



-
Postów
3 919 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
Dzięki za odpowiedź, a są to same dobre wiadomości. Jedyne co mi nie pasuje to pierwszy rozruch na puszce, pierwsza sprawa że trzeba dziurawić maskę, a druga to to że pierwszy rozruch , kontrola czy nic sie nie odkręca itp zrobię pod blokiem , a na puszce to ludzie by mnie ukamienowali , docelowo od razu musi pójść cichy kanister ale jaki to do końca nie wiem, w planie jest tłumik z Mx-a JMB M-60-M ale to nie jest przesądzone , wydatki modelarskie w ostatnim czasie mam niewielkie to i trochę grosza odłożyłem , tak że jak by wydech z Mx-a nie był za bardzo stworzony do tego modelu to mogę kupić inny tłumik. Ale mam pytanie, Konrad wzmacniał domek silnika tkaniną , ja mam zamiar wkleić listwy sosnowe w narożnikach tak aby sięgały za pierwszą wręgę. A czy ty Darek wzmacniasz domek silnika w modelu który budujesz? wiesz jak pracuje silnik GP-61 wiesz jakie generuje drgania to i wiesz czy wzmocnienia są potrzebne.
-
No zobaczymy, mam ten komfort że mam duży gotowy do lotu model który ma potężny nadmiar mocy , to jak nowy model będzie trochę słabszy to też będę się nim dobrze bawił. Paradoksalnie duży nadmiar mocy miał duży wpływ na to że moje latanie nie było za ładne i zgrabne bo ja używałem pełnej dostępnej mocy nawet jak psuła figurę jaką miałem w planie wykonać. Ale wszystko inaczej wygląda z mojego punktu widzenia jak latam a inaczej jak sam siebie obserwuję np na nagraniu. I taka sytuacja miała miejsce na pikniku w Kraśniku , po obejrzeniu nagrania zobaczyłem swoje błędy , tutaj prędkość i moc psuła wszystko , nawet jak mam manewr opanowany to spieprzyłem go prędkością i mocą. Dlatego już mam kupioną kamerę i mam zamiar za jej pomocą wyłapywać swoje błędy. No i ogólnie trochę zacząłem się przysiadywać do symulatora , znowu poczyniłem postępy , więc będzie fajnie niech się tylko wiosna zacznie. Do tego nowy model będzie na stanie , będzie zabawa. Jedynie obawiam się że modele 2,2m pójdą w odstawkę , a mam ich dwa, jeden zaraz zostanie dawcą a drugi jest prawie gotowy do lotu ale jakoś nie przewiduję abym nim latał , uruchomić go uruchomię , może z raz go przegonię i będzie stał. Teraz to mnie ciągnie tylko do nowego modelu 2,4m no i do 2,7m , model 2,7 na wolne weekendy , a model 2,4 na co dzień, ale będzie fajnie.
-
Nie , ale przewód czujnika położenia wału jest pozbawiony wtyczki i jest zlutowany z modułowym przewodem ,a ja pomyślałem że to niezły patent na brak kontaktu we wtyczce to nie będę tego zmieniał , więc mam moduł połączony z silnikiem i coś z nim trzeba było zrobić to go położyłem na domku. Widziałem twój start po śniegu , Krzysiek podesłał mi film, i powiem ci że jakoś nie widzę tam niedostatku mocy , wygląda jak by moc była OK. No ale z tymi wibracjami to mnie zdołowałeś, to jak on się telepie że plastikowe śruby maski się podkręcały? toż te śruby się nie odkręcają, wtyczka wypadła z power boxa? , to on solidnie szarpie modelem. No zobaczymy jak to będzie , twój silnik jeszcze jest rozstrojony , mój silnik stroił Darek i na nim latał to może będzie spokojniejszy. A może Darek napisze jak u niego pracował ten silnik, czy demontował model? czy pracował w miarę możliwości spokojnie?
-
Działam dalej, dziś okleiłem drugi ster wysokości z statecznikiem więc mam ogon oklejony. Jeszcze bym wkleił zawiasy i dźwignie , ale nie mam żywicy , paczka w drodze powinna jutro być. Za to przykręciłem silnik , trochę doszlifowałem wręgę bo kolidowała z króćcem paliwowym , i dźwignią ssania , i jeszcze trzeba doszlifować pod popychacz gazu. Ogólnie od jutra będę go powoli wyposażał , przyjdzie linka na ster kierunku, snapy, to sobie ster uruchomię , przyjdą koła , kołpak śmigła, zacznę rozbierać Mx-a bo będzie dawcą serw , układu paliwowego i tłumika. Sama fajna robota przede mną , więc mam zamiar ten etap wykorzystać i sie dobrze bawić.
