Jacekecaj

Z tego co pamiętam ze szkoły 1" to 25,4mm więc idąc dalej - śmigło stałe o średnicy 9" (9x25,4) powinno mieć średnicę zewnętrzną 228,6mm. Teraz biorąc pod uwagę łopatki składane - jeśli na łopatce jest podany wymiar 9" a jej długość wynosi 90mm to dwie łopatki będą dawały średnicę 180mm, więc do uzyskania optymalnej średnicy śmigła brakuje jeszcze (228,6-180) 48,6mm Aby zatem prawidłowo dobrać kołpak do posiadanych łopatek odległość mocowań łopatek na kołpaku powinna być jak najbardziej zbliżona do 48,6mm. Mam nadzieję, że właśnie to chcieliście mi wytłumaczyć. Ale pytając jak to jest z tymi łopatkami, miałem zupełnie coś innego na myśli - otóż dlaczego firma Foxy podając na opakowaniu wymiar 8x4.3" sprzedaje w rzeczywistości łopatki o wymiarze 9" (u nasady łopatek jest tylko cecha 20-11 taka sama jak na łopatkach Graupner-a. Czy to był jedynie błąd przy pakowaniu?

Panowie - jak to jest z tymi łopatkami? Kupiłem ostatnio łopatki FOXY Carbon Folding Prop, na opakowaniu miały oznaczenie 8x4,3 a dzisiaj w swoich szpargałach znalazłem przypadkiem łopatki Graupner-a Cam 9-4,5 i wyobraźcie sobie, że mają tę samą długość. Czy ktoś się pomylił, czy ja o czymś nie wiem? Ekierkę przyłożyłem tylko aby było widać długość łopatek a nie ich rozmiar podany w calach. Ewentualna pomyłka rozmiaru przez pakujących w Czechach może częściowo tłumaczyć spalenie poprzedniego silnika. Patryku - jeśli będziesz to czytał - jaki rozmiar łopatek zastosowałeś do silnika ART-500? (masz pełną skrzynkę)

Wykonałem mocowanie kabinki zgodnie z podpowiedzią i muszę powiedzieć, że jest Ok a nawet i lepiej 😃 Chyba tak to miało wyglądać. Teraz najważniejsze - pogada w miarę dopisała więc oblot się odbył 👍 https://youtu.be/NPOzCIi08KY W locie silnikowym nie było niespodzianek, lot szybowy - również. Zmniejszyłem wychylenia steru kierunku i było już o wiele lepiej. Model szybuje pięknie, wręcz klei się powietrza, hamulce bardzo skuteczne. Myślę, że w sobotę lub niedzielę wypróbuję go na termice 😄. Dzięki wszystkim za pomoc i podpowiedzi.

Dzięki za podpowiedzi. Nie zaglądałem dawno do Nastik-a, teraz widzę, że oferta silników jest tam coraz większa. Mam nadzieję, że Art-500 podoła wyzwaniu a z wagą 33g z pakietem Kavan 3s 850mAh jak i Rhino 750 mAh prawidłowo wyważa model.

Po szczegółowych oględzinach i podłączeniu innego silnika (który zadziałał prawidłowo), komisja stwierdziła trwałe uszkodzenie silnika Kavan spowodowane najprawdopodobniej tak jak wspomniałem wcześniej zastosowaniem zbyt dużych łopatek. Organ węchu potwierdził w 100 procentach spalenie któregoś z uzwojeń. Jeśli znajdzie się ktoś chętny mogę oddać silnik do przezwojenia. Zastępca, tzn. dedykowany do modelu ART-500 już dojechał - więc dzisiaj wymiana i jeśli pogoda pozwoli mam nadzieję ostateczny oblot 🙂 Dla porównania: wymiary i waga obydwu identyczne, inne kv - Kavan 2000, ART 1350 Różnica jest zapewne w uzwojeniach. A tak na marginesie - jak rozwiązaliście u siebie mocowanie osłony kabinki? Na szybko robię to taśmą klejącą, ale docelowo zastosuję chyba pręcik z przodu a magnesik z tyłu na skrzydle.

