Irek M

Wczoraj wykonałem dwa loty; jeden tak jak pisałem lekko po 12:00, a drugi ok 14:00. Za pierwszym razem filmowałem kamerką full hd jednak nic sie nie nagrało znaczy była wyłączona po wylądowaniu - wydaje mi się, że to opływ zimnego powietrza tak na nią działa :rotfl: Drugi lot z breloczkiem hd 720 i cyfrówką - aparatem Samsung. Oba filmowaly do końca - niestety w aparacie obiektyw wysuwany więc były drgania i mało czytelny materiał. Tu obraz z breloczka: http://www.youtube.com/watch?v=cTwqfV31yhA&list=UU2LL3o_B7-CHq0v8LTAKPuw&index=1&feature=plcp

Dziś latałem z kamerą Aiptek - jej masa to 205g bez i 230g z baterią. Twoja będzie wiec cięższa od mojej. Normalnie latam skrzydłem 160cm rozp o masie do lotu jakieś 1400 coś tam z pakietem 3s 5000. Tak więc dziś model do lotu ważył prawie 1700g start i lot bez problemu ale czuć że te 200g robi różnicę. Najbardziej bałem sie lądowania bo szybkie jest z tą masą. Pwierzchnia mego to jakies 56cm2. Znając masę i pow. swego łatwo porównasz obiazenie pow. z kamerą. Dla mnie moja jest za cieżka choć model nadal startuje pod bardzo dużym kątem zbliżonym do 90st.

Qecze! Przegapiłem wpis. Za chwilę powiedzmy ok 12:00 będę przy ERGO ARENIE. Jesli jest impreza i kasują za wiazd to obok osiedla jest przxejście. Będę zielonym TICO. Jesli nie kasują to do konca parkingu w stronę morza. Jesli kasują to zrobię dwa kółka na rondzie by ewentualnie ktoś wiedział , że to ja ;D . Jeden lot chyba wystarczy.

Ale ja przecież nie założyłem tematu pt. jak zgasić silnik :mrgreen: Ale ok zapytam o coś powazniejszego: w jaki sposób takim modelem wykonać mozna pętlę lub beczkę? Tylko nie odpisuj Marcel, że przecież wiem jak to zrobić :mrgreen: Ten przycisk do czegoś służy i musi to zadziałać, kiedyś.

Własnie, że jest podłączony do cewki zapłonowej.

Zgasiłem popychaczem przepustnicy. Ponieważ spręzynkę poprzednik nie ściągał więc samoczynnie zamyka sie przepustnica. Oczywiście wyregulować to mozna na serwie i zgaszę nadajnikiem ale i tak zapytam poprzednika co z tym.

Niestety żaden z Was nie miał racji niestety :cry: Silnik odpaliłem bez problemów - po zablokowaniu popychacza: niebieskim przyciskiem w żaden sposób nie mogłem zgasić silnika...,a sprzęgło jak domyslałem się odśrodkowe. Ale korci by isc nad Zatokę ...

To nie przyda się jesli model ma lądować nie tylko na wodzie, a z całą surowością pewnie tak będzie :mrgreen:

Tak ale w razie czego to nieporęcznie zrywac fajkę ze świecy. No marcel - jesli duże masz jezioro w okolicy to siedowiesz jak pływa :-) :rotfl:

Witam. Model ten miałem w dwóch wersjach: elektro prosto z pudełka i spalina na silnik 7,5cm powiększona jakies 30%. Teraz robię 3cia wersję powiększoną o 20% ale trochę zmodyfikowana: wersja 2silnikowa i z podwójnym statecznikiem pionowym. W mojej elektro i spalinie spod czyli dno zalaminowałem cienką tkanina i to wystarczyło. Plusem było to, że nie uszkadzałem spodu lądując na lodzie, sniegu , ziemi i trawie. P;ywaki tylko pociągnięte lakierem poliuretanem i psikane sprayem.

Czyli on nie ma pozycji włączony/wyłączony :?: Działa na zasadzie impulsu obojetnie w ktorym położeniu sie znajduje? korci mnie by jutro odpalić ale zastanawiałem siewłasnie jak go zgasić :mrgreen: .

