Skocz do zawartości

enter1978

Modelarz
  • Postów

    3 932
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez enter1978

  1. Właśnie jak zobaczyłem ten temat to pomyślałem o twoim ładowaniu , bo mam gdzieś nawet zdjęcie po tej eksplozji. A trzeba dodać że Kamil był przy ładowarce podczas ładowania, gdyby go nie było to nie miał by chałupy. Ogólnie to redox wyciska z siebie stolce i bez problem sie to sprzedaje i jest na to klient , miałem od nich kiedyś dwa akumulatory i dwa regulatory , akumulatory to padaczka a regulatory to 40A pracował , a 80A zdarł kopyta i wcale długo nie trzeba było czekać, o ładowarkach tez nie słyszałem dobrego słowa , prócz alphy , a to pewnie dla tego że to przemalowany Imax. Ich ładowarka Alpha zadziwiająco przypomina ImaxB6 lub jakis jego klon i pewnie tylko dla tego działa bo na imax jak dla mnie można polegać , nie przeładowuje , i nowe akumulatory ładuje sprawnie, ale czy sie sprawdza? nie bardzo bo kiepsko jej idzie ładowanie akumulatora gdzie cele nierówno się ładują , ślamazarnie jej idzie balansowanie , ot ładowarka która za nieduże pieniądze oferuje niezbędne minimum. Obecnie też rozglądam się za ładowarką , bo używam dwóch imaxów które to juz mają prawie 10 lat , i irytuje mnie w nich mała wydajność balancera. Wymagania jakie sobie wytypowałem jako priorytet to funkcja pomiaru rezystancji wewnętrznej ogniw , i wysoki prąd rozładowywania balancera i nie pogniewał bym się jak by miała 3 porty ładowania ale 2 porty też przeżyję. Jeden z kolegów polecał Pelikan C60 , nie wiem co kupię ale wiem że Redoxa nawet nie przeczytam danych technicznym bo i tak nie miały by nic wspólnego z rzeczywistością.
  2. Tak, bo właśnie w tym menu jest a własciwie powinna być zmiana języka, ale jej nie ma i nawet nie ma opcji językowej. W tym menu wywoływanym lewym górnym i dolnym przyciskiem i setem ,mam tylko: Ansagen Firmware update Knuppel Kalibrier Bluetooth init I to wszystko nic więcej nie ma, a widziałem na youtube że te nadajniki mają tam w tym menu jeszcze opcję Kontrast , i właśnie zmienę języka. A ja nie mam pojęcia jak to wyprostować , to znaczy wiem , trzeba wgrać odpowiedni firmware , tylko skąd go wziąć? I mogę się mylić ale przewiduję kolejny problem , ponieważ wgrałem najnowszy update , to pomyślałem że mam jeszcze trochę starszy plik ale jeszcze z tych nowszych to go wgram może tam będzie zmiana języka mimo że plik też ma dopisek DE, niestety nie chce wejść i nie wiem czy plik trefny? czy po prostu nie da się wgrać starszego uaktualnienia w miejsce nowszego? Sytuacja opanowana , cZyNo podesłał plik , po wgraniu którego menu zrobiło się angielskie.
  3. Mam mały problem , znajomy odkupił nadajnik od modelarza , nadajnik niby fabrycznie nowy i do polatania deproniakami wystarczy ale....... jest problem. Nadajnik ma tylko język niemiecki , i to chyba normalne , trzeba go zaktualizować , i z tym jest problem. Oprogramowanie grStudio nie widzi żadnych aktualizacji , ale ten program bez problemu wgra oprogramowanie z pliku , tylko trzeba taki plik mieć. Znalazłem jakąs stronę gdzie było kilka aktualizacji , pobrałem jedną , wydawała się najnowsza , jest to wersja 2,021 do nadajnika graupner Mx-12 , ale plik jest z dopiskiem DE, i wszystkie były z takim dopiskiem DE. Aktualizacja wgrała sie bez problemu , ale niestety nie ma opcji na zmianę języka , jest tylko język niemiecki , czyli jest jak przed aktualizacją. Nie wiem gdzie szukać takich plików? , skąd i jaką wersję oprogramowania pobrać? Pomoże ktoś? jak zrobić aby w nadajniku Mx-12 HooT mieć menu po angielsku?
