samolocik

Też jeżdżę od kilkunastu lat na rowerze z wyższą kierownica od poziomu mocowania siodełka i potwierdzam, że na kręgosłup jest to zbawienne, tj. bardziej wyprostowany kręgosłup podczas jazdy. Rower miejsko/szosowy w katalogu jako "Cross" był kupiony pod fotelik do wożenia dzieci i tak już został, ponieważ sprawdzał się na leśnych nadmorskich, częściowo zapiaszczonych ścieżkach, małych górkach i na drodze. Fakt, że opony miał cieńsze prawie gładkie środkiem ale z bardzo dobrym bieżnikiem po bokach, który o dziwo świetnie sprawdzał się właśnie na piaskach (Opona KELLYS ELEVATION 700 x 38C) rower https://kolo.cz/clanek/kelly-s-athena-2006 Jak sie uda to będę zmieniał na podobny z grubymi oponami i już pewnie wspomaganiem elektrycznym o ile cena pozwoli. A obecnego nie sprzedam, pójdzie do odnowienia, wymiany paru rzeczy bo jest użytkowo zbyt dobry ?

"typ siodełka" to nie siodełko 1:1 bo gdyby tak było to dałbym link do aukcji siodełka Harleya, które podczepiłem do zdjęcia roweru.

bardziej chodziło mi o typ siodełka. Owszem, jeżeli drążek byłby umocowany bezpośrednio mocowanie piasty <-> siodełko to zwększyłoby to sztywność. Samo mocowanie jest do przemyslenia. Drążeki moga lecieć do platformy pod siodełkiemktóra to może dopiero posiadać amortyzację mocowania siodełka. Co do wielkości bieżnika to zgadzam się, że zwiększa amortyzację o ile nie jest bardzo sztywny. Najlepiej mozna to u nas zaobserwować jak wymienia się koła po zimie na letnie, różnicę w tłumieniu nierówności i trzymaniu się samochodu w zakrętach czuć od pierwszej chwili jazdy.

A czym to strzelacie, że potrzebujecie realny cel do ćwiczeń? I jakich rozmiarów ten cel ma być?

Chodziło mi o zamonowanie siedzenia z podparciem tylnym kręgosłupa typu jak na zdjęciu - to tylko rysunke poglądowy. Może da się coś wyszperać sensownego na portalach internetowych lub w sklepie z używanym sprzętem.

A nie można jeździć na troszkę mniej napompowanych oponach? Ewentualnie ekstremalne rozwiązanie to dodatkowe wsporniki do mocowania tylnej piasty i siedzonko z oparciem ala od skutera...

Piękne zdjęcie. Przepraszam ale nie zdołałem się powstrzymać ? [edit] zmniejszyłem zdjęcia żeby nie zaciemniać wątku

Piękna robota, co to za tłumik taki krótki?

Zobaczmy co daje producent w standardzie do modelu w wersji złożonej: silnik ROXXY C35-42-93 regulator ROXXY BL Control 740 S-BEC śmigło APC 13x4E Waga gotowego do lotu to 1380g według instrukcji producenta. https://www.multiplex-rc.de/Downloads/Multiplex/Bedienungsanleitungen/1-01422-bedienungsanleitung-bk-funcub-ng--de-en-fr-it-es.pdf Na słabszym silniku oczywiście też poleci. Czy ktoś z Was ma dobre doświadczenia z regulatorami firmy REDOX? Pytam bo ja miałem raz i szybko się zepsuł. Od tej pory nie kupiłem ponownie. Pozdrawiam Piotr

Pociągnie bez zapasu mocy, tj. będzie dobrze latał ale nie poszalejesz. Tutaj w komplecie z regulatorem https://modelemax.pl/pl/silniki-ray/18374-ray-g3-silnik-c3536-850-ray-g2-40a-3ea0148c Z zapasem mocy np. do lotów w pionie to raczej ten: https://modelemax.pl/pl/silniki-ray/28806-ray-g3-silnik-c3542-1000-3ea0260 Patrz zastosowanie silnika do akrobatów/modeli 3D do wagi modelu Fun Cub.

W mojej dawnej pracy zasada była prosta. Jak przychodziłeś do szefa z problemem to zawsze musiałeś przynieść przynajmniej 2 propozycje jego rozwiązania. I jest to logiczne bo szef nie ma czasu aby myśleć za Ciebie. Wybiera rozwiązanie, które w jego przekonaniu jest lepsze dla obu stron (firmy i pracownika) z ew. lekką modyfikacją. Nikt nie lubi jak ktoś przynosi mu robotę do zrobienia, dlatego lepiej przyjść z gotową propozycją. Czysta psychologia.

