



-
Postów
7 985 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Irek M
-
Tak, już wróciłem Z Little... Czekałem długo ale nikt się nie zjawił to poszedłem. Co miałem se tak samemu polować :-)
-
Po wielu, wielu godzinach ciężkiej pracy znaczy, hobby moje owoce są takie jak na fotkach. Pytania będę miał ale to już nie dziś...
-
Michał na pewno masz rację. Ale jak pisałem dopiero kupiłem podstawowe narzędzia i noże. Ale bardzo chętnie przyjmę każdą sugestię z konkretną nazwą i do czego ma służyć . Dziś próbowałem przetoczyć dłuższy wałek mosiądzu fi 16. Niestety były jakieś dziwne odgłosy więc zaprzestałem. Ale podobne głosy były przy cięciu wałka na odcinki 52mm. Zwłaszcza na początku ciecia. Im głębiej tym ciszej ale pod koniec znowu takie piski, tarcia.
-
Tak, zdobywam doświadczenie. chociaż ze szkoły średniej jestem ...operatorem automatyki przemysłowej i urządzeń precyzyjnych
-
Qrde - ponad 8 godzin przy tokarce, a tu tyle wpisów. Nawet nie jestem w stanie polemizować bo moja wiedza o nożu sprowadza się do węglika spiekanego . Wczoraj 8 godz. dziś ponad 8, jutro też tyle pewnie. Chyba przez\ cały rok nie zużyłem tyle prądu ile od wtorku przy tokarce . Teraz to i ja dziwię się jak można było zrobić to o co prosiłem za 3zł sztuka... Stożki dziś zrobiłem wyszło nawet fajnie. Ale jak mogłem obawiać się o wyzerowanie sanek jeśli ich kąt nie wpływa na kierunek skrawania głównego ...
-
Co do skali - też wydawało mi się, że jeden pełny obrót to przesów o 1mm. Najpierw używałem tylko ręcznego posuwu bo bałem się, że jak włączę automat. to za szybko walnę we wrzeciono. W końcu obrabiałem na długości 52mm. Ale próbowałem też na automacie i wychodziło podobnie. Próbowałem i małe obroty rzędu 400 obr/min i większych jakieś 1700/obr/min ale jeśli chodzi o gładkość powierzchni wychodziło podobnie. Grzesiek - wiem, że dużo zależy też od rodzaju narzędzi - w tej chwili mam podstawowy czyli zestaw noży, kieł obrotowy i stały, uchwyt wiertarski, frez palcowy 10mm i nakiełki. Frezem palcowym "wiercę" otwór bezpośrednio czyli bez wstępnego mniejszej średnicy? Najwięcej kłopotu w tej chwili to ciągłe przestawianie konika w zależności co chcę zrobić. Dlatego staram się wykonywać dane czynności taśmowo czyli najpierw, nakiełek potem zmiana wymiaru zewnętrznego, potem otwór wewnętrzny 10,5mm i na koniec wykonanie stożka. Tego stożka boję się najbardziej.
-
Od wczoraj stałem się chyba szczęśliwym posiadaczem małej tokareczki. Wczoraj nie było czasu na pierwsze próby bo najpierw musiałem przygotować miejsce w garażu. Ale dziś spędziłem przy nie z 8 godzin tocząc w mosiądzu. I tu pierwsze spostrzeżenia: najlepszą powierzchnię w przetaczaniu z 16mm na 15,7 uzyskiwałem nie szerszym nożem np. ISO 4 lub 5, a spiczastym ISO 10. Ale powierzchnia nadal nie jest "lustrzana" Jest szansa uzyskania takiej czy to dopiero przy polerowaniu uzyskam? A jeśli tak to jak najlepiej polerować? Nożem ISO 10 dobrze toczyło się i na małych obrotach i na dużych. Toczę oczywiście gilzy do Sharpsa. Przez te 8 godzin zdążyłem tylko przetoczyć kilkanaście sztuk i w 3 wywiercić otwory fi 1o. Następny krok to z tych gilz walcowatych zrobić gdzieś od połowy stożek o małej zbieżności jak w łuskach ale boję się, że gdy obrócę suport o jakiś kąt to nie wrócę z powrotem do tego "0", który jest aktualnie. Czy toczenie w poliamidzie to już wyższa szkoła? Nie wychodziło mi to zupełnie. I jeszcze jedno związane z podziałką; jeden obrót od zera do zera to ile w mm przesunę? Nie piszę ile mi wychodziło by nie sugerować odpowiedzi
-
Ale co za radocha gdyby w muzeum wisiał,stał,leżał? A jak strzelam to wielu ma frajdę. Radę, pisząc na tablecie nie mogę wstawić uśmiechów.