  4. Ja ostatnimi czasy nic nie buduję , jest plan na budowę modelu ale obecnie nic nie robię, majsterkowanie ograniczyłem do posklejania dwóch łatwych deproniaków no i robię drapak dla kota i na razie tyle. Więc postanowiłem popatrzeć jak inni budują , i powiem ci że skoro to pierwszy model to jest na co popatrzeć, estetyka sklejania i wykonywanej pracy jest do pozazdroszczenia, a efekt końcowy jaki uzyskałes jest wręcz spektakularny , aż trudno uwierzyć że pierwszy raz budujesz. Będę cierpliwie czekał na nagranie jak model lata
  5. I model posklejany, zostało oszlifować natarcia i zamontować wyposażenie, no i pomalować. Miałem kilkudniowy poślizg bo mi kleju zbrakło, i w ogóle dziwnie dużo mi kleju na niego poszło.
  6. Takie jak na foto, może i są lepsze na rynku , ale jak zacząłem nimi malowac maskę to od razy byłem Van Gogh, a te co kupiłem w plastycznym to do do ptaszka nie podobne i jeszcze drogie w dodatku. W linku to ten sam chyba , no dobra drożej wychodzi niż ten szajs co kupiłem , ale dramatu nie ma i przynajmniej malują https://allegro.pl/oferta/marker-pisak-mazak-akrylowy-czerwony-toma-13614643933?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=NmY5NWUzM2YtYzQ2Ni00YThiLWFlYTQtNTM4ZmUxZTg0NzIzAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=32bdaad7-4cbf-4012-8df8-bed868533687
  7. Uzupełniłem braki i jade z koksem, nie za wiele ale z doskoku tyle dziś udało się posklejać, ogólnie szybko idzie , nie za wiele czasu mi zeszło z tym co na foto. Jak nic nie wyskoczy to jutro go z grubsza posklejam . ,
  8. Malowałem markerami akrylowymi , ale kolor czarny to sa miejsca malowane markerem permanentnym. Ogólnie to nie jestem zadowolony z tych pisaków , kupiłem je w sklepie plastycznym za 6 kolorów 4 dychy ale towar kiepski, słabo kryją , taka raczej lipa. Lepiej było kupić z allegro , poczekać na wysyłke ale efekt był by lepszy. Mówię tak dla tego że gdy malowałem maskę tej zielonej extry która stoi w tle, to właśnie tez malowałem tą maske markerami akrylowymi , kupiłem kilka potrzebnych kolorów na sztuki na allegro i były bardzo dobre , zupełnie inna liga , miały szerokie wyprofilowane końcówki i tam jak pociągnąłem to nie trzeba było poprawiać bo kryły za jednym razem, a te z miejscowego plastycznego to szajs , cienkie końcówki , kryją byle jak , no ale mazałem 10 razy w jednym miejscu i jakoś to wyszło.
  9. Miałem dziś zacząć sklejać swój model , ale elementy z pianki wycinałem wczoraj na modelarni a wycięty model niosłem do auta już w nocy, no i po drodze tak to niosłem że trochę części pogubiłem i ja dziś do sklejania a mi modelu brakuje. No i niestety ale mój model wygląda tak jak na foto. Planów też nie mam bo pożyczyłem , i chyba pojedyncze brakujące części trzeba wydrukować na nowo i uzupełnić braki i dopiero zacznę sklejać model.
  10. Tak jakoś wyszło że posklejałem zenobię , prawie skończona ale nie latana, kilka kabli do upięcia mi zostało. Wiedźma_0.mp4
  11. Otrzymałem info że z tymi pakietami to też różnie może być , jeden z modelarzy używał i mu jedna cela dość szybko siadła. Czyli loteria , ale tak to już jest , niedawno zutylizowałem gensa nie za wiele cykli miał i jedna cela zrobiła kaput i 2,8V na tej celi miał i koniec po akumulatorze , serwo też niedawno kupiłem , nowe renomowane i tylko ustawiłem ster co zajęło może z 2 minuty i serwo kaput zacięło się i tak stało , nim to wyłapałem że się zacięło to ciężko się było dotknąc do dźwigni która wystawała z statecznika bo parzyła. No ja też nie wiem ale będzie to coś nowego , bo w tych gabarytach elektryka jeszcze nie miałem. Z info jakie mam to będzie raczej lekki , i wiem że będzie projektowany tak jak teraz są nowe modele projektowane czyli silnik , skrzydła i stateczniki w jednej linii , i cienki profil skrzydeł.
