawic poprzez dodanie microbalonow ale to juz bedzie drobiazg. Zapomnialem natomiast, ze zostaly do zrobienia jeszcze dwie gondole silnikowe, ta sama metoda?.
Kupilem w Bookdepository (i juz przeczytalem) ksiazke S. Prauss "Z Zakopanego na Stag Lane". Author troche maruda i narzeka czesto na polityke w pracy i zaluje, ze nie wyjachal do USA czy Kanady bo wiecej placa.
Polecam ksiazke bo opisuje perypetie wielu Polskich konstrukcji z tego okresu tzn RWD, PZL itd. Jest to tez dobre zrodlo aby dowiedziec o osiagnieciach Polskich inzynierow nie tylko w dziedzinie lotnictwa. A potem przeszli Niemcy a zaraz po nich Ruskie ☹️. Chcialbym w tym momencie uzyc slow kolegi Mecenas "A moglo byc tak pieknie".
Okazuje sie tez, ze PZL38 Wilk zostal wybrany najladnieszym samolotem w Salonie Paryskim 1938, wyprzedzajac nawet Spitfire! Cudze chwalicie, swego nie znacie!
-
37 minut temu, jarek_aviatik napisał:
Dzięki.
Jaki profil kolega zastosuje, to już jego wybór.
Ale zgadzam się - ja bym zamienił, ten nie wiadomo co z planów na NACA2415
Skrzydło na +2, statecznik na 0 st.
Proponuje zastanowic sie takze nad katem natarcia skrzydla do ladowania. W moim Wilk'u tez mi wyszlo +2 skrzydlo i 0 statecznik ale zamienilem na 0 skrzydlo i -2 statecznik; orginal mial chyba podobnie. W Wilk'u skrzydlo (0deg) w pozycji postojowej jest pod katem 16deg a nastepne 2deg to 18deg a to jest raczej za duzo przy tak malej liczbie Re. Obawialem sie, ze bedzie problem z przeciagnieciem przy ladowaniu. Jest cos takiego jak wplyw ziemi i kat nachylenia krzywej rosnie ale nie wiem czy przesuwa sie punkt przeciagniecia. Wplyw ziemi mozna zasymulowac w XFLR5.
Eric Brown twierdzil, ze Mustang byl trudny do ladowania na trzy punkty.
-
1
-
-
Jarek, kolejna dobra robota.
Od NACAXXXXX (piecio-cyfrowe) trzymalbym sie z daleka, tak jak juz wielokrotnie o tym pisano. NACA2415 jest lepszym wyborem.
-
33 minuty temu, Lucjan napisał:
Ja bym się wstydził sprzedawać coś takiego?
Ja tez ale badzmy pozytywni, wyglada na to, ze skrzydlo ma zwichrzenie. A moze to tylko zwichrowanie ?.
-
2 godziny temu, robert.pilot napisał:
...w locie silnik mi zgasł, w locie szybowym chciałem ustawić się pod wiatr do lądowania, lecz model cały czas mi uciekał w lewo, ciągła korekta wychyleń lotek spowodowała utratę prędkości, korkociąg i KRET…
Model nie jest mocno uszkodzony, da się go odbudować… na jesień wezmę się do pracy...
link do filmu
Silnik elektryczny bylby bardziej pewny ?.
A teraz powaznie, szkoda modelu no ale tak to juz bywa w naszym hobby. Powodzenia przy odbudowie. Statecznik pionowy wyglada na maly..
-
Swietny projekt i swietna realizacja. Brawo!
Wykonywanie owiewek kabiny z PET. Metoda "Chałupnicza" (uproszczona)
w Warsztat
Opublikowano
Formula "560", Canopy Glue, Pacer