Tak, tak... już to wyczułem i uruchomiłem o czym edytowałem w ostatnim wpisie :wink:

Tak z grubsza zatrzask wygląda jak sworzeń; na trzon złożona sprezynka opierająca sie od góry na "łebku". Cały czas naciskam - daje radę na małym skoku - i przekręcam w lewo lub w prawo ale nic sie nie dzieje. Mocowanie tylko w tym jednym miejscu. EDIT: Udało się :rotfl: należało wcisnąć, przekręcić i pociągnac do góry. wnętrze wygląda tak: Jak widać na zewnatrz i wewnątrz to używka ale za taką kasę dziwiłbym sie gdyby było inaczej :devil: Na ostatniej fotce widać włącznik - niebieski przycisk po prawej stronie. Rozumiem, że to od cewki zapłonowej bo elektronicznego zparatu zapłonowego tu nie ma. Tylko w którym położeniu jest wł; a w którym wył... Czy tu jest jakieś sprzegło (odsrodkowe :?: ) bo wałem od strony śruby mogę kręcic nie czując oporu poruszającego się tłoka :?: Ogólnie chyba jestem zadowolony... A, niestety nie dodano wieczka-pokrywy koszyka na elektronikę. No jak za taką kasę to wielkie [fopa] :lol2: Rozumiem, że na ster to standardowe serwo ale trochę większej siły niż typowe ok 4kg :?:

Chyba jednak mam przechlapane... :mrgreen:

Mikołaj obdarował mnie takim prezentem - a wszyscy mowili, że mam przechlapane :rotfl: : Jest duzy i cięzki ale co tam...Problem w tym, że nie mogę otworzyć zatrzasku pokrywy kabiny: to ten aluminiwy grzybek. Na trzonie ma złozona sprężynkę znaczy trzeba nacisnac i przekręcić :?: albo coś w tym stylu. Od prób bolą mnie już palce, a nie chcę czegoś uszkodzić. Ratunkuuuuuuuuuu...

No to juz kolejna z twoich błyskotliwych odpowiedzi...

Qrcze, dalej mętlik w głowie... Jeśli silnik jest na 3-4s a moc max 656W to rozumiem, że przy 4celach? Dalej - jesli pobór max 41A to przy 3celach czy 4 ? Do tego podają jedno smigło APC 12x6. W moich silnikach gdy zwiekszałem cele to zmniejszałem rozmiar smigła - tu nietrzeba? Chodzi o silnik EMAX GT 2820/07 kv850.

Krzysiek zwinął interes i wyjechał za chlebem do wschodniego sąsiada. Jest jeszcze sklep Helipad na Olszynce. Za obwodnicą ale, w którym rejonie? Latam/łem też często na Renku - olbrzymia łąka.

Witam Może więc w końcu nie będę sam latał nad ERGO ARENĄ :rotfl: Tym, że lubisz bardziej budować niż latać nie przejmuj się bo tak ma wielu czego dowodem są nieoblatane modele...Duka też mam od Krzyśka ale czeka na lepsze czasy bo chciałbym go potraktować jako materiał bazowy do makietki M-S "L". O motoszybowcu Fox 2300 też myslę ale latam skrzydłami.

Qrcze - Marek, daj spokój z gumą od majtek!! To sie nie nadaje. Albo sznur gumowy ale już ta wspomniana przeze mnie detka jest dużo lepsza.

Jest coś takiego jako hol szybowców; wystepuje jako 6 czy 5mm i 3mm - najodpowiedniejszy. Gdybyś jednak go nie dostał to chyba nie będziesz ryzykował na ercepturkach? Lepszym rozwiązaniem będzie własnoręcznie pocięcie dętki rowerowej na szerokosc jaką zechcesz. Takie " recepturki" wykorzystuję w moim Nieuporcie. Tak pocięte kawałki u mnie nie wytrzymują długo ale z jednej detki nawet po kazdym locie jak wymienisz to starczy do emerytury :mrgreen:

Więc latającym skrzydłem wykonasz taką akrobację. Poza tym wykonasz samodzielnie - co nie jest trudne w przypadku tego modelu. Wyposażenie nieporównywalnie tańsze od innych rodzajów modelu. Np skrzydłem o rozp 160cm latam na wysokości 900m więc szybowania na dłuuuuuugie minuty. Polecam.

Na hamowni czyli trzymając w ręku w pokoju :mrgreen: Też się zdziwiłem bo powinno być odwrotnie ale nie było. silnika nigdy nie włączam od razu na maxa tylko stopniowo - gdy trzymam w ręku. Natomiast w locie to wygląda jeszcze łagodniej bo pełna para gdy w którymś tam momencie lotu.

EPP to taki jakby styropian ale w dotyku trochę inny i można go kleić cyjanoakrylem? Jeśli tak to na takim modelu " prasowałem" taśmę klejącą i niczego nie topiło.

Ale czy nie lepiej go pomalowac? Masz tę przewagę, że o ile folia czy tasma lub co tam jeszcze nie zawsze dokładnie przylegnie do obłości to farba zrobi to zawsze :rotfl: