



-
Postów
3 912 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
Znam dokładną wagę modelu , szału nie ma , ale tragedii też nie ma. Model do lotu warzy 8060g. Wiedziałem że taka waga będzie bo model który sprzedałem wiosną , z tłumikiem puszką warzył około 7400g ale to był gołodupiec , ten ma i owiewki na kołach i tłumik kanister i kołpak na śmigle , a te dodatki wagi niestety nie odejmują. Ale miałem nadzieję że wyjdzie minimalnie poniżej 8kg , no niestety osiem przekroczył o 60g. W sumie to dobra waga , będzie się bezwładnie dobrze przewracał .
-
Model na ukończeniu, ale dostał nowy inny odbiornik więc kable sa rozpierniczone pod kabiną i trzeba z nimi zrobić porządek . Ale wszystko podpięte i działa , tyle że trzeba tez model na nowo poustawiać bo i stery wysokości trzeba zgrać, i fazy lotu ustawić , i z nowym odbiornikiem mam kanałów pod dostatkiem więc i lotki różnicowe będą. No a tak po za ustawieniami to model gotowy , nawet jest zatankowany, z prac to zostało nakleić naklejki i zamontować haki w skrzydła na gumę która mocuje skrzydła i można odpalać. Uruchomienie zaplanowałem na sobotę ale coś pogoda ma się zepsuć , to teraz nie wiem kiedy odpalam , jak będzie pogoda to go uruchomię. No i model nie jest wywarzany i nie znam jeszcze jego wagi , ale poznam lada dzień .
-
Ja sie nie muszę zastanawiać bo to proste , to była by zagłada. Nie powiem sa młode rodzynki , cholernie zdolni i ambitni , będą kiedyś łupić całą resztę tumanów, ale jest ich garstka. Mam przed oczami siedemnastoletniego chłopaka któremu w rowerze spadł łańcuch , i przy okazji się trochę wplątał w szprychy unieruchamiając koło. Wiem co ty czy ja bym zrobił , to proste bo w nowych rowerach nie potrzeba nawet klucza mieć aby zdjąć koło, uwolnić łańcuch, koło na miejsce i jedziemy dalej. Ale nie , dziś się to robi inaczej, bierze sie rower na plecy bo nie da się go pchać bo łańcuch zablokował koło, i zapiernicza się z rowerem na plecach przez miasto , no kur....... około 5 km na piechotę podróż z rowerem na plecach, po prostu dzieciaki mają niewiarygodne zdolności manualne, w ten sposób jeszcze z dwa czy trzy pokolenia i wracają z powrotem na drzewa.
-
Małymi kroczkami..... wirtualny pieniądz juz ma okres ważności. Lubię majsterkować ale samemu jest smutno, więc kupiłem radio , no ale radio w piwnicy więcej nie gra niż gra, potrzebny jest mi internet w piwnicy. Zaopatrzyłem się w radio internetowe , i kupiłem kartę startową w jednej z sieci , doładowuję minimalną miesięczną stawkę ale i tak radio nie wykorzystuje doładowania , po miesiącu mam połowę środków ale nie mogę ich używać bo muszę doładować konto , no to doładowuję , po wielu miesiącach nazbierała się spora suma na koncie ale po upływie okresu rozliczeniowego nie mogę używać swoich środków , a przecież doładowane gigabajty to sa fizyczne pieniądze. Myślę sobie a w cholerę z taką siecią , kupię kartę startową u konkurencji , i powiem wam że po zmianie karty sim na innego operatora sytuacja zmieniła się diametralnie. Robiłem doładowanie i oczywiście nie wykorzystałem nawet połowy środków , ale juz nie miałem problemu że mi środki przeszły na następny miesiąc tyle że ich nie mogłem używać, teraz nadchodził okres rozliczeniowy i moje pieniądze były wyzerowane , mogłem mieć i tysiąc złotych a i tak przepadały. No nie jestem przekonany czy wirtualny pieniądz z terminem ważności to takie szczęście.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Na warsztat trafiła extra 2,7m, do przejrzenia i dorobienia nowych kolan wydechowych. I tak: silnik sie poluzował , a raczej sklejka się ugniotła , docisnąłem i po robocie. Następna sprawa to fajka z lewego cylindra wyszlifowała sobie dołek w masce, miał ktoś tak? jak obejść problem? No i te moje nieszczęsne kolana wydechowe , spawane milion razy , a jak widać znowu pękło bo juz olej zaczyna cieknąć z jakiegoś pęknięcia, ogólnie to juz złom. Zacząłem dziś robić nowe , ale o ile z tych kształtek się szybko i łatwo kolana lutuje , to trzeba było zrobić zagięcie rurki , no więc ją przeciąłem i chciałem zlutować do czoła , i takie lutowanie jednego łączenia do czoła zajęło mi kilka godzin nim metodą prób i błędów zapanowałem nad połączeniem do czoła przeciętej rurki . No ale udało się a jutro drugie kolano zrobię już szybko. Rowek po fajce Stare zmęczona kolana I nowe kolano po ciężkiej szkole lutowania. -
Edge 2,2 m odbudowa
enter1978 odpowiedział(a) na lopez 16 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Na gazie to miewałem 7-8kg , wydaje mi się że 4,5kg da sobie radę bo tam nie potrzeba wielkiej siły , za to serwo powinno być szybkie i odporne na wibracje. Na lotki i stery wysokości celował bym w serwa od 13kg uciągu wzwyż , co do szybkości to co kto lubi ale 0,11 - 0,13s było by chyba dobrym wyborem. Serwo na ster kierunku z 25kg, bo na tym serwie jest długa dźwignia i serwo 25kg w połączeniu z długą dźwignią jak pociągnie połowę deklarowanej swojej siły to będzie dobrze. -
Edge 2,2 m odbudowa
enter1978 odpowiedział(a) na lopez 16 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dobrze się zapowiada. Ja bym celował w zbiornik 0,5L - 07L zależy jak długie loty robisz , choć też nie wiem jaki apetyt ma silnik 3W 60ccm , ale latam na silniku gp-61 i na 10 minutowy lot 0,5l wystarcza , silnik pali praktycznie tyle co DLE-55. Śmigło 24x10 będzie OK. A z zawiasami nie pomogę bo jeszcze nie miałem z takimi do czynienia. -
Będziesz zadowolony z tego modelu, jest wystarczająco zwrotny a za razem stabilny , ale jeszcze nie taki dzik jak rasowe modele 3D. Ja po przesiadce z takiego modelu żarowego , w który z resztą wpakowałem silnik benzynowy , po przesiadce nie mogłem się oswoić z możliwościami tego Mx-a i z tym jak jest stabilny , kilka lat upłynęło nim zacząłem potrzebować czegoś więcej. Jedyne co trzeba mieć na uwadze to to że przy lądowaniu ma skłonności do przeważania się na dziób , po prostu podwozie jest za mało przed środkiem ciężkości , nie ma dramatu ale w większej trawie trzeba mieć nawyk że jak jedzie po ziemi to czasami trzeba mu docisnąć ogon sterem wysokości, no parę kapotaży nim zaliczyłem.
-
Piper Cub 40% 3D
enter1978 odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Konrad , ale wiesz że zdjęcia nie oddają skali? , na zdjęciach model wygląda na duży , ale że ci się nie mieści w kadrze to on chyba jest ogromny . -
Żeby nie liczyć pieniędzy to bardzo dobry pomysł i w sumie nie liczę a jeśli juz to tak z grubsza , ale czas to raczej liczę , nie w sensie abym czas przeliczał na pieniądze , ale budowa modelu umie umęczyć , więc zakładam sobie jakis tam czas pracy , niestety nie wiem dla czego ale np rozpoczynając budowę tytułowego Mx-a założyłem że zbuduję go w 4 miesiące , i przez te 4 miesiące był zapał do pracy a po przekroczeniu ustalonego czasu zapał znikł , i model zbudowałem wyposażyłem zostało zamontować zbiornik na paliwo i nie zamontowałem bo mi się nie chce. Robert a przypomnij czym latałeś do tej pory nim zbudowałeś model Mx ?
-
No niestety , mieszkam blisko granicy i przyszły sezon tak średnio się zapowiada, ale tak jak pisałem wcześniej , zbudowałem nowego Mx-a więc na wsi polatam bez problemu i to dwa razy w tygodniu. Słabo widze latanie modelem 2,4m , a jutro będzie skończony i gotowy do lotu , niestety start i lądowanie nim jest ryzykowne z podwórka na wsi więc ta miejscówka odpada. Co prawda jest plan na wizyty w Zamościu na lotnisku raz na dwa tygodnie bo co drugi weekend mam wolny , ale tam będę jechał na cały dzień , a rezerwując cały dzień na latanie na lotnisku to wiadomo że w 90% będę zabierał ze sobą extrę 2,7m. Coś czuję że extra 2,4m będzie latała jak straż graniczna da zezwolenie na pobliskie prywatne lotnisko znajomego przedsiębiorcy , bo taka opcja jest bo niby mam dzwonić i pytać czy jest mozliwość, ale licząc na pozwolenia to czuję że loty wykonane extrą 2,4m w przyszłym sezonie to policzę na palcach jednej ręki. Zaglądałem do tematu i widziałem model, ale nic się nie odzywałem bo ja pojęcia o takich modelach nie mam, model ładny a znając twoje zdolności graficzno plastyczne to jestem pewny że będzie na co popatrzeć gdy go skończysz.
