Skocz do zawartości

samolocik

Modelarz
  • Postów

    2 943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez samolocik

  1. samolocik

    Graupner MZ 18

    posprzątałem bo nie na temat było Jednocześnie informuję, że Menu nadajnika MZ-18 w słoneczną pogoed jest wystarczająco czytelne aby dało się coć poustawiać. Oczywiście contrast trzeba na max. wartość i włączyć opcję wyświetlacza na ustawienia na pogoed słoneczną. Przetestowane dzisiaj.
  2. Myślę, że w zależności od wielu czynników obie metody napraw tj. wymiana lub naprawa są dobre. Z czego wydaje mi się, że naprawy są stosowane częściej przez osoby, które dużo latają i przez to nie mają czasu na wymianę i robienie nowych elementów modelu. Pierwszy raz podkleję statecznik. Być może drugi i trzeci raz również ponieważ w pierwszym modelu nie zależy mi na masie. W międzyczasie potrenuję lądowania, a co ważniejsze nauczę się dobrze programować nadajnik pod lądowanie (we wcześniejszych modelach którymi latałem nie było takiej potrzeby). Przezornie zamówiłem sobie zapasowy statecznik więc z wymianą równiez problemów nie będzie a i zyskam tym sposobem czas na naukę samodzielnego wykonywania stateczników.
  3. "Podziękował" Kolegom za podpowiedzi. Zmywam się z forum bo za statecznik brać się trzeba
  4. Jak wygląda demontaż statecznika wklejonego na żywicę? Podgrzanie i wycinanie? Hm, głupoty piszę, przecież styrodur i cienka tkanina tego nie wytrzymają...
  5. Sobota, ładna pogoda a rzucałem na Czyżynach DLG sam nawet Koledzy z Eskadry gdzieś przepadli... Zwalam to na przygotowania do Świąt
  6. Rozumiem, że laminowaliście statecznik bez ycinania go z modelu i nie laminowaliście razem z belką ogonową?
  7. samolocik