-
Zapewne masz rację , ja chciałem przyoszczędzić bardziej na finansach niz na wadze , szczególnie że silnik kupiłem po jednym sezonie i to nie za wiele używany , ale za połowę ceny nowego. Gdybym miał zapłacić pełną kwotę za ten silnik tak jak kosztuje w sklepach to na pewno nie zdecydował bym się na niego tylko celował w mocniejszą jednostkę. A tym sposobem mam silnik za niewygórowane pieniądze ale jeśli chodzi o moc to coś czuję że będę narzekał. No nic sie nie dzieje , sezon przelatam, jak nie będzie spełniał oczekiwań to go na następny sezon zmienię. Na razie mam mieszane uczucia bo nim nie latałem, a jak się przelecę to wszystko się wyjaśni, może akurat będzie tak że dupy mocą nie będzie urywał ale w dostateczny sposób będzie sobie radził z modelem.
-
To czego oczekujesz będziesz miał w modelu 2,7m , jak jak polatałem 2,7m i później się przesiadłem na 2,2m to pierwsze odczucie było takie że chyba mi silnik siada bo nie za bardzo dynamicznie ciągnie z zawisu model. Ale skoro piszesz że moc w GP-61 jest na bezpiecznym poziomie to jest OK , szczerze to wolał bym używać w modelu tego silnika GP-61 , do mocniejszego silnika nie za wiele trzeba było dopłacić , ale to się wiązało z dwoma cylindrami , dwoma tłumikami i model warzył by 10kg. Jak GP-61 pociągnie ten model podobnie lub nie wiele gorzej niż DLE-55 model Mx-a , to będzie dobrze.
-
Konrad , opis możliwości silnika nie napawa optymizmem , brzmi jak bieda. Ale to nic, jak model będzie fajnie latał tak jak zakładam , a jedynie silnik będzie stękał to przelatam sezon i ten silnik odsprzedam a kupię coś mocniejszego. Latałem modelem mx-a z zamęczonym silnikiem który naprawdę pod koniec swojego żywota nie radził sobie z wyjściem z zawisu , a mimo to dobrze się bawiłem latając nim to i tu będzie radość, przynajmniej na początku. Jak by coś to mam model 2,7m i ten to ma nie kiepski nadmiar mocy , jak go czasami powieszę blisko siebie i mu depnę przy odejściu to czasami tak mi dmuchnie że mnie cofnie. Teraz najważniejsze to zbudować ten model. Dziś nie miałem za wiele czasu , ale jeden statecznik i wysokość okleiłem , jeszcze jeden i mam ogon modelu gotowy na tip top.
-
EXTRA 300 KS 2,3m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ja od początku nie brałem pod uwagę innego mocowania skrzydeł niż guma na hakach, przypadł mi ten patent do gustu. W sumie to szczęście że tak to się skończyło , ale śmigła szkoda. A skoro juz polatałeś modelem , to powiedz jak sobie radzi z nim silnik GP-61. Wszystko mi w tym silniku pasuje , renoma, dostępność części zamiennych, ceny części to tak średnio bo wychodzą razy 2 w porównaniu z DLE , ale ważne że są. Ale ciekawi mnie jak sobie radzi z modelem w kwestii mocy. -
Kurcze model 2,7m jest naprawdę duży, ale jak stoi pomiędzy waszymi modelami to bardziej wygląda na mały niż duży.
- 20 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- extrqa 330lx
- carf models
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wy to hardkory jesteście. Ja jak nie będzie 15 stopni na plusie to mnie wołem z domu nie da się wyciągnąć.
