



-
Postów
3 098 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez samolocik
-
Ja straciłem link Futaby T14SG ze dwa razy parę lat temu na lotnisku na Czyżynach w centrum Krakowa obok budynków również uczelnianych nafaszerowanych instalacjami 2,4GHz w miejscach gdzie innym również to się zdarzało. Strat nie było, bo utrata linku była w szybowcach w trakcie lotu bez silnika i nie była dłuższa niż 1-2 sek. a link Futaby na szczęście "wstaje" szybko. W innych lokalizacjach link bez zarzutów.
-
Problem, że niektórzy nie mają nawet balkonów lub ich imitacji (otwierane okno z barierką). W tym wypadku suszarka chroni jesienią i zimą od grzyba i plesni w niedużym mieszkaniu,. Szczególnie mieszkaniu o kształcie garażu z oknami na jednej ścianie.
-
Jak wygląda jakość linku Futaby na zawodach? Proszę, może ktoś ma jakieś obserwacje własne i napisze.
-
Fajna suszarka ale prasowania nie zastąpi. Chyba jednak taniej dobrze odwirować w pralce i podsuszyć przed prasowaniem w suszarce bębnowej niż odwrotnie. Są tkaniny, z których uszyte ubrania po praniu i suszeniu na suszarce stojakowej lub wieszaku na ubrania nie są pomnięte i nadają się do noszenia bez prasowania. Wiem bo przypadkiem mam parę takich. Ale to, że takie zakupiłem to był czysty przypadek bo na metce teych właściwości wypisanych niestety nie było. Są tez tkaniny, które nawet na wilgotno ciężko uprasować...
-
Nie jestem przekonany, czy rozwijanie tematów dotyczących tak dużych nałogów często kończących się ludzkimi tragediami to dobry pomysł. Równie dobrze moglibyśmy zacząć temat "czy ktoś już ćpał", tak samo jak hazard, na początku rozrywka i świetna zabawa a potem życiowy dramat dla wielu osób i ich rodzin. Głosuję za zamknięciem wątku.
-
Zasłanianie się RODO w przypadku obsługi transakcji sprzedaży/reklamacji to kolejna próba oszustwa. Szczególnie w przypadku danych sprzedawcy.
-
Ekologia to bardzo prosta sprawa. Tylko kto zrezygnuje z przyjemności i wygody na rzecz ograniczenia zużycia zasobów? Nikt, co najwyżej biedny, ale i to tylko ten który myśli a nie utrzymuje się na koszt innych (pomijając chorych bo Ci wyjścia nie mają).
-
Skąd nabywacie mierniki zegarowe? (nie wiem jak się dokładnie nazywają)
- 60 odpowiedzi
-
- cnc
- ploter cnc
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zdrowie się ma albo nie. Ale gratulacje Jarek za wolę walki i że Ci się chce ? przecież mogłeś poprzestać na piciu piwa siedząc w cieniu pod domem lub w barze. Szczególnie w takie upały.
-
I Zlot Modeli Piankowych Rogóżno 2021
samolocik odpowiedział(a) na szirokez temat w Imprezy modelarskie
To już w ten weekend ? -
Arek, nie jest tak jak piszesz ponieważ nawet producenci wskazują skuteczność swoich szczepionek w materiałach informacyjnych że u paru procent osób szczepionka nie przyniesie rezultatu w postaci wzrostu odporności i przejdą wirusa tak, jakby szczepionki nie przyjęły. Czyli możesz się od nich zarazić. Pozostałe osoby też będą nosicielami ale ich organizm zwalczy wirusa dość szybko, więc w ich przypadku chyba tylko we wczesnej fazie po infekcji kontakt wydzielinowy typu usta/usta choćby przy pluciu podczas rozmowy spowoduje możliwość zarażenia. Ale znam "egzemplarze" nadwyraz odporne, które nie łapią infekcji, więc jest szansa, że ich obecne przeciwciałą zwalczą i tą pomimo, że wcześniej się nie szczepili lub są w tych kilku procentach nieskutecznie zaszczepionych. Nie zmienia to faktu, że dla osób o przeciętnej i poniżej odporności mniejszym ryzykiem jest zaszczepienie się. Szczególnie jeżeli żyją i pracują pośród innych osób, które mają kontakt z jeszcze innymi osobami itd. OK, przeczytam jeszcze w wolnej chwili podlinkowane materiały przez Patryka (dziękuję Patryk, super że ktoś robi tak rozległe badania i są osoby jak Ty, które je analizują i udostępniają) i daję sobie spokój z tematami niemodelarskimi bo szkoda tak pięknej pogody. Temat covidowy i tak powróci do nas jesienią, więc do zobaczenia w tym wątku pod koniec roku. Dużo zdrowia Wszystkim życzę, wypoczynku i spotkań na piknikach, zawodach i przy kawie lub piwie lub co kto lubi.
