



-
Postów
3 921 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
Ja ostatnio nie mam nic wolnego czasu , więc modele wiszą na suficie już jakiś czas. Ale wczoraj postanowiłem polatać chwilę fun cubem. Polatałem z 10 minut i po locie nie odłączyłem akumulatora i nie wyłączyłem radia tylko tak go niosłem do domu. Przeszedłem przez furtkę postawiłem model na ziemi z 3 metry za furtką i z radiem cofnąłem się zamknąć furtkę. Niestety zamykając furtkę gdzieś trąciłem drążek gazu ( ale kompletnie tego nie zauważyłem) nagle łup coś mi przywaliło w nogę , odwracam się a to mój model przyjechał do mnie i strzelił mnie śmigłem w nogę. Straty zerowe a ja uznałem że on tyle czasu wisiał na ścianie że teraz tak się upomina że chce jeszcze latać . No to wróciłem na pole i latał jeszcze aż wyczerpał pakiet , ale mimo że dostałem śmigłem po spodniach to noga jeszcze wieczorem trochę bolała. Po gołych palcach nie chciał bym zarobić.
-
Miałem to samo co Łukasz , przełączyłem rewers podczas uzbrajania fun cuba , na szczęście siedziałem na podłodze a model stał do mnie tyłem, ale i tak załatwił meblościankę, śmigło , wał silnika, piastę śmigła , a najlepsza chyba była moja mina (choć jej nie widziałem) w końcu ten model to był prezent od żony, nówka sztuka nie śmigany. Ale momentalnie się nauczyłem że grzebanie w modelu, zmiany i modyfikacje robi sie bez śmigła.
-
Relacja, SU-27 depron w skali 150%
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Dzięki wszystkim za odzew. Z braku wiedzy i doświadczenia zwyczajnie ugrzązłem z modelem przez ten napęd. A to głównie dla tego że gdzies kiedyś przeczytałem że ktoś ukatrupił silnik Turnigy D2826/6 na śmigle 7x6 właśnie przez za duże śmigło. Czy to prawda tego nie wiem , Robert napisał niby że silnik spokojnie pociągnie model , to samo potwierdził Marcin ale w głowie gdzieś chodziła myśl że silnik ze śmigłem 7 cali będzie chodził na granicy usmażenia się żywcem , a tego bym nie chciał bardzo lubię ten silnik. Więc szukałem czegoś z zapasem mocy, i jak wiadomo nic nie znalazłem , to znaczy znalazłem jakiś trunigy (nie pamiętam symbolu) miał bardzo dużą moc kręcił 3500kv ale nigdzie nie znalazłem go dostępnego i nawet nie wiem czy był na pakiet 3S. Dziś natomiast oglądałem test tego silnika Turnigy D2826/6 na youtube i na śmigle 7x3E niby ciągnął 1,2kg taka wartość w zupełności powinna wystarczyć , a Marcin sugerował śmigło 7x4 to pewnie coś jeszcze ciągu by przybyło, tylko czy ten silnik nie wyzionie ducha , czy nie będzie mu za ciężko?. Tak czy inaczej decyzja jest taka że su-27 w skali 150%, będzie napędzał silnik Turnigy D2826/6 2200kv ze śmigłem 7x3 bądź jak nie będzie to ponad jego siły to 7x4. Może komuś mój dylemat i niezdecydowanie wydaje się zabawne ale dla mnie to naprawdę był problem. -
Relacja, SU-27 depron w skali 150%