    Graupner MZ 18

    Lesław, dobrze Cię rozumiem. W mojej pierwszej wyłącznie organoleptycznej i wzrokowej ocenie MZ 18 w porównaniu do Futaby T14SG wygląda jak poniżej: MZ 18 - fatalne przełączniki. W pozycji neutralnej przechylają się jak nimi leciutko ruszasz! Nawet jak kilka dni temu miałem w rękach nowe spektum dx6 za 620pln (cena na zachodzie) to w spektrum przełączniki chodziły pewnie i trzymały pozycję neutralną. W T14SG chodzą idealnie. MZ 18 - dużo łatwiejsze programowanie niż w T14SG, czytelne menu, większość rzeczy można odnaleźć bez instrukcji, intuicyjnie. Ale... 2 razy nie mogłem zaprogramować funkcji hamulca i klap z powodu zawieszenia się funkcji automatycznie przypisującej drążek lub przełącznik po ruszeniu go (zamaist wybierać w menu kod przełącznika lub drążka jak w Futabie w MZ jak w innych nowoczesnych nadajnikach wystarczy poruszyć elementem sterującym a program go przypisuje do funkcji sterującej). Musiałem wyłączyć i włączyć nadajnik. MZ 18 - ekran kolorowy, nawet po zwiększeniu kontrastu na maxa i włączeniu opcji "glaring sun" jest gorzej widoczny w słoneczny dzień niż monochromatyczny Futaby. Zasięg: żadnych uwag zarówno w Futabie jak i w Garupnerze. Jestem pewien, że obydwa systemy nadawania są dopracowane. Za to wbrew doświadczeniom Kamila spadły mi kilkukrotnie modele piankowe przy sterowaniu w technologi DSM2 w połączeniu z odbiornikami orange. Zdażylo się to przy różnych odbiornikach. Nie dociekałem, dałem sobie spokój z tym systemem w droższych modelach choc pewnie miałem pecha lub latale w zaśmieconym radiowo miejscu, itp.. Generalnie pomimo w/w drobnych wad, z czego największą są przełączniki które widziałem w zachodnim sklepie po 22-25 EUR za szt. nadajnik MZ-18 jest ok. Na pewno broni się prostym i posiadającym wiele opcji menu dostępnym poprzez kolorowy ekran dotykowy oraz dobrym torem nadawczym i przyzwoitymi gimbalami doskonale dostosowanymi do kierowania kciukami i umieszczonymi pod ręką trymerami. Chyba pierwszy raz nie musiałem szukać trymerów kanałów 1-4. Czy wróciłbym do Futaby? Jak najszybciej się da [edit] aha, czas serwisu Futaby w moim przypadku to był miesiąc. Sklep w Krakowie wysłał do rcskorpion, oni paczką zbiorczą (z innymi reklamacjami) do Futaby i z powrotem tą samą drogą. Jak wyżej pisałem to tylko pierwsze wrażenia więc proszę o nie pisanie, że oceniam powierzchownie itp.
  8. Dzisiaj w Krakowie była piękna pogoda, rano prawie zero wiatru na Czyżynach, sucho, wychodzące słoneczko; poprostu wiosna Wysupłąłem więc godzinkę z pracowitej przedświąteczno-porządkowej soboty i wyskoczyliśmy z Virgosem polatać. Po nastu lotach padł statecznik, ktory był już po moich wcześniejszych wyczynach nadwyrężony. Brak wysokiej trawy i słabe ladowania mu nie służą. Będę musiał czymś na szybko wzmocnić bo jutro też może być lotna pogoda Przy okazji przetestowałem zakupioną w Decathlonie rękawicę dla łuczników. Pomysł powstał po ostatnim lataniu, kiedy to przy kilku stopniach powyżej zera które działały znieczulająco obdarłem sobie naskórek na palcu i gojenie rany zajęło bity tydzień a regeneracja naskórka ciągle trwa. Rękawica przeszła testy pozytywnie więc zostanie i będzie chroniła palce. Nie wiem, czy w następnym modelu nie wkleić okrągłego kołka zamiast uchytu "T" lub owinę uchwyt czymś aby nie zdzierał palców.
  9. Dziękuję Tomu, to bardzo cenna informacja sczególnie przed Świętami. Jeżeli ktoś przypadkiem by szukał to sól peklową w małych opakowaniach można zakupić na stoiskach z przyprawami w dużych supermarketach. Na probe wystarczy, potem trzeba coś tańszego w dużym opakowaniu. W warunkach domowych jak ktoś lubi piwo i golonkę to można pomoczyć golonkę bez kości lub z kością 2-4 dni w zalewie trzymając w pojemniku plastikowym lub szklanym w lodówce a potem podusić z godzinkę w rosole z warzywami. Potem kapusta, chrzan, musztarda itp. chłodne piwko I jest radość
