



-
Postów
725 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Swift
-
Wykład autora:
-
Opowieść o lotnictwie i sekcji modelarskiej z dawnych lat
Swift odpowiedział(a) na mjs temat w Filmy modelarskie
Moja przygoda z modelarstwem też zaczęła się od Jeny 1 i w 1965 roku. Wtedy o mój ojciec nabył w CSH zestaw modelu na uwięzi Wilga i jakiś czas potem właśnie Jenkę. Tyle tylko, że ani sprzedawca (to było w stoisku CSH w CDT) ani ojciec - nie bardzo się znali i kupiona Jena miała głowicę wodną. Na szczęście w CSH na Marszałkowskiej, w wybrane dni, działał punkt porad modelarskich. W tym punkcie trafił ojciec na instruktora z modelarni na ulicy Srebrnej, który zaprosił ojca do modelarni (też tam byłem) i wymienił głowicę na powietrzną, pokazując jednocześnie, jak uruchamia się silnik. -
Opowieść o lotnictwie i sekcji modelarskiej z dawnych lat
Swift odpowiedział(a) na mjs temat w Filmy modelarskie
Oprócz warszawskich sklepów CSH wymienionych przez D9Jacek, w Centralnym Domu Towarowym - później znanym jako Smyk, na przełomie lat 60/70 było też stoisko CSH z działem modelarskim. Oprócz tego zestawy czechosłowackiej IGRA, pojawiały się czasami w sklepie Ośrodka Kultury Czechosłowackiej na Marszałkowskiej. Źródłem zaopatrzenia w czasopisma modelarskie z krajów RWPG były natomiast księgarnie Empiku, gdzie pojawiały się: Modelar, Modelist Konstruktor, Modellezes, Modellbau Heute . -
Jeszcze tu: https://www.profili2.com/eng/plans.asp http://www.ultraligero.net/ingles/index_i.htm https://outerzone.co.uk/
-
T.D. plus kolejny numer, oznaczane były silniki T. Dziulaka jednego z autorów (obok R. Flacha i R. Witkowskiego) książki "Budujemy Silniki do Modeli Latających" LPŻ 1953. Tyle tylko, że zamieszczony tam projekt silnika T.D.4 - różni się od tego na zdjęciu.
-
Vintage Model Airplane Mags and Books Może już było, nie mniej spora ilość czasopism modelarskich: Modelar, Modeller, Model Airplane News itd. Skany do pobrania. https://rcbookcase.com/
-
- 4
-
-
-
-
Też się zastanawiałem nad wytrzymałością, nie mniej długość części roboczej gwintu to w moim przypadku 8 mm. Nagwintowany będzie otwór w króćcu korpusu pompki, w który uprzednio wkręcony był trójnik z tworzywa ( na gwint o średnicy zewn. 10mm, skoku nie mierzyłem) zawierający w środku zawór zwrotny, z przykręconym manometrem oraz wężykiem pompki. Ponieważ zawór zwrotny się uszkodził i nie widziałem sposobu naprawy, kupiłem trójnik z zaworem, gniazdem pod manometr (pasuje do starego) i wężykiem jako część zamienną do innej pompki, bo tylko taką część zamienną do pompek nożnych udało mi się znaleźć. Dzięki za zwrócenie uwagi na wkładki metalowe, bo to może być dobre i trwałe rozwiązanie. Poszukam takich z gwintem M12x1. To co kupiłem wygląda tak: https://sklep.start.waw.pl/pl/czesci-zamienne-do-pompek-/14-waz-kompletny-do-pompki-noznej.html Gwint w części wkręcanej w korpus pompki to według mojego pomiaru M12X1.
-
Wyjdzie na to, że sępię? ale trudno. Potrzebuję nagwintować otwór w korpusie starej pompki nożnej z tworzywa. Gwint drobnozwojny M12X1. Jeżeli ktoś z Kolegów zamieszkałych w Warszawie posiada takie gwintowniki i byłby skłonny użyczyć na miejscu, to gotów jestem przywieźć pompkę. Pozdrawiam PP
-
Panele zasilają u Ciebie tylko pompę ciepła, czy też zwracasz część energii do sieci ? Jaka jest powierzchnia paneli i ile kosztowała, mniej więcej, cała instalacja ? Bardzo jestem ciekaw.
-
Proszę bardzo. Bojler elektryczny - prawie 2kW, pojemność 120l. Wystarczyłby mniejszy, ale taki kupiliśmy. Po pomiarach ( zużycie e.e. w ciągu 7 dni) zmniejszyłem temperaturę wody, tak aby w kranie nie mieszać ciepła/zimna. Pozdrawiam.
-
Mam dokładnie ten model. Kupiony latem za kilkadziesiąt - dokładnie nie pamiętam - złotych. W zasadzie sprawdził się. Jak sądzę, nagły wzrost ceny, może być spowodowany dużym wzrostem zainteresowania, bo ceny prądu poszybowały w górę i ludzie szukając oszczędności - mierzą zużycie prądu przez kaloryferki, bojlery, itp. Ja tak robiłem na działce aby ustalić co mi "żre" prąd najbardziej.
-
Bardzo podobny do Zucha był modelik, który pamiętam z lat 60. Wedle mojej pamięci model nazywał się Iskra, choć z Iskrą TS miał niewiele wspólnego.
