Skocz do zawartości

AndyCopter

Modelarz
  • Postów

    1 233
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez AndyCopter

  1. Wyłącznie dla "specjalistów" tudzież "ekspertów" http://olx.pl/oferta/10-000-zl-za-dzialajacy-model-CID4-ID6uarp.html#b05ad550dd
  2. Działa, i to doskonale. Standardowo, odbiornik ma dwa wyprowadzenia na anteny - po obu stronach płytki. Mając drugą antenę, wystarczy starannie przylutować przewód uważając aby nie przegrzać przewodu. W obudowie pozostaje nieco powiększyć otwór aby obie bezpiecznie wyprowadzić. Ot, i tyle
  3. a łyżka na to: niemożliwe!
  4. To prawda. A dotyczy szczególnie nierozwojowych kontrolerów takich jak NazaM. Chcąc latać w terenie zróżnicowanym wysokościami jak w jurze, sprawny barometr i sonar to wręcz nieodzowne. Ostatniego lata, sporo spędziłem czasu na filmowaniu dronem swoich wycieczek w jurze, zamki na szlaku Orlich Gniazd. W terenie pagórkowatym, samo załączenie RTL nie jest wystarczające, jeśli nie ma się sonaru. Zazwyczaj dla trybów RTL ustawia się wysokość powrotu na 10-20m nad poziom startu, co może być niewystarczające w przypadku terenu pofałdowanego pagórkami czy wystającymi z ziemii skałami. Z kolei ustawiając RTL na większą (teoretycznie bezpieczniejszą) wysokość, model będzie narażony na silniejsze podmuchy wiatru, co przełoży się na większe zużycie energii. A w sytuacji ekstremalnej, zakończy się to rozbiciem modelu gdy RTL włączy się podczas niskiego poziomu akumulatorów. Wybierając kontroler lotu, zwróć także uwagę na ilość dostępnych opcji do zdefiniowania podczas załączenia RTL.
  5. Polecam takie rozwiązanie, które ma STAŁE wsparcie developerów. Błędy w oprogramowaniu są, i nie da się tego uniknąć. Jeśli jest stałe wsparcie developerów, łatwo i szybko można się z tym uporać. Oba z rozwiązań KFC32 i OpenPilot są średnio rozwojowe. Ale cenowo za to atrakcyjne. Porównaj sobie za to cenowo akcesoria do nich. Może niech to będzie dla Ciebie wyznacznikiem.
  6. Kilka tematów na raz 1. Dostępność urządzedzenia w komunikacji radiowej to czysty eter. Albo stosujesz dużą moc (co u nas jest zabronione) albo wysokiej czułości zestawy odbiorcze z asymetryczną modulacją (wysokie ceny). Pojawia się więc kompromis - cena do możliwości. 2. Programowanie typu PnP jest dostepne obecnie dla większości platform. Nie jest to już wyznacznik. I nie polecam się tym sugerować. 3. A czy wybrać GPS z kompasem ? Zdecydowanie tak. Jeśli Twój kontroler posiada możliwość kompensowania danych z GPS z danymi z magnetometru - kompasa elektronicznego, wzrasta dokładność lotu. Przy programowaniu lotu UAV jest wręcz niezbędne. Ale chyba nie to jest Twoim założeniem ? Chcąc latać wśród drzew, w kanionach itp. na dużej prędkości, z wieloma przeszkodami zasłaniającymi widoczność optyczną nadajnik-odbiornik, czeka Cię znalezienie kompromisu dla p.1, bo latanie z GPS wśród drzew, mija się z celem. W przeciwnym razie pogodzić się będziesz musiał z tym, że często Twój quad będzie miał twarde lądowanie EDIT w Twoim przypadku do latania tym maleństwem, zdecydowanie nastawiałbym się na latanie w trybach ATTI. A więc pod tym kątem poszukiwałbym dostępnego cenowo rozwiązania dla siebie. Detrminują to dwie rzeczy: bardzo dobrej czułości barometr, oraz możliwość zastosowania sonaru 4-8m. GPS bym sobie darował.
  7. Procesory STM32 to jedne z moich ulubionych. Jednak nie zaufałbym kontrolerowi na bazie tego mikroprocesora. Było już wiele prób przeniesienia platformy autopilota na STM32, ale wciąż bez powodzenia. Może tym razem się uda ?
  8. Wybacz, sugerowałem Ci 18x8 jako do wolno napędowych spalilnówek.
  9. zerknij na post w którym opisałem ten problem http://pfmrc.eu/index.php?/topic/42900-odbiornik-turnigy-9x-nie-dziala/?p=521308 Może będzie to pomocne dla Twojego speca od elektroniki przy próbie naprawy. Jeśli oprócz kondensatora, spalony został regulator napięcia 3,3V, zastąpić go można tanim stabilizatorem np takim LM1117-3,3V http://bns.com.pl/os,16677,SMD-LM-1117-IMP-3-3-Stabilizator-napiecia-LDO ale posiada inny opis wyprowadzeń, więc Twój elektronik sobie z tym poradzi.
  10. Takie rozwiązanie wydaje się być najbardziej ekonomicznym i rozwojowym. W motoryzacji sprawdza się doskonale.
  11. Dla silnika turbinowego, zrobienie prądnicy z rozrusznika jest dość naturalne. Jeśli w silniku tradycyjnym udało by się przedłużyć wał, można by się wówczas pokusić o zdjęcie nieco energii z niego Ale natychmiast pojawi się inny problem, mianowicie konieczność ustawienia śmigła wyłączonego silnika spalinowego w chorągiewkę. Więc potrzebny był by także mechanizm sterowania skokiem śmigła.
  12. Co najmniej przerażające. Może jednak pomyśl o zrobieniu osłony śmigła ?
  13. Kontroler lotu, i to starego typu. Jeśli nie działa, i nie daje się uruchomimć, będziesz musiał wymienić na nowy.
  14. Pozostaje wierzyć, że się sprawdzi. Może zamówię i sobie ? Ciekawi mnie jeszcze, waga tego modułu.
  15. Sprawdziłem "ofertę produkcyjną" tej firmy, podają że są to kondensatory 80F (!) przy napięcieu 2,5V (!) Jeśli w HK jest to 6 szt. i podają napięcie dopuszczalne do 15V, to cóż.... połączyli te kondensatory w szereg
  16. A tak, jedno "zero" na końcu robi różnicę Jednak przy tych wymiarach jak na foto, to nie jestem pewien czy nie popełniono błędu w oznaczeniu. EDIT miałbym jednak wątpliwości co do tych kondensatorów http://lampson.en.ecplaza.net/super-capacitor-2-5v-80f--265396-1940149.html
  17. Cena jak zwykle w HK "ciekawa" 4700uF 50V Kondensator - 0,80 zł Przewód 2x ze złączami - 1 zł.
  18. Układ z prądnicą sprawdził by się w modelu typu UAV, który długo ma pozostawać w powietrzu. Eksperymentowałem w ub. roku z dwoma ogniwami słonecznymi na skrzydłach w ASW28 2m, ale mimo teoretycznej wydajności 300mA/9V na ogniwo, nie było to wystarczające do zasilania wewnetrznego 5V dla odbiornika, kontrolera lotu i serw. Sprawność prądnicy przy zastosowaniu silnika elektrycznego, także nie będzie wiele lepsza od ogniw. Przy rozważaniu takiego rozwiązania, należało by zaprojektować układ mechaniczyny (silnik-prądnica) o wysokiej sprawności, a sam układ elektroniczny do zarządzania energią nie stanowił by tu żadnego problemu.
  19. Jeśli spaleniu uległ tylko kondensator i regulator napięcia 3V (z prawej obok kondensatora który zaznaczyłeś), to naprawa kosztować będzie tylko 2-3zł. Masz możliwość naprawić to samodzielnie ?
  20. Odkąd w 2008 wróciłem do modelarstwa po 25cio letniej przerwie, prowadzę dla każdego pakietu dziennik użycia od chwili zakupu. Ten pakiet używałem ostatnim razem w 2013 w lipcu. Od tamtego czasu leżał w zapomnieniu A że pakiety zazwyczaj kupuję parami, najzwyczajniej o nim zapomniałem
  21. Korzystając kilka dni temu z okazji, zrobiłem porządki wśród najróżniejszych materiałów modelarskich jakie zgromadziłem przez ostatnie lata. Zostały przejrzane i posegregowane: część do piwnicy, cześć na śmietnik a inne do wykorzystania. Wsród tych "na śmietnik", znalazła się ładowarka a raczej balancer "analogowy". Tak jak i znaleziony wśród sterty rupieci, stary pakiet, dawno zapomniany. Oczywiście nie omieszkałem sprawdzić pakiet - bo może jeszcze żyje ? Napięcie łączne dla 3S wyniosło 6V. Cela 1sza i 2ga po 2,5V, trzecia prawie 1V. Reanimacja ładowarką Redox bez efektu pozytywnego - od razu zgłaszany był błąd napięcia i ładowanie przerywane. Przypomniałem więc sobie o owym prymitywnym balancerze analogowym przeznaczonym na śmietnik. Po trzech godzinach ładowania, wynik 12V. Więc nadawał się już aby podłączyć pod Redox'a i dokończyć ładowanie z balansowaniem cel. W efekcie pakiet "ożył". Czy na długo, to się przekonam niebawem. W ostateczności trafi do utylizacji. Jednak, jeśli Komuś mogła by się przydać taka informacja, to polecam zachować stare analogowe balancery
  22. Bardzo interesujące. Jednak szkoda, że nie dotyczy zastosowania w modelarstwie. Ale to co pokazałeś jest niezwykle cenne. Takie właśnie testy, rzetelnie przygotowane i obiektywnie ocenione przydały by się tu. Może Ktoś się podejmie wyzwania i sporządzi takie testy tutaj ?