  10. Cześć, żeby rozwiac wątpliwości co do mojego stwierdzenia, że "Futaba zacznie robić sensowne radia". Co do jakości nadajników Futaba nigdy nie miałem żadnych uwag (miałem T6J, T8FG, T14SG, T10CG, T6EX, T7CP). Tak, miałem je wszystkie i używałem ich krócej niż dłużej;-) Jedyne uwagi jakie miałem to czysto subiektywne: do starszych modeli T6EX I T7CP w postaci dużej topornej obudowy i dużej antenty. Do T8FG miałem uwagę co do sensora dotykowego, który nie zawsze pozwalał na precyzyjne wybieranie funkcji a najbarddziej wkurzające było i jest skakanie po kilku stronach znaków i liter aby wpisać nazwę modelu. Innych uwag od strony technicznej brak, co więcej totalnie pozytywnie zaskoczył mnie nadajnik T6J zrobiony z plastików o wysokiej jakości, pasujący do ręki, lekki, bez wystającej anteny itp. gdyby miał rozbudowane oprpgramowanie np. tak jak np. nowe spektrum dx6 to pozostałby u mnie na zawsze. Uwagi jakie mam do Futaby to wyłącznie to, że ta firma stosuje stare praktyki wyłudzania pieniędzy od klientów, czyli: Chcesz tanie radio z zasięgiem wystarczającym do sterowania wszystkim prostymi modelami poza gigantami i dużymi modelami to kup sobie nadajnik T6J, Po jakimś czasie odkrywasz, że nadajnik 6-kanałowy jest fajny ale brakuje np. płynnego opuszczania klap (lotek) sprzężonych ze sterem wysokości, Masz problem, musisz zakupić droższy nadajnik T8J, zapomniałeś, że chciałbyś mieć też podgląd napięcia w odbiorniku, oj to musisz się przesiąść na T10J, Nagle odkrywasz, że potrzebujesz jedną fazę lotu więcej to masz następny problem - musisz zakupić T14SG I pożegnać się z tanimi odbiornikami. Zakupiłeś T14SG i chcesz używać więcej niż 8 kanałów (odbiornik za min. 99EUR), to musisz zakupić 2 takie odbiorniki i je zbindować z nadajnikiem lub skorzystać z systemu S-bus, do którego musisz zakupić drogie serwa pracujące w tym systemie. Chcesz użyć tańszych odbiorników SFHSS z nadajnikiem pracującym w systemie FassTest to tracisz niektóre funkcje, itd. To nie jest poważne traktowanie klientów tylko robienie zamieszania. Z mojego punktu widzenia Futaba powinna rozwijać wyłącznie nadajniki w systemie FassTest, niech będzie ich na rynku 6-7 i dostosowane liczbą kanałów, funkcjami, łatwością programowania do obecnych trendów a nie dwie równoległe linie, brakuje też dla systemu FassTest odbiorników 6-cio kanałowych - tych które sa najczęściej używane w modelach więc jesteśmy zmuszeni do zakupu 8-o kanałowych których cena to ok. 500pln na rynku krajowym i ok. 400pln na rynku zachodnim. Jeżeli chcemy tańsze to musimy zakupić sobie nadajnik T10J z odbiornikami 8-kanałowymi za ok. 250pln. Czyli jesteśmy skazani na zakup 2 andajników w 2 różnych systemach lub ciągłe dylematy i nerwy. Futaba jest ciągle na liście nadajników pożądanych przeze mnie więc cierpliwie czekam na jakikolwiek ruch Futaby w stronę klienta, choćby wypuszczenie na rynek odbiornika 6-kanałowego za mniej niż 300pln w systemie FassTest. Wtedy z przyjemnością wróce do Futaby jako nadajnika dla droższych lub bardziej skomplikowanych modeli. W zakresie tanich modeli nadajników poza radiem Turnigy Spektrum bije na głowę wszystkie marki mając w ofercie tańsze i droższe odbiornki i przyzwoite oprogramowanie - to np. nazywam sensownym nadajnikiem - nowe Spektrum dx8 za 190 EUR. Dobrze i tanio do większości amatorskich zastosowań. Co do jakości Graupnera z serii MZ na razie się nie wypowiadam, choc pierwsze uwagi już mam.
  11. Ależ wiem Jurek co piszę. Mam te odbiorniki i wtykam wtyczki do nich miałem też inne i mam porównanie. To, że Kolega chciał wtyczkę Futaby wepchać to inna, cięższa kategoria wagowa
  12. sól peklowa + majeranek, czy coś więcej? No i jak długo, w jakie temperaturze, czy odkrywasz czasem wieczka itd.