Mnie nurtuje bardziej przyziemna sprawa. Czy ULC może wystąpić do Towarzystw ubezpieczeniowych o ofertę ubezpieczenia OC/NNW dla członków stowarzyszeń. Ofertę zgodną z nowymi przepisami, tak abyśmy od przyszlego roku mogli mieć ubezpieczenie w pełni pokrywające się z naszymi wymaganiami odnośnie latania rekreacyjnego, pikników, pokazów, treningow oraz udziału w zawodach krajowych/zagranicznych. A jeżeli nie może to czy jest w stanie nam podać zalecenia - wymogi, które powiny zostać uwzględnione w polisie OC/NNW a z którymi moglibyśmy wystąpić sami do Towarzystw ubezpieczeniowych.

Dobrego i bezpiecznego dla innych latania uczy uczestnictwo w zawodach, gdzie są zabezpieczenia, sędziowie i współzawodnicy którzy opierdolą jak się lata niebezpiecznie. Szczególnie miło pod tym kątem wspominam latanie piankami w kombacie ESA. Po iluś tam zawodach nigdy nie latam nad ludźmi, samochodami, budynkami, przeszkodami terenowymi i nie lubię jak piloci stoją rozproszeni na dużym obszarze. Dlatego zachecam do startowania lub organizowania własnych zawodów wg. regaulaminu. Druga dobra nauka to latanie na lotniskach i ośrodkach wypoczynkowych dla modelarzy w innych krajach, gdzie uczą tego samego. Nie dostosujesz się to nie latasz. Trzecia opcja to latanie samemu z dala od wszystkiego i wszystkich na własne ryzyko. Film zawsze dobrze oglądnąć ale nie zastąpi on własnego rozsądku.

Może tutaj zrobią skan A0 na A0 bez targania planów: http://www.fabryka.krosno.pl/uslugi.html Szkoda nadwyrężać plany w domu bo ani jakość, ani zachowanie ciągłości linii nie wyjdą dobrze.

Paweł, a dałbyś radę zeskanować ten plan 1:1 do PDFa / JPEG w punkcie? Chętnie zapłacę za skan. Pozdrawiam Piotr

Dla Tych co oglądali film Arka. W następnym filmie: ..."Często mi się zdarza w sposób kontrolowany przelatywać blisko przewodów wysokiego napięcia"... Pomimo, iż mam parę uwag to ten film Arka ma walory edukacyjne dla początkujących. Już niedługo seria filmów będzie dostępna jako obowiązkowy materiał szkoleniowy przy rejestracji konta w ULC. Czego Arkowi po dopracowaniu jego filmów życzę. Pozdrawiam Piotr

Dziękujemy Grześkowi za przekazanie na nagrody dwóch opasek smart M4

Dla niezdecydowanych polecam wędkarstwo amatorskie. ..."Złapie, nie złapie"... Dla zdecydowanych ale bez kasy giełdę samochodową ..."panie, po ile ten samochód..."... A dla zdecydowanych z kasą piwo na weekend dla rozluźnienia "skrzynkę proszę" ? A w modelarstwie jest najfajniej bo można najpierw kupić silniczek i się jarać jak ładnie chodzi a potem zbudować do niego model. Wracając do tematu to polecam silniki żarowe, chyba że ktoś ma uraz do motoryzacji, mechaniki, grzebania się w brudach, itp. to nie poradzę.

A serwa DSM44 stosowane przez Patryka? https://botland.com.pl/serwomechanizmy/2853-serwo-powerhd-dsm44-micro-6939570720152.html Do lotów termicznych bez szaleństw wystarczą. W tym wątku było jeszcze serwo https://pl.banggood.com/JX-Servo-PDI-HV0903MG-9_4g-High-Torque-Digital-Standard-Servo-For-RC-Model-p-1153362.html?cur_warehouse=CN

No nie zupełnie jest tak z tym szwendaniem się. Niektóre dzieci mają szkołę po południu, dodaj do tego psa w domu którego trzeba wyprowadzić, starszą osobę ktorej trzeba pomóc - skoczyć do apteki, po zakupy lub po pomoc bo rodzice w pracy, czy nawet wyjść z domu przewietrzyć się a nie latać na spacery w nocy, często po zadymionych przez domy ulicach i wtedy okazuje się, że jednak zakaz wychodzenia z domu między 8 a 16tą został zrobiony dla mniejszości a ma wpływ na wszystkich, nie tylko dzieci.