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Hm, nikt mi nie odpisał, przeczytałem cały temat jeszcze raz i dalej nie wiem co z tym napędem. Na początku relacji ktos napisał żeby się wstrzymać z dobraniem silnika i dobrać napęd do skończonego modelu jak będzie znana waga i będę wiedział czego oczekuję od modelu. Bardzo dużo czasu wylatałem su37, i szczerze powiem że zależało by mi żeby ten powiększony su-27 miał podobną moc. Problem w tym że ten mały su-37 waży około 400g , przytył troszeczkę po naprawie i modyfikacjach, otrzymał gondole z balsy i tą balsę przesmarowałem klejem soudal 66a , teraz są odporne na ścieranie, bo stare piankowe były już mocno styrane. Ale model waży około 400g a silnik ciągnie około 650g mierzyłem na wadze , więc model zasuwa jak dziki. Natomiast powiększony su-27 z wyposażeniem gotowy do lotu będzie ważył około kilograma , nie wspominając o tym że jak oblot sie uda to jeszcze pewnie bym go chciał okleić tą folią którą jeden z kolegów polecał na początku relacji. Doradzi ktoś silnik który będzie w miarę energicznie napędzał model? Może się mylę ale wydaje mi się że ten trunigy d2826/6 nie pociągnie tego modelu tak jak trzeba , mam dziwne przeczucie że model będzie leciał jak su37 na pakiecie 2S , niby leciał ale nie za bardzo mi się to podobało. Sam starałem się znaleźć jakiś silnik , ale nic nie znalazłem , szukałem silników powyżej 2000kv i ciągu około kilograma albo i powyżej , niestety poległem. Co prawda szukałem silników pod 3S bo takie mam akumulatory, ale najbardziej prawdopodobne jest to, że nie jest tak że nie ma silnika do mojego modelu tylko ja nie bardzo wiem co mi jest potrzebne. -
Relacja, SU-27 depron w skali 150%
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Mam mały problem, ponieważ silnik od kolegi jest nieosiągalny , nie widziałem sie z nim, rozmawiałem tylko dziś przez telefon i jak na moje oko to coś kręci, kupię silnik w sklepie i już. Co prawda nic z modelem nie robiłem bo w wolnym czasie naprawiam su-37 po świątecznych szaleństwach , ale wszystko wskazuje na to że jutro go skończę naprawiać i przy okazji modyfikować. Miałem na razie nic nie robić bo mam bardzo niewiele wolnego czasu, ale jak już taki czas mam to muszę coś wycinać i kleić bo inaczej to łażę z konta w kont i mam malignę . Więc powoli dalej będę brnął do przodu z tym su-27, ale skoro będę kupował silnik ze sklepu to chciałem zapytać jaki byście silnik polecili, może napiszę co było by mile widziane. Dobrze by było jak by model chętnie szedł pionowo w górę , nie za bardzo się znam ale domyślam się że z 1300g ciągu najbiedniej będzie potrzeba. Śmigło stałe bez stresu mogło bym mieć około 7 cali , większe też spokojnie można założyć ale większym można będzie przy lądowaniu zaczepić o ziemię , ale jak by było potrzebne śmigło większe jak 7cali to można by zastosować śmigło składane. Może wyda się to dziwne ale latając su-37 lubię jak on szybko zasuwa to raz, ale lubię też jak robi trochę huku, a na pełnej mocy jest dość hałaśliwy. Więc napęd do tego powiększonego SU-27 mógł by być hałaśliwy , dla mnie w takim modelu czym więcej huku tym lepiej . No i nie chciał bym wydać na ten napęd za dużo pieniędzy Pomożecie ? -
Ja ostatnio kupiłem dokładnie ten odbiornik i dokładnie od tego samego sprzedawcy, działa znakomicie, a podczas rozmowy telefonicznej cos wspominał że jak kupię poza serwisem to będzie jakiś rabat , mimo że ten sprzedawca i tak miał ten odbiornik w najlepszej cenie jaką udało mi się znaleźć , o błyskawicznej przesyłce nie wspominam nawet. Tu kupowałem http://allegro.pl/odbiornik-6ch-2-4ghz-fly-sky-fs-r6b-jak-hk-tr6a-v2-i6075244660.html
-
Hibou relacja z budowy .
