Irek M

To na ile mają? Jeśli nie gasły mu nigdy to niech już tak zostanie by nie musiał się przekonywać :wink:

Może ktoś ma ochotę polatać jutro gdyby była ładna pogoda? Mam na myśli sąsiedztwo ERGO ARENY lub może inne propozycje ?

No to może wiesz co znaczy dolecieć pod wiatr do bazy bez silnika- na szybowaniu :evil:

Obie strony mogą mieć rację. W książce Modele makiet....jest to wyjasnione i wydaje mi się, że ustawienie pod kątem ma za zadanie łatwiejsze opanowanie modelu gdy jeden silnik zgaśnie.

E tam... jak byś napisał 16m/s to faktycznie byłby silny :mrgreen: U mnie ostatnie tygodnie wiało cały czas więc loty odbywały się przy jakieś 12-13m/s. W tę niedzielę było najspokojniej bo tylko 9-10 m/s .

Ruszają się w te same strony - klapy - bo serwa ułożyłeś tak jak dla lotek :rotfl: Więc obróć jedno serwo o 180st i po kłopocie. Ja też wsciekałem sie strasznie, że nie mogę tego ustawić do momentu gdy zwróciłem uwagę na żle zamocowane serwa.

Ma się to wyczucie no nie ?! :mrgreen: Tak dla ścisłości Zeppelin-Staaken E.4 czy to wersja '/" (czytaj: lamane) na 20 to już nie istotne.

To może taka łatwizna;

W książce Schiera jest pokazany i ten szczegół - zresztą skany już tu wklejałem na forum. Jeśli nie znajdziesz to daj znać wkleję albo tu albo na maila czy PW.

Przerzuć się na model 808 #11 HD 720p - tu nie pojawiła mi się w ogóle data co mnie cieszy ;D Natomiast można ją podobno ustawić.

Tytuł filmu - Prywatna woja Murph'yego, a pilot to własnie Murphy :mrgreen:

Skoro w necie stoi jak wół CSS-13 SP-YZN to chyba mógł napisać, że to jest właśnie CSS-13 :?: :!: Chyba, że chodziło tobie o nazwę oryginału czyli Polikarpov Po-2.

w kazdej szanującej się aparaturze :rotfl: masz specjalne ustawienia-miksy dla szybowca. Jest to między innymi omawiany "motylek" czyli już wspomniane lotki do góry, klapy w dół.

Spróbuj zresetować: między wejściem USB, a kartą jest otworek - to własnie tu ;D

Podpisuję się; dla mnie też był to bardzo zły dzień... Gdy wracałem z pracy było bardzo słoniecznie, a sine chmury przemykały bardzo nisko - jakieś 10:10. Na lotnisku - czyli miedza ERGO ARENA byłem z 50 min póżniej. Wiało przerazliwie i zaczął padać deszcz. Odczekałem trochę i wróciłem do domu bo nie było sensu w taką pogodę rozpakowywać modelu. Gdy byłem już na skrzyżowaniu mojej ulicy znowu wyszło oslepiające słońce więc zawróciłem znowu na moją miedzę :rotfl: rozpakowałem się, zmontowałem skrzydełko i sru...w powietrze. W czasie tego sruuu..coś trzasnęło w smigło - pomyślałem Qrde ! antena mi sie wkręciła więc jak daleko mogę odlecieć :?: Tu małe wyjasnienie dlaczego chciałem dziś latać. Do tej pory gdy pakowałem do modelu ciężką kamerkę full hd to zabierałem tylko jeden pakiet 2200 zamiast dwóch lub jednego 5000 - oczywiście ze względu na masę. Jednak gdy zważyłem model do lotu z całym FPV to waga wskazała tylko jakieś 30-40g mniej niz z kamerą. Po drugie - tą razą chciałem kręcić w WVGA 60 kl/sek. zamiast 30 w full hd. Zaryzykowałem, i to jak... Wracam do sruu... więc skoro leci to nie ma sensu lądować :mrgreen: Tak obciążone stało się bardzo szybkie i nie wystarczyło już trymowanie w górę wysokości ale drążkiem radziłem sobie. Adrenalina rosła bo każdy zakręt to tak jak zawrót bojowy z pikowaniem, z którego model sam nie wychodził. Jednak przyszła chwila lądowania; pędzi jak szalony na szczęście bardzo wiało o czym chyba nie wspomniałem więc jakoś wylądował. Niestety stykając się z naturą - trawa, jakieś suche badylki - coś trzasnęło i odleciało. Szybka myśl- o q....e ekran kamery odłamał się... C. d. n. - może...