- 20 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- extrqa 330lx
- carf models
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
EXTRA 300 KS 2,3m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Napisz coś więcej. Ja się cieszę że nie kupiłem ich silnika w promocji za połowe ceny, tak szczerze to po tym jak Konradowi rozpatrzyli reklamację to nawet nie biorę ich pod uwagę jako producenta tylko pasożyta. -
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
To prawda , w kiepskim momencie skończyłem model, termometrom w cieniu się skale kończyły. Model na ziemi wypalił około litra paliwa , co wydaje mi się że jest OK jeśli ulatnia się model wczesną wiosną gdy jest chłodno. Mój silnik pracował na zbyt ubogiej mieszance , co podnosi temperaturę silnika do tego piekielnie wysokie temperatury otoczenia , ale mimo takich kiepskich okoliczności nie wydaje mi się aby standardowa wentylacja w masce była niewystarczająca. Jak pamiętasz pod koniec sezonu uszkodził się gwint świecy , więc zdejmowałem cylinder aby go wysłać do naprawy. Więc miałem okazję obejrzeć silnik od środka , i wyglądał przyzwoicie , ładne hony cylindra, ładny tłok pierścień itp, symboliczne ilości nagaru być może jeszcze po oleju mineralnym, ale absolutnie nic nie wskazywało na jakiekolwiek przegrzanie silnika. Więc na twoim miejscu wyciął bym w masce od spodu otwory wentylacyjne i będzie hulał jak dziki. Bardziej martwi mnie jeden z ostatnich dni latania na kiepskiej miejscówce , podłoże to żwir, piasek, jakiś żużel , model wzbijał takie tumany kurzu i piasku że myślę że bardziej silnikowi dał w d...... piasek niż tegoroczne upały. -
Nie wiem ale wizualnie bardziej mi podchodzi, jak się powichruje to Zbyszek ma kopyto to mi wyciśnie nową szybę. Z czasem słabo , z chęciami słabo , ale powoli jadę z koksem. Dziś wstawiłem trójkątne listwy wokół domku przy pierwszej wrędze , i wkleiłem listewki przy wrędze silnikowej, no i pomalowałem domek silnika żywicą. Zrobiłem też wręgę , tą która idzie w maskę. Chyba na razie opanowałem upierdliwą dłubaninę której i tak nie widać a czas zabiera. Prawdopodobnie jutro zacznę oklejać stateczniki i stery wysokości bo sa gotowe pod folię. A w poniedziałek pewnie spróbuję przykręcić silnik, zobaczę jak maska pasuje do silnika. Na jednej wysyłce z modelarskiego się jeszcze nie skończy , bo skończyła mi się żywica i czy chcę czy nie to muszę zrobić zamówienie bo będę stał z robotą.
-
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Piękny model -
Ja mam chyba jakieś objawy odstawienne. Postawiłem na stole do uzbrojenia model 2,2m a i tak mnie ciągnie do modelu 2,4m , w efekcie i w jednym i w drugim nie za wiele jest zrobione. Chyba dziś skończę majstrowanie w modelu 2,2m nie wiele zostało do zrobienia i kiedyś się tam to skończy. A stawiam na stół model 2,4m bo do niego mnie ciągnie. Zacznę od montażu podwozi a i domek silnika Konrad wzmacniał to i ja może swój wzmocnię tkaniną szklaną. Dziś zrobiłem dystanse silnika , na rozklekotanej uszkodzonej tokarce , ale się udało i dystanse już mam.
-
Dobrze wygląda , To ja juz mam w koszyku ten https://modelemax.pl/pl/laminatowe-profi/10815-kolpak-laminatowy-100mm-spec-3005 Na razie jeszcze biję się z myślami odnośnie owiewek na koła , ale chyba będę montował owiewki, szczególnie że owiewki mam. Mam też nowiutką goleń tylnego podwozia z modelu 2,7m i też ją zastosuje w tym modelu, w modelu 2,7m przy moim lataniu nie zdaje egzaminu więc do modelu 2,7m juz mam kupione podwozie Kuza , a to seryjne z modelu 2,7 w sam raz powinno sobie dać radę w modelu 2,4m.
-
Z modelem nic sie nie dzieje, aczkolwiek stery wysokości i stateczniki mają już listwy trójkątne wklejone i w zasadzie są gotowe pod folię. Model może wróci na stół w weekend jak skończę uzbrajać model 2,2m, ale to do montażu wyposażenia , na budowę skrzydeł jeszcze nie pora. Ale mam pytanie , jaki kołpak śmigła do tego modelu kupić? Chcę powoli kompletować ostatnie zamówienie i kupić wszystko czego mi brakuję lub o czym zapomniałem. Mam kołpak 90mm i przyłożony do maski wygląda co najmniej źle , może dlatego że jest dość krótki. Podpowie ktoś co by pasowało do tego modelu?