Spróbuję odezwać się do sklepu w sprawie reklamacji, ale wątpię, abym coś wskórał 😕 Expo miałem, ale widocznie za małe - 60%

Witam. Mój model wczoraj poleciał - ale ............. nie obyło się bez niespodzianek 🤔 https://youtu.be/oVrfVPf7864 Wstępna komisja wypadków modelarskich stwierdziła awarię silnika. Może nie widać tego na filmiku, ale około 1.05 min. silnik przestał działać prawidłowo, tylko drgał skokowo w prawo i lewo na przemian. Silnik to Kavan C2225-2000, regulator - ZTW Beatles 20A, łopatki 8x4.3 Prawdopodobnie dałem za duże łopatki 😬 😟, choć silnik pracował na połowie zakresu obrotów. Wymieniony wcześniej silnik wymiarami jest odpowiednikiem ART-500, szkoda, że tylko wymiarami. Wnioski z oblotu jeśli chodzi o sam lot modelu - jestem bardzo zadowolony, choć był to tylko jeden, dość krótki lot - muszę tylko ograniczyć wychylenie steru kierunku, były zdecydowanie za duże i widać to przy dwóch zakrętach. Dawno nie latałem modelem bez lotek a nawyki są 🙂🙃. Więcej napiszę po wymianie silnika na oryginalny. Jeśli ktoś z Was zastosował inny silnik, proszę o podpowiedź.

Składa się następny :

Dzięki wszystkim za pomoc - już mam dostępne wymiary oryginału. Pozdrawiam.

Witam. Poszukuję osoby, która posiada wyżej wymieniony model i mogłaby zwymiarować mi jego kadłub.

Mam silnik DLE - 40 boxer. Zamontowany jest w modelu Ultra Stick. Czy w silnikach benzynowych również wymagane jest odpowiednie położenie zbiornika paliwa jak w silnikach żarowych? (chodzi mi o poziom paliwa względem osi gaźnika) Wręga silnikowa tego modelu nie daje zbyt dużo pola do popisu jeśli chodzi o montaż silnika. Położenie zbiornika paliwa jest również z góry narzucone. Dolna jego ścianka (spód) znajduję się na jednym poziomie z korpusem sinika. Natomiast cały gaźnik jest poniżej zbiornika. Czy możliwe jest, aby silnik był delikatnie zalewany z tego powodu? Mam problem z prawidłową jego regulacją.

Dzięki Patryku za informację. Mnie znajomy polecił do pokrywania całości coś takiego: https://merxu.com/pl/offer/lakier-wodny-do-drewna-ekologiczny-minwax-polycrylic-protective-finish-0946-l-satynowy-c9b6fd02-4c20-449b-a95b-5e82962aab24/ Ma tylko jedną wadę - jest dość drogi. Skoro Ty kleiłeś płótno na Vidaron, muszę sprawdzić, czy można przyklejać go moim lakierem.

Jakiego lakieru konkretnie używasz, jaki ma czas schnięcia? Chcę pokryć jeden z modeli właśnie koverallem i myślałem raczej o nitrocellonie.

Dzięki za odzew - pozostaje mi poczekać. Telefon jak by nie było mogliby zamieścić na stronie, też się zdziwiłem, że nie ma, a szkoda. Dziś zalogowałem się na stronę sklepu i ponowiłem wiadomość. Odpowiedź otrzymałem po około pół godzinie - więc jest ok, serwo wysyłam do sprawdzenia.

Czy miał ktoś z Was potrzebę kontaktu z powyższym sklepem? Z tego co widzę jest tylko możliwy przez e-mail. Czy w miarę szybko odpowiadają na wiadomości? Ostatnio kupiłem kilka serw - z dostawą wszystko było ok, natomiast jedno okazało się wadliwe i chciałem je zareklamować. Wczoraj napisałem e-mail w tej sprawie i czekam na odpowiedź.

Będziecie zdziwieni, ale jest pozytywne zakończenie sprawy z Lentusem. Otóż przyszło mi na myśl, aby napisać wiadomość e-mail do producenta, opisując mój zakup. Wyobrażcie sobie, że dostałem dość szyko odpowiedź a w niej informację, że doślą mi brakujące naklejki wraz z papierową instrukcją; potrzebują tylko datę zakupu zestawu i skan faktury / paragonu. Po 3 dniach otrzymałem przesyłkę GLS-em. Tak jak pisaliście również, że zdarzają się niekompletne zestawy, wiec czasami warto próbować dochodzić swoich racji niekoniecznie w sklepie, który twierdził, że nic już w tej sprawie zrobić się nie da.