Ale lot tych wiatrakowców to był tylko taki statyczny; utrzymywały sie na wysokości i tyle. Przyczepiało się koniec linki (nylonową miałem) do leżaka i to było całe latanie :rotfl: Ale to było modne na plaży i trzeba było mieć :!:

Zgadzam się ale najcześciej porównujemy to co mamy z tym co mamy lub z tym co chcemy mieć :mrgreen: Częściowo chyba moje pytanie znalazło odpowiedź gdy dodam, że moja kamerak od rozdzielczości 8MP robi już fotki interpolowane, że tak się wyrazę, natomiast aparat "czyste", że sie tak wyrażę :mrgreen: Jednak dążenie do doskonałości każe mi szukać kamerki lżejszej niż 150g, kształtu "klocka" nie płaskiego jak telefon kom. i oczywiście full hd :mrgreen:

Ale ja nie porównuję pełnoprawnego aparatu cyfrowego z breloczkiem tylko raczej dwa równorzędne aparaty - kamera i aparat.

Sam od dawnych lat bawiem się w foto - gdy NRDówek rozpadał się to przywiozłem sobie wtedy najlepszą chyba Praktica Bx20. Jednak leży w szafie bo z cyfrówką o wiele wygodniej jest. zapytałem o różnicę fotki z aparatu, a kamerki bo jakoś tak wydaje mi się, że fotka wykonana aparatem Samsung S 630 jakby lepsza niż fotka z kamerki Aiptek. Dziś nie mogłem sie powstrzymać by mimo silnego wiatru nie polecieć z kamerką tym razem wykonując tylko fotki - przykład jednej z nich : i druga

M_atrix - ale latanie z kamerą HD w celu fiilmowania, a latanie FPV to dwie różne kwestie. Sam wykonałem dopiero kilka lotów FPV za to z kamerą HD ponad 60. Jedno i drugie może dostarczyć wiele niezapomnianych przeżyć. Twierdzisz, że za te pieniądze lepiej kupić zestaw FPV ale uwierz, że gdy już go kupisz znowu pomyślisz o kamerce HD do filmowania... Ja latam najczesciej z leciutkim brelokiem HD 720p oraz - nawet dziś z dużo cięższą Aiptek AHD T8 PRO - oczywiście Full HD. Waży jednak ok 250g więc zamiast dwóch pakietów 2200 musze zabierać 1. Ostatnio zacząłem zastanawiać sie nad kamerką BenQ M23 bo lżejsza i ma funkcję "zrzutu" foktki bezpośrednio z klatki filmu jeszcze w kamerce, moja tego nie ma. Zresztą jak na sprzęt za 340zł jestem z niej i tak bardzo zadowolony. Zapytam przy okazji - czy fotka wykonana kamerą będzie zawsze gorsza od wykonanej aparatem fotograficznym czy nie ma reguły? Mowa o fotkach 8 - 12MP. Latałem też z pożyczoną gopro i prawdę mówiąc nie wiem czy obraz jest dużo lepszy ( w ogóle czy lepszy) od mego Aiptek. Przekszadał mi natomiast duży kąt widzenia powodujący zjawisko "rybie oko".

Mam inne spostrzeżenia. Latałem własnie tydzień temu w piątek i sobotę przy bardzo silnym wietrze. Jedyny problem to powrót do bazy przy locie pod wiatr: na małej prędkości dosłownie leciał do tyłu :!: Oba loty wykonane z kamerami HD 1080p. Gdyby więc było tak strasznie nerwowo to nie ryzykowałbym lotu tym bardziej z pozyczoną kamerą :shock: zresztą każdy z nas zauważył , że lepiej lata się gdy wiatr jest niż miało by go nie być. Mowa oczywiście o wietrzyku znośnym nie o szkwale :mrgreen: .

Rysunki oraz opis z budowy był w ksiązkach Schiera - Miniaturowe lotnictwo i Pionierskie przeloty czy jakos tak. Posiadam tę drugą.

To jedynie najsłabsza z moich wad :mrgreen:

Czy to przykład by coś pleść byle plesć :?:

A ta nagrywarka płytkowa już ma w sobie takie coś co dokonuje pomiaru wysokości, prędkości, kierunku :?: