




bubu2
Modelarz-
Postów
1 714 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez bubu2
-
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
bubu2 odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Chryste. Gdzieś Ty się uczył ortografii. -
Jeśli masz dostęp do precyzyjnej tokarki, to najlepiej weż dowolną stalową śrubę M5. Wykonaj w niej możliwie największy , centryczny otwór. Zepsutą część gwintu na wirniku (nie cały, bo część jest dobra) stocz do średnicy otworu w śrubie. Odetnij ze śruby konieczną długość gwintu i na żywicę wklej na wał silnika. Tak prawdopodobnie masz również wklejony wałek stalowy wewnątrz wirnika. Chińczycy często stosują taką metodę. Będziesz miał mocniej niz w oryginale było. Jeśli nie masz gdzie tego zrobić, przyślij do mnie wirnik, zrobię Ci to. Pisz na PW.
-
Na ekranie ustawiania ilości cel (dla LiPo i LiJon) masz dwie pozycje: R-ilość cel wykrytych przez ładowarkę S-ilość cel ustawioną przez użytkownika na ekranie wcześniejszym. Dopiero w tym ekranie potwierdzasz ENTERem.
-
Lavo2 wart, na allegro od 15 d0 30 zł Z przewodami, w niezłym stanie (za tyle, można też kupić Lavo3. Dużo lepszy). Ruski jeszcze mniej. Bywały po 10zł.
-
Też spędziłem na lotniskach kilkadziesiąt lat. I nigdy nikt na szybowce tak brzydko nie mówił. To internet wykreował nakie nazwy, jak szybol, aparatura, kondy, dryfy etc. Wszystkie brzydkie.
-
Jeśli zostawisz poszczotkowaną powierzchnię, to zajdzie na niej pasywacja. Ale mozesz przyśpieszyć proces traktując powierzchnię aluminium wodorotlenkiem sodu (np. popularny KRET do WC). Aluminium pięknie zmatowieje. Używaj pędzla ze sztucznym włosiem. Można też uzyskać połysk lustrzany, na większości stopów Al, przy trawieniu gorącym wodorotlenkiem.
-
Farba, którą podałeś nie nadaje się. Musisz zastosować najpierw podkład do aluminium (np.DERONOXAL) i dopiero na to jakaś farba zewnętrzna, dekoracyjna. Najlepiej trzymają się metali kolorowych podkłady dwuskładnikowe. Najlepszy, który używałem był właśnie dwuskładnikowy, matowy (wszystkie podkłady są matowe) koloru bardzo jasno zielonego. Kupowałem go w Niemczech ale zapomniałem jego nazwę. Jak przypomnę, dopiszę. Bardzo dobrze trzyma się podkład zrobiony z bardzo mocno rzozrzedzonego butaprenu, do konsystencji wody (rozrzedzasz toluenem). Po kilku dniach na to farba zewnętrzna. Trzyma bardzo mocno. Naprawdę mocno. Malujesz tym butaprenem tylko raz. I koniecznie kilka dni na sezonowanie.
-
Nie prowokuj swymi odzywkami, bo potrafię też odpalić w Twoim stylu.
-
Serw nie musisz zasilać z odbiornika. Możesz je zasilać bezpośrednio z ESC (jeśli z niego korzystasz), a zasilanie odbiornika podłączyć do dowolnego kanału, np. przez kabel Y (podłączasz tylko + i - , asygnał idzie do danego serwa (dowolnego, tego, do którego kanału jest podłączony z zasilaniem.). Będziesz miał wolny ten piąty kanał
-
Mam to samo, ze zmianą warunków (bez poinformowania), u dużego ubezpieczyciela. I u Ciebie, Jurek, i u mnie współwłaścicielami są firmy niemieckie. Już wiem, skąd się wzieło powiedzenie "oszwabić kogoś". Niestety tak nas traktują. W bankach również. Po różnych dziwnych sytuacjach z 2,4GHz, kilka lat temu założyłem stare moduły do swej Futaby 9ZAP (35 i 40MHz) i zapomniałem o kłopotach. W okolicy tylko ja latam na tych zakresach. Nie muszę pytać o zajętość kanałów. A latam dużo, daleko i wysoko i od lat ...odpukać. Nie zazdroszczę Ci/
-
Zauważ, że ta ładowarka ma moc ładowania tylko 50W, a rozładowania 5W.
-
Przede wszystkim kup sobie jakiś multimetr (nie będziesz musiał o nic pytać), nawet najtańczy (15-20zł). Będzie o niebo dokładniejszy od tych zabawek modelarskich (szczególnie tej, którą podałeś, wattmetrów etc). A także jeszcze nie spotkałem ładowarki chińskiej (Redox to też Chiny), która pokazywałaby poprawnie napięcie poszczególnych cel (rozrzut do 0,4 V) (polecam naszego Elproga-Pulsara, on pokazuje dobrze). Zresztą nie wyobrażam sobie zabawy modelami elektrycznymi bez posiadania jakiegoś multimetru. Takie czasy.
-
Popraw ten swój tytuł, bo codziennie aż kłuje w oczy. W jednym krótkim zdaniu aż dwa błędy gramatyczne. Nie wstyd Ci, że jesteś pod tym tytułem podpisany? Na innych forach dają za takie coś bana na jakiś czas, albo kasują wątek. Może czas, by na naszym forum postępować podobnie. W końcu to nasz język i nie powinniśmy go aż tak kaleczyć. Jak się ktoś kiedyś nie uczył w szkole, to niech zacznie, przynajmniej, używać narzędzi jezykowych w edytorach.Popraw. Przepraszam, oczywiście trzy błędy.