-
Dobrze myślałeś i nie zmyliłem. Najpierw Belgowie wyprodukowali dla Szwajcarów. O tym świadczą punce szwajcarskie. Gdy uznano, że są już przestarzałe to jak każde inne państwo odsprzedawali gdzie się dało. W ten sposób trafiły między innymi do konfederatów. Tak pisałem wcześniej.
-
Broń sprzedawana była również konfederatom w czasie wojny secesyjnej. Ilu z nich było góralami ?
-
Paweł - zdziwiłbyś się gdybyś wziął go do ręki . Może faktycznie mam za delikatne dłonie do niego . Ale jeśli będziesz w 3city to i postrzelasz sobie nie tylko z niego. Gdzie wyczytałeś tę informacje, że dla górali? Nic nie mogę trafić w necie poza informacja kolegów, iż belgijski wyrób dla Szwajcarów. Ci zaś w odpowiednim czasie pozbywali się go odsprzedając miedzy innymi konfederatom
-
Wczoraj trochę postrzelałem z tego 177 letniego staruszka. Wszystko jest na swoim miejscu i u niego i u mnie . niestety spust jest tak twardy, że w pozycji gdy oba łokcie oparte są np. na stole trudno jest nacisnąć na spust. Na filmie widać , że i w pozycji bez podpórki też jest problem z jego naciśnięciem. https://youtu.be/KDO5x5AeVdQ Kilka fotek: Trafienia na tarczy to te otwory w czerwonej obwódce.
-
Osobiście przeglądałem silnik. Kawałek pokrywy karteru jest ukruszona ale tylko na krawędzi. Całej pokrywy nie dałem rady wyciągnąć więc myślę, że to dalej jest szczelne. Natomiast mając w rękach cały rozebrany gaźnik nie zauważyłem by był pęknięty tak jak to widać na foto - w sumie to jestem zaskoczony takim widokiem. Dla mnie po tych próbach to raczej tylko wada nieszczelności rozpylacza. Igła od mojego OS wkręcona do końca również nie usunęła przedmuchu ale wkręcona do mego silnika uniemożliwiała taki przedmuch.
-
Robert - oferując komuś bezinteresownie pomoc myślisz, że nie sprawdziłbym takich drobiazgów? Owszem była wkręcona świeca "zimna" nie pamiętam symbolu (A6?) ale od samego początku wkręciłem swoją "F". Nie pytaj czy żarzyła . Jak dla mnie to kłopot z gaźnikiem - łapał powietrze nie ciągnąc paliwa. Gdy kręciliśmy zatykając wylot tłumika to zapalał tylko na chwilę pewnie to co zaciągnął w ten sposób. Już pisałem, że na całkowicie wkręconej igle mieszanki mogłem wdmuchać powietrze do gaźnika gdy przepustnica była otwarta. Na zamkniętej nie mogłem. Ale w każdym innym nie mogłem w ogóle wdmuchać przy zakręconej igle. Silnik zaskakiwał też właśnie gdy przepustnica była trochę otwarta - mniej niż połowę.
-
Wczoraj odebrałem odbiornik Delta 8 Frsky. Chciałem już zbindować z Aurorą ale nie wiem pod, które gniazdo włączyć zasilanie. Nie mogę jeszcze podłączyć zasilania z kontrolera bo nie dolutowałem konektorka Hitec dlatego chciałbym podpiać zasilanie z pakietu 6V. Czy mogę podpiąć w którykolwiek kanał np. tradycyjnie pod "3"? Kanał "6" i "7" już jest spięty zworką. Tak należało zrobić według instrukcji dla nadajników Hitec.
-
I znowu jakiś dowcipniś podrzucił mi żelastwo na wycieraczkę . Tym razem to coś ciekawszego; karabinek z Liege dla armii szwajcarskiej M1817/42 cal .69 I jakby co to jest użytkowym oryginałem czyli ma prawie 200 lat, a jednak można z niego strzelać i zrobię to w poniedziałek. Gdy Szwajcarzy przezbrajali się na nowszą broń to karabinki te odsprzedali między innymi konfederatom w okresie wojny domowej. Tak więc mam już karabinki obu stron
-
Kontroler obrócony o 90st. i już horyzont działa jak należy. Natomiast otwarcie programu Inav czy ściągnięcie to już droga przez mękę. Nie udało się ani razu.
-
Marek, z odbiornikami Optima nie będę nic robił by uzyskać PPM dla jednego modelu. W tym konkretnym skrzydle C1 zastosuję ten Nowy Delta8 FrSky i tyle. Zobaczę teź jak będzie z encorderem plus minima.
-
Minima6, Optima 7 dwie lub jeszcze optima 9
-
Optic 6 jest na 35MHz ale Aurora 9 na 2,4 GHz.