enter1978 odpowiedział(a) na Elkojote temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Przyznam że i ja silnie oglądam relację , model bardzo mi sie podoba i czekam na film z oblotu. Z braku czasu nie planuję obecnie żadnej budowy, nie mam nawet kiedy wziąć sie za dokończenie tego powiększonego SU-27 , a zostało mi raptem wkomponowanie w krawędzie natarcia jakichś węgli i zamontowanie wyposażenia. Co prawda krótkimi chwilami naprawiam mój ulubiony model, czyli su-37 , w święta miałem widownie zacząłem ekstremalnie szaleć z bardzo dużymi prędkościami i finał był taki że model trochę ucierpiał po spotkaniu z gałęzią która go konkretnie sprowadziła na ziemię. Ale mimo że obecnie nie mam czasu to już myśle co zbuduję jak już czas będę miał , i chyba się skuszę na model Hibou, chociaż już dziś wiem że model w moim wykonaniu nie będzie taki ładny jak w twoim. Wszystkie modele jakie wykonałem latały dobrze, ale każdy wyglądał co najmniej źle , nie mam po prostu zdolności plastycznych, dlatego ostatnio nie maluję modeli bo nie malowane wyglądają o wiele wiele lepiej, niż pomalowane w moim wykonaniu. Hibou malowany przez Grzegorza bardzo mi sie podoba , chciał bym kiedyś mieć taki ładny model -
Ja uczyłem się na Phoenix v3 , z innym nie mam porównania bo mam tylko ten jeden. Wersja V3 nie jest po polsku , ale za darmo można zaktualizować do wersji V4 , która jest po polsku, można pobrać mnóstwo modeli również za darmo. Co do ustawień to ustawia sie wszystko , tak w modelu jak i w pogodzie , od pogody bezwietrznej po huragan . Jest kilka opcji treningu , ja intensywnie używałem lądowania bo to mi najgorzej wychodziło w realu. Symulator jest dość realistyczny, mi fizyka tego symulatora bardzo odpowiada. Można tez zaktualizować bezpłatnie wersję V4 do wersji V5 czego nie polecam, po takiej aktualizacji od razu żałowałem że się skusiłem na najnowszą wersję, modele nie zachowują się realistycznie , a aktualizacji nie da się cofnąć. Żeby wrócić do wersji V4 trzeba wszystko odinstalować, i zainstalować na nowo symulator, ściągać modele, ustawiać radio.
-
Relacja, SU-27 depron w skali 150%
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Dzięki Przemek za odpowiedź.. Więc zrezygnuję z tego silnika GT2218/09, mam kolegę który chciał rozpocząć przygodę z modelarstwem, kupił wyposażenie , i zbudował model su-37 . Niestety nie ukończył modelu szybko się zniechęcił a to co zbudował wylądowało podobno w piecu. Tak czy inaczej ma nowiutki silnik Trunigy D2826/6 2200kv , przed chwilą dzwoniłem do niego i chętnie mi go odstąpi bo sam teraz próbuje sił z łodzią rc, podobno lotnictwo go przerosło. Ale czy ten Trunigy D2826/6 da sobie rade z tym su-27 który ma rozpiętość 93cm , długość 128cm myślę że będzie ważył niewiele poniżej kilograma (jeśli w ogóle to wyjdzie poniżej kilograma). Jeśli podoła to jakie śmigło do takiego modelu? -
Ja byłem bardzo zadowolony z silnika emax BL2215/25, napędzał model cessna 1300mm i właśnie w tym modelu miał spotkanie z linią wysokiego napięcia, zgięty wał. Później latał w modelu Ultimate NAC , obydwa modele napędzał na śmigle 10x5E, chociaż jak latał w modelu ultimate to był dość głośny, chyba łożyska ucierpiały przy spotkaniu z linią wysokiego napięcia. Może nie robi furrory pod względem mocy ale bardzo oszczędnie obchodzi się z pakietem, model ultimate nac na baterii 3s 900mah umiał latać powyżej 5 minut, i nie było to spokojne latanie , tak pół na pół , połowa czasu to spokojne latanie a połowa fikanie fikołków. Pomyślałem że polecę ten silnik właśnie głównie, z powodu małego zużycia energii.