-
Jak postanowiłem tak zrobiłem, model 2,4m zjechał ze stołu a na to konto wjechał Mx do uzbrojenia. Ale żeby nie było że extra 2,4 leży odłogiem , dziś wkleiłem ster kierunku już na zawiasy , i wkleiłem w ster kierunku dźwignie. Z mx-em szybko się uwinę , dziś juz elektryka ruszyła , wysokości i kierunek chodzą. Jutro silnik z tłumikiem na pokład , zbiornik na paliwo , i jeszcze z 2 wieczory i model gotowy , jedynie mam problem bo zgubiłem serwo gazu, lub schowałem go żeby się nie zgubiło , w każdym razie nie wiem gdzie jest. Jutro też załatwię temat listew trójkątnych w sterach wysokości extry 2,4m , to będę mógł sobie w weekend okleić stateczniki i stery wysokości. No i wreszcie zamówiłem rury do montażu skrzydeł , profile prostokątne i pręt 20mm na dystanse silnika, Konrad mi podesłał link dawno temu i do dziś towar wisiał w koszyku. Rurki wyglądają fajnie , ale prawie 50zl za wysyłkę rurek to tak nie za tanio , no ale przeżyję, mam cztery skrzydła do zrobienia to nowe rury się przydadzą. A to mój dzisiejszy relaks po pracy i odskocznia od sklejania.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dzięki panowie , jakoś mi to umknęło. Ja dziś kupie i rury do montażu skrzydeł i profile prostokątne , i dorzuciłem do koszyka pręt PA6 20mm średnicy, i z niego mam zamiar wystrugać dystanse -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Bardzo ważne jest też aby mieć odpowiednie pomieszczenie, model 2,2m można zbudować i w małej klitce , model 2,7 już nie za bardzo. Narzędzia bardzo ułatwiają pracę i oszczędzają czas to fakt , na szczęście potrzebne narzędzia raczej każdy majsterkowicz ma na stanie, dla mnie kłopotliwe było wycinanie listew trójkątnych bo nie miałem czym, ale zorganizowałem odpowiednią piłę i po problemie. Co do nożyków to używam skalpeli chirurgicznych , są bardzo ostre , na tyle ostre że można się uciąć i nie wiedzieć o tym , ale jak na stole pojawia się krew w większych ilościach to znaczy że znowu się uciąłem, ale głównie używam skalpeli dla tego że nie muszę ich kupować. A rury i profile których używasz to ja jeszcze nie kupiłem , mam je w koszyku ale nie kupione , może dziś dorzucę pręt na dystanse silnika i zrobię zamówienie. A masz może zdjęcie jak załatwiłeś temat dystansów do silnika GP-61? , bo silnik wydaje się być z 25mm za krótki do maski. -
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Irek , idealnie ci idzie wpędzanie mnie w kompleksy. No co ci mam powiedzieć , jesteś wirtuozem folii i żelazka i w tej materii mało kto ci podskoczy. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ja dzięki Marcina ofercie również mam czym polatać , a nawet doszło do tego że w najbliższych dniach uśmiercę jeden z modeli mimo że stoi w 100% sprawny i gotowy do lotu , nawet chyba zatankowany jest. I pomyśleć że kilka lat temu sklejałem modele z podkładów pod panele a o jakimkolwiek modelu benzynowym to mogłem pomarzyć, wreszcie się odważyłem i kupiłem extrę 1,8m i wtedy dopiero mnie szczęście dopadło , latałem nim dwa lata i dał mi mnóstwo radości mimo że to nie był model najwyższych lotów. A później awarii uległ budżetowy nadajnik i było po modelu , brak wsparcia producenta zniechęcił mnie do gotowych modeli po dziś dzień. I tutaj koledzy którzy latają modelami np EF muszą brac na mnie poprawkę i wiedzieć że ja nie krytykuję gotowych modeli wręcz przeciwnie jestem nimi zachwycony, ale jak zniszczyłem sklepowy model to producent tak mniej więcej to pokazał mi środkowy palec. A jak zapomniałem zatankować model od Marcina co też się kiepsko dla modelu skończyło , za 3 dni od kraksy miałem nowy kadłub w domu, więc związałem się z producentem którego modelami lata mi się bezstresowo i nie muszę się martwić gdy model zdarzy mi się uszkodzić. Konrad , nie wiem jakie jest twoje zdanie ale pytam ciebie bo juz zbudowałeś kolekcję modeli od Marcina. Czy doszedłeś do takiego samego wniosku jak ja że wbrew logice , dwa ostatnie modele czyli extra 2,7 i extra 2,4 mimo że mają sporą ilość części i są bardziej skomplikowane to tak naprawdę są o wiele łatwiejsze w budowie niż np starsza konstrukcja takiego Mx-a?, Veloxa?