-
I śmieszne i tragiczne zarazem bo to się dzieje już teraz choć trochę w innej formie.
-
Czy chodzi o te zdania? Tekst jest dość długi i ma trochę odnośników i różnych założeń do przeanalizowania jeżeli ktoś chce zgłębić metodykę badań. ..."Results: Vaccination reduced the overall attack rate to 4.6% "... ..."Attack rate Vaccination with 10% pre-existing immunity, even with a 10–50% reduction of vaccine efficacy in elderly and comorbid individuals, substantially mitigated the attack rate across all age groups (Figure 2A), with a mean overall attack rate of 4.6% (95% CrI: 4.3% – 5.0%) on day 300 (Figure 3). Achieving approximately 50% reduction compared to the no vaccination scenario, the vaccination program would avert 435 (95% CrI: 371 – 494) infections per 10,000 people over 300 days from the start of vaccine distribution. The attack rate was most substantially reduced among individuals aged 65+, by 54–62% (Figure 2). Although no children under 18 years of age were vaccinated in this model, the attack rate among those under 20 years of age was reduced by at least 36%, largely driven by indirect protection and reduced incidence among adults."...
-
Że zapytam skąd ta pewność? Przecież zaszczepieni też mogą przenosić wirusa, ba dodatkowo wielu z nich przestało nosić maseczki w pomieszczeniach zamkniętych i zachowywać dystans w zatłoczonych miejscach. Po tym, co obserwuję a nie siedzę tylko w domu to bezpieczniej nie jest ani dla niezaszczepionych ani dla zaszczepionych oczywiście poza faktem, że większość zaszczepionych powinna przejść wirusa łagodnie. Większość, bo wciąż jakiś niewielki procent zostaje tych, którym zaszczepienie nie pomoże. Także niezależnie od zaszczepienia rozsądek trzeba zachować. Co do prawa jazdy rzeczywiście trafione porównanie. Nie masz prawa jazdy nie jeździsz, ale jak już masz to ryzyko śmierci z powodu prowadzenia samochodu się zwiększa (to w ramach żartu).
-
Jarek, nie chodzi mi o Twój konkretnie żart ale o wpisy wielu osób w tym wątku i w tym tonie, który jest żartem i owszem ale w podtekście odnosi się do osób, które nie chcą się szczepić. Odnosi się w sposób żartobliwy, co prawda ale też lekko prześmiewczy. Powtarzam, nie tylko ty pisałeś tak. Zupełnie nie wiem skąd u osób zaszczepionych taka pewność, że jak nic się namacalnego nie stało zaraz po szczepieniu to na pewno nigdy nic się już nie stanie i to na skutek przyjęcia czegoś, co namacalne nie jest i nie dokońca wiadomo jak działą w dłuższym okresie bo i skąd jeżeli sam producent tego nie miał okazji zbadać. Powiem, że osobiście mnie to mało interesuje jak na mnie szczepionka zadziała bo swoje już przeżyłem a milionerem nie jestem, więc nie mam do stracenie życia w luksusie a i planów na starość nie robię bo znam a raczej znałem osobiście osoby, które miały takie plany poczynione i niestety nie ma już ich wśród nas.
-
Gratulacje z powodu zaszczepienia i braku ostrych efektów ubocznych tak jak u większości zaszczepionych ale proszę nie róbcie sobie jaj pisząc, że Wam 3-cia ręka nie wyrosła itp. Niektóre efekty uboczne mogą się objawić po tygodniach lub nawet latach. Mogą, ale nie muszą rzecz oczywista i tego nam wszystkim życzę. Dużo zdrowia dla wszystkich. Zaszczepionych i nie zaszczepionych. Piotr
-
Podróżując lata temu wielokrotnie pociągiem do W-wy słuchałem rozmów naukowców na temat pisania prac pod tzw. granty przydzielane przez różne fundacje i instytucje. Nie wiem ile jest w stanie poświęcić naukowiec, aby móc przeprowadzać badania naukowe ale przypuszczam po tym czego się nasłuchałem, że wielu z nich bardzo wiele. Chcę wierzyć w to, że każda praca naukowa jest wykonywana zgodnie ze "sztuką" wypracowaną przez wieki przez środowisko naukowe i nie zawiera skrótów, chociażby w postaci stosowania uproszczonej metodologii. Życzyłbym sobie aby każdy naukowiec, od którego zależy moje zdrowie i życie kierował się etyką oczywiście równolegle do zgodnego ze sztuką przeprowadzania badań naukowych.