-
Relacja, SU-27 depron w skali 150%
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Żółwim tempem , ale coś tam troszkę dłubię przy tym SU-27. W zasadzie model jest na ukończeniu, serwa zamontowane , stery działają , muszę pomyśleć nad kabiną bo jest przyklejona do kadłuba żeby trzymała kształt , ale nie ma możliwości otwarcia jej. Przed uruchomieniem modelu odkleję kabinę i pomyślę jak ją przymocować żeby się otwierała. Ale mam pytanie odnośnie silnika, mam zbędny silnik Emax GT2218/09 pozostał mi z cessny którą mi pies zeżarł. Nie pamiętam dokładnie ale jak założyłem do tego silnika śmigło 11cali (skoku nie pamiętam chyba 4,7) slow flayer. Model poleciał ale miał bardzo mały ciąg , na tyle mały że przy gwałtownym nawrocie zwalił sie na ziemię. Ciągnął przynajmniej 2 razy lepiej jak później założyłem śmigło 10x5E bo i model miał prędkość i gwałtowne wytracenie prędkości na gwałtownym nawrocie mu nie przeszkadzało. I teraz silnik leży bezużytecznie, i chciałem zapytać czy nadawał by się do napędu tego SU-27, model nie jest ani mały ani lekki, choć końcowej wagi nie znam. Obecnie nie oszlifowany waży 500g bez osprzętu , ma tylko serwa i podłączone stery ,po oszlifowaniu może urwie się z 20g. Bez regulatora , odbiornika , kabli i listewki sosnowej która wzmocni kadłub po długości, ale za to już z akumulatorem 2700mah , silnikiem gt2218/09 wraz ze śmigłem , model waży równo 800g. Ale czy ten silnik będzie dobry do tego modelu? -
No ja mam zbindowany jeden odbiornik 6 kanałowy ten z kompletu razem z radiem, i mam dwa odbiorniki 4 kanałowe. Wszystko działa jak w zegarku, jestem bardzo zadowolony z tego radia, co prawda nie za bardzo ogarniam jakieś zawiłe funkcje, do szczęścia mi potrzeba tylko , wystarczająca ilość kanałów, pamięć modeli, i ograniczenie wychylenia sterów, no jeszcze mikserów na pewno będę używał , nic więcej jak na razie mi do szczęścia nie potrzeba . Jak za tak skromne pieniądze, mam więcej niż mi jest potrzeba, zapłaciłem 260zł za radio z odbiornikiem z telemetrią i z wysyłką.
-
Ja nie wiele mogę podpowiedzieć , ale jako pierwszy pakiet do pierwszego modelu kupiłem pakiet Gens 3S 2700 mah, 25C, może nie był najtańszy , ale waży kilka gram mniej niż przeciętne pakiety 2200mah. Mam go już blisko rok, mnóstwo razy ładowany i wygląda na to że jest w świetnej kondycji. Miałem też dwa redoxy , jeden 1300 2S 30c odbył kilka lotów z silnikiem cf 2822 który pobiera mało energii a pakiet spuchł jak balon. Drugi redox ma 900mah 3S 30C latał trochę więcej niż ten pierwszy 2S , nie dawno zamontowałem go do modelu który pobierał więcej energii niż ten pakiet mógł w ogóle podać , ale dawał radę nie poddawał się , nie spuchł mimo że wyjmowałem go z modelu gorący jak diabli, ale po kilku takich lotach ponad możliwości pakietu coś się pogorszyło, mimo że nie jest spuchnięty i napędza model z małym oszczędnym silniczkiem, to bardzo szybko traci moc jeszcze dobrze nie wystartuję minuta czy dwie lotu i trzeba lądować bez silnika bo pakiet już pusty. Ostatnio zaopatrzyłem się w pakiet Gens Tatu 1550mah 3S 40C i jak na razie ładowałem go tylko z 15 razy, nie wiem czy ma lekko bo po skończonym lataniu jest dość ciepły, ale wszystko wskazuje na to że chyba sporo posłuży. I tym sposobem na pewno następnym pakietem jaki kupię to będzie Gens , raczej sie nie skuszę na tańsze pakiety np redox, bo miałem dwa i z żadnego nie byłem zadowolony , mam dwa Gensy i z oba w zupełności spełniają oczekiwania.
