krzysiek.riese

Słuchaj, jak na moje to najlepiej w tej cenie wyjdziesz jak sobie cały model zrobisz samemu. Materiał nie jest aż tak koszmarnie drogi. Wydaje się mi że spokojnie zmieścisz się w cenie około 350-400 złotych na materiał. Ostatnio policzyłem koszty mojej katany 1,6m ... mam cały materiuał bez folii i wyszlo mnie 1800 Koron czeskich co daje około 320 złotych do tego koszt folii . Pod silnik klasy 25 - 30 cm model akrobacyjny okoł 1,8 m. i bedzie OK. Planów jest na prawdę sporo więc jest z czego wybierać.

niby racja. tutaj piszę o Passacie B4 96r. Kolega ma ten sam motor w golfie IV i pali tyle samo nie widać różnicy.

niby racja. tutaj piszę o Passacie B4 96r. Kolega ma ten sam motor w golfie IV i pali tyle samo nie widać różnicy.

Mogę się założyć że w cyklu mieszanym masz 7,5L lub 8-siem.Dane które podałeś ,to dolna granica jazdy w trasie, sprawdziłem. Ojj toś pan pojechał... Bardzo się mylisz. Pogadaj z taksówkarzami jeżdza na tych silnikach a się przekonasz... ja się mogę o skrzynkę wódki założyć. wiem ile mi te auto pali.w trasie 4 litry przy oszczędnej jeździe. jak depczesz cały czas do dechy to wezmie z 5,5. wszak jest to najbardziej oszczędni silnik VW.

Mogę się założyć że w cyklu mieszanym masz 7,5L lub 8-siem.Dane które podałeś ,to dolna granica jazdy w trasie, sprawdziłem. Ojj toś pan pojechał... Bardzo się mylisz. Pogadaj z taksówkarzami jeżdza na tych silnikach a się przekonasz... ja się mogę o skrzynkę wódki założyć. wiem ile mi te auto pali.w trasie 4 litry przy oszczędnej jeździe. jak depczesz cały czas do dechy to wezmie z 5,5. wszak jest to najbardziej oszczędni silnik VW.

Tomku owszem masz rację lecz zauważ jedno: koszt instalacji typowej instalacji LPG do diesla zaczyna się od 4000 złotych lub więcej. natomiast nie jest to wtedy typowy silnik zasilany gazem lecz dalej silnik diesla zasilany dieslem z dodatkiem LPG w stosunku 80% ON + 20% LPG. łatwo policzyć koszty: typowy diesel np w moim przypadku VW 1,9 TDI 90 KM pali około 5 litrów w cyklu mieszanym na 100 km po zamontowaniu instalacji palił by 4 litry ON i 1 litr LPG Koszty: eksploatacja tylko na ON 5x5.70 zł 28.7 zł, a na ON+LPG mamy tak: (4x 5.7)+ 2,7 = 25,5. Wniosek: oszczędzamy 3,2 zł na 100 km. Ile musimy zrobić kilometrów żeby koszt instalacji się spłacił? duuużo dla mnie inwestycja bez sensu w typowych samochodach. inaczej kształtuje się inwestycja w samochodach ciężarowych bo te samochody palą dużo więcej więc dużo więcej się oszczędza. A co do CNG no to fajni tylko na przykład w rybniku nie ma ani jednej stacji z CNG a w całej polsce też niewiele. http://www.autoflesz.pl/mapa_cng/ Jest jeszcze jeden sposób przerobienia typowego diesla na LPG lecz wtedy udział LPG wynosi 80 % w paliwie lecz wymusza doszczędne przerobienie silnika. polecam lekturę: http://www.autocentrum.pl/lpg/diesel-gaz-ekonomia-i-ekologia/

Tomku owszem masz rację lecz zauważ jedno: koszt instalacji typowej instalacji LPG do diesla zaczyna się od 4000 złotych lub więcej. natomiast nie jest to wtedy typowy silnik zasilany gazem lecz dalej silnik diesla zasilany dieslem z dodatkiem LPG w stosunku 80% ON + 20% LPG. łatwo policzyć koszty: typowy diesel np w moim przypadku VW 1,9 TDI 90 KM pali około 5 litrów w cyklu mieszanym na 100 km po zamontowaniu instalacji palił by 4 litry ON i 1 litr LPG Koszty: eksploatacja tylko na ON 5x5.70 zł 28.7 zł, a na ON+LPG mamy tak: (4x 5.7)+ 2,7 = 25,5. Wniosek: oszczędzamy 3,2 zł na 100 km. Ile musimy zrobić kilometrów żeby koszt instalacji się spłacił? duuużo dla mnie inwestycja bez sensu w typowych samochodach. inaczej kształtuje się inwestycja w samochodach ciężarowych bo te samochody palą dużo więcej więc dużo więcej się oszczędza. A co do CNG no to fajni tylko na przykład w rybniku nie ma ani jednej stacji z CNG a w całej polsce też niewiele. http://www.autoflesz.pl/mapa_cng/ Jest jeszcze jeden sposób przerobienia typowego diesla na LPG lecz wtedy udział LPG wynosi 80 % w paliwie lecz wymusza doszczędne przerobienie silnika. polecam lekturę: http://www.autocentrum.pl/lpg/diesel-gaz-ekonomia-i-ekologia/