Pozwoliłem sobie zaglądnąć na stronę podlinkowaną przez kolegę mjs i zobaczyć opis jak działa ten proponowany odpromiennik. Wnioski wyciągniecie sobie sami, najlepiej czytając pełny opis zalet na tej stronie. Poniżej przytaczam tylko 2 opisy z działu pytania i odpowiedzi https://creatos.com.pl/pl/i/Pytania-i-odpowiedzi/19 Z JAKIEGO POWODU TE ODPROMIENNIKI DZIAŁAJĄ? Nośnikiem esencji energetycznych jest 5% wodny roztwór alkoholu, tzw. macierz. Roztwór ten zostaje nakropiony na kartkę papieru, stanowiącą wewnętrzną część odpromiennika i nawet po wyschnięciu pozostaje zapis, który powoduje obecność tej energii w odpromienniku. Siła tych energii nieustannie wpływa na człowieka. Jest ona żywa i nieustannie interaktywnie współpracuje z aurą człowieka, wzmacniając ją i korygując. PO JAKIM CZASIE, PRZEBYWAJĄC W POLU ODPROMIENNIKA, ODCZUJEMY JEGO DZIAŁANIE? Podświadomie odczuwa się to wręcz natychmiast. Dlatego osoby, wchodząc w pole działania odpromiennika, podświadomie mogą natychmiast odczuwać jakiś stan inny np. spokój wewnętrzny czy wyciszenie emocjonalne. Ale świadomie zaczyna sie go odczuwać po około tygodniu. Po tygodniu zaczynają się tworzyć w organizmie stany duchowych reakcji układu odpornościowego, szeroko pojętego. Co do strony z miernikami to znalazłem ciekawy dla mnie miernik, za co koledze mjs dziękuję https://benetech-poland.pl/anemometry-wiatromierze/78-multi-anemometr-benetech-gm8910-miernik-multizadaniowy-5903738810352.html

Też jestem za wywalaniem tematów politycznych i religijnych w kosmos. Te komentarze co piszemy można równie dobrze pisać jako komentarze pod prowokującymi artykułami w mediach. Dlaczego mamy dawać się w to wkręcać na naszym forum dotyczącym naszego hobby??? Wystarczy, że wkręcamy się na spotkaniach rodzinnych, z kolegami w pracy i przy lataniu, na innych forach itd.

I jeden z komentarzy pod artykułem w mediach internetowych ..."W ramach protestu media dziś będą podawać tylko prawdę.."...

Nic, czyli co? Pytam, bo nie siedzę w mediach poza forum, wodą, gazem i prądem... [edit] A, ok już czytam o strajku mediów...

Z tanich domowych frezarek dla celów modelarskich zostaje tylko Made in China np. ta z linku Przemka. Przerobiłem to na sobie i gdybym miał jeszcze raz zakupić to właśnie taką albo już coś droższego ale już jako maszynę do zarabiania przy frezowaniu w drewnie, czy plastiku, typu Shapeoko PRO XL/XXL, które wychodzi kilkanaście tys. pln lub frezarkę firmy krajowej Cromachine o polu 80x80 cm która mnie kosztowałaby pod 20 tys. i wtedy aluminium też szło by dokładnie robić. Czyli albo po taniości do hobby, czyli cięcia w drewnie i sporadycznie a aluminium albo coś półprofesjonalnego modelarstwo + małe usługi. Zapomniałem o bardzo ważnej kwestii. Ta półprofesjonalna to waga od 120 do prawie 200kg, więc wypadałoby dysponować pomieszczeniem, do którego można ją wwieźć wózkiem widłowym lub czymś podobnym, czyli szersze drzwi i brak progu + odporna posadzka. Mnie własnie problem lokalowy powstrzymuje przed lepszą frezarką. Ja parę drobiazgów projektowałem w darmowym Design Spark Mechanical a obsługę miałem na PikoCNC. Podstaw obsługi, czyli cięcia sklejki i balsy dało się nauczyć w kilka godzin przeglądając filmy w internecie i konfigurację programu PikoCNC. Fusion 360 widziałem w akcji, fajna sprawa.