-
Relacja, SU-27 depron w skali 150%
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Przepraszam że nie odpowiedziałem na pytanie ale , umknęło mi, temat mi się nie wyświetlał pogrubionymi literami i nie zaglądałem tu , bo byłem przekonany że nie ma nowych wpisów. W su 37 mi środek ciężkości wychodzi około 10cm od sklejki do której jest przykręcony silnik. Świetny model, ale podkłady pod panele z których go wykonałem to chyba nie jest najlepszy materiał, model jest bardzo szybki a ja jak z nim wychodzę to zawsze po to żeby poszaleć. O ile kadłub daje radę o tyle stateczniki pionowe są już bardzo zmęczone, wyginają się jak by były z papieru, nie znam się na tym ale wychodzi na to że działają na nie, nie małe siły, To jest juz drugi model ponieważ pierwszy po kilku dniach klej go rozpuścił, w tym zmodyfikowałem tą część od śmigła do stateczników poziomych , po prostu tą część wykonałem z balsy 5mm, i tu jest już dobrze , bo szarpiąc nim i wykonując gwałtowne nawroty z dużą szybkością , stateczniki poziome próbowały odlecieć od modelu. Z balsą nie ma takich problemów tył jest i wytrzymały i sztywny , i stateczniki poziome się z balsy nie wyrywają. Ale stateczniki pionowe chyba wymienię, myślę żeby je wykonać z balsy 3mm i pianki 3mm , plus jakiś węgiel i nie powinny sie już kołysać na wszystkie strony po godzinie szarżowania. -
Zupełnie "zielony" chciałbym zbudować "coś"
enter1978 odpowiedział(a) na JakubPtaszyk temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Dziś kończy się większość mojego czasu na budowanie modeli, a od połowy kwietnia będę zawalony robotą że nie wiadomo gdzie ręce wkładać. Ale to nic na budowanie czasu nie będzie ale na polatanie zawsze się znajdzie . Kilka modeli gotowych do lotu wisi, model SU- 27 jest na ukończeniu , tak że myślę że kilka podejść przy niedzieli i będzie skończony, a czy poleci na pewno się pochwalę. Natomiast na dziś mam prawie ulepiony magnum, zostało zamontować wyposażenie, z racji tego że jest to model do nauki dla żony to profili węglowych nie żałowałem. Bez silnika waży 155g, wszystko klejone UHU POR tylko skrzydło wkleiłem w kadłub na soudal 66A, a tak to wyszło -
Dzięki Marcin , z grubsza mają chyba wszystko czego szukam, jutro zrobie sobie dokładny spis i chyba u nich zamówię paczkę, łącznie z regulatorem Dulasky
-
He Chętnie bym sie zdecydował ale tak : w sklepie nastik mają tylko regulator, nie ma profili węglowych nie ma rurek, nie maja odbiornika, w modelemax mają węgiel ale za wtyki chcą jak za krowę, a chciał bym tych wtyków kupić garść , nie jedną sztukę , odbiornika tez nie mają. I tak w koło jak gdzieś jest jedna rzecz to nie ma innej, w abc maja wszystko co chcę , całą drobnicę , w dobrej cenie tylko nie mają tego regulatora, i tak siedzę szukam i kombinuję żeby kupić wszystko, ale tak się chyba nie da. I głównie z tego powodu chciałem na razie kupić ten chiński regulator, a Dulasky kupię przy jakiejś innej okazji.