-
Japim Nie mogę Ci wysłać wiadomości, masz prawdopodobnie przepełnioną skrzynkę.
-
Jaki by nie był start czy lot, lądowanie w lotnictwie jest najważniejsze. Zarówno w modelarstwie, jak i w dużym. Bo w nim zawiera się kunszt i opanowanie pilotażu. Model przy lądowaniu nie może spadać na ziemię, z hałasem. Zwróć uwagę na pilotów (tych prawdziwych) na lotnisku. Nie zwracają uwagi na starty, na loty w powietrzu. Zawsze pilnie się przyglądają przyziemieniom innych maszyn. Nie bez powodu. Można opanować lądowania do nogi, do ręki modelem. Płynnie, bez matania się nad glebą i duszenia wysokością Tak jak dużym szybowcem staramy się przyziemić i zartzrymać w pobliżu linii startu. Nawet jeśli pokazujemy komuś starty, to nie powinniśmy się wstydzić lądowań. Takich złych, jak w Waszym wykonaniu, dawno nie widziałem.
-
Tyle lotów i ani jednego ladnego. poprawnego ladowania. Nawet szybowcami.
-
Odłącz balancer i naładuj, na próbę, bez niago
-
Ladowarka wygląda na sprawną. Wyłącz limit pojemności ładowania. On powoduje przedwczesne wyłączanie, lub ustaw np. 3Ah. Pakiet sprawne, szczególnie nowe przyjmują na początku więcej pojemności, niż podana na opakowaniu, wiąże się to ze stratami na ciepło podczas procesy ładowania. a to jest również energia podawana do akumulatora przez ładowarkę. Stąd ładowarka musi podać więcej o tę stratę na ciepło. A Ty ograniczyłeś władowanie tylko do 2,2 Ah
-
Imax z wbudowanym zasilaczem, jest po prostu "normalnym IMAXem (lub jego kopią) z włożonym do powiększonej obudowy zasilaczem impulsowym, identycznym, jak do laptopów. W dodatku z jego własną obudową. Żeby było ciekawiej, obydwa urządzenia kupione oddzielnie "wychodzą" taniej.
-
Jak się przegrzeje lub spali regulator (o co bardzo łatwo), to najczęściej pada z nim BEC. Z oddzielnym BECem i jeszcze z dodatkową, małą baterią LiPo np. ok. 1000mAh będzie można spokojnie wylądować lub nawet polatać. Widziałem już wiele modeli rozbitych przez to, że spalił się regulator. Jeszcze w jakimś małym, można sobie pozwolić na zintegrowane BEC z regulatorem (tam mamy z do czynienia z małymi prądami). W droższych modelach, z wiekszymi silnikami nie radziłbym tak robić. To, ze dotyczczas nic się nie stało, zwiększa prawdopodobieństwo, że tak się moze jeszcze stać.
-
Już pisałem. Aby naładować ogniwa, ustawiasz prąd ładowania, a ładowarka sama ustawi do jakiego napięcia ma ładować. Nie ustawiasz zadnych pojemności. Jest to dodatkowe zabezpieczenie przed zbyt długim ładowaniem, gdy ładowarka nie wykryje DELTY PICK. Inne ładowarki mają ustawiany także szacunkowy czas ładowania, (zajrzałem do instrukcji, ta ładowarka ma również ustawiany czas). Oznacza to, że jeżeli ładowarka nie wykryje delty, to po władowaniu określonej pojemności lub minięciu ustawionego czasu czasu, sama, na w razie czego się wyłączy , by nie uszkodzić baterii. Jeżeli nawet ustawisz 5000mAh, to ładowarka, po wykryciu delty i tak wyłączy ładowanie, nawet, jeśli władowała, np. tylko 800mAh. Ale jeśli, jak napisałeś, uważasz inaczej, to nikt Ci tego nie zabrania. Najwyzej będziesz źle ładował. Tu masz instrukcje, jest to tam wyraźnie opisane https://www.pololu.com/file/download/manual-iMAXB6AC-v2.pdf?file_id=0J857
-
Bo to nie jest ustawianie, ile trzeba władować do baterii (albo , jaka jest pojemność baterii akumulatorów). Ustawiasz prąd ładowania i napięcie końcowe. To jest orientacyjne ustawianie, kiedy ładowarka ma skończyć ładowanie, gdyby nie wykryła spadku po naładowaniu. Podobnie ustawiać mozna w wielu ładowarkach orientacyjny czas ładowania.Dlatego ta wartość nie jest i nie powinna być ustawiana dokładnie.
-
Oj, oj. Coś dziwnie opisujesz zjawisko tłumienia rezonansowego. Tłumik rezonansowy może być wykonany bez dodatkowego tłumienia hałasu bądź (często) z nim. Zjawiska falowe w silnikach są dosyć dobrze opisane, więc nie będę tu powtarzał tych opisów.
-
symon5 Tłumik rezonansowy jest tłumikiem wydechu, ale nie tłumikiem hałasu. To nie to samo. Hałas on właśnie wzmacnia (z definicji) i to znacznie. Można znaleźć wiele wyników pomiarów.