  12. Czym więcej kupujesz sztuk tym cena za sztukę spada. Ale to sprawdzone akumulatory z polecenia , w żadne badziewie bym sie nie pakował a te konkretne kolega ujeżdża i chwali że dają radę i nie puchną , no i cena dobra, więc w planie mam zakup 3 szt. https://www.gaoneng.shop/products/gaoneng-gnb-6s-22.2v-5000mah-50c-lipo-battery-xt90?sku=18054825249530928184172283
  13. Troszke polatałem tym MX-em nie za wiele ale wystarczy aby mieć miarodajne wnioski. Lądowanie na filmie nie wyszło bo raz że po zimie to nie czułem modelu a dwa że model po modyfikacjach inaczej się zachowywał i trochę mnie zaskoczył , po prostu nowe stery wysokości zahamowały go skutecznie przy podejściu do lądowania. Wrażenia z latania modelem są takie że model przy większych predkościach całkiem fajnie lata , jest bardzo zwrotny i chętnie kręci bezwładnościowe fikołki, niestety jest i druga strona medalu bo model przy małych prędkościach z dużymi wychyleniami sterów wysokości traci na stabilności i robi sie nerwowy , zaczyna machać skrzydłami. Czyli opinia jest taka że ten model z większymi predkościami lata i kręci wygibasy dużo lepiej niz standardowy , ale wolno lepiej lata stara wersja. Natomiast mogę wspomnieć że niedługo wrócę na forum z nowym tematem, nowym modelem i z nową relacją z budowy. Ten Mx był sukcesem , 400 tyś wyświetleń na forum i niezliczona ilośc zbudowanych modeli, i to już jest nie do powtórzenia , większe konstrukcje miały duże zainteresowanie ale to kosztowniejsze zabawki i często koszty były barierą i mimo chęci budowe sporo ludzi pewnie odpuściło. Więc nowy model będzie w rozsądnych pieniądzach bo nie będzie duży , za to będzie to całkowicie nowa konstrukcja , na dzień dzisiejszy to model się juz rysuje , ale spokojnie i nie myślcie że , Ooo to kiedy to co będzie? , no będzie bo wiosną to on juz ma latać. Ze szczegółów , rasowy model 3D , 1,7m , pod napęd elektryczny 6S. Na forum będe budował prototyp, którego kit będzie w sprzedaży, czy będzie zainteresowanie nowym tematem? to czas pokaże , ja taki model chcę mieć , lata podobno bardzo dobrze jak duży model, wrzucam to do auta i nawet nie muszę siedzeń składać bo nie jest duży. Dla mnie to będzie coś nowego , nigdy nie miałem elektryka w takim rozmiarze bo skutecznie zniechęcała cena akumulatorów , ale że są do kupienia dobre sprawdzone pakiety 6s 5000mah za około 250zł , to w takich pieniądzach dobrze latającym modelem w elektryku chciał bym wiosną polatać.
  14. Ja to widzę tak że dyskusja się rozkręciła dlatego że chłopaki na lotniskach albo umieją i latają sami, albo nie umieją ale widzą jak inni kręcą korkociągi i w obu przypadkach wiedzą jak zgrabny korkociąg wygląda , a na filmie zobaczyli chęć wykonania korkociągu ale zamiast korka wychodzi spirala. Winne sa modele bo te modele pasują do akrobacji, jak wół do karety. Żeby korek dobrze wyglądał i dobrze się na to patrzyło to zamiast opuszczonego dziobu do dołu lepiej sie sprawdza kadłub w poziomie , model wykonuje rotacje długo i zgrabnie bo powoli wytraca wysokość, z dziobem w dół zrobi dwa obroty w 1,5 sekundy i juz ziemia. Ale żeby podnieść dziób potrzebne sa skuteczne stery które w dodatku powinny sie wychylać. Wydaje mi się że lepiej by Arkowi szło gdyby wykonywał i nagrał lot np krzyżakiem , model stabilny zwrotny i zgrabnie latający, lub innym modelem ale stworzonym do wygibasów, prezentacja o wiele lepiej by wygądała. No ale chłopak coś tam działa , coś publikuje, udziela się , tylko używa złego narzędzia przez to wychodzi tak sobie.