Chyba ci się coś poknociło... z tym dieslem... widziałeś kiedyś instalację LPG w dieslu? jest to w prawdzie technicznie wykonalne ale wymusza bardzo dużą ingerencję w silnik i jest nie opłacalne w punktu widzenia finansów...

Chyba ci się coś poknociło... z tym dieslem... widziałeś kiedyś instalację LPG w dieslu? jest to w prawdzie technicznie wykonalne ale wymusza bardzo dużą ingerencję w silnik i jest nie opłacalne w punktu widzenia finansów...

chłopie jak ty nowy nie dotarty silnik chcesz odpalać na paliwie 20 % nitro to grartulacje inteligencji. Zarżniesz ten silmnik od odrazu bez gadania. na dotarcie max 5% nitro i nawolnych obrotach ze sporo zabogatą mieszanką wypaliś ze 1,5 - 2 litry na dotarcie. Weź poprawkę na to że silniki samochodowe mają zupełnie inną harakterystykę niż silniki lotnicze dlatego nie można ich tak bezkarnie porównywać. to że silnik samochodowy odpalasz i chodzi nie znaczy że z silnikiem lotniczym tak będzie. a zboiornik 110 hmmm 110 mam teraz w akrobatce 1,25 z silnikiem 4 cmm i mam praktycznie 12 - 13 minut lotu akrobacyjnego z małym zapasem na 2 - 3 rundki dodatkowe do wylądowania. 110 ml w silniku 1,5 cm to masz lekko ponad pół godziny latania, i wożenia balastu który by nie patrzeć jest nie kożystny. taki silnik sie odpala bez problemu od palca, ja nowego nie dotartego ASP 91 AR jak pierwszy raz odpalałem to 3 kopnięcia palcem i silnik pracował. a tu? coś źle robisz to pewne skoro nie potrafisz uruchomić. Pozdrawiam

Witajcie Panowie. Fantasia F3Amini zmieniła niedawno właściciela. aktualnie jestem na etapie budowy katany 1,6 rozpiętości i powoli zastanawiam się jaki model sobie zbuduję na przyszły rok - tak na 2013. oglądając relację z budowy na jednej z japońskich stron www modelu addiction przyszło mi żeby troszkę taki model pomniejszyć. Wpadłem na pomysł żeby zrobić go 1,6 rozpiętościi pod silnik ASP FS91 AR bo taki posiadam. Zaznaczam że nie ma to być zawodnicze F3A lecz jedynie do niedzelnego polatania więc nie myślę tu o wyczynie, elentualnie może raz w roku na jakieś zawody F3A klub??? zobaczy sie. Panowie co myślicie o tym projekcie? czy 4T silnik się do tego nadaje? i czy proporcie dobre? Pozdrawiam

Generalnie nigdy nie miałem problemu z pocztą. Inaczej się sprawa miewa z kurierami. W zeszłym roku gdy zamawiałem zestaw kieliszków do wina paczka ślicznie oklejona że uwaga szkło. Zapakowana była dobrze i oznaczona a mimo to jak kurier ją przywiózł to myślałem że faceta śmiechem zabiję, z paczki wysokości 25 cm zostało ledwo 15 cm, zmiażdzone!. Gadam facetowi co mi to przywiózł, on na to z kad ma wiedzieć co tam jest, odpowiadam co sie z nią stało ze taka pognieciona on mi odpowiada ze paczki sie mu poprzesuwały na aucie. Totalny szok, no t facetowi mówię to bij biegiem do auta po formulaż reklamacyjny bo inaczej dzwonię do centrali ze skargą. Jak ją odpakowałem to całe 12 kieliszków w drobnym maku sie wysypało na podłogę. Jednak pod tym względem muszę przyznać że PP bardziej szanuje paczek i klientów.

no to może podasz namiary na tego producenta. są tutaj ludzie którzy do czech mają bliziutko. ile kosztuje taki zestawik.?

ojjj jeśli mówimy o dokładności żędu 0,8 - 1 mm to żadna dokładność... większą uzyskasz przy wycinaniu nożykiem czy zwykłą ramką oporową po szablonach... Poza tym widzę że kolega nie ma podstawowych wiadomości na temat budowy maszyn CNC w związku z tym radzę sięgnąć po lekturę http://www.cncforum.pl/ Nie żebym się czepiał ale u nas na forum już było dużo takich jak ty "młodych ambitnych" i nie pojawiło się chyba ani jedne zdjęcie z budowy na które się żucali. Niestety tego typu projekty przerastają wielu ludzi starszych i nie obraź się ale mądrzejszych ( pod względem posiadanje wiedzy na ten temat) więc jak nie chcesz się pozbyć paru tysięcy złotych na marne bo o takich kwotach tu mówimy to odpuść sobie.