-
Po kolei. Przemek - z tych 35MHz już zrezygnowałem bo też coś mi nie pasowało z moją interpretacją danych odbiorników. Płytka kontrolera faktycznie jest zamocowana strzałką w prawy bok - nie wiem czy starczy długości przewodów by odwrócić o 90st. ale jest to do zrobienia. Marek - mówisz, że ten Delta 8 FrSky nie jest kompatybilny z moim nadajnikiem Aurora 9? W opisie odbiornika podają , że jest ..." Odbiornik FrSky Delta-8 2.4GHz współpracuje z nadajnikami marki Futaba S-FHSS/FHSS, Hitec A-FHSS oraz FrSky D8/V8". Ale jeśli jesteś tak uprzejmy to mógłbym pożyczyć od Ciebie ten encoder na wszelki wypadek .
-
No to mam chyba dużo więcej szczęścia niż poprzedni właściciel ochoty na współpracę. Okazuje się, że w Aurorze 9 muszę wymienić moduł i pewnie odpowiedni odbiornik. Ale w Optic 6 w menu zmieniam sygnał PPM i QPCM. Do tego według opisu i odbiornik HFD 08RD i Corona RP8D1 "chodzą" na sygnale PPM( może dotyczy to wszystkich na 35MHz?) Ale gdybym chciał skorzystać z encordera to trzy przewody( sterolotka1, sterolotka2 i silnik -(wejścia enkordera) podłączam do odpowiednich gniazd 1,2 i 3 w odbiorniku Optima, a przewód z "drugiej" strony encordera do kontrolera. Dobrze rozumuję. Poprzednik odbiornik RC umieścił w dolnej części prawego skrzydła daleko od modelu. Rozumiem, że nie muszę tak daleko umieszczać zespołu odbiornik RC - encoder? A w które gniazdo odbiornika HFD08RD czy Corona podłączyłbym przewód bezpośrednio z kontrolera? Przed chwilą podłączyłem zasilanie kontrolera. Niby wszystko działa. Ale jest też mała nieprawidłowość. Sztuczny horyzont przechylał się na prawo lub lewo nie wtedy gdy przechylałem model na skrzydło tylko gdy pochylałem dziób modelu w dół lub do góry. Ale to pewnie wszystko "wyprostuje się" gdy będzie podłączony odbiornik lub po sprawdzeniu ustawień podłączając do kompa. E D Y T A Więc już rozeznałem się co i jak. Zamiast kombinowania z encoderami kupuję odbiornik Delta 8 FrSky i po kłopocie z zamienianiem nadajników. Tym bardziej, że i tak przyda się dodatkowy odbiornik bo modeli trochę za dużo porobiło się .
-
Dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź. Szkoda, że sprzedającego nie stać było na takie poświęcenie się. Teraz jestem w pracy ale wieczorkiem rozeznać się i ewentualnie jeszcze dopytam
-
Kilkanaście dni temu kupiłem od forumowego kolegi latające skrzydełko z takim właśnie kontrolerem. O ile przed zakupem kolega był dostępny na każde pytanie tak po zakupie kolega niestety jest bardzo zajęty i już nie odpowiada na pytania choć widzę, że bywał na forum bardzo często. Więc niech będzie mu teraz głupio tym bardziej, że we własnym zakresie załatwiłem mu odbiór i transport do Gdańska. Jak wspomniałem w tym modelu wszystko podłączone jest do tego kontrolera. Wszystko czyli: pakiet zasilający 4s, regulator, przetwornica prądu, GPS, serwa kamera FPV i nadajnik FPV immersion czy jakoś tak. Moje pytanie dotyczyło sposobu podłączenia odbiornika RC do tego kontrolera. Takie przewody są wyprowadzone. kolega używał odbiornika FrSky. Moje RC to nadajnik Aurora 9 lub Optic 6. I najważniejsze; by to uruchomić do odbiornika podłączam tylko 3żyłowy przewód ale w które gniazdo odbiornika? Do tej pory serwa, regulator miałem wpięte do odbiornika RC więc nie wiem jak z tym zacząć. Czy by to uruchomić muszę mieć sygnał PPM czy to nie ma nic wspólnego z takim podłączeniem wyposażenia? A może mogę sygnał zmienić podłączając wtykiem USB kontroler do kompa z odpowiednim programem Inav? Czy mogę podłączyć napięcie do kontrolera by zobaczyć np. widok z kamery i OSD bez podłączania odbiornika RC? Czy podłączając do kompa przez USB muszę właczyć zasilanie kontrolera przez 4s lipol czy nie? Próbowałem szukać w sieci jaki jest model mego (V....) ale nie znalazłem sugerując się zdjęciem. Może Wy pomożecie
-
Faktycznie nie ten model podałem ale zdjęcie odpowiednie https://www.ceneo.pl/53699636 Jak wół stoi 400zł E D Y T A - by nie zakładać nowego tematu - ta tokarka byłaby już nie tylko modelarska? https://allegro.pl/oferta/tokarka-do-metalu-uniwersalna-precyzyjna-300-mm-6676214435 Holzmann ED 300FD