  15. Tempo mam fatalne , ale coś tam powoli działam , do wiosny daleko. W ramach relaksu mam juz odrysowane plany na depronie. Albo mi się wydaje albo kiedys jak siedziałem w depronie to mi to jakoś szybciej szło. Mimo że plany z drukarni i nie musiałem sklejać to i tak je dwa wieczory wycinałem i dwa wieczory odrysowywałem. Zostało to powycinać i posklejać , ale to juz po świętach na modelarni dalej będę działał.
  16. Kupiłem savoxy 1270TG+, taki średni wybór , wiadomo że są lepsze serwa na rynku , ale cena ma znaczenie a w tej cenie co te savoxy to ciężko mi było coś znaleźć, stare bez plusa przelatały 4 lata to i te nowe z plusem może nie będą gorsze.
  17. Model mam przejrzany , tylko dotknąć i będzie gotowy do sezonu. Nie ma kół , a koła będa nowe tylko w styczniu je dostanę , kolega mi z Czech przywiezie, trzeba wymienić serwa na sterach wysokości bo te które sa zamontowane mają 4 lata , boję się je zostawiać na piąty sezon więc kupiłem nowe, trzeba tylko zmienić wtyczkę na kablu serwa , zamontować serwo w statecznik i ustawić stery. W tym roku to tak mi wyszło że nim zacząłem cokolwiek robić to już jestem prawie po robocie.
  18. No nie wiem , jak to depron , pianka dobrej jakości. Ale zastanawia mnie inna kwestia , sprzedawca miał dwie oferty, tańsza aukcja za 240zł opakowanie i droższa za 280zł opakowanie. Ja wybrałem ofertę za 280zł , i w opisie było coś wspomniane że ma zastosowanie w modelarstwie,a tańszy depron nie miał nic w opisie na temat modelarstwa. I tak się zastanawiałem czy te deprony to to samo? czy czymś się różnią?
  19. Spokojnie juz dwa projekty wycięte , mam już wycięte plany su-37 i mam wycięte plany zenobii , tak że powoli wyrobię ten materiał. A będę sklejał na modelarni to może jeszcze ktos zechce sobie skleić , w każdym razie raczej się ta pianka nie zmarnuje Ja tak nawet nic do depronu nie mam , może z sentymentu bo od tego zaczynałem , sklejać piankę nawet lubię. Co do drewna i folii , to nie wiem kiedy ale powstaną dwa nowe projekty od forumowego kolegi Krzysztofa , teraz ugrzązł w modelu na uwięzi bo Krzysztof się fascynuje tą klasą , ja nie próbuję nawet uwięzi bo te modele trapi kilka poważnych problemów , np zawis z rolingharierem też pojawia się problem , ale.... po zakończeniu projektu uwięziówki , zostanie narysowane dwa nowe modele. Będzie nowy Mx-2,2m bo ten stary projekt jest tak stary że pamięta Bitwe pod Grunwaldem , a to dobra klasa jest , i nie jest porażająco drogi , tylko potrzebna jest nowa świeża konstrukcja o o wiele większych mozliwościach. I będzie narysowany model 1,7m pod napęd elektryczny i ten 1,7m chyba będzie jako pierwszy projektowany. Tak że ja jeszcze będę na forum budował drewniany model albo i dwa , tylko na razie nie mam co budować więc głównie skupiam się na lataniu , choc ze względu na porę roku teraz piłuję symulator, ale to sie zmieni
  20. Moje jest pół tego kartonu bo to na spółkę kupione, ale mimo to , to ten karton pianki jest bardzo duży , tam chyba jest 20 metrów. Po gabarytach to obstawiam że w sklepach jak się kupuje arkusze to te sklepowe są cięte z takiego jak ja kupiłem i z jednego mojego arkusza wyjdzie 3 szt sklepowe , a w pudle arkuszy jest 20. Ogólnie to opłaca się kupić takie wielkie pudło, dałem 280zł plus 20zł za wysyłkę. Tyle że nie spodziewałem się takich gabarytów , po prostu jest większe niż się wydaje na zdjęciu , a jak to zobaczyłem jakie to duże to z zdziwienia czoło zmarszczyłem. I stąd ten post , bo zostałem zaskoczony.