-
Zupełnie "zielony" chciałbym zbudować "coś"
enter1978 odpowiedział(a) na JakubPtaszyk temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Ja obecnie juz wycinam elementy, bo od wczoraj i dziś od rana juz kilka razy byłem pytany kiedy zrobię dla niej ten jej własny model. Też jestem zdania że jest idealny do nauki, miałem go, latałem nim i od początku przewyższał pokładane w nim oczekiwania, niestety pewnego dnia syn nim chciał sie przelecieć, wiał troszkę wiatr, model wleciał za ogromne topole z za których nic nie było widać , więc wyłączył radio i poszliśmy poszukać modelu gdzie spadnie, uszkodzenia były spore ale można go było reanimować, kadłub był cały bo był uzbrojony od środka płaskownikami węglowymi. Nie wiem czy Bartek pamięta jak powiedział że zrobiłem sieczkę, z tymi węglami ale kadłub był nieuszkodzony prócz urwanej mordy, bo tam nie było węgla. Skrzydło było całe bo też nie żałowałem rurek i płaskowników węglowych. Ucierpiały golenie ale w tym co robię to golenie zrobię z kilku warstw pianki i kilku balsy plus węglowe zbrojenie i powinno byc mocne, pływaków nie będzie kółek w goleniach też nie planuję, bo model bardzo spokojnie ląduje , praktycznie stojąc w miejscu, przy odrobinie wprawy można go posadzić na pasie startowym o długości 1m no może 1,5m. Lądowałem nim zawsze w poprzek drogi koło domu, droga ma 2m szerokości i te 2m to było aż za dużo. -
Dzięki za odzew . Naszło mnie na zakupy w sklepie rc ponieważ żona się zawściekła że ona chce latać modelami, i mam zamiar wystrugać jej magnum. Ale nie mam ani luźnego odbiornika ani regulatora. Mój fun cub na dość niskich obrotach wydaje podejrzane dźwięki, SU-37 ma regulator redox 30A i jak latam spokojnie to wszystko jest OK ale jak mu daję ognia, ciągle pełna moc to po chwili moc maleje i wydaje w powietrzu takie dźwięki "iii uuu iii uuu iii uuu" trochę to przypomina karetkę jadącą na sygnale. Myślę że silnik pobiera więcej energii niż ten 30A redox może dać przez dłuższy czas, i uaktywnia się jakieś zabezpieczenie ,i tak wyje na zmianę. Wizja była taka żeby do fun cuba kupić regulator ten z abc rc, a z fun cuba przełożyć do su-37 , a ten redox z su-37 założyć do magnum. Ale chyba kupię redoxa 40A do su-37 a ten z su pójdzie do magnum , fun cub pozostanie na razie bez zmian. Do fun cuba kiedyś jak będę miał więcej zbędnej gotówki , to kupie cos sprawdzonego , nie koniecznie najtańszego. Ups, właśnie sprawdziłem i w sklepie i regulatora redox nie posiadają, a chętnie bym go wziął bo ten redox 30A dobrze mi sie sprawuje. A czy takie coś to będzie dobre? http://abc-rc.pl/ABC-Power-ESC-40A
-
Z racji tego że potrzebuję regulator , a w modelu fun cub mam regulator który się srednio dogaduje z silnikiem, więc postanowiłem zabrać regulator z fun cuba który ma 40A i posiada BEC 5A, bez problemu wymachuje sześcioma serwami. Celuję w budżetowy towar i znalazłem coś takiego http://abc-rc.pl/abc-power-air-50a-regulator-no-bec . Czy się dogada z tym wrednym silnikiem lepiej niz obecny regulator? tego nie wiem, ale ma 50A, to w zupełności wystarczy, ale też w tytule jest napisane BEC 5A. Ale w opisie tam w danych technicznych jest napisane że" BEC Brak" Jak to rozumieć? Wiem że mogę kupić inny jakiś regulator gdzie indziej ale akurat w tym sklepie mają jeszcze drobnicę która by sie przydała,