Szczerze mówiąc naklejki to w zasadzie drobiazg (główne części modelu jak i pozostała galanteria jest) ale skoro w/g instrukcji powinny być również naklejki to ta sprawa pozostawia pewien niesmak. Patryku, dzwoniłem do sklepu w tej sprawie ale właściciel twierdzi, że w drugim zestawie który posiada też brak instrukci papierowej i pozostałych naklejek. Choć nie powiem, zaoferował podesłanie kuriera i odbiór modelu jesli jestem niezadowolony.

Dziękuję za odpowiedzi. Pozostanę przy oryginalnych zawiasach i nic nie będę przerabiał. Jeszcze jedno pytanie - kupiłem zestaw KIT - czy oryginalne opakowanie było zabezpieczone przed otwarciem ? Po sprawdzeniu zawartości model jest kompletny, brak natomiast instrukcji montażu (można pbrać ze strony sklepu), oraz naklejek wnętrza kabinki, pod kadłub i napisów na klapy : MULTIPLX i LENTUS Mam tylko jeden arkusz z kolorowymi naklejkami na skrzydła, stateczniki i kadłub. Przeglądając instrukcję producenta powinna być jeszcze oddzielnie naklejka na spód kadłuba, wnętrze kabinki i napisy - jak to wyglądało u Was?

Witam. Odgrzeję trochę temat Lentusa. Mam pytanie odnośnie klap, lotek i steru wysokości. Czy uważacie, że zawiasy wyciskane w elaporze są wystarczająco wytrzymałe i pewne, czy raczej należałoby je odcinać i wklejać typowe zawiasy, aby mieć spokój na dłuższy czas?

Dziwna sprawa z tym odpalaniem silnika za łopatę śmigła będącą aktualnie na dole. Potwierdzam przypadek Łukasza - mój DLE-20 zachowuję się identycznie - następny silnik do odczarowania ???

Fajnie, że poleciał i jesteś zadowolony ?. Jesli chodzi o wyważenie - rozumiem, że korzystałeś z przygotowanych otworków w kadłubie? Ciekawe spostrzeżenie z odpalaniem silnika - swój DLE-20 odpalam rozrusznikiem (jest jeszcze na dotarciu), bo też ciężko śmigłem ale pozostałe dwie wieksze benzynki za śmigło. Muszę spróbować Twojego sposobu z DLE

Super się ogląda - czekam na oblot i mam nadzieję coś będzie nagrane ?

Witam. Również rozpocząłem budowę tego modelu. Zgrabny domek Ci wyszeł. Zainspirowany Twoim rozwiązaniem raczej poprawię ten, który dostałem w zestawie, chociaż już z przeznaczeniem pod spalinę. Z tego co wiem, maska dołaczona do zestawu p. Jarka jest pod silnik elektryczny; były przymiarki aby pod silnik spalinowy wykonać troszkę obszerniejszą, ale widocznie jest za małe zainteresowanie modelem. Mojego będzie napędzał OsMax GT33, też będzie miał ciasno, szczególnie tłumik ale powinien wejść. Ciekaw jestem jak będzie z wyważeniem, gdyż raczej benzyniaki są cięższe od elektrycznych. Zapobiegawczo serwa sterów wysokości dałem już do tyłu. Przyjemnego budowania.

W/g mnie biały + masa (zresztą masz go opisany jako VIDEO wyjście) Zółty to raczej będzie AUDIO. Czerwony - zasilanie też bym radził podpiąć - zależy jak długo jednorazowo będziesz latał . Używałem też mobius-a; jest o tyle fajny, że możesz jednocześnie patrzeć i nagrywać lub robić zdjęcia. Przy zdjęciach minus jest taki, że w momencie gdy robi zdjęcie znika Ci na chwilkę obraz.

Super ?, do latania od chmurki do chmurki w sam raz. Przecież to nie model 3D