  21. Taka Sytuacja. Potrzebowałem Depronu na dwa modele SU-37 , w arkuszach nie sprzedają , a na allegro jest w całych opakowaniach, pomyślałem trochę drogo ale i tak nie mam wyjścia to kupię całą paczkę , nie zagłębiając się w szczegóły zamówiłem depron. No i dziś dotarł , tylko że jak się okazuje to nie jest opakowanie jak są pakowane podkłady pod panele , tylko to jest ogromna nie paczka a paka. No cóż to coś będę jeszcze sklejał i na su-37 sie nie skończy bo i co teraz zrobić z taką ilością depronu?
  22. Powoli serwisuje model , a nie spieszę sie bo nie mam prawie co robić. Materiał na kolana zamówiłem , przyszedł , i nawet komplet nowych kolan wydechowych juz zrobiony. Ale jednak te nowe będą w skrzynce jeździły jako zapasowe , a docelowo do modelu zamontuję stare kolana, nic im nie dolega to niech latają dalej. A nawet jak kiedyś stare pęknie to nie będzie zaskoczenia bo juz mam nowe na wymianę, i wystarczającą ilość kształtek w zapasie aby mieć w razie czego czym ewentualne pęknięcie naprawić.
  23. A ja jak jeszcze było ciepło i latałem na pobliskim boisku modelem benzynowym , to pewne małżeństwo sie zainteresowało tym sportem , oglądali , debatowali , byli z małym chłopcem i na tyle im się spodobało że poprosili żeby pomóc chłopcu postawić pierwsze kroki w modelarstwie, jak go to wciągnie to będą chcieli aby się w tym kierunku rozwijał , a jak będzie to słomiany zapał no to trudno. Obiecałem że pomogę ale zimą. Chłopcu zapał nie przeszedł , więc po świętach ruszamy na modelarnię , a co zbudujemy? no najlepiej model który wywołuje uśmiech na twarzy , lata i wolno i szybko , daje trochę emocji, i robi trochę huku , czyli depronowy SU-37. No i też dla tego że w mój model wleciał kolega i tylko wióra z niego zostały , a ja lubie ten model mieć więc chcę sobie zbudować nowy, a przy okazji chłopiec ze mną zbuduje dla siebie swój egzemplarz. Nadajnik rodzice mu kupili już z miesiąc temu, w sobotę dostanie symulator. A dziś dotarła paczka dla chłopca z wyposażeniem, Plany też już wydrukowane , ale drukowałem w drukarni i cena mi nie podeszła , jednak wolę posklejać plany z kartek A4. Zostało kupić depron , i może jutro kupię całą paczkę depronu z allegro , podzielimy ją na pół , i będzie wszystko co potrzebne do zbudowania modelu.
  24. Wygląda podobnie, ma inna minę ale to chyba taki sam projekt, pamiętam że było dwie wersje , jedna miała kapelusz o średnicy około 400mm a druga około 450mm, i ta moja ze zdjęcia to ta większa. Tak że dziękuję , jak nikt nie podrzuci tej z większym kapeluszem to przerobię minę tej twojej i będzie miód malina.
  25. Kiedyś popularny model , ale plany w pliku mi przepadły a papierowe myszy zeżarły. Czy ktoś posiada plany tej wiedźmy ze zdjęcia? Bo planuję troche pochodzić na modelarnię coś posklejać z dzieciakami i organizuję plany kilku ciekawych modeli. A planów Zenobii nie mogę nigdzie na forum znaleźć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.