-
Można powiedzieć że model naprawiony , nowy ster wysokości skończony, jedynie jutro okleję go folią. Jedyny problem jaki mam to że mam mało białej folii , ster okleję ale na kadłubie też trzeba uzupełnić folię i na kadłub może ale nie musi wystarczyć. Kurcze czerwonej folii mam dwie całe rolki nie otwierane i połowę trzeciej, a białej to mi zostały jakieś skrawki większe lub mniejsze, że nie wiadomo czy wystarczy na takie małe oklejanie jakie mam do zrobienia.
-
EX NG 60"
enter1978 odpowiedział(a) na Waldibruch temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ładna maska , czas budowy też masz niezły , mi osobiście bardzo sie twój model podoba. -
Ogarnąłem budowę modelu 2,2m, pora zająć się naprawą extry 2,4m. Ta naprawa to prosta robota jest i podołał by każdy kto umie i nie umie budować, nie wiem czym ja się tak martwiłem. Dziś wjechało poszycie z jednej strony, jutro przykleję z drugiej i mam ster zrobiony, statecznik się robi ale nie jest mi potrzebny , potrzebuję tylko steru wysokości , tyle że technologia budowy tego konkretnego modelu jest taka że trzeba zrobić komplet i statecznik i ster aby mieć sam ster, ale dzięki temu jest gwarancja że stery wyjdą proste.
-
Ja zamówię od Marcina gotowe naklejki , nie za bardzo się lubimy z graficznymi pracami. Jak by coś to mój nowy Mx już żyje , pracy przy nim zostało tyle co nic, zamontować zapłon i zbiornik paliwa, no i pomalować maskę i owiewki kół , ale na razie dam mu spokój , muszę sobie od niego odpocząć , jutro juz zmienię rozrywkę i zabiorę się za dokończenie naprawy extry 2,4m. A tak żyje mój nowy Mx
-
Ale jaki efekt uzyskałeś. No raczej nie będzie tak jak było , juz się nawet nie nastawiam, w ubiegłym sezonie latałem co dziennie , co drugi dzień, zależy jak czas pozwalał, raczej krótko ale często, godzinkę, 1,5 godzinki , ale mogłem tak się bawic bo na boisko mam z 700m od domu , a teraz chyba o boisku moge zapomnieć, prywatne lotnisko znajomego przedsiębiorcy też jest w strefie zakazu a jest tez dość blisko tak z 5-6 km od domu. Plan jest taki że jak zakaz nie zostanie zniesiony to zamówię u JPS krzyżaka i będę nim się kręcił w koło jarzębiny obok bloku , to lata 2-3 metry nad ziemią to w koło nogi polata i na zakazie, Po za tym mój poprzedni dom i pas startowy na podwórzu jest zadbany i można latać , miejscowość jest po za strefą zakazów więc mogę dawać do oporu , a jestem tam i tak dwa razy w tygodniu, tyle że tam to tylko Mx polata , na większe modele pas startowy jest za krótki. No i co drugi weekend mam wolny to w np wolna niedzielę mogę pojechać na lotnisko do Zamościa , tam mam 50km ale na cały dzień jak pojadę to sie wylatam.
-
Bardzo ładny model ci wyszedł , od razu widać że lubisz oklejać. Ja mam już jedno skrzydło uruchomione , dziś drugie uruchomię i w sumie z grubsza będzie po robocie, zostaną mi do ogarnięcia kable w kadłubie, montaż zbiornika paliwa, i uchwyty mocujące skrzydła i stateczniki do kadłuba , jak się ociepli to jeszcze pomaluję owiewki kół i przemaluję maskę, no i tyle. Ale mam inny problem, bo mieszkam przy granicy i do 30 marca obowiązuje całkowity zakaz lotów czymkolwiek , i wydaje mi się że ten zakaz będzie obowiązywał i po 30 marca, tak że wszystko wskazuje na to że mam polatane.
-
EX NG 60"
enter1978 odpowiedział(a) na Waldibruch temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Fajnie wyszedł , nie widzę tylko miejsca ani wzmocnienia pod dźwignię steru kierunku. -
Tłumik typu canister a temperatura
enter1978 odpowiedział(a) na chicken007 temat w Tłumiki - układy wydechowe
Tłumiki to jedno a kolana wydechowe to drugie, tłumik czy będzie ze stali czy będzie z aluminium i tak będzie OK, i nie ważne czy go robił Breczka czy Alunester czy Zimmermann wszystkie spełnią oczekiwania. Gorzej z kolanami wydechowymi tu aluminium się nie sprawdza , i jest to strata czasu i pieniędzy , OK sa lepsze i gorsze produkty zależy jakiego stopu producent używa , ale wszystkie kolana aluminiowe łączy jedno , i tak wylądują w skupie złomu tam gdzie ich miejsce.