Panowie a zastanawiał się ktoś na jedną żeczą: mianowicie: który normalny rodzic nawet w szoku po stracie dziecka na własną rękę zakopuje swoje dziecko w lesie? no nikt normalny i myślący. baaa mało tego wymyśla historię o porwaniu? no bez jaj dla mnie to poprostu zacieranie śladów bądź choroba psychiczna. Na ten temat mam tyle do powiedzenia i zdania swojego nie zmienię.

Kurna PiotrP i utopia dajcie se po szlagu bo chyba temat nie jest o tym czy ktoś jest w partii czy nie... swoją drogą to co pisze utopia na początku tego wątku to chyba coś w tym jest bo jak sie ogląda wypowiedzi tej matki w necie te archiwalne to coś za spokojnie ona gada. tak czy inaczej za przekręty jakie wywinęła nie wazne już czy ona je zabiła czy nie czy jak temu było to za sam fakt że nigdzie owej trafedii nie zgłosiła tylko po cichu zakopała ciało w lesie powinna poleciec jej głowa. Niestety jak za takie czyny nie będzie adekwatnych kar w systemie karnym to takie sytuacje będa miały miejsce. może ktoś powiedziec że mam ograniczony choryzont skoro tak uważam ale zdania nie zmienię. Oko za oko... jak to w prawie Hamurabiego było...

To jest temat na inne posiedzenie ale to fakt, dlatego nie popieram pakowania tele elektroniki do samochodu bo w razie czego to zawsze więcej problemów. Ale niestety teraz już chyba we wszystkich autach jest pełno tego badziewia elektronicznego i powoli jesteśmy zmuszani przez producentów samochodów do kupowania tych aut. Kurcze sam się zastanawiam teraz bo jestem w trakcie zmiany wozu i łamię się pomiędzy golfem IV i golfem V i chyba jednak mimo wszystko wezmę tą IV z 2001 roku bo zawsze tej elektroniki i psujących się bajerów mniej.\

4 lata temu na Słowacji na nartach jak byłem to też sie połowa Habovki dziwiła że przy 30 stopniach mrozu mój Polonez odpalił bez najmniejszego zająknięcia a najnowsze BMW i Merce wymiekały. Tyle tylko że ja wiedząc czym grozi 30 stopniowy mróz i wiedząc że 2 tygodnie auto będzie stało (stok miałem prawie że za plotem) wyciągnołem sobie akumulator i do ciepłego mieszkania wstawiłem. Starczy pomyśleć.

no to jest fakt z tym połyskiem każde odbicie palca widać. Chociarz mam Aurorę 9 to tez mnie niekiedy denerwuje czyszczenie tych pseudo chromów a na czerni połyskowej dopiero wszystko widać...

Napewno, ale na ich obronę pozostaje fakt że krawędzie natarcia mają miękkie a śmigło z tyłu. zgadza sie ale i tak bym tam nie wchodził bez konkretnego hełmu... na pewno w moim przypadku był by to górniczy...

aha dzięki za odpowiedź...

Panowie że się tak zapytam... na jakim paliwie Pracują te silniki? kurcze szukałem ale nie za bardzo znalazłem...

o to zapytaj moderatorów czemu poprznosili i kopiowali tematy w dodatku sam temat bez odpowiedzi.

natrysk wody na chłodnicę a konkretnie na intercooler stosuje się obecnie w samochodach rajdowych, ma to na celu pomoc intercoolerowi schłodzić powietrze na dolocie żeby turbosprężarka upchała go więcej w cylindrach a co za tym idzie więcej koni pod maską. z seryjnych samochodów to z tego co wiem najnowsza evolucja mitsubishi lancera evo oraz subaru impreza WRX STi 2,5 litra ( 300 KM, 407 Nm) oraz ile mnie pamięć nie myli bugatti veyron natomiast wtrysk wody do cylindrów powszechnie stosowano w silnikach lotniczych jak już poprzednicy pisali

Panowie mam sprawę. Okolo 2 lata temu oglądalem na youtube filmik w stylu rc school. Chodzilo o to ze chodzila tam taka fajna instruktorka w mini a w lawkach siedzieli nagrzani kolesie. Kumplowi chcialem pokazac i jak nazlosc nie potrafie znaleźć. Moze ktos ma ten film o który mi chodzi w ulubionych i mógl by zapodac linkiem. Pozdrawiam