-
Sami to znaczy kto? Ja? Ty Rafał? Jacek? Pół biedy gdybyśmy my zasyfili wszystko i na tym zarobili to moralnym byłoby za to odpowiedzieć. Ale niestety to nie my, nas wybrano za konsumentów i za tych, którzy mają po innych posprzątać płacąc i tak z niskich pensji.
-
To że pierdolimy to pół biedy. Ale, że to poważne osoby czytają to się dziwię ? Piątek jest, więc trzeba się wyluzować.
-
Erwin, dlaczego tak "radykalnie". Nie chodzi o to, że Masz, czy nie masz racji ale nawet wiara nie zwalnia z myślenia i dbania o zdrowie swoje i rodziny. Wiara pojmowana w ten sposób kazałaby zgadzać się na każdą krzywdę, którą ktoś chce Ci wyrządzić.
-
MARKET napisał ..."Tylko co wybrać ???? "... Wybrać zawsze zdrowy rozsądek. Ale żeby go mieć do wyłączyć nachalne media, edukować się, rozmawiać z innymi ale nie ciągle tymi samymi osobami. Dyskutować na argumenty ale nie upierać się tylko dlatego że jeśli moje to na pewno prawdziwsze. Analiza ryzyka to chyba jedyna sensowna droga do decyzji w przypadku decyzji o szczepieniu. Przykładowo: - jesteś starszy, schorowany - zaszczepisz się? Nawet jeżeli szczepionki to śmierć, to co masz do stracenia? A jak się nie dostaniesz do szpitala bo będziesz czekał w karetce na testy będąc w stanie zawału? - jesteś młody, rodzina na utrzymaniu lub początek kariery - zaszczepisz się? Nie - a jak się zarazisz i będzie ciężki przebieg i będziesz tylko kosztownym ciężarem dla kogoś? Tak - a jak wystapią akurat w twoim przypadku powikłania? A czy często występują i ryzyko jest mniejsze? Ile lat potrzebujesz na spłątę kredytu, wychowanie dzieci? A czy druga dorosłą osoba w domu jest zaszczepiona i w razie twojej choroby utrzyma wszystko? To tylko dwa z mnóstwa konfiguracji życiowych przypadków. Analizować i wybierać. Nawet zaszczepienie się różnymi wersjami szczepionek pomiędzy małżonkami jest jakąś formą rozłożenia ryzyka dla wahających się. Niestety nikt za nikogo decyzji nie podejmie. Dobrze, że wybór jeszcze jest.
-
parę lat temu kilka razy zamówiłem i zawsze szło "na cło". Przestałem zamawiać bo w większości przypadków dla interesujących mnie rzeczy wychodzi podobna cena w kraju. A jak już koniecznie to proszę Kolegów, którzy mają więcej szczęścia ?
-
XI BITWA ESA i VII BITWA ACES O PŁOCK 12-13.06.2021
samolocik odpowiedział(a) na AQUARIUS_ML temat w Zawody i imprezy
Czyli zawody odbędą się na starej - przekreślonej na mapce lokalizacji czy na nowej "zielonej"? -
Wysłane Niedziela, godzina 21:49 wg. mojej skrzynki na forum. W razie czego podeślę zrzut ekranu. Ale tak jak piszesz to drobiazg. Dziękuję za zaufanie. To może zostawię dla kogoś kto jednak zdecyduje się dokończyć relację z budowy modelu (oprócz mnie).
-
XVII OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI WILCZE LASKI 15-16.08.2020
samolocik odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
To nic nie da. Aeroklub musi widzieć w pikniku jakąś korzyść dla siebie. Lepiej zaprosić członków aeroklubu razem z rodzinami do wzięcia udziału w pikniku i ognisku niż ich drażnić ?