  23. Prawda, niektóre przepisy jakie mamy, są zbyt restrykcyjne dla modelarzy. Jednak przy takim rozwoju wydarzeń, jak np. "modelarz" co właśnie przed chwilą zakupił swojego pierwszego DJI Phantoma by w 10 min po zakupie, zaczął robić panoramę miasta - nie ułatwia sprawy, aby przepisy zostały "złagodzone" dla Modelarzy. Czasem zabawne jest czytać wypociny "dzienikarzy" (celowo i świadomie użyłem cudzysłowiów) kompletnie nie znających się w temacie, jednak fakt ten nie przeszkadz Im zrobić z tego "materiał" do pokazania publicznie i jakkolwiek w temacie się wypowiadać. A czy owi "dziennikarze" i Ich specjaliści tudzież eksperci od tematyki prawnej modelarstwa wyrządzają krzywdę Modelarzom ? Moim zdaniem, nie. Przepisy są jasno i klarownie zdefiniowane na wielu płaszczyznach. Co najwyżej, będzie problem z wnioskowaniem o złagodzenie obecnych przepisów.
  24. Nawet doświadczony modelarz popełnia błędy, tak jak i komercyjny pilot. Jednak jedni i drudzy są ubezpieczeni i świadomi tego, co może się wydarzyć, i jak postępować w krytycznej sytuacji. Natomiast Ci, dla których to "zabawa" weekendowa "aby się popisać swoimi umiejętnościami", psują obraz modelarstwa i stwarzają realne zagrożenie dla innych. Kolejna grupa niebezpiecznych "modelarzy" z przypadku, jak Ich nazywam, to osoby które zakupując model, nie mają - i co gorsza, nie chcą mieć, żadnej w tym zakresie wiedzy, a są nimi osoby zarobkujące na "filmowaniu z powietrza". Prawo jakie mamy w tym zakresie jest pełne, kompletne i całkowicie pokrywające wszelkie zdarzenia z tym związane. Ekscytowanie się przez "media" tematem ignorancji społecznej, jest typowe dla brukowców. Więc szkoda na to słów. Innym problemem jest brak właściwego egzekwowania istniejącego Prawa Lotniczego, Kodekcu Cywilnego i Kodeksu Karnego. Jak na razie, brak jest przeszkolonych osób, odpowiedzialnych za kontrolę i respektowania prawa. Zarówno wśród policji, służb miejskich, zespołów adwokackich, prokuratorów i samych sędziów. Stąd też - przynajmniej moim zdaniem, takie ekstremalne "inicjatywy" jak Johnny Dronehunter, będą miały rację bytu. A bełkot dziennikarski, proponuję pozostawić tam gdzie jego miejsce ;-)
  25. Chciałbym mieć tyle pieniędzy, by móc sobie coś kupic, a później pytać do czego można to uźyć... A w sprawie tematu, nic nie wiadomo co do detali sprzetu, czy aparatura ma zmieniony oprogramowanie czy oryginalne. Jaki typ i model jest odbiornika i nadajnika z telemetrią ? Pozatym, choćby minimum wysiłku czyli google. Turnigy 9XR Forum http://forum.turnigy9xr.com/converting-9xr-to-frsky-telemetry-djt-module-t362.html FrSky Telemetry Mods https://code.google.com/p/er9x/ Zakładam, że z czytaniem nie będzie problemu, chyba że się mylę ? EDIT. byłbym całkiem zapomniał o najważniejszym, czy skąd pobrać INSTRUKCJE OBSŁUGI do Własnych urządzeń. Może i tu się mylę, jednak wydaje mi się, że należało by od tego zacząć, chcąc używać jakiś sprzęt, szczególnie taki, którego jeszcze się nie zna. Ze strony producenta modułu telemetrii http://www.frsky-rc.com/download/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.