-
Przy okazji porządków w warsztacie znalazłem parę części do Meteora. Jeżeli komuś będą przydatne to proszę na priv. Tuleja cylindra i tłok - niestety w nie najlepszym stanie - widoczne ślady korozji. Wał korbowy - stan j.w. Dekiel. Głowica. Korbowód. PP
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
Swift odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Dziwny jest ten Świat. Jeszcze latem rozmawialiśmy na priv o starych znajomych. Mariusza poznałem w latach 70-tych, po tym, jak przeszedł do naszej modelarni na ul. Sobieskiego na warszawskim osiedlu Stegny. Już wtedy Jego pasją był wyścig zespołowy, czemu trudno się dziwić, bo - jeżeli mnie pamięć nie myli - swoją przygodę z modelarstwem rozpoczynał w znanej warszawskiej modelarni w Pałacu Młodzieży, u Panów Salacha i Jóźwiaka. Kiedy na początku lat 80-tych przestałem uczęszczać do modelarni, kontakt nam się urwał. Nie mniej pamiętam Go jako niezwykle poukładanego człowieka i wspaniałego kolegę, który, jak to mawiają miał fach w ręku. Fach modelarski, w którym odnosił ogromne sukcesy. Żegnaj Przyjacielu z modelarnianej ławki. R.I.P. PS Oficjalny nekrolog: http://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,531245,Mariusz-Brożek-nekrolog.html -
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
Swift odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Jeżeli wzrok i pamięć mnie nie mylą, to na zdjęciu które wstawił Kolega f2cmariusz, po prawej jest Pan Jerzy Zwoliński. Już nie żyje. https://dlapilota.pl/wiadomosci/aeroklub-warszawski/odszedl-jerzy-zwolinski -
Też miałem MK-17 i za czyjąś poradą - po zassaniu paliwa i po paru pierwszych kopach, ponownie zatykałem palcem gaźnik, zakręcałem iglicę i wtedy łatwiej zapalał. Jak ruszył, to szybko odkręcałem iglicę, aby paliwo dochodziło. Ciekaw jestem dlaczego tak to działało ?
-
Pamiętam Komety i Polioty,. Sam nie używałem, ale koledzy z modelarni owszem. Kometa - ładnie wykonana to chyba jednak - ze względu na moc - było kuriozum. Za książką W. Schiera : Kometa 5 cm3, moc 0,25 KM przy 12000 obr/min Meteor 2,5 cm3, moc 0,35 KM przy 14000 obr/min Poliot 5,6 cm3, moc 0,40 KM przy 11000 obr/min dla porównania nasz Piorun 5,0 cm3 moc 0,6 KM przy 14000 obr/min
-
Poskładałem stareńką Celmę PRCb 10, taką jak na obrazku: https://a.allegroimg.com/s1024/0c814c/b0333748456d9ac64a4a2a8dd7fc Przekładnię, oraz wrzeciono i panewkę przesmarowałem niebieskim - dość popularnym w sklepach - Towotem - trochę z lenistwa - bo Towot miałem, a lepszy smar musiałbym kupić, a są raczej w dużych (0,5 kg) opakowaniach. Po uruchomieniu wiertarki zauważyłem, że część metalowej obudowy (szyjka w pobliżu uchwytu wiertarskiego, wewnątrz której obraca się w panewce wrzeciono) nieco się nagrzewa. Nie pamiętam, czy takie nagrzewanie się (po ok. 1 min. pracy bez obciążenia) w tych Celmach było normalne, czy tez wini tu nieodpowiedni smar - Towot ?
- 1 odpowiedź
-
- towot
- smarowanie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
Swift odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
O budowaniu tego silnika słyszałem kiedyś, właśnie od kolegi Leszka, więc bardzo jestem ciekaw publikacji tych materiałów. -
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
Swift odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Dzięki za wyjaśnienia. Wysłałem też Autorowi wiadomość na priv. -
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
Swift odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Patrzę na tę piękną pracę i przy okazji zastanawiam się, czy przy dzisiejszych technologiach, tak obróbki, jak i pomiarów - każdy wytworzony tłok i przeciwtłok - nadaje się do każdego cylindra, czy też dalej, tak jak kiedyś w wytwórniach silników modelarskich, stosuje się przy składaniu silnika wstępną segregację na grupy wymiarowe. -
Zdjęcie 29/35. Całkowitej pewności nie mam, ale to jest pan Jan Marczak, jeden z twórców i wieloletni naczelny Modelarza oraz w latach 70-tych szef sekcji modelarskiej LOK. https://www.polskieradio.pl/7/3040/Artykul/1668532,Modelarz-Grazyna-Wielowieyska https://www.polskieradio.pl/9/325/Artykul/1704660,Modele-plywajace-milosc-na-cale-zycie
-
To jednak - moim zdaniem - bardzo wątpliwe "jedyne kryterium" ponieważ o rodzaju profilu (laminarny czy turbulencyjny) decyduje długość opływu laminarnego i tak powtórzmy za W. Niestoj "Profile modeli latających": "Modelarskie profile laminarne wyróżniają się tym, że opływ laminarny przekracza 50% długości profilu, przy profilach turbulencyjnych natomiast opływ laminarny obejmuje zaledwie ok. 15% długości profilu."
-
Przytaczałem tą stronę już wiele razy, ale dobrego nigdy za wiele. http://www.mh-aerotools.de/airfoils/index.htm Zakładka "Proppellers". Wspaniale i prosto wyłożona teoria śmigła, dla praktyków.