-
Zupełnie "zielony" chciałbym zbudować "coś"
enter1978 odpowiedział(a) na JakubPtaszyk temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Chyba i ja wykonam jeszcze raz magnum, dziś poszedłem polatać su-37, ale mocno szarżowałem więc szybko opróżniłem pakiet zabawa nie była zbyt długa , a ja chciałem jeszcze polatać. Więc poszedłem po fun cuba nagle żona pyta mnie czy dam jej polatać, zaśmiałem się myślałem że jajca sobie robi, ale widze że naprawdę chce pokierować modelem, więc poszliśmy oboje. W drodze powiedziała że budowania nie lubi, popatrzeć z boku lubi jak latam, ale frajdy za wielkiej nie ma, ale czuje że lubiła by latać modelem zamiast stać z boku i tylko obserwować. Więc wzbiłem jej fun cuba tak nie za wysoko ale i nie za nisko że by mieć czas przejąć radio przy utracie kontroli. I tak: od siebie jakoś leci na siebie w ogóle ani nie wie co robi ani nie wie co zrobić, ale zaczęła kręcić pętle, na dość sporej wysokości i tak sie tym nakręciła że poprosiła o jakiś model który można zniszczyć bo bardzo jej sie to podoba i chce sie nauczyć to pilotować. Niby mam do zniszczenia ultimate nac , wisi juz dłuższy czas na ścianie i wcale bym za nim nie płakał , jakoś mnie nie zbiera na latanie nim, ale to nie jest model do nauki. Lepszym pomysłem jest zbudowanie magnum, szczególnie że mam do niego całe wyposażenie razem z pakietem dla którego nie mam zastosowania, mam dwa radia, wystarczy dokupić odbiornik bo juz mi się nie chce żonglować odbiornikami z jednego modelu do drugiego. Plany mam gotowe wycięte, coś czuję że będę miał kogoś do polatania we dwoje -
Relacja, SU-27 depron w skali 150%
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Tak, pręt w miejscu gdzie jest dźwignia , jest zeszlifowany tak że w tym miejscu śrubka dociska się do płaskiej powierzchni a nie do okrągłego pręta. Sklejkowa dźwignia miała wywiercony otwór tak że ten ścisk do kabli elektrycznych w otwór wchodził ciasno i skleiłem je ze sobą cyjanoakrylem , ale nie wiem jak ten klej cię trzyma mosiądzu, bo ten ścisk chyba jest z mosiądzu, mam nadzieję że się jedno od drugiego nie odklei -
Relacja, SU-27 depron w skali 150%
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Model nie umarł, ale tempo budowy jest bardzo powolne, choć jak kiedyś pisałem to z tym modelem nie za bardzo mi sie spieszy. Nowe radio z grubsza opanowane, nawet się juz do niego przyzwyczaiłem. Latam sporo, na zmianę fun cub i su37 choć fun cub lata rzadziej , głównie co dziennie ujeżdżam su37, dość mocno nim szarżuje ale o dziwo jest ciągle w jednym kawałku , i odpukać nie zaliczył ani jednego kreta , a latanie nim daje mnóstwo frajdy. A nawet tym su-37 chyba udało mi sie zarazić modelarstwem znajomego , mimo że mieszka z 15km ode mnie to czasami odwiedza mnie w pracy, pokazałem koledze kilka filmów z tym SU-37 i tak się nakręcił że wczoraj poprosił że bym przywiózł model do pracy. Ja model przywiozłem wylatałem jeden pakiet, choć bardzo wiał wiatr było widowiskowo i ciagle pełna moc:), koledze bardzo sie spodobało , przyglądał się jak zaczarowany na to moje szarżowanie. Finał był taki że wziął plany modelu i zamówił kompletne wyposażenie, łącznie z ładowarką i różnymi profilami węglowymi, mówiłem