Spacewalker 1,6m jest słabo wykonany, piper już dużo lepiej lecz folia słabo nałożona i ta ilośc kleju na wrędze która pozwoliła jej wylecieć wraz z silnikiem, po udanym oblocie stwierdziłem że modelik lata rewelacyjnie pomijając fakt folii i wręgi.
Pomimo wyrwanej wregi jestem bardzo zadowolony z modelu firmy seagull lata przewidywalnie wedlug mnie cala reszta dobrze wykonana bez zbednych nadmiarów.
Idealny silnik lata na polowie gazu bez problemu, fajnie sie nim tak pyrka powoli lecac jedynie pełny gaz daje jak sie wzbijam, mocy nie brakuje w ogóle czekajcie na film. A co do lądowania to bajka
Nigdy wiecej modelu z segull.. Startujac pipiperem silnik 10ccm asp wyrwal mi wrege silnikową... Po powiedzeniu kilku słów typu kur. Co za chu. Model stwierdzilem ze nigdy wiecej modelu z seagull'a
Ja tam 2x leciałem spacewalkerem i nie było szumu, ale możliwe że krzycą bo coś obiło mi się o uszy. Po 2 stronie można to nazwać małym zboczem jak odwiedze jeszcze raz to miejsce to porobię foty.
Dzisiaj nabrała mnie ochota na wymienienie bagnetu na stalowy i zobaczenia co ten model na prawde potrafi. I powiem z ręką na sercu że potrafi bardzo dużo, wybrałem się na 3 lipki w Bielsku no i pogoniłem go troszkę a nawet baardzo . Tylko fotki ponieważ byłem sam.
Teraz jedynie marzy mi się zbocze z porządnymi wiatrami...
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.