  13. Wiem, o co chodzi z tymi wtyczkami ponieważ mam odbiorniki Graupnera GR 12L oraz GR 24. Większość wtyczek wchodzi do odbiornika ale trzeba je wtykać idealnie prostopadle ponieważ producent nie zostawił prawie nic luzu na wtyczkę. Zdarzyło mi się przy niektórych wtyczkach, że musiałem je przeszlifować z boków papierem ściernym aby weszły. Ale jak pisałem większość wchodzi. tyle że wymaga dużej uwagi przy wkładaniu w odróżnieniu od odbiorników innych firm jakich używałem (Hitec, Futaba, Spektrum, Orange) gdzie latwo było wlożyć wtyczkę ale czasem cieżko wyciągnąć.
  14. Poprawiłem. Chyba to te emocje związane z nowym modelem tak mnie poniosły
  15. No to będzie Virgos nr 2, tym razem z serwami D60 i D47 oraz prawdopodobnie napędem linkowym
  16. Świetnie, w takim razie będę czekał na kontak na pw lub samolocik.mail@gmail.com I pewnie raczej już na wiosnę. Chyba, że będzie jeszcze temperatura przy której ręce nie marzną na razie mam tylko DLG po ostatniej czystce w moim hangarze ale do wiosny pewnie coś się poskłada lub wystruga
  17. Tak jak pisał Jurek, zmiana tematu jest nieładnym "posunięciem wypowiadających się w nim". Ja dziękuję za dalszą dyskusję.
  18. O jakie fajne miejsce i tylko godzinkę drogi ode mnie przyjadę odwiedzić jeżeli nie w tym roku to z pierwszym wiosennym słońcem. Z jakich kierunków wiatru da się latać na zboczu? Może wreszcie sobie kupię rekreacyjnego F3Fa lub coś z FlyFly hobby
  19. Nie potaniały, to chiński sklep :-) Jurek, rzeczywiście chodzi o 18tkę, się zapędziłęm... 18-tka najtańsza jaką widziałem w normalnym sklepie kosztuje 2.300 EUR Rafał, ogarnąłbyś tylko cena jest rzeczywiście mocno "niemoralna"
  20. jakie tam 15 tysięcy, ledwie 4 tys. z groszami http://www.marshasino.com/futaba-14mz-24ghz-r6014hs-heli-mode-2-p-2792.html
  21. Nawet jeżeli byłoby Cię stać na taki nadajnik to wyobraź sobie, że je zostawiasz na lotnisku, podczas pikniku itp. tak jak robią to inni właściciele nadajników i idziesz pogadać albo coś przekąsić. Byłbyś niewolnikiem nadajnika, musiałbyś go wszędzie nosić ze sobą żeby Ci nikt go nie ukradł lub chociażby nie zniszczył bawiąc się nim
  22. Co do korzystania z mikserów i innych funkcji to ja osobiście zauważyłem, że większość osób z nich nie korzysta ponieważ nie wiedzą że te funkcje mogą im w czymkolwiek pomóc. Czasem wystarczy pokazać komuś na jego własnym modelu jak działa i pomaga mikser i już świat się zmienia na lepsze a osoba przekonuje się do tych "tajemniczych mikserów". Więc tutaj raczej kwestia edukacji modelarz <-> modelarz i będzie dobrze. To samo chociażby dotyczy ustawień fail safe. Mój nadajnik przypomina po włączeniu że mam nie ustawione fail safe i za to jestem mu wdzięczny Najlepiej by było gdyby istniała wypożyczalnia nadajników tak na kilka tygodni żeby można było poużywać i sparwdzić, czy to ten nadajnik jest tym którego chcemy mieć na dłużej.
  23. Darek, temat jest ciekawy. Zawsze dobrze jest znać opinię innych. Czasem można skorzystać lub co najwyżej się nie zgodzić lub dołożyć swoją.
  24. Dziękuję Jurku. Ja mam Graupnera MZ-18. Czy jest to najlepszy nadajnik w mojej opinii? Nie, nie jest. Ale jest najlepszym w sensie takim, który spełnia moje aktualne potrzeby... Przyjdzie czas to zmienię na inny (i oby mnie było na to stać ) [edit] Andrzej, kryterium ceny jest jednym z ważniejszych jeżeli człowiek jeszcze nie pracuje na własny rachunek lub już nie pracuje lub ma po prostu inne ważniejsze wydatki. Odbiorniki firmy Orange są najtańsze na rynku, przynajmniej te 6 kanałowe i tego nic nie przebije, nawet telemetria. A jakby się dobrze zastanowić to interesuje nas przede wszystkim latanie. Czym to już lub za pomocą czego to już inna sprawa.
  25. Jerzy Markiton - nie napisałeś w końcu jaki Masz teraz nadajnik. Napisz proszę pomimo, że to Twój subiektywny wybór.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.