mu że latanie trzeba ćwiczyć i jego pierwszy lot raczej nie będzie dłuższy niż 3 sekundy , szczególnie że akurat ten model nie za bardzo się nadaje na pierwszy model. Nie zraził się tym, odpowiedział krótko " jak go rozbije to zrobi drugi". Wracając do su-27 skończyłem stery, w piance są wklejone aluminiowe rurki w których obraca się stalowy pręt 3mm. Pręt jest zablokowany przed przesuwaniem się, ściskami z kostki elektrycznej , dźwignia steru jest ze sklejki ze skrzynki po owocach, popychaczami sterów są pręty węglowe 2mm. Ciężko było zrobić zdjęcie ale tak to wygląda Cały model waży obecnie 450g i tak wygląda -
Z grubsza sytuacja opanowana, coś mąciło pokrętło piątego kanału, przełączyłem kanał 5 z pokrętła na przełącznik i serwo zaczęło normalnie się wychylać. Poszedłem polatać i o ile zawsze siadałem modelem aksamitnie , o tyle z klapami lądowanie jest słabiutkie, na początku klapy chyba za bardzo się wychylały bo model bardzo zadzierał, starałem się zmniejszyć wychylenie klap , ale w opcji gdzie się reguluje wychylenia serwa mogłem zmienić tylko jedną klapę , na kanale 6 , klapy na kanale 5 nie można było ruszyć bo strzałka która przeskakuje po kanałach i wskazuje który kanał będzie miał ograniczane wychylenia , nie wiem dla czego ale omijała 5 kanał i nie dało się zaznaczyć 5 kanału i tym samym zmienić wychylenia serwa. Ale w opcji mixer zmieniając jakąś wartość była możliwość ograniczenia wychyleń serwa z piątego kanału. Więc udało się zmniejszyć wychylenia klap, choć w opcji mixer jest możliwość zmiany wychyleń kanału 5 ale nie ma możliwości zmiany kanału 6, kanał 6 można zmienić tam gdzie zmienia się wychylenia wszystkich kanałów ( ale tu nie wiem dla czego jest omijany kanał 5) Tak czy inaczej dałem sobie radę z ustawieniami, ale lądowanie z klapami to nie takie proste , model nie ma prawie prędkości a leci i leci i nie ma zamiaru lądować, muszę się nauczyć panowania nad modelem z klapami a jeszcze w dodatku przeszkadzał mi dość silny wiatr. Mam jeszcze pytanie , bo model jest bardzo nadpobudliwy i już po lotach modelem po powrocie do domu zainteresowałem się funkcją Dual Rate ona niby ma zmienić czułość w pobliżu punktu środkowego, i po zmniejszeniu w tej funkcji o 20% steru wysokości i lotek zauważyłem że niby stery są mniej czułe w środkowym położeniu drążka ale troszkę się zmniejszyło wychylenie tych sterów, tak ma być?
-
Mam kłopot z moim nowym radiem, chciałem uruchomić klapy w fun cubie, podłączyłem oba serwa na kablu Y ale w jednym serwie zamieniłem przewody które zasilają silniczek, tak żeby serwa chodziły w przeciwnych kierunkach. Słaby to był pomysł bo modyfikowane serwo wychylało sie w jedną stronę i tak stało. Postanowiłem podpiąć te dwa serwa od klap, pod dwa kanały bez kabla Y. podpiąłem je pod kanał 5 i 6 , w radiu oba kanały zmiksowałem i na kanale 6 włączyłem revers. Niby serwa chodzą w dobre strony , kanał 6 jest jako master a kanał 5 jest jako slave, problem w tym że serwo kanału 5 wychyla się o wiele mniej niż serwo kanału 6 . Kombinowałem zmieniałem wartości ale nic to nie daje , co najwyżej można jeszcze zmniejszyć ruch serwa kanału 5 mimo że i tak wychyla się o połowę mniej niż serwo kanału 6. Czy ktoś może wie co robię nie tak? może ktoś podpowie jak to ugryźć.